Tokio Hotel

Adeleida · Wysłany: Niedziela 25-06-2006, 14:45 Temat postu: Kuchnia

Temat może głupi, ale cóż.
*
Czy umiecie sami gotować? Jakie są wasze ulubione potrawy? Co smakuje wam najbarzdiej? Czy wasi mężowie / żony umrą z wami z głodu?

Ja osobiście umiem ugotować / upiec / usmażyć parę dań, aczkolwiek nadal się uczę.

Olciaaa · Wysłany: Niedziela 25-06-2006, 14:48 Temat postu:

Ja i gotowanie Very Happy

. Chyba tylko jajecznicę Very Happy

z takich gorących Very Happy

a no i budyń i kisiel Very Happy

.

Milusia · Wysłany: Niedziela 25-06-2006, 14:52 Temat postu:

Ja..? ekmn ..chyba raczej niebardzo Rolling Eyes

Ale umiem tkaie proste jak chabowa mielone ziemniaki czy jakas zupe..o jajecznicy nie wspomne...xD

IsaTH · Wysłany: Niedziela 25-06-2006, 15:04 Temat postu:

Zdecydowanie mój przyszły mąż umrze przeze mnie z głodu. Smile

Nie dość, że nie umiem gotować , to jeszcze po sobie nie zmywam Very Happy

Tylko ciasta mi wychodzą.

Mod-channel · Wysłany: Niedziela 25-06-2006, 15:14 Temat postu:

Mój mąż Kaulitz Tom i tak odżywiać się będzie na Mcdonald Laughing

A tak serio. Nie, nie umrze z głodu. Umiem ugotować parę rzeczy. Raz nawet zrobiłam obiad - kotlety, ziemniaki, sałatka, jak mama przyszła to takie oczy Shocked

Ale ogólnie to nie lubię zbyt gotować bo jestem leniwa. No ale sobie poradzę Wink

Docia · Wysłany: Niedziela 25-06-2006, 15:26 Temat postu:

JA zupy nigdy jeszcze ie ugotowałam, ale umiem:
- jajecznica,
- kisiel
- budyń
- salatka (jakaś tam)
- krem czekoladowy
- umiem ziemniaki wstawić Laughing

- kotlety (moze by coś wyszło)
- herbata xD

i tyle Very Happy

Ostranatka · Wysłany: Niedziela 25-06-2006, 15:38 Temat postu:

No juz pare dań,ciast itp. umiem gotować niedawno zaczęłam się uczyć , bo doszłam do wniosku ,że już najwyższy czas.

LadyMakbet · Wysłany: Niedziela 25-06-2006, 17:14 Temat postu:

A ja wyjdę za Pascala, on mi będzie po prostu gotował.
Umiem zrobić spaghetti (jeee), umiem upiec biszkopt (jeee) i...eee... To wszystko?

Adeleida · Wysłany: Niedziela 25-06-2006, 17:44 Temat postu:

A jaa... umiem robić...

- piersi z kurczaka z curry
- - | | - z grilla
- schabowego
- spaghetti
- zapiekankę z mięsa mielonego, ziemniaków i sera
- kluski jakieś <lol>
- jajecznica
- naleśniki
- gofry
Itd, o herbatach i budyniach nie wspominając...

Karek · Wysłany: Niedziela 25-06-2006, 17:59 Temat postu:

U mnie z tym to kiepsko Laughing

nie pozwalają mi się do kuchni dotykać Wink

No ale jak trzeba to...
- budyń, kiesiel, zupki z proszku, dania w 5 minut Very Happy

- herbata, ale tylko ta w torebkach, bo sypanej to nie wiem ile sypać Laughing

Ja nawet chleba ukroić nie umiem, zawsze krzywo wychodzi Wink

Madzia :D · Wysłany: Niedziela 25-06-2006, 18:06 Temat postu:

ja nie umiem nic, nawet wody zagotować, no chyba że w elektrycznym czajniku, albo podgrzać coś w mikrofalówce.
chleb też krzywo kroję.
(wcale nie dziwne, na kuchenkę to nawet patrzec nie mogę)
mój mąż nie umrze z głodu, ja nie będę mieć męża.

On my own · Wysłany: Niedziela 25-06-2006, 18:19 Temat postu:

W kuchni mam dwie lewe ręce, dobrą gospodynią to ja nigdy nie będe ;] Albo mąz bedzie musiał gotowac, albo bedzie żył na kanapkach i nalesnikach ;]

Mod-Lolly · Wysłany: Niedziela 25-06-2006, 19:44 Temat postu:

umiem i czasem lubie .
- golabki
- kotelty
- klopsy
- pulpety
- ziemiaki
Very Happy

Mod-Hazel · Wysłany: Niedziela 25-06-2006, 19:58 Temat postu:

A ja umiem gotować Very Happy

...nie będę wymieniała co, bo zajęłoby mi to pół dnia Very Happy

Ogólnie to fajne uczucie gdy zje się obiad przygotowany przez samego siebie Very Happy

