|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
suSanana
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 742
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warsaw, looser.
|
Wysłany: Piątek 17-03-2006, 9:14 Temat postu: |
|
|
Poczekaj tydzień a sama Ci go wyjmę Oj, z tymi kolczykami z pistoletu to sama się nieźle siłowałam dlatego w chrząstce się normalnie owym pistoletem nie robi, żeby nie było problemu ze ściąganiem. Ale nie martw się, w najgorszym wypadku odetniemy Ci ucho
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Pati
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Piątek 17-03-2006, 14:54 Temat postu: |
|
|
ja tez sie troche nameczylam przy sciaganiu tych kolczykow.. a teraz to jestem jeszcze genialniejsza.. wsadzilam sobie do dziurki kolczyka leczniczego, ale zamiast wlozyc zatyczke 'orginalna' wlozylam ta, taka gumowa i teraz za nic nie moge sciagnac gdyby jeszcze ta gumowa byla na koncoweczce kolczyka to najwyzej bym sobie rozciela kolca, ale nie.. Pati upchnela zatyczke az do samiutkiego konca... nie ma to jak inteligencja... coz, glupota nie wybiera-trafia na slepo
ta.. ja na razie odpuscilam z proszeniem... moja mama powiedziala, ze wie jak bardzo mi zalezy, ale musze poczekac bo wg niej jestem jeszcze za mloda (czyzby na urodziny szykowala prezencik w postaci kolczyka? ).. i bardzo dobrze wie, ze nie pojde zrobic po kryjomu, bo nie dam przekluc jezyka w salonie u czlowieka, ktory olewajac punkt, ze nie wolno przekluc osoby niepelnoletniej bez zgody prawnych opiekunow, najprawdopodobniej oleje inne punkty-najwazniejszy dla mnie-sterylnosc... niestety czesto tak bywa ja swojego jezyka na jakiekolwiek ryzyko narazac nie bede. wiec pozostalo mi czekanie.. no i nie kreci mnie ukrywanie czegokolwiek przed rodzicami...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
-Angela-
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci?/Warszawa
|
Wysłany: Piątek 17-03-2006, 16:17 Temat postu: |
|
|
heh..tak sobie czytam wasze wypoiwedzi i czytam i przez to czytanie korci mnie jeszcze bardziej żeby gdzies sobie zrobić kolczyka
jak narazie to mam
2 kaloczyki w lewym uchu (kiedyś miałam 3 ale 1 zarosła)
1 w prawym
i w pępku i za h'*ja pana nic mnie nie bolało no może jakiś ułamek sekundy jak mi wbił igłe ale to była chwila..
Mnie cały czas korci na kolczyka w jęzorze,ale jakoś tak nie dokońca jestem przekonana.Chyba przez to się ma jakies ograniczenia no nie?..
niewiem ale niektóre fanki th robią sobie kolczyki w wardze w języku i w brwi dlatewgo że oni to mają i są cool..niewiem ale dla mnie to dziwne kuć sie dlatego że nasza gwiazda to ma to i my mielibysamy to zrobić
a Gdyby Bill miał na sutku to wy buyście sobie zrobiły? (oczywiscie mówię do tych co tak robia)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bubbles
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Piątek 17-03-2006, 16:48 Temat postu: |
|
|
uchoo....mhm, z uchem nigdy nie pojde do kosmetyczki. w chrzastce przebilam sobie sama, wszystko przebilam sobie sama. nos też.
I jesli jest sterylne , to nie będzie zakarzenia, no i na żyły trzeba uważać.
