Tokio Hotel

milady · Wysłany: Czwartek 07-12-2006, 21:42 Temat postu:

Jeśli chodzi o Święta Bożego Narodzenia, to zawsze spędzam je w rodzinnym gronie. Wieczorem w oczekiwaniu na pasterkę oglądam coś w TV albo zwyczajnie siedzę na necie Wink

Prezenty... uwielbiam je dawać innym i widzieć, że sprawiają radość Wink

Co do potrawy... chyba nie mam ulubionej. Ale nienawidzę kompotu z suszinych śliwek czy czegoś tam... Grey_Light_Colorz_PDT_46

i jeszcze karpia Neutral

A Sylwester? Zazwyczaj z przyjaciółmi Very Happy

W tym roku jednak jadę do Białki Tatrzańskiej na narty Smile

Ciekawe czy chociaż będzie śnieg...? Razz

Tajniaczka · Wysłany: Piątek 08-12-2006, 18:37 Temat postu:

Sylwester..

Zawsze spędzam go z przyjaciółmi, albo z kuzynką.
W tamtym roku, nigdzie nie poszłam, w ostatniej chwili zrezygnowałam, a potem poszłam spać i przespałam całą noc.. o ryczeniu już nie mówię.

Cóż, w tym roku zapowiada się tak samo..
Dlaczego nie może być tak jak kiedyś?

Nie czekam już na nowy rok..

Cóż, teraz będę z Wami spędzać sylwestra, tylko wy mi zostałyście Wink

Zulla · Wysłany: Wtorek 12-12-2006, 14:13 Temat postu:

a ja 'wierze' w Mikołaja
wierze, bo to jest fajne Grey_Light_Colorz_PDT_06

chociaż w tamtym roku sama byłam Mikołajką
w samym płaszczyku za tyłek,
z czarnym paskiem w talii
ale to było fajnie Very Happy

było mi wesoło ponieważ pomagałam Mikołajowi i cieszyłam się z uśmiechów na twarzy, nie tylko u dzieci Wink

na święta najchętniej wyjechałabym...
jak najdalej....

sylwester jak zawsze będzie wystrzałowy...
i będzie fajnie

*:M!s!a:* · Wysłany: Wtorek 12-12-2006, 14:49 Temat postu:

Fajny temat.

Mikołajki.? Dzień jak codzień. Tylko, że zawsze dostanę jakiś prezent. I moja koleżnaka ma urodziny.! Te Mikołajki spędziłam w połowie w szpitalu, a połowie już w domu. Mogę dodać tylko, że będąc w domu dostałam telefon, że umarł dziadek mojej kuzynki. Cudowny człowiek. Aż mi łzy poleciały...

Boże Narodzenie? Kocham mimo, że jestem wątpiąca, a nawet nie wierząca. Chociaż nie wypowiadam się tu w kwestii mojej wiary, bo ostatnio trochę się zmieniło. Boże Narodzenie to najbardziej magiczne święta. I ktoś powie, że to bezsensu, że to niezgodne z wiarą chrześcijańską, ale ja tam najbardziej czekam na śnieg, choinkę, wigilijny stół, etc. No i na kartki świąteczne. ;]

Sylweter... Nie mam dobrych wspomnień. Jeden tylko był fajny z moją kuzynką, ale i tak było mi smutno, bo 'przyjaciółka' mnie olała. Cuż.. Takie chyba jest już życie. W tamtym roku, pamiętam to dokładnie, Sylwester wypadł na kilka dni po tym jak poznałam i pokochałam Tokio Hotel. Do 11 siedziałam przed kompem ze słuchawkami słuchając całej płyty Schrei. A potem położyłam się spać. Nie wstałam jak zwykle na oglądanie sztucznych ogni. Jakoś nie miałam nastroju. Ale nie spałam wtdey. Moi rodzice tylko tak myśleli. Pamiętam, że o północy śpiewałam cicho DDM. I mimo, że smutny to był chyba jednak najwspanialszy Sylwester.

Jusia Kaulitz · Wysłany: Wtorek 12-12-2006, 16:28 Temat postu:

Boże Narodzenie spędzam w domu Wink

Zawsze jest u nas..Raz było cudnie..Wszyscy przyjechali Smile

Nigdy nie zapomnę tych świąt Smile

Teraz przyjeżdża babcia..
Już nie mogę się doczekać niedzieli ;] Baardzo na nią czekam xD
W sylwestra też jestem w domu

może przyjaciółki przyjdą Grey_Light_Colorz_PDT_42

Pożyjemy zobaczymy xDD
Prezenty? Moje downy (czyt.bracia Laughing

)
i babcia przyjeżdzają więc to oni są
dla mnie prezentem pod choinkę Wink

Dłuuugo ich nie widziałam.. Sad

A brat się wygadał i
powiedział że kupił mi telefon

Od rodziców co dostane to nie wiem Wink

golden_brunette · Wysłany: Wtorek 12-12-2006, 19:31 Temat postu:

Ahh Święta zawsze z Kevinem. Odkąd pamiętam, jak byłam malutka. Sylwestra zawsze ze znajomymi, zawsze robimy coś takiego czego nie robimy w ciągu roku. Szalejemy! w tym roku na święta najbardziej chciałabym dostać Billa lub wiadomość o koncercie TH w Polsce. Zresztą jak spędze Sylwestra z Billem albo dostane taką

wiadomość to też się nie obraże Smile

.

Fragile · Wysłany: Czwartek 14-12-2006, 0:18 Temat postu:

Ehh lubię święta. Te miały być wyjątkowe - nie są.

* Brak śniegu.
* Brak choinki.
* Brak atfosmery.

Jestem z dala od domu... W Polsce na święta z trzy lata nie byłam...
Ehh... Ale co mam powiedzieć? Takie życie.

Tęsknie. Sad

(

carsjana · Wysłany: Sobota 16-12-2006, 21:48 Temat postu:

Nienawidzę Świąt Bożego Narodzenia, Wigilii, dzielenia się opłatkiem. Tym bardziej, że w tym roku atmosfera będzie dość napięta. Będą rodzice, ja i moja siostra. Każdego roku była druga siostra z mężem i dziećmi. Ale teraz będzie inaczej, gorzej. Masakra, nie chcę świąt.
U mnie w domu, nigdy nie kupowano sobie nawzajem prezentów pod choinkę, jedynie w Mikołajki.
A co do sylwestra, zawsze spędzałam go z rodzicami [nie zbyt ciekawie] Na tego sylwestra jeszcze nie mam planów, ale chętnie spędziłabym go z moimi przyjaciółkami.

Label · Wysłany: Wtorek 19-12-2006, 16:22 Temat postu:

Mikołajki
W zasadzie rodzice mi nic nie kupują na Mikołajki. Przeważnie dostaję troszkę chajsu i 'róbta co chceta'. A tak to z przyjaciółkami na Mikołajki sobie kupujemy Smile

Boże Narodzenie
Uwielbiam te święta

Śnieg {no, w tym roku to akurat lipa Confused

}, choinka *.*, zapach pomarańczy i goździków, barszczyk z uszkami, karpik, ta atmosfera...
Wspaniała! Niepowtarzalna.
W święta dostaję pod choinkę bardzo fajne prezenty. Pozwalam moim rodzicom zdać się na ich gust, bo potem jest fajnie dostać prezent-niespodziankę *.*
W tym roku chciałabym dostać tv do pokoju, bo nie mam.
Ale pewnie nie dostanę, bo nic im na ten temat nie mówiłam.
Po Wigilii będę pewnie oglądąć tv i pójdę [na bank] na Pasterkę z przyjaciółkami Smile

No i ogólnie w święta jeżdżę do obu babć Little thongue man

i zawsze się najem jak dzika świnia

Sylwester

Khekhekhe sylwester tylko i wyłącznie w gronie najlepszych

Elita się zbiera i balujemy do białego rana.
Czego nie może zabraknąć?
%% Very Happy

Dobrego techna,
świetnych ludzi!
I to wystarczy, by się dobrze bawić

W tym roku idę do jednej z najlepsiejszych kumpelek i melanżujemy

.
Uuuch jeszcze 'tylko' 12 dni ...

AnJaA · Wysłany: Wtorek 19-12-2006, 16:33 Temat postu:

Te święta teraz spędzam u cioci, ale zawsze było u mnie w domu, bo zjeżdżaja sie cala rodzina.
prezenty lubie dostawać.

a ulubiona potrawa wigilijna to nic innego jak barsz z uszkami Heart

goo-gu · Wysłany: Czwartek 21-12-2006, 1:47 Temat postu:

NIENWIDZE ŚWIĄT!!

a raczej tego co się przed nimi dzieje.

