Tokio Hotel

Tofik · Wysłany: Sobota 27-05-2006, 21:06 Temat postu:

Mozliwe.
Nie zanm Cie... Wink

Ale znam 8 osob w kolczyku,m.in Billa(tzn.slysze go) i dostrzegam drobna zmiane.
I takie"Wydluzanie buzi"... Very Happy

Milek · Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 8:17 Temat postu:

Ja się boję zrobić sobie w języku Grey_Light_Colorz_PDT_46

bo łatwo o infekcje Sad

No i bałabym się że jeszcze połknę tą kulkę Very Happy

tak jak moja kumpela Razz

Teufel długo Ci się goiło?

Maxime · Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 12:46 Temat postu:

Ja bym nie dała se zrobić w języku, po tym co słyszałam... Żyła itp.... <strach>
Jedynie w wardze, a żeby se tam zrobić, muszę się przełamać i zwalczyć moją wrażliwość Very Happy

no i powoli nad tym pracuję...
ale jeszcze jedna rzecz: MATKA!! Aaaa! Muszę jej tyle o kolczyku nagadać, żeby uwierzyła, że NAPRAWDĘ to chcę.
Musi się zgodzić Very Happy

Powiem jej, że chcę na wakacje, a potem mi zarośnie. Ale i tak nie wyjmę kolczyka Laughing

Rozpoczynam- misja "Kolczyk na wakacje" <robi minę agenta>
Ale nawet jeśli, to się na tym nie znam i nie wiem jaki kolczyk by był najlepszy...
Poszperam w necie Wink

Amen. $Max$

Mod-channel · Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 16:51 Temat postu:

Maxime weź nie gadaj nawet Confused

Jak gadam mamie, że chcę kolczyka w wardze to ona:
"Też coś...najpierw mi przynieś dobre oceny na koniec roku"
I tłumacz takiej Confused

Ech...poza tym to się boję trochu...

Jak widzę igłę to mi słabo, choć jestem na inne rzeczy odporna ale to mnie przeraża Embarassed

A tak serio to marzy mi się kolczyk w języku, ale myśl o przekłuwaniu mnie przyprawia o mdłości więc odpada...

Trzymajcie mnie...mama mi powiedziała "Masz w uszach kolczyki, to wystarczy" Laughing

Amsta · Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 17:52 Temat postu:

ja mam kolczyk w języku,po 5 w uszach,pępku i w nosie

Lady Revania · Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 18:36 Temat postu:

PATEX_TH · Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 19:11 Temat postu:

MAXIME
oj nie wiem czy przypadkeim ta dizurka nie zarosnie bo jak wyjęłam to po 5 minutach już miałam błonke!!!!!!!!!!!
tak wiec...no...

ZAKOLCZYKOWANA- zmartwiłąś mnie! w szkole teatralnej nie przejdzie z kolczykeim w jezyku?? o qrde... Sad

Mod-Hazel · Wysłany: Niedziela 28-05-2006, 19:32 Temat postu:

Eh..ide w czerwcu zrobic kolczyka w wardze, tylko boję się, że coś nie pójdzie, mojej koleżance się nie zagoiło i teraz to bardzo źle wygląda Grey_Light_Colorz_PDT_46

PATEX_TH · Wysłany: Poniedziałek 29-05-2006, 14:30 Temat postu:

A TERAZ DO WSZYSTKICH Z WROCŁAWIA I OKOLIC!!

otóż... mam pytanie: czy zna ktoś jakeiś dobre studio body piercingu we WROCŁAWiu ?? PISZCIE DO MNIE NA GG 6662876 bo to waaaażne :)plz...

amCia · Wysłany: Poniedziałek 29-05-2006, 20:00 Temat postu:

Tak gdzies powyżej ktoś napisał post o WYMOWIE S I C
popieram to że sie żle wymawia.. x| ja mam długi pręcior w wardze
i czasami też tak seplenie.. ale mi sie to podoba xP..
ale to tak niewyczuwalnie słychać ...

a to dzisiaj a treningu trener kazał powujmowac WSZYSTKIE kolce z uszy każdemy
oczywi.ście wyjęłam bo musiałam..
no i puźniej wkładam i jakoćś źle i mi troche krwi poleciało..
normalnie myślałam że go udusze (trenera xP)
ale tak to góood

Maxime · Wysłany: Wtorek 30-05-2006, 14:07 Temat postu:

Nie mogę

Mama się nie zgadza, "jak będziesz miała 18 lat to rób co chcesz, ale narazie NIE"!
W sobotę chrząstunia... przynajmniej tyle mi pozwala Laughing

Moja matka twierdzi że to potem nie zarośnie i może mi blizna zostać...........
no comment......
eeeech...
spróbuję ją ale i tak namówić...
narazie sie chrząsteczką ponacieszam Very Happy

channel- Mi też słabo na widok igły... a zresztą... mi zawsze słabo przy takich rzeczach xD igła buuuu Shocked

dobrze że uszy sie przekłuwa pistoletem Mr. Green

Chwała Bogu!

