Tokio Hotel

Ayla=) · Wysłany: Czwartek 01-06-2006, 14:34 Temat postu:

lolly ze twoja siostra tak miala to nie znaczy ze inni tez musza. ja mialam wszystko ok. i nie bede negowac pistoletu bo nie jest to zle. Inaczej by tego nie uzywali i nie znajdowal by sie u kazdej kosmetyczki. Czy wam to ciezko pojac ze nie wszyscy sa tacy sami. Niektorzy ludzie poprostu maja pecha i to sie np w taki sposob ukazuje, a wy odrazu przyjmujecie to za regolw. Poprostu niektore organizmy sa nietolerancyjne na obce przedmioty. Nie kierujcie sie jednym czy dwoma przypadkami ale caloscia. Ile osob na swiecie mialo robione pistoletem?? a ile mialo powiklania?? a ilu osobom zagoilo sie elegancko? Wlasnie nikt z was niewie, opieracie sie na kilku blachych przypadkach. to jest chore, taki sposob myslenia Confused

Ostranatka a moze poprostu nie przemywaj. bo czasem organizm nie daje sobie pomoc, tak jak bylo z moim uchem. Tylko woda utleniona i wszystko grao Smile

Nie wyciagaj kolczyka do puuki nie wyprobujesz wszystkich innych mozliwosci, bo po co sie kuc na nowo jak mozna bylo zaradzic. Chociaz kolczyk mozesz zmienic nie przebijajac 2 raz, moze to i by bylo bardziej kozystne. Poprostu poprobuj roznych rozwiazan. PZDO

PATEX_TH · Wysłany: Czwartek 01-06-2006, 15:14 Temat postu:

moze meni boleć ale nei musi?

moze mi spuchnać ale nei musi?

moge seplenic ale nie muszę??

czy to juz przesadzone że jak przebije jezyk to nic nie zjem, nic nei powiem, bedzie mnei bolało?? !! ?? !!

Grey_Light_Colorz_PDT_46

noli · Wysłany: Czwartek 01-06-2006, 16:56 Temat postu:

yyy nie rozumiem tej waszej "afery" o pistolety...
ja pierwsze dziurki w uszach mialam robione wlasnie pistoletem i nic sie nie dzialo.
potem 3 dodatkowe dziurki w prawym uchu zrobilam sobie sama igla do strzykawki i tez nic sie nie dzialo. troche ropialo ale sie ladnie zagoilo.
teraz 4 dni temu zrobilam sobie dziurke w chrzastce.
to znaczy kosmetyczka mi zrobila pistoletem.
bolalo jeden dzien teraz juz nie.
dlatego nie bardzo rozumiem dlaczego ktos nie chce przekluwac uszu pistoletem...
ja nie mam jakis traumatycznych przezyc z nim zwiazanych... Very Happy

Secret · Wysłany: Czwartek 01-06-2006, 18:29 Temat postu:

Szel · Wysłany: Czwartek 01-06-2006, 18:39 Temat postu:

Ja nikogo do igieł nie zmuszam. Ale wole igły, bo nie lubię ryzykować Wink

to, że komuś nic się nie działo nie oznacza, że mi się coś paprać nie będzie. I odwrotnie. A poza tym po pistolecie zstaja blizny, jak dziurki zarosną Razz

Ostranatka · Wysłany: Czwartek 01-06-2006, 18:41 Temat postu:

A po igłach blizny nie zostają? jakoś wierzyć mi sie nie chce xD

Mod-Lolly · Wysłany: Czwartek 01-06-2006, 19:54 Temat postu:

zostaja blizny pewnie ze zostaja!
ale igly nie rozrywaja zadnych tkanek i komorek , a pistolety niestety tak.
jak dziewczyny pojdziecie do profesjonalnego studia piercingu i tatoo i powiesz im o pistolecie to Cie wysmieja! taka prawda.

PATEX_TH
bedziesz seplnic, nie bedziesz nic jesc i bedziesz miala spuchniety .
zreszta JA nie jestem specialista , mowie po obserwacji wlasnego jezyka
w sumie to interesuja mnie takie rzeczy artystyczne i chcialabym miec wlasny zaklad piercingu i tatoo , ale nie o tym mowa .
jak zrobisz kolczyk sobie to uwazaj i dbaj o niego.

Ayla=) · Wysłany: Czwartek 01-06-2006, 21:09 Temat postu:

Mod-Lolly · Wysłany: Czwartek 01-06-2006, 21:41 Temat postu:

niestety znam sie na tym odrobine bo sama mialam okazje przebijac nie jedno miejsce na ciele czlowieka .
procz jezyka , sutkow i czesci intymnych .
moj kumpel pracuje w najlepszym salonie w toruniu . i jak mu powiedzialam , ze moja siostra robila sobie dziurki pistoletem to mowi:
- Nie dziwie sie , ze jej kolczyki sie nie przyjely. bla bla bla
powtorka o tym , ze pistolet rozrywa tkanki . o.O
KAZDY to robi . nie zaleznie od mocy i tego czy kosmetyczka jest doswiadczona czy nie .
a na robienie samemu kolczykow profesjonalisci mowia:
-Odkazic i robic.
Wiec o czym my mowimy?

