Tokio Hotel

Mod-Grecia · Wysłany: Piątek 24-03-2006, 18:29 Temat postu:

Już mi się prawie zagoiło Shocked

Nic a nic już nie boli, tylko czasami jak jem.. Wow ja jem Cool

Haha.. już drugi dzień, w końcu normalny obiad zjadłam.
Ale jeszcze w sumie mam trochę spuchnięty.

Ja zamknęłam oczy jak mi zakręcała kulkę. Bo tak troszkę szarpnęła, żeby dobrze zakręcić i aż mi łza poleciała z oka Laughing

Maxime · Wysłany: Piątek 24-03-2006, 18:33 Temat postu:

suSanana (do innych też)... spytałam się mamy Very Happy

...
No i tak:
1. "Czy wiem, jaki to ból jest? Wytrzymasz to?"...
2. "Przecież to samookaleczenie!"
3. "Możesz stracić czucie/smak!"
4. "Robisz to tylko z powodu głupiego (!!!!!!) zespołu!" .... Rolling Eyes

5. "Jak będziesz starsza, będziesz żałować!!"
6. "Może ci się blizna zrobić (twierdzi, że mi się szczególnie jakoś blizny tworzą??.....), nie będziesz umiała mówić, blabla..."
7. "Po 18 rób co chcesz- na własne ryzyko.."

No i oto wykład... Very Happy

heh... W sumie się zgodzę. Rozmyśliłam się i nie robię. Zrobię se najwyżej klasyczną drugą dziurkę w uchu Very Happy

Tym bardziej, jak się dowiedziałam, jaka gruba ta igła, i jak się to robi, to mi się odechciało z kolczykami Very Happy

suSanana · Wysłany: Piątek 24-03-2006, 19:49 Temat postu:

Carmen-TH · Wysłany: Piątek 24-03-2006, 20:21 Temat postu:

suSanana masz racje ja strasznie chciałam miec kolczyka w pępku ale kiedy mama powiedziała mi

-"Przeciez jak sobie zrobisz to poddasz sie modzie...i tak nikogo juz to nie rusza a pozatym ty lubisz byc oryginalna"

I ma racje ja jestem orginalna i nie zrobie sobie to jest takie...pospolite (bez urazy)

jeszcze w wardze bym sobie mogła zrobic bo az tak duzo osob nie ma...ale w pępku Confused

niee...

Ja chce sobie zrobic taki wypalany tatuaz...one są świetne i mało osob je ma ...Głupia jestem wiem Cool

suSanana · Wysłany: Piątek 24-03-2006, 20:37 Temat postu:

Carmen TH - dlatego też chyba wyjmę kolczyk. Lada moment zrobię sobie industriala, póki co mało ludzi go ma. PÓKI CO. Bo staje się jakaś perfidna moda na to powoli Neutral

Zupełnie jak na trampki. Halooo gdzie się podziała INDYWIDUALNOŚĆ?
Co do tego wypalanego tautażu - bardziej preferuję tatuaż trzyletni. Moja Mama się zgodziła, ale to dopiero w sierpniu jak wyjade na trzy lata do Anglii Cool

To będzie coś w stylu korony cierniowej jaką miał Jezus, tyle że na kostce.

Carmen-TH · Wysłany: Piątek 24-03-2006, 20:49 Temat postu:

SuSanana ...a ty gdzie masz kolczyka ze chcesz go wyjąć ??

U mnie w szkole w pępku maja prawie wszystkie w tym te ktorym całkowicie nie pasuje . Strasznie nie lubie gdy wszyscy chcą gonic za moda...np. jak teraz z tymi muklukami (Czy jak to sie tam pisze ) Jak na poczatku miala jako pierwsza moja kumpela to to było Cool ale potem jak juz cala szkoła w nich łaziła to to sie stało nudne. Albo u nas w szkole panowala ostatnio mania na czarne włosy.... Confused

Mod-Grecia · Wysłany: Piątek 24-03-2006, 20:51 Temat postu:

Ehh nie ma żadnej mody na trampki. Trampki były zawsze i wszędzie, więc tu kitu nie wciskać.

Aniusia igła wcale nie jest taka gruba, tzn. przynajmniej ja jej nie widziałam, bo nie chciałam. A jak się robi? Nie jest tak źle. Po prostu dla wytrzymałych...

Pati · Wysłany: Piątek 24-03-2006, 21:26 Temat postu:

odmierz sobie na linijce 1,6 mm (oczywiscie dokladnie nie wyjdzie) i to jest cieniutka igla Smile