Oh, już widzę te najazdy na mnie, że tak się nie robi i bla bla
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
suSanana
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 742
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warsaw, looser.
|
Wysłany: Piątek 17-03-2006, 17:24 Temat postu: |
|
|
Mwah, Bubbles żadne najazdy. Sama sobie robiłam w nosie a koleżanka mi zrobiła w uszach. Z tym, że w nosie się wszystko zagoiło ale w uszach dwa kolczyki mi wrosły Dopiero po ok ośmiu miesiącach ucho same je noo... wyrzuciło? I zrobiłam sobie już normalnie u kosmetyczki Nigdy więcej sama nic sobie nie przekłuję. Język zrobiłam w salonie, uszy też i planowany pępek i industraiala w uchu również planuję w salonie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayla=)
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 17-03-2006, 19:29 Temat postu: |
|
|
bubbles nie jestes sama, ja tam nos tez sama sobie przebijalam, szybko sie zagoilo i komplikacji nie bylo. teraz juz nawet nie boli- jak by go nie bylo oczywiscie zadbalam o to zeby wszystko bylo czyste odkazone i nie dostaly si etakm bakterie(az taka glupia nie jestem) nastepne dwa kolczyki w uszch mi kolezanki robil, bo tylko z pierwszymi bylam u kosmetyczki i z tym na chrzaste. Szczerze mowiac mysle o nastepnym ale tak w srodku ucha(zapomnialam jak sie nazywa) i tak w polowie ucha.. Moze sie plany zrealizuja jach chceci wiecej bedzie ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pati
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Piątek 17-03-2006, 20:48 Temat postu: |
|
|
e tam, czemu tam pojazd ja, owszem, jestem troche konserwatywna jesli chodzi o piercing xD ale jesli przeklulas sobie i zyjesz to super, ale jesli bys sama sobie cos przeklula i bylyby komplikacje jakies to wtedy bym sie gniewala, czemu nie mozna skorzystac z uslug piercera, ktory ma o tym wieksze pojecie zreszta nos duzo ludzi samemu sobie przekluwa, bo malo boli (no chyba ze sa tacy co grzebia przy tym nosie i wierca pol godzinki-ze mna pewnie by tak bylo jakbym miala sobie zrobic sama cokolwiek) szybko sie goi, wlasciwie nie ma wiekszych problemow z nosem.
Ayla, a nie chodzi Ci przypadkiem o tragusa? i snuga? bo w srodku ucha to chyba tragus jest (na tej takiej malutkiej wystajacej chrzastce) a w polowie ucha to jest snug <muaa.. sliczne to jest> tylko ze moze Ci chodzi o polowe chrzastki to juz helix, na ktory mialam chetke, ale.. eee.. przeszlo
aaaaa... checi to ja mam wielkie, tylko .. noo.. teges, zgody rodzicow brak... jak skoncze 18 urodzinki to sie zacznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bill_4_ever
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: eSSen <-nieStety i naSZCZescie
|
Wysłany: Piątek 17-03-2006, 21:40 Temat postu: |
|
|
Ja bym chciala mniec kolczyk w jezyku ale nawet jak by mi mama pozwolila(wiem ze mi nie pozwoli) to bym se go chyba nie zrobilam bo bym uciekla chyba z tego gabinetu gdzie robia piercingi.Jak w uszach to mnie bolalo to co dopiero w jezyku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
suSanana
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 742
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warsaw, looser.
|
Wysłany: Sobota 18-03-2006, 12:17 Temat postu: |
|
|
bill_4_ever - Nie dygaj Fakt kolczyk w języku strasznie boli ale warto. Mimo iż już mnie powoli irytuje
Industrial u mnie po 110 zł jednak znajomy, który ma salon również robi u siebie w domu za 40 zł Jedyne co mnie zraża do zrobienia sobie go to to, że goi się minimum trzy tygodnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
~~__*__NaStKa__*__~~
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: ~~Tokio~~
|
Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 11:35 Temat postu: |
|
|
Hmm... ja miesiąc temu zrobiłam sobie kolczyk w nosie. Najpierw musiał być duży ale już po kilku dniach zmieniłam na mały. Podoba mi się Jeszcze go musze przemywać. Dałam za niego 30zł. Moim zdaniem nie dużo Jezeli macie jakieś pytanka-walcie smiało! Odpowiem, albo postaram sie odpowiedziec na nie
Pozdro dla wszystkich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bubbles
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 15:20 Temat postu: |
|
|
ja przebiłam nos za 5 złoty - sam kolczyk XD
nos nie sztuka samemu przebic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adeleida
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 18:26 Temat postu: |
|
|
Ja mam 4 kolczyki w prawym uchu i jeden w lewym.
