Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
luizz
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Jastrzebie cityy
|
Wysłany: Piątek 14-04-2006, 15:13 Temat postu: |
|
|
Moja mama..mnie raczej rozumie ..Pozwala mi np isc na noc do koleznaki albo inne ..Kiedyś z nia mialam inny kontakt wszystko jej mowilam ... a teraz to nie wszystko .... Dorosłam..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Maxime
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 14-04-2006, 15:23 Temat postu: |
|
|
O hmm.
Moja mama jest, rzecz biorąc, w porządku.
Ale niektóre rzeczy u niej mnie wkurzają... I to mocno.
No cóż... "Nobody's perfect", jak się to mówi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Grecia
TH FC Forum Team
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełm
|
Wysłany: Piątek 14-04-2006, 15:23 Temat postu: |
|
|
Agusia napisał: |
Czasem jednak, potrafi wkurzyc się o tak błachą sprawe..typu...no na przykład tego, że nie odkurzyłam pokoju. I wiecie co robi? Wtedy wchodzi mi do pokoju, potrafi pootwierać szafki i powyrzucac wszystko, twierdząc, ze mam okropny bałagan. I potem zostawia mi ta kupe wszystkiego na środku i wychodzi.
Dziwne...Wtedy mam ochote powiedzieć, że jej nieawidzę.
Ale to nieprawda. |
U mnie to samo. Potrafi wejść do pokoju i pozwalać mi wszystko z biurka Raz mi skarbonkę zbiła przy okazji, no ale wybaczyłam.
A co do TH to moja mami też ich lubi Razem ze mną ogląda wywiady, słucha piosenek i czyta o nich A najbardziej podoba jej się DDM. Zawsze jak w radiu leci to podgłaśnia na cały dom i potem ojciec się drze
Tylko, że jej się bardziej 'podoba' Bill, a mi Tom. Mówi, że Bill taki bardziej męski haha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Hazel
TH FC Forum Team
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Piątek 14-04-2006, 15:27 Temat postu: |
|
|
Hmm...moja mama, czasem najlepsza przyjaciółka, czasem najgorszy wróg.
Z moją mamą moge pogadać niemal o wszystkim, zawsze mnie rozumie, pocieszy jeśli coś jest nie tak. Kiedys byłaam z nia bardzo związana emocjonalnie i wpadałam w histerię jak wychodziła gdzieś na jeden wieczór, ale to minęło. Pamiętam, również że jak byłam mała spędzałyśmy razem mnóstwo czasu, teraz juz nie, ale lubię sobie od zasu do czasu z nią pogadać. Mama zawsze mi wszystko załatwia, koncerty, pozwolenia na imprezy, zwolnienia z lekcji, pieniądze, niemal co tylko chce, i jeśli ja poproszę to potrafi zachować wszystko w tajemnicy przed ojcem, o którym szkoda wspominać. Ale nie zawsze jest tak fajnie. Dość częto również sie kłócimy, o rózne sprawy, często błahe, o nieposprzątany pokój, nieodrobione lekcje, powrót do domu troche po wyznaczonym czasie. Zwykle kończy sie to na tym, że zamykam sie w pokoju i czekam aż ona przyjdzie mnie przeprosić, ale czasem zdarza się również, żepokłócimy sie bardzo powarznie, szczególnie jak jeszcze zaczynam kląć i wychodze z domu, zawsze wtedy myśle, że jej nienawidzę z całego serca co w gruncie rzeczy nie jest prawdą. Tak więc z moją matka byłwa różnie, ale raczej nie moge jej określić jednoznacznie jako przyjaciółkę czy też nie. Jest po prostu moja matką...
Ale wiem jedno, nie zamieniłabym jej na żadną inną
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mod-Hazel dnia Piątek 14-04-2006, 15:31, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxime
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 14-04-2006, 15:31 Temat postu: |
|
|
Hmm, antośka, u mnie właśnie podobnie. Niby to najlepszy przyjaciel, a zarazem najgorszy wróg.
Nie nawidzę, jak mi matka daje szlabany... najczęściej na kompa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madzia :D
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 14-04-2006, 15:35 Temat postu: |
|
|
Mi nie daje szlabanu na kompa, bo wie że bym nie przeżyła.