SuSana, jesli chodzi Ci o kolczyk w jezyku, ze jak robilas go 8 miechow ago to nie bylo mody, to... no nie wiem, moda na kolce (tak masowo) zaczela sie jakies 3, moze troche wiecej albo ciut mniej lat (!) temu :] No chyba, ze chodzi Ci o kolce w jezyku, albo moze w Twoim srodowisku nie byly popularne...
Sheelav, te fotki co zarzucilas na bmezine superancie sa Smile

tylko to pierwsze co dalas to jak dla mnie industrial nie jest to na dole przechodzi nie przez ta chrzastke co powinien Very Happy

ale fajny-mieszanka industriala (gorne klucie) ze snugiem (dolna dziurka) Razz

Hera, cos mi sie zdaje, ze to jednak ziarnina... pomine pouczenie, ze byle kolcem (w ogole kolcem) chrzastki sie nie powinno przekluwac i przejde do rady zeby wypalac miejsce paleczkami lapisowymi. Nie boj sie, nie bedzie bolalo, bo gdy jest ziarnina to nie czuc tego bolu Smile

ale bezpieczniej bedzie jak jednak postarasz sie zrobic fotke Smile

a teraz bomba:
CO ZA KRETYN KAZAŁ CO DWA TYGODNIE SMAROWAĆ PRZEKŁUTE MIEJSCE TRIBIOTIC'EM???!!!!???!!!
Jest to masc antybiotykowa wspomagajaca leczenie w roznych przypadkach-skuteczna np. gdy jakies miejsce sie dlugo papra... ale nie na swieza rane!!! trzeba byc idiota, zeby dawac antybiotyk na dopiero gojace sie miejsce, albo przemywac swieze przeklucie spirytusem.. szczeka opada, tylko siedziec i miotelka zbierac... Lepiej przemywac sola fizjologiczna.
a tak btw.. co do mnie... wlasnie zaczelam ogladac swoja chrzastke... i cos gruba chrzastke mam, ojc, nie umiem wyjasnic, aleee... musialabym miec cieniutkiego kolczyka albo przy przekluciu ukruszona chrzastke... buuu Sad

rodzice nadal sie nie zgadzaja... czyli luzik, normalka..
tatuaż trzyletni... chyba chodzi o co dwa tygodnie domalowywanie wzorku henna... tez dalam sie nabrac na ta bzdure i nawet (glupia) jeszcze ja rozpowszechnialam na forum tokiohotell... tyle ze jak napisalam do studia maila to dostalam maly ochrzan, ze daje sie nabierac... zostaje nieladna blizna, tatuaz moze nie zejsc calkowicie, wiekszosc takich tatuazy nadaje sie do poprawki wzoru, ale juz na stale lub covera... moze wystapic uczulenie...
taaa... skaryfikacje sa ladne, ale juz zagojone. Wole podziwiac u innych wzor i podziwiac innych za odwage, niz sama cierpiec katusze na fotelu...
w pepku to juz lubie jak sa dwa kolce i wiecej (oczywiscie bez przesady), bo dwa mi sie opatrzyly, ale jak ktos ma to luzik, nie wszystko musi mi sie podobac i kazdy ma prawo do tego czego chce Smile

_hOl. · Wysłany: Piątek 24-03-2006, 21:36 Temat postu:

Hera to mamy ten sam problem...ja tez przebilam sbie na chrzastce i mnie strasznie boli ze az szok....nie moge nawet dotknac bo juz mnie boli i mam cale czerwone w tym miejscu....zastanawiam sie czy go nie wyciagnac....i kurde nie wiem...mnie przebijal kolega igła Smile

...

Ayla=) · Wysłany: Piątek 24-03-2006, 21:43 Temat postu:

Pati, ale wyklad walnelas.. <lol> Niewiem czy ja jakis odludek jestem czy jak. Nie chcem mieć kolca w brwi, języku, a w wardze zaczyna mi sie nudzić bo dużo osób zaczyna go mieć. Gdyby było inaczej pewnie bym sobie zrobiła. Narazie styknie mi w nosku, bo mi sie narazie podoba :p Jutro ide sobie robić helixa, ale mam mały problemik.. no bo ja myśle na temat industraiala i traugusa.. i niewiem którego wybrać. Strsza już wie i jakoś nie zabardzo sie sprzeciwia, a babci dzisiaj wykład dałam ze jak ona jest na nie to nie zmienie mojej decyzji, to mi powiedziała " Teraz jest taka moda, a jak ci sie znudzi za rok to co zrobisz. Niepotrzebne ci to w zupewłoności. A jak ojcu powiedziałam to chyba wzioł to za żart.

Doradzcie... Idustrial czy traugus.. Obydwa sa fajne ale niewiem jaki wybrac.. (moje jedno ucho bedzie mialo ochocho ile dziurek.. :] ) Pleess pomocy!!!

Mod-Grecia · Wysłany: Piątek 24-03-2006, 22:24 Temat postu:

A ja mam pytanie do tych, którzy mają kolczyk w języku.
Przy gojeniu bolały was niektóre zęby? Confused

Bo mnie bolą dwie jedynki dolne i panikuje jak nic Shocked

Szel · Wysłany: Sobota 25-03-2006, 9:55 Temat postu:

Oj przejdzie ci po paru dniach Wink

Un iektórych tak jest, bo jak mówisz, albo jesz, to możesz uderzać kolczykiem o zęby. Nie wiem jak to dokładnie jest, bo nie posiadam kolca w języku (nie bij! xP), ale to jest prawdopodobnie tym spowodowane. Musisz się przyzwyczaić do kolczyka. To ci zacznie "współpracować" z zębami Very Happy