Docia · Wysłany: Niedziela 25-06-2006, 19:59 Temat postu:

o Adelaide przypomniałaś mi o gofrach tyz umiem xD
Chleb to kroję na krajalnicy, bo tak to bym sobie prędzej zyły poprzecinała, chociaz raz się zdarzyło, że sobie palca do połowy ukroiłam krajalnicą i mięcho było widać ble.. Sad

a mięcha tak apropo to żadnego nie umiem robić xD

Maka · Wysłany: Niedziela 25-06-2006, 21:37 Temat postu:

Ach, a ja pamiętam czasy jak byłam malutka i babcia uczyła mnie gotować. Ach, jakie to było przeżycie, jak cały maleńki nosek był w mące, a palce w czekoladzie

A teraz?? Raczej dania z proszu... Tzn. jakieś babeczki w kropeczki czy coś.

Ale z przepisu - myślę, że umiałabym Wink

Raspberry · Wysłany: Niedziela 25-06-2006, 22:22 Temat postu:

Umiem gotować ( nie wszystko of course) i lubię Very Happy

Najlepiej wychodzą mi:
- spaghetti
- piersi z kurczaka w śmietanie ( mniam Very Happy

)
- naleśniki
- pierogi
- kotlety mielone nadziewane pieczarkami
- różne warzywa zawijane w piersi z indyka albo kurczaka
- sernik i ciasto kokosowe - które robię jeszcze z małą pomocą mamy Wink

- różnego rodzaju sałatki (uwielbiam je robić, jakieś sosy wymyślać do nich...)
Mój przyszły mąż/żona ( xD )chyba nie umrze z głodu Wink

Karolcia ;) · Wysłany: Poniedziałek 26-06-2006, 10:04 Temat postu:

Mi najlepiej wychodzą ciasta Smile

Noi jeszcze naleśniki i takie tam słodycze xD xD
A jeszcze mogę sie pochwalić jakie robie napoje mhhhhh Very Happy

Label · Wysłany: Poniedziałek 26-06-2006, 10:32 Temat postu:

A ja Ómiem:
- Parówki

- Jajecznicę Laughing

- Tosty

I moje największe osiągnięcie:
Umiem ugotować:
-MAKARON!
Wiem, wiem. Należy mi się aplaus na stojąco

Mój mąż umrze ze mną z głodu. No, chyba że on będzie umiał coś do żarcia zrobić. A jak nie, to przykro mi- będzie musiał być bogaty żeby nas było stać na kucharkę

Moim ulubionym daniem jest makaron z truskawkami Twisted Evil

*:M!s!a:* · Wysłany: Poniedziałek 26-06-2006, 11:18 Temat postu:

Od pewnego czasu kocham gotować, wymyslalam nawet różne dania i serwuję rodzince. Jednak ja sie na to nie skuszam ; ) Nie będę wypisywać tych potraw bo za dużo ich xD Mąż przy mnie z głodu nie zginie, prędzej z przejedzienia <lol2> Ale zmywa on! xP

Docia · Wysłany: Poniedziałek 26-06-2006, 11:24 Temat postu:

a i jeszcze spagetti (właśnie gotuje makaron, a sosik już ma gotowy mwah! Cool

)

Roxy · Wysłany: Poniedziałek 26-06-2006, 11:25 Temat postu:

Hmm.. U mnie gotowanie na ogół kończy się pożarem xD
Nie no, joke.
Jedyne, co umiem przyrządzić, to brokuły, kalafior i jajecznicę.
Z reszty jestem lipna Laughing

I właśnie te trzy potrawy uwielbiam xP
No i ewentualnie tosta potrafię zrobić, chyba, że mi się spali xD
Czyli którko mówiąc: żadna ze mnie kucharka..

O! I umiem sobie podgrzać obiad, wiecie? xDD

Peace.

Talia · Wysłany: Poniedziałek 26-06-2006, 18:26 Temat postu:

Gotować? Potrafię Smile

I muszę przyznać, że całkiem nieźle.
Kiedy tylko mogę idę do kuchni i coś pichcę.
Tylko jeden minus- nie chce mi się wstawić naczyń do zmywarki

Paolla · Wysłany: Wtorek 27-06-2006, 8:46 Temat postu:

Umiem ogotwać. Czy dobrze? Sama nie wiem. Jak mamy nie było przez tydzień to tata z siostrą ani się nie zatruli ani nie narzekali Very Happy

Bardzo lubię piec ciasta. Ooo tak one mi wychodzą najlepiej. Gotowanie też sprawia mi przyjemność ale zależy od dania jakie gotuje. Fakt że bakuje mi do zdolności mojej mamy ale wciąż się szkole pod jej czujnym okiem Very Happy

Mod-Troskliwy Miś · Wysłany: Wtorek 27-06-2006, 8:59 Temat postu:

ja nie umiem gotowac nic dlatego zawsze jak mówie że coś ugotuje to wszyscy w śmeich
no nei moja wina że pierogi mi wyszły (jeden) wielkości taleza stołowego i smakowały jak guma <buhehehe>
no ale po co mam umeić gotowac? no mi to do zsczęścia nie jest potrzebne Razz