Najwyżej mi skraca czas na wychodzenie
Grecien, mojej mamie podoba się Gucio i ciągle się z nią kłócę który lepszy. Całe szczęście Babci podoba się Bill i mama siedzi cicho
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
avi
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 14-04-2006, 16:13 Temat postu: |
|
|
Moja mama tez jest ok Chociaz ostatnio czsto sie klucimy xP Ona jest jak Bree z "Gotowych na wszystko". Kocha pozadek i ład, wiec cala rodzina na tym cierpi Szczegolnie ja bo mnie zmusic do czegos to kupe czasu trzeba i wytrwalosci xP I to ja irytuje strasznie..
Ale poza tym to tez moge z nia porozmawiac na kazdy temat. Lubimy razem na zakupy chodzic, bo ona lubi mode i sledzi nowe trendy wiec czesto mi doradza. Co prawda nasze style sie roznia i bywaja klutnie w przebieralniach, ale jest spok
Mamy umowe co do cen, sa te prawdziwe i te ktore mowimy tacie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
suSanana
Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 742
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warsaw, looser.
|
Wysłany: Piątek 14-04-2006, 16:21 Temat postu: |
|
|
Madzia - powaliłaś mnie Po prostu płaczę z radości
Haha, co do wypowiedzi Grety - pamiętam jak byłam u niej, ta odbiera telefon i wyraz jej twarzy pokazuje coś podobnego do tego , po chwili zaczyna się śmiać, włącza radio gdzie leci DDM, odkłada słuchawkę i oświadcza, że to jej Mama puściła jej kawałek tego otoż utworu
Mojej Mamie TH jest prawie całkowicie objętne. Tylko nieraz jak się ślinię do ekranu na którym widnieje Bill, to popratrzy się, uśmiechnie i wyjdzie z pokoju ^____^ Piosenki jej się zbyt nie podobają bo ma uraz do niemieckiego, przez mojego Tatę, który zachowuje się jak rodowity szwab Hahaha, uraz z `dzieciństwa?`
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cocco
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Piątek 14-04-2006, 17:25 Temat postu: |
|
|
Ja z moją mamą... raz się dobrze dogaduję, innym razem bez krzyku się nie uda. Ale tych drugich sytuacji staram się unikać, wolę juz np zjeść obiad sama, w swoim pokoju niż się kłócić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuzka ^^
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a z Białegostoku.
|
Wysłany: Piątek 14-04-2006, 17:30 Temat postu: |
|
|
Dla mnie mama jest i jednym, i drugim.
Bo że jest jako taką pedantką, to w tej kwestii jest zdecydowanie WROGIEM
A ogólnie to mamie mówię prawie wszystko. I żrę się tylko raz na miesiąc, czasem rzadziej. Jestem jedynaczką i nie mieszkam z tatą, co mi daje jedną możliwośc zwierzania się osobom z rodziny
Chociaż czasami żałuję że jestem jedynaczką, bo jestem dosłownie oczkiem w głowie, i mama poprzysiągła że nie puści mnie na żaden koncert dopóki nie będę miała 18 lat. Chyba że *blablabla*.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SimplePlanowa
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 2037
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cartoon Network. ^.-
|
Wysłany: Piątek 14-04-2006, 17:38 Temat postu: |
|
|
Mojej starszej nie mozna do niczego z tych 2ch rzeczy zaliczyc
mozna powiedziec kolezanka lub siostra
czasem zachowuje sie jak dziecko
czesto jej pyskuje czesto nie slucham ignoruje ...
po prostu siostra chciaz takiej tez to bym nie chciala
Jest jak Gaby czasem Susan z gotowych na wszystko
niezdecydowana i wielka znawczyni mody
w sklepach moglaby mieszkac i ma strasznie plastikowe kolezanki
tak jak Gaby Noo mam nadzieje ze nie zdradzi starszego
i jeszcze mi brata chce zrobic
W zyciu nie dala mi kary chociaz przydalo mi sie
Nie zawiesila kieszonkowego chociaz powinna po wakacjach 2005 ...