Kręci mnie na brew i nos. Muszę namówić mamę .
Na wargę niestety nie, bo nie mam idealnych zębów, więc to by...dziwnie wyglądało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silije
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno Odrz.
|
Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 18:53 Temat postu: |
|
|
Ja mam ochote przekłuć nos. Z tego powodu, że i tak cały czas jestem z rodzicami na wojennej ścieżce postanowiłam ich o tym poinformować. Mama od razu powiedziała, że się nie zgadza, bo to samo okaleczanie. A ja jej na to, że jakoś dziurki w uszach mam (co prawda tylko dwie) i jakoś jak je robiłam to nie mówiła, że to samo okaleczanie. A tata do którego z początku nie dotarło, że chcę sobie przebić nos zaczął się nabijać, że mi haczykami przebije, a jak już się dowiedział, że mi o nos chodzi to też wyraził sprzeciw. A ja i tak sobie zrobie tego kolczyka, tylko musze poczekać do maja.
I mam pytanko jaki kolczyk będzie najlepszy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pati
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 18:57 Temat postu: |
|
|
Adelaida ja też nie mam ślicznych ząbków a i tak mam zamiar kombinowac nad warga jak juz sie rodzice zgodza na jezyk, to zacznie sie stopniowo cala reszta
pistoletem?! nos?! no dobra, wazne ze zyjesz Sheelav, moze to byla jakas kosmetyczka co nos przekluwa pistoeletm Studex specjalnie do noska-bo sa takie nawet inne kolce maja nie te do uszu aaaaa, wlasnie: jaki kolczyk ta pani kosmetyczka wsadzila do pistoeltu? taki do uszka? wlasnie, swojej gumowej zatyczki nadal zdjac nie moge..
mnie ucho czasem boli po spaniu jak w czasie snu dziwnie uloze sobie glowe, ze koncowka kolczyka mi sie wrzyna.. to boli ale rzadko sie zdarza ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayla=)
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 21:28 Temat postu: |
|
|
To jaka ty masz konsowke w nosie(zatyczke) ?? Ta taka metalawa jak do ucha?? Ja mam zwykly kolczyk jak do ucha(srebrny malutki) z gumowa zakretka od srodka..
no a u mnie za nos wolali 70zł ja myslalam ze sie posikam ze smiechu.. sama sobie prawie za darmo przebilam a tam bym miala 70 dych wywalic.. sorka ale musiala bym na glowe upasc..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
puchatka
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Niedziela 19-03-2006, 21:37 Temat postu: |
|
|
wlasnie moja mama rozmawiala z moja babcia, powiedziala jej ze chce sobie prxzekuc jezyk, ona na to ,z e jak sobie zrobie tan kolczyk, to nie chce mnie widziec i ze mam sie wogule w gostyniu <tam mieszka> na oczy nie pokazywac, i ze wogule mam skonczyc z tym zespolem , ze wogule nic innego nie robie tylko komputer... zero nauki itp. Nie wie co mam zrobic, nie dosc ze masz szlaban na kase to juz wogle reszty nie skomentuje. Mowia ze wogule wplatalam sie w zle towarzystwo itp. a to nie prawda np. moja najlepsza przyjaciolka jest madra i ma