Mod-Lolly · Wysłany: Wtorek 30-05-2006, 16:55 Temat postu:

ja mialam w wardze , ale wyjelam Laughing

nie podobal mi sie u mnie .
jest slad , ale nie widac AZ tak .
X-Tina tez miala kolczyk pod ustami na srodku {na brodzie} i tez ma slad i jakos sie nie przejmuje . xD
a co do jezyka to mam zwale z ludzi , ktorzy wkrecaja sobie , ze kolec w jezyku przeszkadza w roznych rzeczach , np.
calowanie , petting {ekhem!} , jedzenie .
o.O
kompletna bzdura .
ostatnio jechalam do szkoly {znow akcja autobus} i bawilam sie kolcem .
oczywiscie nieswiadoma tego jak wygladam robilam rozne dziwne wygibasy twarza xD
podchodzi do mnie babeczka i mowi:
jestes satanistka? - pyta mnie cicho . zatkalo mnie . wrylo mnie w ziemie i zatkalo .
patrze na nia jak na wariatke i mowie : NIE nigdy w zyciu!
ona mowi tak:
to wyjmij tego szpikulca z jezyka , bo wygladasz jak oblakana! - i usiadla .
no mowie mialam potem taka polewke z tego ze obled .
o.O

Szel · Wysłany: Wtorek 30-05-2006, 18:49 Temat postu:

Mod-Lolly · Wysłany: Wtorek 30-05-2006, 18:54 Temat postu:

PATEX_TH · Wysłany: Wtorek 30-05-2006, 19:03 Temat postu:

można seplenic po tym kolczyku al enie koneicznie??

ja sie znowuz zmotywowałam i chce przebic, ale z tym sepleneineim to eni słsyzałam. tzn wiem że przez okres gojenia gada sie troche nei ten tego, ale żeby tak nawet op zagojeniu?? hmmm...

LOLLY xD - coż za akcja... wysiadłam Very Happy

Maxime · Wysłany: Środa 31-05-2006, 14:37 Temat postu:

Sheelav, mi chodziło po prostu o to, że nie, że mniej boli czy coś, tylko ja po prostu nie mogę znieść widoku igły Confused

... coś to chyba źle zrozumiałaś...
a w ogóle to dziwne, że się pistoletem nie przekłuwa...
ale dobra, nie wałkujmy tego dalej i kropka.

Lolly- nie no xD dobre z tą babą Very Happy

a co do śladu... no tak, mi by to (chyba) nic nie robiło, ale mów to takiej upartej matce jak mojej... eeeeh Sad

edit:
mi chodzi o ucho pistoletem... te inne to wiem że się nie robi Rolling Eyes

ale ucho też się nie robi? bo jakoś kosmetyczki uszy przekłuwają pistoletem............

Mod-Lolly · Wysłany: Środa 31-05-2006, 14:55 Temat postu:

jezyk pistoletem?
warga pistoletem?
cokolwiek pistoletem?
bez przesady .
jezyk jest bardz odobrze unerwiony i kazdy najmniejszy bol jest bardzo mocno odczuwany .
w profesjonalnych studiach przy robieniu kolczyka bierze udzial od 2 do 3 osob. kazda z nich pelni jakas funkcje. {niestety w polsce nie mozna takich spotkach o.O} , a takich mniej profesjonalnych pracuje 1 koles , ktory karze trzymac 'obcazki' itp. znieczulenie , ktore jest na jezyk jest obrzydliwe .
pamietam , ze moja przyjaciolka malo nie zemdlala od smaku tej masci .
coz mnie to nie ruszalo , bo dostalam tak mala ilosc tego gowna , ze czulam wszystko jak mi jezyk przekluwal .
coz nie boje sie bolu xD .
zaplacilam 50 zl {kolczyk mialam wlasny} i jestem zadowolona .
plotkami sa stwierdzenia "specjalistow" ze:
1. jedzenie dostaje sie do dziurki. - to nie prawdopodobne gdyz jezyk regeneruje sie i przylega do kolczyka. a jak wyjmie sie kolec to dziurka zarosnie po 15-30 min.
2. wolno sie goi i ropieje - wolno sie goi , owszem , ale ropieje? co to za bzdura ! goi sie wolno gdyz slina , ktora wciaz nawilza rane dziala przeciw szybkiemu zagojeniu , a takze uniemozliwia dostanie sie bakterii do swiezej rany
3. nie mozna jesc , pic , calowac sie przez kilka miescy - to tez brednia! jesc mozna po 4 dniach , a pic nawet trzeba! a co do calowania to nie mozna przez miesiac o.O i nic poza tym.
4. trzeba koniecznie zmienic kolczy - kolejna bzdura. JA {moj przyklad} robiac kolczyk mialam 23mm i przez kolejne 6miesiecy z nim chodzilam , bo mi sie podobalo. ostatnio kupilam sobie 1,6 i umieralam. jezyk mi dretwiaj i bylo mi nie wygodnie . zmienilam na dlugi .
co jest prawda:
1. mozna sie zarazic gronkowcem - to jest prawda. bo jesli zdecydujemy sie na robienie kolczyka , to nalezy go zrobic w miejscu sterylnym i czystym.
2. puchnie i boli - owszem to prawda . boli {mnie nie bolalo} jak sie je i puchnie . przez ok. 2 tyg jest opuchniety {ja mialam 4 dni} xD
3. trzeba pic rumianek i jesc zamrozona wode {lod} - to jest wrecz wskazane. rumianek dziala kojaco i pomaga jezykowi szybciej sie goic , a lud koi niepotrzebny bol