Dzisiaj cały wieczór przeryczałam jak Ojciec zabijał Karpie w łazience.
Tak, możecie mnie zjechać, że to tradycja a ja histeryzuje. Już się przyzwyczaiłam, że nikt mnie w tej sprawie nie rozumie Sad

Nienawidze przez to świąt!! Nienwidze !!!! Crying or Very sad

Mod-Sendess · Wysłany: Czwartek 21-12-2006, 9:33 Temat postu:

Kocham Święta. Wczoraj miałam Wigilię klasową, i prawie wszyscy sie na niej popłakali... Fakt, na początku nie zafajnie wyszło, ale później było super. Smile

10 min. sie męczyłam żeby przyjaciółce życzenia złożyć bo sie nie mogłam uspokoić xD Ale przeżyłam Wink

Kocham takie uroczystości :]

A bez Kevina racja, świąt nie ma Wink

a w tym roku będzie i Kubuś Puchatek leciał więc.... Heart

Sylwestra spędze z ciocią i kuzynem ( albo bez kuzyna Confused

), rodzice wyjeżdzają na impreze, bracia do Czech, a ja wyląduje w Bloku we Wrocławiu i będe 'świętować' sama Laughing

Nesta · Wysłany: Czwartek 21-12-2006, 17:01 Temat postu:

Lady_Mystery · Wysłany: Czwartek 21-12-2006, 18:59 Temat postu:

No, ja bardzo lubię Święta, gdyby nie...
kolendy...
Jeny jak ja nie cierpie kolend...
To jest straszne, tzn. one sa straszne.

Na Sylwka wybywam do moich kochanych kumpli... Do moich kochanych metali i gotów Twisted Evil

. Będzie imprezzzka Very Happy

.

goo-gu · Wysłany: Czwartek 21-12-2006, 19:07 Temat postu:

Ja Sylwestra planuję u mojej przyjaciółki z większością Jej znajomych i planuję nie przeżyć tej zabawy Very Happy

Jednak jeszcze jest szansa, że mój Sylwester będzie wyglądał bardzo marniutko (czytaj: Ja, Kot, Chomik, kieliszek czystej, oraz SYLWESTER Z JEDYNKĄ! Crying or Very sad

)
jeszcze sie zobaczy....

Docia · Wysłany: Czwartek 21-12-2006, 20:55 Temat postu:

Święta w domu.

Sylwester - % zabawa do rana ze znajomymi xD
luzzzzzz Very Happy

Tosia · Wysłany: Czwartek 21-12-2006, 21:09 Temat postu:

Święta Bożego Narodzenia - jak co roku - spędzę u Babci z rodziną. Zbierają się wszyscy, po kądzieli, i mimo, że nie śpiewamy kolęd, nie czytamy frag. Biblii to i tak zawsze jest najs. Prezenty, prezenty, prezenty - najważniejsze, hah (płyta JT, nju komp & iPod). Jednakże w tym roku, jakoś specjalnie mi nie zależy na wystrzałowych świętach. Powód? Mojego kuzyno-brata nie będzie. łooo. A bez niego, to jak żołnierz bez karabinu. Sylwester? Szykuje się super. Z przyjaciółką i pięcioma kolegami domówka. Tyle ode mnie na ten temat.

a Wam życzę udanych świąt. ;]

Arwena Slight

Zacznijmy od tego: nienawidzę Świąt.! Żadnych.! Jedyne plusy to prezenty i że nie muszę chodzić do szkoły. Na gwiazdkę dostaję bilety na koncert Tukio Otel Wink

Czyli tkz. pedałków Laughing

A Sylvester spędze chyba tak jak goo-gu: kieliszek szampana, kot i Jedynka

Hmmm... Czy alternatywą będzie puszczenie Motorhead na cały regulator i skakanie po całym mieszkaniu, jak popi......na.? Laughing

Mam nadzieję, że chociaż moje urodziny nie będą takie 'bogate w rozrywkę'... Sad

Kto pocieszy biedną Arwenę.? Sad

Mod-Hazel · Wysłany: Piątek 22-12-2006, 10:12 Temat postu:

Mam na sylwestra piękna sukienkę, piękne buty i nigdzie nie idę...
Będę siedziała w domu do tego z ojcem.... ;/ Grey_Light_Colorz_PDT_46

Nawet nie pozwoli mi się szampana napić O.o

beaciaa · Wysłany: Piątek 22-12-2006, 17:45 Temat postu:

Ha! Mam juz wszystkie prezenty kupione. Dzisiaj jeszcze kupilam mamie sweterek w H&M i kosmetyki

A dla brata ksiazke. No.

A na sylwestra mam zagwostke. Bo mam dwie propozycje, ale nie wiem na ktora sie zdecydowac.. Ale na domowce jednej na ktorej jestem zaproszona, beda kolorowe swiatla disco, biedronka i te biale swiatlo, ktore sprawia wrazenie spowolnionych ruchow Smile

To jest powazny argument za tym sposobem spedzenia wolnego czasu w te jedyna taka noc w roku. Za to alternatywa jest sylwester z najblizszymi znajomymi, za to miejscowa nawet w tym wypadku jest jeszcze nie pewna..

Anto$ i inne moje panny, sylwester z jedynka nie jest zly. Wiele razy spedzalam sylwestra w domu i zawsze bylo fajno

Tyle ze nigdy wtedy nie moglam doczekac do 12 i ogladania sztucznych ogni Grey_Light_Colorz_PDT_26

elvis

Ulubiona potrawa wigilijna? Smile

jem tylko barszcz i zupe siemianke i ze szpinaku. reszty sie jakoś tak brzydze.

nienawide świąt. cała ta atmosfera miłości az wali na kilometr kłamstwem. taaak ,oczywiście cały rok mozemy sie obrazać,obrzucać miesem, a teraz-przez 3 dni-bedziemy wszyscy sobie włazić do dup i uśmiechać do światecznych fotografi ?
w imie czego ? nie lepiej ten cały splendor, siłę skierować na inne cele ?
jakąś akcje charytatywną ? coś w tym rodzaju .
poza tym z pewnych wzgledów osobistych świat,a dokładniej okresu przed światecznego - nie znosze.

....
ale za to sylwestra lubie Twisted Evil

o ile sie nie opije/zaćpam na śmierć to w 07 zacznę inne zycie.

dziekuje,
prof. Elvis

kasia_kaulitz · Wysłany: Piątek 29-12-2006, 15:46 Temat postu:

ja pspedzam sylwka w domu... z rodzicami of course.... ehh.. w zeszlym roku bylo cool bo robilam impreze u babci w domu z dwoma kumpelami Smile

wtedy bylo bosko Smile

ja mam urodziny i imieniny w sylwestra wiec jak gdyby 3 w 1 Very Happy

hehe
wiec zawsze ten dzien jest jakis wyjatkowy... tylko ze trzeba najpierw ustalic jak on bedzie wygladal by byl fajny... macie jakies propozycje? moje pomysły to:

---> by wprowadzic dom w nastrój sylwestrowy radzę kupić mnósto balonów, które się nadmucha, jakieś serpentyny, które się zawiesi na lampie oraz inne girlandy.

---> oczywiście do zabawy potrzebna jest muzyka wiec korzystamy z radia, płyt, kaset lub telewizora.

---> najlepiej jest pospisywać znaki zodiaku wszystkich obecnych w domu i wydrukować z internetu jakieś dłuższe horoskopy na rok 2007 i czyta je wspólnie z rodziną w sylwestra kiedy zacznie się zabawa

---> również myślę, że możnabybyło zrobić wuchtę konkursów typu: "Jaka to melodia?" "Karaoke", "Kalambury" , "Rysowanie z zamkniętymi oczyma" itp.

---> Lub poprostu, by polepszyć atmosferę, by dodać trochę luzu jakiś nin playback show? lub czytanie kawałów, dowcipów?

Macie jeszcze jakieś lepsze pomysły jak zabawić się w domu, w sylwestra w gronie najbliższych oraz rodziny?

Twist xD · Wysłany: Sobota 30-12-2006, 15:03 Temat postu:

No i KÓl.
na Sylwka nie idę. Koleżanka, która miała urządzać złamała rękę i siuedzi w szpitalu.
A miało być tak pięknie...Bez rodziców, tylko najlepsze kumpele, oglądanie filmów na DVD, Słuchanie muzy, granie w gry a potem pogaduchy do późnej nocy i... koniec.
Prysnęło jak bańka mydlana.
Gdyby nie ten Sylwester tu, na forum to chyba bym oszalała Grey_Light_Colorz_PDT_46

iLoNa · Wysłany: Sobota 30-12-2006, 18:06 Temat postu:

Ehh zaznaczyłam.. żetrochę lubię te święta.
Tak naprawdę je kocham, ale tylko jako święta. Nie jako czas spędzany z rodziną.
Bo dla mnie święta to czas, kiedy boję sie, że po prostu się zawiodę.
I nie spędziłam jeszcze nigdy świąt, ktore mogłabym w pełni miło wspominać. No coż, może kiedyś...
Kiedy sama założe rodzinę... o ile ją założę.
Teraz święta postrzegam tylko od tej strony religijnej, w ogole nie rodzinnej. Ale tak może być. Przecież sie nie załame z tego powodu. Powinnam żyć nadzieja, ze za rok bedzie lepiej. Ale po co, jesli wiem, ze nie bedzie?
Sylwek? Z koleżankami.. Byle nie w domu z rodzicami. To była ostatnia deska ratunku. Fajnie bedzie - w to nie wątpię.

Krzykliwa · Wysłany: Sobota 30-12-2006, 20:26 Temat postu:

Macie jakieś pomysły na sywlestrową noc? Chodzi mi o jakieś konkursy zabawy itp? Pin kazała mi to pisac tu Grey_Light_Colorz_PDT_46

edit:
Och, jak ja kocham zaczynac nowe stronyyy i tematy:P