dobre oceny i tez ma kolczyk w jezyku, nie pali nie pije a jest git, mowia, ze pale, ze czuc ode mnie pety, a ja naprawde nie pale. Ucze sie, tylko wieczorem akurat jak moja mam wychodz to koncze lekcje i siadam przy kompie, to wtedy jest ze caly dzie przy nim soedze i wypisuje jakies glupoty no. opowiadania. Nie chodze do kosciola, o to jest najwiekszy krzyk , aja nie jestem 100% katolizka.Ja juz nie moge wytrzymac z tym wszystkim nie wiem co zrobic, matka ostatnio nawet moj pamietnik przeczytala, a o sms, meilach to nie wspomne, szpera w mojch ciuchahc torbach, czuje sie jakbym wogule nie maila prywatnosci i prawa do wlasnej decyzji. Sory, ze na pewno zrobilam tera duzo bledow i moja wypowiedz jest nie zrozumiala, ale poryczalam sie jak podsluchalam ich rozmowe przez telefon, jeszcze chca kablowke i netqa odlaczyc. Help mi ... co mam zrobic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Grecia
TH FC Forum Team
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełm
|
Wysłany: Poniedziałek 20-03-2006, 7:12 Temat postu: |
|
|
Ayla=) nie no ja jak miałam przekłutą chrząstkę i spałam na tym boku to też ucho bolało, ale jakoś zapominałam o tym bólu. Nie wiem, w ogóle jakoś odporna ostatnio jestem
Jeny w życiu bym nie dała nosa przebić pistoletem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pati
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Poniedziałek 20-03-2006, 14:29 Temat postu: |
|
|
jak chodzic z nim do komunii? niektorzy odkrecaja kulke, bo samego sztyftu tak bardzo nie widac
Ayla, ja nie mam (jeszcze ) kolca w nosku, ale kolce do nosa to albo zakonczone takim zawijaskiem, link [link widoczny dla zalogowanych]
albo niektorzy wsadzaja labreta <ktorego miejsca raczej powinno byc w brodzie>, czyli [link widoczny dla zalogowanych]
albo taki zakonczony malutka kuleczka, link [link widoczny dla zalogowanych]
Puchatka, wspolczuje wg mnie tylko rozmowa pomoze. Jesli chodzi o palenie petow, i oskarzanie kogos kto nie pali jest perfidne.. pozyczylam zeszyt kolezance ktora pali, oddala mi po kilku dniach-strasznie jechal szlugami. wiec jesli serio nie palisz to daj swojej mamie/tacie kilka swoich rzeczy, ktore czesto masz przy sobie np. plecak do powachania. Moze to glupie, ale jesli naprawde nie palisz to nie powinien smierdziec. Druga kolezanka tez nie pali, ale mama ja oskarza o palenie. Ale tutaj sprawa jest prosta, bo sama mamusia pali... Wiec bardzo mozliwe ze moze czuc zapach petow, ale nie od corki, tylko jej sie tak zdaje... bo jesli ktos pali, to sie automatycznie przyzwyczaja do tego zapachu i nie czuje ze jego wlasne ciuchy smierdza, od lap jedzie strasznie-po dlugim paleniu palce w ktorych sie trzyma papieroska zolknieja i ten kolorek niestety zostaje. a jesli ktos nie pali to wyczuwa wszeli smrodek od petow. mozliwe ze akurat wtedy przechodzilas kolo jakiegos palacza np. w drodze do domu i troche tego dymu bylo czuc na kurtce albo cos.