to tyle , bo tyle powinniscie na poczatek wiedziec. xD

oddana i szczera
lolly

mod tego dzialu xD
pozdrawiam ze ja THusie xD

PATEX_TH · Wysłany: Środa 31-05-2006, 17:53 Temat postu:

płatki uszu sie przebija pistoletem no ale skończmy ten temat...

MAM PYTANKO:
otóż... jade na wyxcieczke 4-dniową i w 1 dzien chce przebic język, więc:
1. czy bed emogła jeśc?
2. czy np wychówa kapnie sie ze coś nei tak?
3. bedzie bolało?
4 i jak z % ??

Very Happy

ahh te moje pytania Very Happy

Tofik · Wysłany: Środa 31-05-2006, 18:11 Temat postu:

Lady Revania · Wysłany: Środa 31-05-2006, 19:29 Temat postu:

Szel · Wysłany: Środa 31-05-2006, 21:09 Temat postu:

On my own · Wysłany: Środa 31-05-2006, 21:27 Temat postu:

Kiedyś miałam maksymalną fazę na kolczyka wjęzyku, poczekałam miesiąc i mi przeszło, może kiedys sobie jeszcze zrobie, ale cofanie sie dziąsel skutecznie mnie odstrasza (wiem że nie w każdym przypadku tak jest, ale jak trafi akurat na mnie). Chya tchórzem jestem Very Happy

Ayla=) · Wysłany: Środa 31-05-2006, 21:47 Temat postu:

A ja mam takie pytanie. Po jasna cholere wymyslili pistolety do przebijania uszu? Po to zeby byly nieuzyteczne. Platki ucha wolno przebijac, bo jest to miekka tkanka ktorej nic powazniego nie moze sie stac.
A po 2 to juz nie macie sie czego czepiac tylko platka ucha i pistoletu? Odpuscie sobie te beznadziejne posty. Jak ktos chce pistoletem niech sobie robi. Moze bedzie to dla niej bardziej komfortowe. Jak ktos sie boi igly to co ma zrobic? Nie wymyslano by pistoletu, i nie zezwalano przebijac nim uszu gdyby byly beznadziejne, i zagrazaly zdrowiu. Ze w salonach przebijaja to w salonach. A kosmetyczka to kosmetyczka. Rozroznijcie te 2 odrebne rzeczy.
Czepiacie sie teraz byle czego i wkolko te same pytania jak nie o jezyk to o cos innego. Jak macie lenia to napiszcie do kogos na PW a nie piszecie na 4um z 50 raz to samo. Az sie tego czytac nie chce. Wybaczcie ale to juz nie forum tylko jakies miejsce do durnych sprzeczek na błache tematy nie warte uwagi.

(Bez urazy dla kogokolwiek)

Ostranatka · Wysłany: Czwartek 01-06-2006, 10:48 Temat postu:

Ja miałam płatek ucha przebijany pistoletem...nie wiem czemu mówicie,że to jest zle.
Wogóle mnie nie bolało, tylko sie czerwieniło, a ucho się szybko zagoiło ( mam juz 3 tygodnie tego kolczyka) tylko jak mi włosy tam wchodzą to mnie boli. Boje się igły. Nie widze w tym nic złego .Nie wiem, byc może miałam farta,że tak ładnie mi sie to zagoiło. Pępek miałam 8 miechów temu przebijany igłą (inaczej się chyba nie da Grey_Light_Colorz_PDT_42

, nie wiem) DO teraz cholernie mnie boli, jest cały czerwony,chociaż codziennie go czyszczę. Podczas przebijania pępka patrzyłam mu na ręce , miał rekawiczki, igłę i kolczyk odkaził , pępek mi tez. Ja już sama nie wiem.

moze masz srebrny kolczyk? a moze jestes uczulona? radze wyjac i poczekac az sie zagoi i znow przebic . kupic tytanowy kolczyk {na tytan nikt nie jest uczulony , dobry srodek xD} i isc znow przebic .
pozdrawiam .
lolly

EDIT Razz

Lolly ja mam tytanowy kolczyk. Cały czas ten który mi wsadził w salonie.