Podobja jej sie Georg z TH i uwielbia DDM
Kobieta nie do wytrzymania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zeje
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Piątek 14-04-2006, 17:42 Temat postu: |
|
|
Ja się z moją mamą baaardzo często kłócę. Nie mówię jej o wszystkim bo ona nie zrozumie...Kiedyś mówiłam jej wszystko i ona całkiem inaczej rozumiała to co jej powiedziałam...Tak jakoś po...babciowemu Kiedyś powiedziałam że uciekłam z budy.I tak zareagowała że przestałam jej cokolwiek mówić o mnie i moich problemach...Ale mimo wszystko ją kocham,chociaż jesteśmy ostatnio bardziej jak wrodzy niż jak przyjaciółki...Ale nigdy nie daje mi kar ani szlabanów i pozwala mi jeżdzić na koncerty A no i lubi TH i ja se raz ide obok mamy a ona sobie pod nosem "Shrei!"Hahaha!Śmiesznie to wyglądało
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zeje dnia Piątek 14-04-2006, 17:53, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
malineczka
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Night Club 8)
|
Wysłany: Piątek 14-04-2006, 17:48 Temat postu: |
|
|
moja mama mnie nie rzumie. moja mama mnie nie szanuje.
ale tak to jest git i jest superr mutter
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Hazel
TH FC Forum Team
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Piątek 14-04-2006, 18:00 Temat postu: |
|
|
avi napisał: |
Mamy umowe co do cen, sa te prawdziwe i te ktore mowimy tacie |
U mnie jest dokładnie tak samo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tofik
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A stąd.
|
Wysłany: Piątek 14-04-2006, 18:28 Temat postu: |
|
|
Moja mama jest nowej daty....
To jest ogromny plus.
Poza tym koalicja babsko-babska zawsze jest.
Klocimy sie,jak wiekszocs burzacych sie nastolatek,ale zawsze sie godzimy...
Najwikszym minusem jest,ze moja mama nie lubi zakupow...
A ja uwielbiam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
schwarz engel
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Niemcy
|
Wysłany: Piątek 14-04-2006, 18:31 Temat postu: |
|
|
Moja mama ? Heh opowiadam jej wszystko co sie dzieje u mnie w szkole. Czasem, a nawet czesto kloce sie o byle gowno, ale i tak ja kocham. Tylko czasem wkurza jak krzyczy zebym posprzatala pokoj Moja mama mi ufa. Nie sprawdza czy pije lub pale bo tego nie robie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SaSetka
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hotel California.
|
Wysłany: Piątek 14-04-2006, 19:33 Temat postu: |
|
|
moja mama czepia się wszystkiego za wszystko. taka już jest. uwielbia porządek, a ja jestem bałaganiarą po tatusiu. dlatego z tatuśkiem trzymamy się razem. mama nie jest dla mnie ani wrogiem ani przyjaciółką. lubimy ze sobą chodzić na zakupy ona pomaga mi w lekcjach, a ja mówię jej w co ma się ubrać można z nią poplotkować, rozmawiać o wszystkim. ale zaraz potem wchodzi do mojejgo pokoju i ma bulwers, że spodnie leżą na podłodze a nie w szafie. zaraz potem otwiera szafę, ale nic z niej nie wyrzuca, bo wszystko wywala się na nią kiedy tylko otworzy drzwiczki. of kors zaraz potem karze mi sprzątać i przestaje się odzywać na parę godzin. ale i tak nie zamienię jej na żadną inną, bo dużo ludzi [zwłaszcza jej uczniowie] mówi, że mam fajną mamę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madzia :D
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 14-04-2006, 19:53 Temat postu: |
|
|
suSanana napisał: |
Madzia - powaliłaś mnie Po prostu płaczę z radości |
Czemu Cię powaliłam ?
Moja mama też się zna na modzie W końcu pracuje w najlepszym sklepie w Przasnyszu Ostatnio przyleciała z pracy i mówi że przywieźli takie czapki jakie nosi Paris Hilton
Ale jak ma mi ją kupić, to niech kupi
I moja mama ma jeszcze jedną zaletę - jej przyjaciółka Kocham tę kobietę! Jak mama mi na coś nie pozwala, ta zawsze jakoś mi to wybłaga
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ikuś :*
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 652
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z gaci skarba <3
|
Wysłany: Piątek 14-04-2006, 19:58 Temat postu: |
|
|
Moja mama?
A no więc:
Dogaduję się z nią świetnie- normalnie jak najlepsza przyjaciółka. Ma poczucie humoru i dogaduję się z moimi kumplami. Gadamy o wszystkim. Nigdy nie dostałam od niej kary... przenigdy... nawet jako kurdupel.. Lubi muzykę Tokio Hotel, lecz nie kuma Ich stylu ubierania się. Czasami się kłócimy,ale to o takie właśnie błahe sprawy. Gdy się drzemy na siebie to w pewnej chwili jak jedna na drugą spojrzy to wybuchamy niekontrolowanym śmiechem.