A co do Tribiotica - to ja mówiłam, żeby smarować nie więcej niż 1,5 tyg. jeżeli to jest stan zapalny, czy coś. Ja też miałam przy helixie taką grudkę (ale coś tam się w niej działo, bo coraz twardsza była i krew leciała czasem), poszłam do studia i kazali tribioticem - pomogło Very Happy

Mod-Grecia · Wysłany: Sobota 25-03-2006, 10:28 Temat postu:

Hmm mi jak narazie się z chrząstką nic nie dzieje, ale jeszcze nie zagoiła się do końca Neutral

A co do języka.. Kurka boje się, że cały czas będę seplenić Laughing

Bo teraz jak mówię to mnie język nie boli, ale i tak seplenię Confused

Najgorzej mam z sz, cz, ć i ś Rolling Eyes

Szel · Wysłany: Sobota 25-03-2006, 10:59 Temat postu:

Oj przyzwyczaisz się xD Mi się chrząstka już ok. 1,5 miesiąca goi, ale niedługo chyba się zagoi, z tego co widzę XP Więc tobie chyba też ^_^ Ejj, ale tak strasznie to chyba nie seplenisz, co? Very Happy

puchatka · Wysłany: Sobota 25-03-2006, 12:24 Temat postu:

moja mam zdecydowala ze nie da mi jednak zgody Confused

chamstwo... ale jak za tydzien dostaje kieszonkowe to ide sobie przebic ten jezyk Very Happy

mam pytanie jak mam go ukryc przed mama?? czy bedzie on bardzo widoczny??

Mod-Grecia · Wysłany: Sobota 25-03-2006, 12:28 Temat postu:

Sheelav tak strasznie nie seplenie, tylko tak jak pisałam mam problemy w wymową sz, cz, ć i ś Laughing

Śmiesznie to brzmi, ale z tego powodu nie gadam prawie w ogóle z rodzicami Confused

puchatka jak ukryć? Każdy ma swój sposób i ty też go znajdziesz, jak będziesz chciała. Ja normalnie ukrywam, no nie wiem jak Very Happy

Jak gadam to nie otwieram za mocno buzi Laughing

Jak ziewam czy kaszle to zasłaniam ręką.
Ostatnio tylko jak piłam herbate to kulka za daleko mi poszła i się zakrztusiłam i zaczęłam kaszleć i mam się tak popatrzyła i pierwsze co mi na myśl przyszło to to, że zoabczyła kolczyk Shocked

Ale na szczęście nie.
Tak czy siak mam zamiar jej pokazać ale jeszcze nie teraz. Może na urodziny? Powiem, że sobie prezent zrobiłam, w końcu od maja do końca roku szkolnego nie tak dużo Cool

fillette · Wysłany: Sobota 25-03-2006, 12:43 Temat postu:

ja mam kolczyk w pepku

ale ja go sobie zrobilam juz baaardzo dawno xD

Cocco · Wysłany: Sobota 25-03-2006, 14:19 Temat postu:

omg... U mnie w Budce nie ma zbyt dużo "zakolczykowanych". Dużo osób ma w uszach, a jedną tylko widizałam z kolczykiem w pępku. Mamy ZAKAZ. Chociaż, jeśli rodzice pozwalają, to nauczyciele też muszą.

Z rodzicami o kolczyku w brwi lub jęzorku nie gadałam, bo co będzie jak dostanę szlaban na kompusia (już sobie wyobrażam te wykłady... "co komputer z tobą zrobił, ty nie masz 20 lat... ")...

Mod-Grecia · Wysłany: Sobota 25-03-2006, 17:20 Temat postu:

Lady Revania a przez ile czasu od przekłucia sepleniłaś? ;>
Bo kurde ja się boję, ze tak mi zostanie Laughing

Lady Revania · Wysłany: Sobota 25-03-2006, 17:22 Temat postu:

AsieEnkA · Wysłany: Sobota 25-03-2006, 18:46 Temat postu:

Ja tam mam 6 kolczyków i się zastanawiam czy ich nie zlikwidować no to mam 2 w lewym uchu i 1 w prawym w brwi , nosie i wardze xDD
tylko troszke one mi sie już znudziły Grey_Light_Colorz_PDT_46

olka666 · Wysłany: Sobota 25-03-2006, 21:55 Temat postu:

Ja mam 11 kolczykow:
4 w prawym uchu
3 w lewym
1 w nosie
1 w pepku
2 w jezyku!!! Very Happy

PATEX_TH · Wysłany: Sobota 25-03-2006, 22:00 Temat postu:

GRECIEN!!! a jak przebijałaś jęzorek to od razu z kolczykiem płaciłąś czy musiałaś sama kupić na WILDCACIE?? bo teraz to można w Cropie kupić... Very Happy

Dorcia xD · Wysłany: Sobota 25-03-2006, 22:45 Temat postu:

Ja narazie mam tylko 4 ale to się zmieni już niebawem. Uwielbiam kolczyki dlatego postnowiłam zrobić sobie kolczyka w języku sztange w prawym uchu i jeszcze może 7 w lewym (jak narazie sa tam tylko 3 Sad

)