Co do prywatnosci... Jest to lamanie prawa-dokladnie, konstytucji. Ale rodzice, najczesciej gdy maja nastoletnie dziecko sa jacys strasznie przewrazliwieni i ciagle cos im sie zdaje, albo ze widzieli corke z jakims nieodpowiednim kolesiem, albo ze moze corka trzyma w zafec papierosy albo pisze z nienzajomymi na czatach i podaje swoj nr komorkowy i inne glupie rzeczy. Nie mowie, zeby sie przed rodzicami lepiej kryc, ale... nie, dobra, ja sie nie wypowiadam, bo wydaje mi sie, ze temat mnie nie dotyczy. Chyba.. w kazdym badz razie ja jestem grzeczna. Problem ze mna to to, ze nie jem-nie znosze mieska, warzyw, zup i w ogole lipnie jest.; za dlugo siedze w necie.. niestety sa tego skutki... ale ucze sie w sumie dobrze (srednia w pierwszej klasie gimnazjum na koniec 5,2 ale teraz to bedzie super jak mi sie uda na 4,75...) no i ze pyskuje-nie zawsze chce, ale niestety.. no i moja pasja-piercing... jak ja mam dalej sie piercingiem interesowac prz tak marnym doswiadczeniu? to tak samo jakby ktos uwielbial pilke nozna a nie wiedzial co to znaczy aut lub nie mial pilki do galy w domu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayla=)
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Poniedziałek 20-03-2006, 16:31 Temat postu: |
|
|
Tylko jest male ale.. bo ja mam za grube scianki w nosku.. a moze juz by byl ok, ale to normalne kolczyki do nosa nie przechodza mi do konca. Na ostatniej blonce sie zatrzymyja.. mam jakis dziwny nos. A ten kolczyk co mam nie jest duzy. A po za tym to mi tam moj nie przeszkadza. I gdybym chciala nawet nosic normalny to bym raczej nie mogla bo by mi kawalek dziurki zarosło. Moze teraz sie uda jak juz sie zagoilo(musze sprobowac) A pozatym to niewiem czy on przypadkiem nie wyleci bo ja mam taki zwykly kolczyk a te do nosa sa ciensze od tamtych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pati
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wtorek 21-03-2006, 7:50 Temat postu: |
|
|
nie wyleci, nie wyleci hm... ten z zawijaskiem nie powinien wychodzic z noska no sa ciensze... wiec pewnie gdybys zalozyla kolczyk do nosa to dziurka by Ci sie skurczyla troszke, ze po jakims czasie noszenia 'nosowego' kolczyka bedzie Ci trudniej wsadzic stary, grubszy.
Vimpi, to wcale nie jest tak, ze sa jakies 'wlasciwe kolczyki do nosa' niektorzy nosza kolka, inni wola te zawijaski, inni te z zakonczeniem-kuleczka, sa tacy, ktorzy nosza labrety a tez tacy co wola miec w nosku kolczyk do ucha, inni wola sztange btw.. Mike Dirnt z GD mial fajna fotke gdzie mial sztangi w uszach wlasciwie, to najczesciej nosi sie te zaijaski lub te z kuleczka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxime
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 21-03-2006, 11:24 Temat postu: |
|
|
Ja bym chciała kolczyk se zrobić, ale:
1. Nie wiem gdzie, czy w języku, w wardze, we brwi??
2. Mama chyba by mnie z domu wyrzuciła chociaż...
3. Boję się, że mnie to będzie cholernie boleć...
4. nie wiem, gdzie zrobić...
5. Boję się, że w szkole będą mnie wytykać palcami że kurde się upodabniam do bliźniaków
6. Jak będę w tym wyglądać??
Więc... Trudny wybór, zrobić, czy nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwuś
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 21-03-2006, 11:34 Temat postu: |
|
|
haha co do kolczykow to ostanio Sylwuś bardzo mądra chciala sobie zobaczyc jak to jest miec kolczyk w wardze wziela koleczko od breloczka i wlozylam w warge xD wygladalo nie powiem bardzo naturalnie a potem wykminilam ze zobacze reakcje rodzicow wiec mam przychodzi z pracy gadam z nia normalnie ona nic nie widzi xD wiec ja juz wqrzona ze mam tak spostrzegawacza mame pytam sie mamo fajny mam kolczyk a ona no wiesz co wygladasz glupio i tyle nic zero gderania potem tatuś siedzi w pokoju ja podchodze ten nic nie widzi no nie czy moi rodzice maja cos ze wzrokiem ale w koncu siadlam kolo niego a on co ty tu masz a ja kolczyk xD a idz wygladasz jak debil i tyle nic , zadnych wrzaskow na co bylam przygotowana az bylam w szoku z tego wynika ze mogla bym zrobic 50 kolczykow i po 1 by nie zauwazyli a po 2 nawet nic by nie mowili
a tak wogole to planuje zrobic kolczyk ale w nosku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
suSanana
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 742
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warsaw, looser.
|
Wysłany: Wtorek 21-03-2006, 11:42 Temat postu: |
|
|
Aniusia napisał: |
Ja bym chciała kolczyk se zrobić, ale:
1. Nie wiem gdzie, czy w języku, w wardze, we brwi??
2. Mama chyba by mnie z domu wyrzuciła chociaż...
3. Boję się, że mnie to będzie cholernie boleć...
4. nie wiem, gdzie zrobić...