KONIEC TEMATU PISTOLETY - DOBRE CZY ZLE DO PRZEKLUWANIA!

Secret · Wysłany: Piątek 02-06-2006, 18:47 Temat postu:

To się uśmiałam z tym przekłuwaniem Wink

Ja bym nie chciała, żeby mnie 12-14 latka przekłuwała Confused

Dzięki Bogu na razie nie miałam takiego pecha. Wy tu wymyślacie, że się uszu pistoleteme nie przekłuwa, a ja mam dziewczyne w klasie, którą pępek pistoletem miała przekłuwany.
Ale skoro koniec tematu to ok. . . Laughing

PATEX_TH · Wysłany: Piątek 02-06-2006, 19:22 Temat postu:

ja nie chce nic mówić...
ale chyba się uzależniłam, a tego nie chce!~!

przebiłam pępek, chrząstke kilka rzy uszy- myslę o jezyku, a dzisiaj wpadłam na pomysł- przebije nos,,,,

ReTTe MiCh!! Very Happy

Mod-Lolly · Wysłany: Piątek 02-06-2006, 20:12 Temat postu:

w nosie?
JA robilam sama i nic nie bolalo . ale jak juz mowa o PROFESJONALNYM studiu to idz i razem z kolczykiem zaplacisz jakies 30-50 zl

nos bedzie czerwony , ale to nic xD
goi sie wciagu tygodnia {przecietnie}

THusia · Wysłany: Piątek 02-06-2006, 20:44 Temat postu:

~Heidi · Wysłany: Piątek 02-06-2006, 21:27 Temat postu:

Nieee nooo...
ale ja to juz RULEZZZ! Bo nic nie mam Razz

buheheheheee!
Poprostu oryginalność, no nie?!
No dobrze, ale planuję przekuć na holiday w jednym uszku. A dopiero na holiday, ponieważ pływam wyczynowo (szpaaan Twisted Evil

!) no i musi mi sie dobrze w tym uchu ta dziurka "ten teges"! <--nie wiem jak to ująć Laughing

...
Narazie tyle, ale jak mi coś odstrzeli (co ostatnio się często zdarza) to dam znać.
No i farbuje włoski na granatową czerń Twisted Evil

!

Mod-Lolly · Wysłany: Piątek 02-06-2006, 22:10 Temat postu:

heidi -> zagoic .

nos jest dobrym miejscem , bo nie ma prawa sie NIC stac .

xD jakby ktos mial pytania to pisa c)x

Maxime · Wysłany: Sobota 03-06-2006, 7:31 Temat postu:

THusia- mi się w nosie też nie podoba xD

Dzisiaj chrząstka... Aaaa trzymcie mnie... Shocked

Buuu boję się xD
Nie no, spoko, będzie fajnie Very Happy

Lolly- W nosie się NIC nie może stać? Jak to...? NIC? Fajnie! Mr. Green

Teufel · Wysłany: Sobota 03-06-2006, 9:52 Temat postu:

dobrze, Maxime będę z Tobą duchem Laughing

a mi się w nosie nawet podoba Wink

Ale jak narazie nie mam w planach luż żadnych przekłuć, wystarczy mi, podkreślam narazie, kolczyk w języku Wink

lillyann · Wysłany: Sobota 03-06-2006, 10:40 Temat postu:

Mod-Lolly · Wysłany: Sobota 03-06-2006, 11:00 Temat postu:

ja mam zamiar isc w przyszlym tygodniu przebic ten maly platek przy uchu , ktory goi sie jakies 6 miesiecy . nie polecam , ale podoba mi sie

maxime - nos jest akurat miejscem gdzie wszystko szybko sie goi . moze byc lekki obrzek , zaczerwienienie , ale nie powinno sie z tym nic dziac . w sumie moze ropiec , bo cialo zostalo 'naruszone' i walczy i przyzwyczaja sie do obcego przedmiotu.
osobiscie w nosie podoba mi sie koleczko , a nie taka zwykla kuleczka o.O

nie polecam wyjmowania kolczyka z wargi , zostaje slad xD

Milusia · Wysłany: Sobota 03-06-2006, 11:15 Temat postu:

MI cialo tak zareagowało( czy jakos tak) na koczyka że go mi w nocy wypchało pod wpływemkrwi... Grey_Light_Colorz_PDT_26

ja miałam serduszko..na początek w nosie..ale terazbd przebijać..to chce coś podobnego jak ma pink..

A właśnie Lolly zostaje Ci takie czerwone..?

~Heidi · Wysłany: Sobota 03-06-2006, 12:33 Temat postu:

Lolly myślisz, że mi się zagoi nawet jak bedę ciągle pływać?
A jeśli jakieś zakażenie Neutral

mi się narobi...
no i co wtedy?!
Ehh..ale tchórz ze mnie Rolling Eyes

...

Dobra jeszcze dodam, że jak byłam w Wiedniu to nie wylookałam NikogO, dosłownie nikogo, kto by był jakiś taki na oko jeszcze uczeń i nie miał jakiegoś percingu...
albo eksperymentu z włosami.
No tak, a mi się dostało w 5 class za blond pasemka Mad

ehh...

Ayla=) · Wysłany: Sobota 03-06-2006, 12:34 Temat postu: