Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rich-girl
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Poniedziałek 22-05-2006, 21:46 Temat postu: |
|
|
he jakie ja miałam odpały jak byłam mała. Jak miałam 6 lat to z mamą i kuzynką chodziłysmy po czymś w stylu Galaxy no i byliśmy w sklepie odziezowym mama coś sobie kupowała a mnie pilnowała kuzynka i ja jej uciekłam i stanełam na wystawie jako manekin i mama z tą kuzynka mnie szykały przez dobre 2 godziny a ja co jakiś czas zmieniałam sklep i stałam na innej wystawie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
SimplePlanowa
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 2037
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Cartoon Network. ^.-
|
Wysłany: Poniedziałek 22-05-2006, 21:54 Temat postu: |
|
|
Mod-Zakolczykowana napisał: |
"Teraz ja bede spiewac"i zaczelam spiewac"Mis pluszowy...".
|
o dzisys
to ja pamietam zawsze z przedszkola w podskokach wracalam z kolega za raczke xD i spiewalismy " Jadą jadą misie, śmiją im się pysie... " buheheehh xD teraz wypominam koledze ze wtedy sie we mnie kochal
ale najgorsze jest to ze ja z wszystkimi z ktorymi chodzilam do przedszkola chodze do klasy no ale coz... wypominamy sobie rozne glupoty ;D
a z mama spalam ...
heh do 6 lat ;d jak juz poszlam do szkoly to spalam sama ;D buheeheh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tofik
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1525
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: A stąd.
|
Wysłany: Poniedziałek 22-05-2006, 21:58 Temat postu: |
|
|
A Wy tez mialyscie rozowe rajstopki?
Boziu ale wtedy je kochalam...
I te kiecki w koronki.
I kucyki.
I jak kradlam mamie szminke...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Grecia
TH FC Forum Team
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełm
|
Wysłany: Poniedziałek 22-05-2006, 22:15 Temat postu: |
|
|
Ja miałam getry w Teletubisie albo grochy I takie różowe, plastikowe okulary haha.
Ja nie wiem kiedy skończyłam ssać smoczek, ale moja siorka cioteczna to agentka też była. Jest 3 lata młodsza. Chodzilam do niej czasami nocować i kładłam się spać, ta przychodzi do łóżka i smokcze coś. Myśle kurrr... co to! Odwracam się a ta leży z butelką kaszy i piję jak bobas A była wtedy może w 3-4 podstawówce haha. No myślałam, że poleje.
A ile ważyłyście po urodzeniu? Ja ważyłam 3100g, a po wypisie 2900g Nie wiem jak schudłam ale ok haha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aluha
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
|
Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 5:37 Temat postu: |
|
|
Musiałam w książeczce szukać.
W dniu wypisu 3130 a jak sie urodziłam to chyba 3300 chyba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*:M!s!a:*
Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytomek ;)
|
Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 6:21 Temat postu: |
|
|
o Bosh! To ja gruba byłam xD 3600 xP
Fajne sytuacje z dzieciństwa? No więc ... W przedszkolu bawiłam się w P{ower Rangers <lol2> I zawsze chciałam być 'tą różową' Ale jakie walki potem były! Raz kogoś na pogotowie wzięli bo Rangersy mu tak wlali < joke ; P> Albo piłam z butelki do jakiegoś 8 roku życia <lol2> I kochałam falbanki i spódniczki : P No i obowiazkowo malować się : ] Jak mamie kosmetyki zarabałam to potem jak klown wyglądałam xD
Jeju! Mam duzo zaległości na forku, a nie było mnie tylko 2 dni! No ale teraz je szybko nadrobię, bo siedzę w domu z gipsem przez bite 2 tygodnie. Na WF-ie skręciłam nogę z podejrzeniem złamania. Ale to jest akurat czas odpytywania POtem będzie luzzz. Tylko obawiam się, że szybko zacznie mi sie nudzić. Bo tydzień to jeszcze, ale dwa ... ? No cuż... Mam forko, więc powinno być OK! ; ] Tylko piszcie dużoooo żebym miała co czytać i na co odpisywać ; ]
Buziolki ;*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ashleyka
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: ...
|
Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 6:25 Temat postu: |
|
|
hmm..teraz cały temat się wokoł dzieciństwa kręci
Ja chyba miałam ze 3\4lata i dalej pociągałam z butleki. a jak moja sis sie urodziła to jej podjadalam te wszystkie zupki i inne pierdoły
A ile ważyłam to nie wiem..nie chce mi się sprawdzać ,ale wiem że mało bo wczesniak jestem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lenka
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1799
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 6:52 Temat postu: |
|
|
a ja nigdy nie jadłam kaszek... nie lubiłam.
pamietam do tej pory jak tata posadził mnie na krześle, trzymał rączki z tyłu bym sie nie wyrwała i otworzył mi buzie a mama wepchnęła mi łyżkę z kaszką... a ja intelidżentna przetrzymałam chwile w buzi... oni sie nachylają nade mną sprawdzić czy zjadłam a ja sru!! wszystko na nich
pamietam, ze to był ostatni raz jak mnie karmili tym dziadostwem
ile ważyłam? byłam szczyplutka nie to co teraz
Przy Urodzeniu:
ciężar ciała 3100 g
długość ciała 52 cm
obw. głowy 33 cm
obw. klatki piersiowej 35 cm <cycki juz miałam >
Si (?) 33 cm
Nie jezdziłam w wózku od kąd nauczyłam sie chodzić, smoczka też krótko ssałam. A fotencje postaram się dzisiaj wieczorem zamieścić jak je wczoraj oglądałam to śmiechawy dostałam
Może zrobimy z tego osobny temat "dziecinstwo" ?
elektryczne Kalosze masz racje, ale no aż tak głupiutkie te nasze problemy teraz nie są... kiedyś było czy sie koleżanka obrazi a teraz "czemu on sie na mnie krzywop spojrzał? nieeee! nie kocha mnie... czemu sie gapi na tamtą? woli ją ode mnie!"
PeeS: Rajstopy... kara Boska... nigdy ich nie lubiłam i nadal nie lubie.. wyrywałam sie mamie jak mnie ubirała i darłam sie w niebo głosy... pfff... najgorsze co tylko dziewczynki może spotkać A poźniej w przedszkolu spadały i tylko trzeba było je podciągać... i zabawy nie bylo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Grecia
TH FC Forum Team
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełm
|
Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 7:59 Temat postu: |
|
|
Ja nienawidziłam rajstop. W przedszkolu jak siadałam to cały czas mi spadały albo tak uciskały i denerwowało mnie to
Widzę, że wszystkie bobasy chudną jak się je wypisuje
Ja muszę dorwać u kogoś skaner i poskanuje wszystkie foty najśmieszniejsze
A patrzcie na to:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Śliczne, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roxy
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: świat Aniołków xD
|
Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 8:59 Temat postu: |
|
|
Grecien, ja też nienawidziłam rajstop xP
Po prostu miałam ochotę je rozszarpać
Ja tam byłam podobno wesołym i rozbieganym dzieckiem..
A wczoraj na biologii oglądaliśmy film o ciąży i rozwoju dzieci..Ołłłł, jakiś gościu siedzi sobie pod wodą [na tym filmie xP], a tu nagle przed nim na ekran przypływa taakie kochane maleństwo ** Słodko wyglądało pod tą wodą..
Dobre było, jak wszyscy sie zachwycali tym widokiem, a ja wylatuję z tekstem 'I z czego się podniecacie? Nie widzicie, że ono się topi?'
Grecien - fajne fotki^^ Nie cierpię dzieci, ale lubię się na nie gapić XP
Peace.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madzia :D
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 9:04 Temat postu: |
|
|
Mmm mój post urwie się z choinki bo musiałam go tu skopiować
Bawiłam się najczęsciej klockami i lalkami. Mama mówi że byłam spokojna - gdy dało mi się zabawki w domu było tak cicho jakby nie mieszkało tam dziecko. Miałam ich dużo - ogólnie byłam trochę rozpieszczonym dzieckiem, ale umiałam się dzielić (zupełnie jak dziś). Poszłam do przedszkola w wieku 3 lat - nudziłam się w domu, może dlatego że nie mam rodzeństwa. W przedszkolu latałam tylko za chłopakami ( ) i bawiłam się z nimi, przez co dzisiaj trochę łatwiej mi ich zrozumieć. Lubiłam się z nimi bawić w Power Rangers, pamiętam że byłam żółtą wojowniczką. Moje ulubione bajki/seriale z dzieciństwa to właśnie Power Rangers i Czarodziejka z Księżyca.
Ogólnie jestem zadowolona ze swojego dzieciństwa. Nie uważam że je straciłam. Miło wspominam tamten okres swojego życia.
wyglądałam tak:
[link widoczny dla zalogowanych]
Mam tu jakieś 5 lat, nie wiem dokładnie.
Też nienawidziłam rajstop i podkoszulek. Fu! Jeszcze takich z długim rękawem Ja ważyłam 2,900, aż mnie do inkubatora wsadzili
W końcu dwutygodniowy wcześniak
A kiedy wyszły Wam pierwsze ząbki? Mi dopiero w wieku 11 miesięcy. A wypadł pierwszy jak miałam bodajże 6 lat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
majka5554
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 11:15 Temat postu: |
|
|
Moja dziecinstwo bylo bardzo yadne:D i super je wspominam )
Mialam duzo dzieciakow w oklolicy wiec zawsze wszyscy sie bawili razem ale niestety ja bylam jedyna dziewczyna w tym gronie i przewazaly chlopiece zabawy. Nigdy niedawalm sie ubrac mamie chodzilam tak jak chlopaki w samych majtkach ale spotaklam moja symaptie to chodzilam tylko do niego hehe to bylo smienie niewiedzialm co to milosc ale chcial byc wszedzie gdzie on wszystcy ze mne smaili a ja sobie z tego nic nie robilam dopiero jak teraz spoykam sie z jego mam a ta do mnie zawsze synowa mowi heheheh. najwiecej czasu spedzelam wlasnie u "tescia" na konikach i do tej pory tak jest.
a przygod bylo bardzo........duuuuzo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-channel
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z marzeń
|
Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 15:30 Temat postu: |
|
|
Greciuch byłaś słodka Madzia ale butki
Ja kiedyś byłam na jakimś festynie i miałam na scenie śpiewać piosenkę z Czerej pancerni i pies xD no i wchodzę tam i mówię.
A ja zaśpiewam piosenkę Deszcze neispokojne
Bueheh z 5 lat miałam
A nie wiem ile ważyłam musiałabym zajrzeć do książeczki zdrowia. Ale zawsze chuda byłam. W 4 klasie ważyłam 25 kg
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Grecia
TH FC Forum Team
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełm
|
Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 15:40 Temat postu: |
|
|
Ee jak coś to na tych zdjęciacah nie jestem ja
Haha mam bilans ze szkoły i tak:
6 lat - 115cm, 18,5kg
10 lat - 134cm, 27kg
12 lat - 150cm, 37kg
1 klasa gim - 158cm, 44kg
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-channel
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z marzeń
|
Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 15:51 Temat postu: |
|
|
Mod-Grecien napisał: |
Ee jak coś to na tych zdjęciacah nie jestem ja
Haha mam bilans ze szkoły i tak:
6 lat - 115cm, 18,5kg
10 lat - 134cm, 27kg
12 lat - 150cm, 37kg
1 klasa gim - 158cm, 44kg |
Ups a myślałam, że twoje
Ja też dorwałąm książeczkę:
2 lata - 88 cm, 11 kg
4 lata - 103 cm, 14kg
6 lat - 121 cm (Greta przy mnie byłaś krasnal ), 18kg
Kurde dalej nie mam...
Ale teraz mam 165 cm, 47kg
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Grecia
TH FC Forum Team
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełm
|
Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 17:16 Temat postu: |
|
|
Oj krasnal odrazu. Tylko 6cm
A ja mam teraz gdzieś 169-68cm i ważę 49
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lenka
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1799
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 17:36 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych] to chłopiec czy dziewczynka? ja Wam powiem... mała Lenka
buu... i jak na złosć imageshack nie chce działac
Madziu byłas wczesniakiem? a ja spóznialska miałam wyznaczone narodziny na 27 kwietnia a sie urodziłam 28
EDIT:
[link widoczny dla zalogowanych] mój misio!!
[link widoczny dla zalogowanych] loool xP
[link widoczny dla zalogowanych] komentarz pana od WOSu "Czy ten usmiech moze klamac?"
na razie tyle, bo cos z moim komputerem jest nie tak
EDIT2:
[link widoczny dla zalogowanych] mwah... lowelek!!
[link widoczny dla zalogowanych] mały klusek ze starszym kluskiem... kluseczkowe rodzenstwo
[link widoczny dla zalogowanych] oszpecony pulpecik -> krótkie włoski
[link widoczny dla zalogowanych] "hey you!" sexy sliniaczek ale szpara miedzy zebami dobrze, ze juz takiej nie mam *uff*
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lenka dnia Wtorek 23-05-2006, 21:58, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black Rose
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SZAJZEEEEE!!!
|
Wysłany: Wtorek 23-05-2006, 17:42 Temat postu: |
|
|
Ja się urodziłam dwa tygodnie za późnio.
A moja mama o miesiąc za wcześnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyMakbet
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 1226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z prochu
|
Wysłany: Środa 24-05-2006, 9:53 Temat postu: |
|
|
Ja byłam okropna
Kiedyś mi tata kupił loda, wywaliłam go na ziemię i zaczęłam ryczeć. Tata kupił mi takiego samego, drugiego, to ja wyłam, że ja nie chcę innego, tylko tamtego z ziemi xD
I kiedyś mi też tak jak komuś łeb zaklinował między prętami poręczy, tyle że ja się nie odklinowałam (ale nie myślcie, że do dziś łażę z głową w prętach xD). Musieli nieco rozwalić poręcz xD. No ale czego się nie robi dla dziecka^^
W ogóle duży łeb kiedyś miałam... sukienka raz mi nawet nie chciała przejść przez głowę, bo za ciasna była
Ale teraz już wszystko jest proporcjonalne (mam nadzieję )
A rajstopy - oh no! Nie znosiłam ich...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
IsaTH
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Środa 24-05-2006, 11:08 Temat postu: |
|
|
Też miałam wiele zabawnych sytuacji z dzieciństwa. Np. bracia nazywali mnie grizlly bo wszystkich gryzłam. Uwielbiałam bawić się samochodzikami. Koledze z podwórka strzeliłam nabojem metalowym w głowe. Brata walnęlam z buta w nos i miał krwotok.
Wsadziłam sobie ołówek do ucha i załamał mi się grafit....
Rzucałam swoje figurki do klozetu i babcia musiała mi je wyciągać.
Bałam się swojej jednej lalki < lol> nazywała się Senek . Oj głupim dzieckiem byłam , ale fajnie powspominać dziciństwo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-DiaBollique
TH FC Forum Team
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: Środa 24-05-2006, 18:05 Temat postu: |
|
|
Villish napisał: |
Madzia napisał: |
Na moje pocieszenie moja siostra do skończenia 5 klasy piła kaszę z butelki ze smoczkiem xDDD |
|
WYPRASZAM SOBIE!
Ja robiłam to do 7 roku życia i dzięki temu jestem piękna, młoda i bogata xD [no dobra, może nie wszystko z tego jest prawdą xD]
*:M!s!a napisał: |
Fajne sytuacje z dzieciństwa? No więc ... W przedszkolu bawiłam się w P{ower Rangers <lol2> I zawsze chciałam być 'tą różową' Ale jakie walki potem były! Raz kogoś na pogotowie wzięli bo Rangersy mu tak wlali < joke ; P> |
Muahaha, ja jestem w 3 gimnazjum i nadal się bawię w Pałer Rendżers. Zordon, Zordon słyszysz mnie? Zordon, do bazy, do bazy! Słyszę cię, słyszę, halooo! Odbiór! Są za kolumną!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dalia
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Środa 24-05-2006, 19:35 Temat postu: |
|
|
Lol... Uwielbialam zabawy z chlopakami
Ja jak mialam roczek i mama przywiozla ze szpitala moja 'nowa' siostre, to usiadlam sobie kolo niej i ugryzlam ja w palec ... miala taki siny, ze mama myslala ze musi do szpitala dzwonic
Albo siorka jak miala trzy latka chciala mi nozyczkami palec u nogi obciac bo chciala zobaczyc jak zareaguje
No a jeszcze zabawa w dom
Jak mialam 8 lat to z kolezanka, bralysmy ze smietnika stare kanapy deski i w ogole, robilysmy sobie pokoj i sie w dom bawilysmy
A tak wogole to szybko 'doroslam'
Jak mialam trzy miesiace to przestalam smoczek ssac
a juz kilka dni po urodzeniu chcialam z buteli pic
A chodzic i mowic to tez sie szybko nauczylam...
Zdolna jestem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Milusia
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nienacka (śląsk xD)
|
Wysłany: Środa 24-05-2006, 20:20 Temat postu: |
|
|
Wyglądałam jak...ee...chinka (te skośne oczy) i jak jakaś cyganka..( ciemna karnacja)..
Miaszkałam..gdize indziej niż teraz..ale tam było zarąbiscie.
Bawiłam sie w chowanego i najczesciej preciadywałam z kolażanką i chyba z 5 kolagami..
Nasza słynna zabawa to : jak jest jesień..chwoamy sie w lisciech..i jak ida ludzie..to wyskakujemy i ich straszymy albo 2 osoby sie gonim i jedna trzyma patyk który niby jest nozem i ta osoba krzyczy 'pomocy', 'ratunku' itp.
Byłam dziecinna...i teraz w wieku 15 lat też..jestem..D:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-channel
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z marzeń
|
Wysłany: Środa 24-05-2006, 21:02 Temat postu: |
|
|
No my tak z koleżanką się bawiłyśmy, że zakopywałyśmy się w liście i wyskakiwałyśmy
Albo uciekałam z domu. Jak miałam po 2, 3 lata. uciekłam na koniec ulicy a raz do parku. Ale zawsze mnie sąsiadki albo mama łapała
Kieydś spadłam z górki przed moim domem i nagle taki RYK. mama wychodzi z domu a ja stoję zapłakana i z policzków mi skóra zwisała potem mi się goiło parę miechów.
[link widoczny dla zalogowanych]
Skarbie aleś ty słodka chodź do mnie puci puci ale masz bamboszki
[link widoczny dla zalogowanych]
Chyba też zostanę pedofilem
ej... nie pozwalaj sobie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
shining_girl
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się wzięłam?
|
Wysłany: Środa 24-05-2006, 21:34 Temat postu: |
|
|
mialam niecaly roczek - spadlam z lozeczka. przelezalam tydzien w szpitalu. ale tego nie pamietam.
zaczelam mowic dopiero w wieku 3 lat. i teraz niektorzy sie smieja, ze nadrabiam zaleglosci
jak mialam 4 lata na glowe spadla mi lampa a mamusia powtarzala: 'nie baw sie pilka w domu xD w koncu sie doigralam. i jeszcze uparlam sie, ze do szpitala nie pojedzimy autem, tylko autobusem. juz wtedy mialam swoje humory xD a skutki uboczne tego wypadku malego sa widoczne do dzisiaj w postaci blizny na glowie i nieprzewidzianych zachowan (:
nie zapomne, jak tata raz zapomnial odebrac mnie z przedszkola xD wtedy po raz pierwszy urzadzilam mu dzika awanture o ile dziecko w wieku 6 lat moze sie tak awanturowac.
lubilam strzyc na lyso moje lalki barbie. i dziwilam sie, czemu im wlosy nie odrastaja.
w kosciele lubilam spacerowac i ciagnelam obcych panow za plaszcze. a rodzice ledwo za mna nadazali xD
jako dziecko przezylam ere 'spajsetek', czarodziejki z ksiezyca i oczywiscie pałer rendżers jako troszke większe dziecko nie widziałam świata poza jakże genialnym polskim zespołem zwanym ich troje ale to juz na szczescie przeszlosc.
do 11 lat spalam przy zapalonej lampce, bo sie balam ciemnosci
i to chyba te ciekawsze fakty z mojego stosunkowo krotkiego zycia ahh, teskno mi troche do tamtych czasow. jak sobie teraz to wszystko przypominam, to lezka sie w oku kreci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|