Pamiętam jak kiedyś się na siebie obaziłyśmy. Pisałyśmy do siebie wszystko na kartkach, albo przekazywałyśmy przez starszego. Na drugi dzień już mi brakowało rozmów z Nią i się odezwałam. Przez pół dnia się ze mnie nabijała
Uwielbiam gdy przychodzi do nas w gości kumpelka i Jej mama. One dwie (moja mama i kumpeli) super rozmawiają.. a czasami tematy mają takie, że z Sarr sikamy ze śmiechu. Ostatnio zrobiłyśmy sobie koncert.. tzn. udawałyśmy TH dwie wokalistki i tyle. Jesteśmy w trakcie refrenu,a te wchodzą do pokoju (niby dobijały się ) i zaczynają z Nami śpiewać. Na końcu powiedziały, że lepiej Im wyszło niż nam. I gdzie sprawiedliwość?
Jedno mnie trochę irytuje... Nienawidzę jak siedzi na swoim kompie i piesze do mnie na gg, że mam iść naczynia umyć z łaski swojej... albo pisze jakieś bzdety..
Jeśli chodzi o starszego to różnie bywa... Raz się drzemy na siebie, trzaskamy drzwiami. Innym razem zaś słodko sobie przygadujemy. Ostatnio zdarzyło się,że ciocia zadzwoniła w sprawie psa. Rozmawia, rozmawia przez telefon z mamą. Gdy skończyły:
Ja: po co ciocia dzwoniła?
Mama: Bo Misia już ma młode..
Ja: aha
Tata wlatuje do pokoju:
T: ma młode?
M: no tak..
J i T: że co?
M: pytała się czy chcemy suczkę jakąś.
J i T: No to dzwoń do jasnej cholery po tego psa!!
No i już nie miała wyboru.. Musiała się zgodzić..
W takich sytuacjach uwielbiam Go!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwuś
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 14-04-2006, 20:37 Temat postu: |
|
|
Z moja mam to jest roznie czasami jest super i swietnie sie dogadujemy a czasami masakra nie moge zniesc jej zrzedzenia i czepiania sie o bzdury ale tak to mamy ze soba dobry kontakt oczywiscie ja nie mowie jej wszystkiego ale w pewnych sprawach mi doradza i pomaga nie jest idealna ale jest jaka jest i za to ja kocham buzki for You mamciu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lillyann
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Sobota 15-04-2006, 10:44 Temat postu: |
|
|
Meine Mutter? Nie mam Mutter.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diablica
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Nowa-Huta
|
Wysłany: Sobota 15-04-2006, 11:04 Temat postu: |
|
|
Z moja tez roznie a to sie smiejemy, a to sie klocimy...
Poprostu uwielbiam jej stwierdzenie: a co myslisz, ze Tokio Hotel da Ci jesc?! (chodzi w tym o to, ze mi sie nie chce uczyc, a ona chce dla mnie jak najlepiej...)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
anastasia
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Orli ma tyle uroku?
|
Wysłany: Sobota 15-04-2006, 11:29 Temat postu: |
|
|
Kiedys był wróg... i wtedy było pieklo w domu, ale teraz jest względnie dobrze. Z tym jednym wyjątkiem, że nie możemy sie nigdy zrozumiec. Ale to chyba kwestia wieku, mam mardzo "staromodną" mamuskę.. wiecie taka troszke z innych czasów i czesto ma dziwne podejscie do sprawy. dyskoteka od 18 lat, kolczyki tylko po jednej dziurce w uchu itp. itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nadia15
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Sobota 15-04-2006, 11:42 Temat postu: |
|
|
Sylwuś napisał: |
Z moja mam to jest roznie czasami jest super i swietnie sie dogadujemy a czasami masakra nie moge zniesc jej zrzedzenia i czepiania sie o bzdury ale tak to mamy ze soba dobry kontakt oczywiscie ja nie mowie jej wszystkiego ale w pewnych sprawach mi doradza i pomaga nie jest idealna ale jest jaka jest i za to ja kocham buzki for You mamciu |
Zgadzam sie z Toba w 100% moja mama tez sie czepia takich glupich bzdur ze... ale mozna sie z nia posmiac noi przedewszystkim umi mi doradzic...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Billover
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biala Podlaska
|
Wysłany: Sobota 15-04-2006, 12:18 Temat postu: |
|
|
Moja mama ostatnio bardzo mnie denerwuje... hmm... czasem jest oK xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|