5. Boję się, że w szkole będą mnie wytykać palcami że kurde się upodabniam do bliźniaków
6. Jak będę w tym wyglądać??
Więc... Trudny wybór, zrobić, czy nie? |
Więc tak:
1. Najlepiej w języku, bo jak jesteś w szkole to niektórzy nauczyciele krzywo się patrzą na widoczne kolczyki na twarzy [ złośliwi nawet moga obniżać oceny. Dlatego też na czas szkoły wybrałam kolczyk w języku. Paru nauczycieli wie, ale tylko tych wyluzowanych ]
2. Zapytaj Mamy
3. Boleć? Boli zawsze. Jezyk z doświadczenia wiem, że cholernie. Ale za to jaki efekt.
4. Bramka numer trzy- Zonk
5. A co Cię obchodzi opinia innych?
6. Z pewnością tak jak zwykle
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez suSanana dnia Wtorek 21-03-2006, 11:51, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silije
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krosno Odrz.
|
Wysłany: Wtorek 21-03-2006, 12:07 Temat postu: |
|
|
A ja chcem kolczyk w nosku i po pierwszej rozmowie z rodzicami dostałam odpowiedź odmowną, więc przygotowałam się do kolejnej rozmowy, bo wolałabym żeby rodzice zaakceptowali mój pomysł. Wczoraj usiadłam przed mamą i zaczęłam gadać.Byłam gotowa na długą rozmową a nawet kolejną kłótnie, ale zonk bo po pięciu minutach pokojowej rozmowy moja mama zgodziła się, tylko postawiła jeden warunek, że dopiero na wakacje. 3 miesiące chyba wytrzymam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pati
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wtorek 21-03-2006, 14:26 Temat postu: |
|
|
e tam, gadacie pierdolki w jezyku przeklucie wcale nie boli, chyba ze osoba przekluwajaca cos dlugo przy nim wiercila ale okres gojenia sie boli pieronsko... wiec jesli podoba Ci sie jezyk, na przekluciu nie bedziesz sie dygac, ale moze zmiekna Ci kolana od bolu jaki towarzyszy gojeniu sie jezyka... wiec nie wiem, mozesz wybrac opcje, ze przeklucie nie boli, ale pocierpisz przy gojeniu sie owego miejsca-no to wybierz jezyk. a moze wolisz zeby troszke zabolalo (TROSZKE) ale goilo sie bezproblemowo, to nos albo takie miejsce jak brew, moze bolec przeklucie, ale nie musi i gojenie... niektorym puchnie strasznie i robi sie sina na dzien, dwa a innym goi sie spoko ja oczywiscie bym powiedziala, zebys wbrala wszystkie miejsca, ale oczywiscie nie odrazu cialo musi odpoczac, bo bol jezyka + napuchnieta warga + sina brew nie koniecznie fajnie wyglada...
a to, ze sie upodabniasz... wiesz swoje i tyle, niech inni gadaja, a ty sie tym nie przejmuj. A moze wlasnie dopiero dzieki blizniakom polubials piercing, zaczelas sie nim interesowac i przekonalas sie do kolczykow w np. jezyku. niekoniecznie myslisz kategoriami "Bill ma kolca w jezyczku to ja musze sobie zrobic!"...
Powodzenia w gadaniu z mama
a, co do odkrecenia kuleczki sztanga nie wyleci, no chyba ze ma sie nadpobudliwy jezyk
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|