Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SaSetka
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hotel California.
|
Wysłany: Piątek 21-04-2006, 19:04 Temat postu: |
|
|
dołów teraz już nie mam. zrozumiałam, że można bez nich żyć. ale kiedyś kiedy miałam, to słuchałam smętnych pioseneczek, ryczałam, gryzłam miśki i poduszki i pisałam dużo notek w pamiętniku m.in. o tym, że jestem biedna i poszkodowana oraz nikt mnie nie kocha. po tym robiło się lepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Adeleida
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wtorek 25-04-2006, 7:22 Temat postu: |
|
|
Na wqrzenie : biorę jakiś gruby zeszyt, bazgram mocno na każdej stronie, rwę go i wyrzucam prze okno, walę moimi trampkami w ścianę(na złość bratu) lub w kaloryfer (też na złosć bratu). Puszczam na fulla Linkinów albo Mansona, robięw pokoju bałagan, zdejmujęwszystko półek, wyzywam na głos innych .
Na doła : I tak słucham mocniejszej muzyki xD, czytam Harrego Pottera i walę książką gdzieś daleko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyMakbet
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 1226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z prochu
|
Wysłany: Wtorek 25-04-2006, 14:58 Temat postu: |
|
|
Jak mam doła, to zaraz myślę o samobójstwie, oczywiście - tylko myślę! - w sumie rozwiązanie niczego sobie, tylko z moim charakterem...
Moje metody... Idę do łazienki, kąpię się i trochę płaczę, albo czytam jakieś strasznie smutne 1częściówki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ostranatka
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: koszalin
|
Wysłany: Wtorek 25-04-2006, 15:21 Temat postu: |
|
|
Na doła....hm...Często po prostu próbuję zapomnieć siedząc w pokoju i słuchając muzyki...Ostatnio na doła najbardziej mi pomagają kumpele i odziwo chłopak ,którego nie za bardzo lubiłam...W sumie każdy inaczej leczy dola.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolucha:)
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wtorek 25-04-2006, 15:27 Temat postu: |
|
|
Na doła to siedze i płacze w pokoju przy jakiejś nastrojowej muzyce, lub wypłakuje się przyjaciolce.
jak jestem wkurzona to rzucam sie na mojego brata i go niszcze!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*:Love_Tomuś:*
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dworca z.o.o
|
Wysłany: Piątek 28-04-2006, 22:00 Temat postu: |
|
|
Na doła? Ja żadko mam doła, ale się zdarza! Na doła kłade się na łóżku wkładam słuchawki do uszy i przenosze się do mojego świata! Jak jestm wkurzona (często bywa) to.... Umawiam się z kumplami i kumpelami, idziemy na taki placyk niedaleko i zaczynam ten placyk rozwalać, ale potem i tak wszystko naprawiają .Albo dziś nie miałam czego rozwalić to wzięłam markera i na całej szerokości zjeżdżalni podpisałam się! A potem po tej zjeżdżalini skakałam! To by było na tyle prosze państwa heh...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
juna
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z twojej szafy
|
Wysłany: Sobota 29-04-2006, 10:39 Temat postu: |
|
|
mój sposóba doła?
cięzka muza, aż sąsiad z drugiego końca mojego city <pięc domów na krzyż> dzwoni po gliny,
klnięcie na wszystko i wszystkich co popadnie
walenie w worek treningowy <który nawiasem mówiąc mi się rozwalił już i leży na strychu a mnie nie stać na nowy>
i ostatni, który pomaga zawsze a za który elli ma ochote skopac mi dupe... czasami jeszcze dłuuuga rozmowa pomaga ale ostatnio coraz rzadziej:/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nemesis
Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 29-04-2006, 11:27 Temat postu: |
|
|
Ja wychodzę z domu z przyjaciółką jak mam doła, albo po prostu do niej idę. Mam osoby, które ściągają mnie na ziemię. I chwała im za to, bo gdyby nie oni to już dawno rozwaliłabym pół miasta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black Rose
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SZAJZEEEEE!!!
|
Wysłany: Sobota 29-04-2006, 11:31 Temat postu: |
|
|
Ja jak mam doła to muszę nia czymś lub na kimś wyżyć. Ale czy to moja wina, że akurat musi się napatoczyć mój brat?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
noli
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Sobota 29-04-2006, 17:45 Temat postu: |
|
|
kiedy jestem smutna:
zamykam sie na klucz w swoim pokoju klade sie do lozka i wlaczam smutna przygnebiajaca muzyke.
pod jej wplywam zaczynam plakac. kiedy juz sie pozadnie wyplacze zasypiam.
budze sie i jest juz nowy dzien. tyle.
kiedy jestem wkurzona:
warcze (nie smiejcie sie mowie serio;p)
pyrgam sie
krzycze
przeklinam (to chyba powinno byc na pierwszym miejscu no ale...)
ewentualnie wale piesciami o sciane, parapet czy co tam jest w poblizu
tylko raz w zyciu sie poplakalm ze zlosci. to byla jazda. tak mnie taka laska wyprowadzila z rownowagi ze z wscieklosci lzy same lecialy mi z oczu. sieka byla potem z tego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Troskliwy Miś
TH FC Forum Team
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Tesco
|
Wysłany: Sobota 29-04-2006, 17:54 Temat postu: |
|
|
na dołą więc tak:
smutna muzyka, takie zamulazce
czekolada, albo ostatecznei lody czekoladowe
ktoś kto zawsze posiedzi obok i pomilczy z Tobą
wójek grzyb ( moja przytulanka ktora ma odkad skonczyłam 3 lata ledwo zyje juz a ja dalej z nim spie )
kąpiel pachnąca z pianką
oglądnięcie Titanica
czytanie zwiezreń np w bravo wtedy myśle bożena neiktory maja zryta psychike i gorzej niż ja no jak mozna wpychac sobei kazsanke o.O
a gdy jest już bardzo bardzo żle to biore kartke papeiru pisze na neij co mnei dręczy a potem ja palę czyli zabijam powody mojego smutku, a na koniec biore kolejna kardke i wypisuje wszystkei moje zalety czyli jak ajestem, czasem ejst cięzko to znalezc i to tez pomaga a potem to czytam ciągle
al e pzredewszystkim dobrze jest się komuś wygadać jak jest nam żle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jolie
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sobota 29-04-2006, 20:36 Temat postu: |
|
|
a ja mam doła standardowo raz na pół roku i tak sam jakoś przechodzi:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Diablica
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 548
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Nowa-Huta
|
Wysłany: Sobota 29-04-2006, 20:59 Temat postu: |
|
|
Na dola to tak:
- dobra muza
- zamykanie sie w swoim pokoju
- spacerek
A jak jestem wkurzona to:
- przeklinam
- nieraz wyzywam sie na innych
- puszczam na fula moje ulubione kawalki
- spacer tez czasem pomaga
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PATEX_TH
Dołączył: 19 Sty 2006
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sobota 29-04-2006, 22:38 Temat postu: |
|
|
I macie rację! na doła najlepsza jest muuuzaaa...nie ważne jaka...ważne zeby była
jak mnei łapie dooooł, to czytam jakieś opka i sama coś piszę...(ten zeszyt sie powoli kończy )
tak sie zawsze wtedy kłąde i wpatruje w plakat TH i myślę że do wakacji juz niedługo..
raz miałam takiego doooooooooła , że mogło mnei juz tu nie być..., ale się opamietałam...
na 2 dzień dostałam ochrzan od NEMI i juz tego nei robię...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zuzka ^^
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a z Białegostoku.
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 15:42 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Na mnie działa tylko materialna demolka, lub ostry killer na full w stylu Behemotha. |
No, Behemoth to faktycznie killer jest
Ja nie robię nic. Trzeba przeboleć.
Ale rzadko miewam "doły", więc jakoś za dużego wysiłku to ode mnie nie wymaga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
vinga
Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Texasu
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 16:04 Temat postu: |
|
|
demolka na doła? cos nie tak, ja jak mam dola to nic tylko o zejsciu marze... nic mi sie nie chce a co dopiero zeby rozpierduche robic! jeszcze zyje a to tylko dlatego ze nawet zabic mie sie wtedy nie chce...
a tak serio serio to nie ma to jak zalac sie z najlepsza kumpela i zarzygac balkon sasiadom (humor wraca natychmiast)!!!!
pozdrwiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cocco
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Środa 03-05-2006, 17:21 Temat postu: |
|
|
jak się wkurzę to przeklinam, zaciskam pięści żeby się opanować, i wdech, wydech...
Jak mam zły humor to samo przechodzi, ale ja lubię wtedy posłuchać muzy, wyjść na dwór albo sobie cyzmś porzucać. (to wszystko jest też dobre na wkurzanie się).
edit: przypomniało mi się. jak źle się czuję to wchodzę na takie.. pochyłe drzewo, które jest na ogrodzie. Mogę wszystko przemyslec, poobserwowac ludzi, itd. Uwielbiam to miejsce.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cocco dnia Środa 03-05-2006, 17:30, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
jogurcik
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Środa 03-05-2006, 17:29 Temat postu: |
|
|
Gdy mam doła lubie sie powyzywać na pewny osobniku lub zamęczyć Oluska drapaniem. Ewentualnie zabrać go na dlugi spacer.
Gdy jestem wkurzona to wyżywam sie na moim zywym "worku treningowym" [troche to brutanie brzmi chyba] i odrazu mi lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nasty
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: California c(;
|
Wysłany: Sobota 06-05-2006, 11:37 Temat postu: |
|
|
gdy jestem zła , zdenerwowana , wkurzona mam ochotę wszystko wokół siebie rozgnieść, wyzywam się w tedy na sobie i....jade na rower do lasu zeby pobyć sama ze sobą i wyrzucić z siebie złość . Słucham także w tedy SCHREI ...poprostu ta piosenka odreagowuje mój negatywny stres w 100%
A na dołka gdy mam ochote uciec i nigdy nie wrócić, zasnąć i nigdy się nie obudzić to poprostu sama ze sobą rozwiązuję problemy.
Raczej wątpię żby ktoś pomógł mi w moich problaemach bo sa tak głupie i skomplikowane ze chyba tylko jedna osoba je zrozumie. Może żadko mam doła,ale jak mnie ogarnie to już masakra... jestem w tedy tak przybita że aż mi sie żyć nie chce ale ,,nic nie trwa wiecznie" i w końcu dolinka przechodzi po dogłębnym rozważaniu, rozmowach i słuchaniu muzyczki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aluha
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
|
Wysłany: Sobota 06-05-2006, 11:53 Temat postu: |
|
|
Ja gdy mnie łapie dół zaczynam jeść.
To jest straszne ale inaczej nie potrafie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rimmon
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: z rzeźni
|
Wysłany: Sobota 06-05-2006, 12:00 Temat postu: |
|
|
Na małego doła wystarczy łopata . Na wikęszego to już lepiej mniec jakąś koparke
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
poprostuslonecznik
Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: ja jestem?
|
Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 11:11 Temat postu: |
|
|
A ja rycze w poduszke!
Czasem mam takie coś, ze bez niczego, np. po jakiejs wolnej piosence zaczynam ryczec i nic nie pomaga! Dopiero kiedy juz troche ochlone moge spowrotem normalnie funkcjonowac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Schulzzz
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Poniedziałek 15-05-2006, 9:13 Temat postu: |
|
|
Na doła:
Siedze w pokoju, przykrywam się kocem i milcze
Płaczę
Jem dużo słodkości
Ide do siostry (SuB : *) i rozmwiam z nią
(A jeśli wykonam wszystkie czynności na raz to jestem w 7 niebie.. )
Jak jestem wkurzona:
wyżywam się na Panie M.S (Troskliwy i SuB wiedza o kogo chodzi )
Rozmawiam z siostra
Rysuje.. (moge porobić jakieś bazgołki i już mi przejdzie )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karek
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 728
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Piątek 19-05-2006, 17:57 Temat postu: |
|
|
Ja włączam jeszcze bardziej dołującą muzę i najczęściej dochodzą rekwizyty...cyrkiel, żyletka itp. nie jakoś poważnie, ale niewielkie blizny mam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black Rose
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SZAJZEEEEE!!!
|
Wysłany: Piątek 19-05-2006, 18:04 Temat postu: |
|
|
Ja na doła, jak już wcześniej mówiłam, muszę się wyżyć. Najczęściej na bracie
Czasami jeszczę potrzebuje pudełka lodów, dobrej muzyki (najczęściej"Wake me up when September Ends" Graan Day'a) i chusteczek.
A jak jestem wkurzona, to włączam muzykę na cały regulator, robię demolkę, przeklinam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|