Tokio Hotel

madzia_m · Wysłany: Wtorek 11-07-2006, 11:52 Temat postu:

Chłopak mojej bardzo dobrej koleżanki się tym trochę bawi Laughing

Ale on jest bardzo wysportowany; gra w nogę, tańczy taniec towrzyski no i ten parkour jeszcze. Chyba nieźle mu to idzie. Ćwiczą też trochę w mojej szkole i w innym liceum też.
Ja raczej mam do tego stosunek obojętny. Jak chcą niech sobie skaczą, fikają itd. Ja w to włazić nie będę i tyle Smile

Pozdrawiam Smile

SimplePlanowa · Wysłany: Środa 12-07-2006, 20:03 Temat postu:

Mam kolege... jest boski w te klocki Laughing

Kiedyś wchodził do siebie na 3cie piętro przez balkon

za zgodą sąsiadów...
w ogole Garaże Ogrodzenia itp. dla niego nie straszne Cool

ja tam kiedyś na parter wchodziłam przez balkon i na tym sie skonczyło...
chyba ze jeszcze budki robotnicze i budki napięcia Laughing

MiyaviZuz · Wysłany: Poniedziałek 28-08-2006, 16:58 Temat postu:

Mam kolegę poczoątkującego Very Happy

Ale spotkałam z redrii chłopaków kturzy chodzili na rękach i przeskakiwali przez wilki kosz na śmieci..
Wogule ten sport to się tak teraz bardzo stał modny nawet napisali o nim w bravo!!

Zulla · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 9:48 Temat postu:

rewlacyjny sport....
chociaż mi się bardziej podopa capoeira (czy jak to sie pisze)
podziwiam ludzi którzy to robią..
ja sama nie moge...
za dużo kontuzji Rolling Eyes

ZVSka · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 17:51 Temat postu:

moi światli koledzy się tym pasjonują. Mamy niedaleko taki wielki trzepak (z tym że nadlamany) i jeden zwiesil sie na gatkach jak chcial z niego widowiskowo zeskoczyć Very Happy

już się tak nie popisuje:D

Kaśka xD · Wysłany: Niedziela 03-09-2006, 8:48 Temat postu:

Parkour teraz strasznie popularny jest xD
Np. jak wchodze na konto byle jakiego chłopaka na fotka.pl to prawie kazdy ma ten sport w zainteresowaniach xPP Ale też jak chodze po miescie to duzo chłopaków skacze przez murki (dosc wysokie oO) barierki itepe itede.
Mnie sie to podoba

i to bardzo, sama nie raz chciałam spróbować, ale boje sie tych kontuzji i wogle.
No chyba ze znajde sobie jakiegoś dobrego nauczyciela xD

Bocian · Wysłany: Niedziela 03-09-2006, 22:47 Temat postu:

LOL Parkour calkiem calkiem tylko trza miec miejscowy i zapal no i jako taka sprawnosc fizyczna tylko polowa niedoszlych traceurow pozniej placze ze polamani a jak dojda do wieku juz "powaznego" to im sie stawy przypomna a pozniej wozeczek inwalidzki i moge sobie wyscigi porobic lol dzieki robilem to dwa miechy i jednak nie wole sie na starosc nie przekreslac. Co do popularnosci pewnie ze kazdy nawet w "bravo" czy "fotce.pl" bedzie mial bo to cool bo dziewczyny lubia a co do czego przyjdzie to niczego nie pokaze a jak bedzie chcial to sie jeszcze polamie w Polsce wiekszosc pseud traceurow ma 13-14 lat i skacza juz po blokach jasne czemu nie ale flimiku to juz zaden nie pokaze

niektorzy to nawet z 7 metrow ( drugie pietro) spadali i im sie tylko nogi lamaly tozto sa faceciu stal nie czlowiek OMG. Aha i panowie policjanci nie lubia skoczkow oj nie za przeskoczenie barierki spisuja nawet LOL chociaz roznie to bywa wiec roznie moze byc nie tylko konsekwencje w zdrowiu ale i w prawie ale zawsze jest adrenalina dobre choc to

Dorcia xD · Wysłany: Poniedziałek 04-09-2006, 17:30 Temat postu:

U mnie w miescie nie jest to popularne Sad

Nie wiem czy wogóle ktoś to ciwczy
Ja bym, chętnie cos Prkour poćwiczyłą ale mam zasłabe kolana i mi nie wolno

madame becca · Wysłany: Niedziela 17-09-2006, 14:55 Temat postu:

a mi się to strrrrrrrasznie podoba Twisted Evil

w te wakacje poznałam chłopaków, którzy parkour uprawiali. zakochałam się w tym sporcie. nawet takie małe 12-latki skakały po ścianach heh. też bym chciała tak jak oni, ale znając życie skończyło by się na tym, że rozcięłabym sobie głowę Very Happy

Ambre · Wysłany: Niedziela 17-09-2006, 19:04 Temat postu:

A ja... Interesuje się tym...
Znalazłam nawet kurs, wszystko by było dobrze, gdyby 2 godzinne zajęcia nie odbywały się trzy razy w tygodniu;o!!!
Miałam zamiar się zapisać, ale... 800 miesięcznie, to też za duża kwota.
Zresztą taki kurs to zabawa dla elity i wtajemniczonych.
Trzeba mieć kontakty...
Co do wasztch prób, to czy to nie była tylko i wyłącznie zabawa na placu zabaw?

Bocian · Wysłany: Wtorek 19-09-2006, 18:04 Temat postu:

Szkola Parkour ? jakis zart fuj okropne nie wiem jak moze cos takiego istniec tozto undergroundowy sport nie wyobrazam sobie szkoly ale domyslam sie ze musi duzo zabawy psuc normalnej Razz

zabawy na placu ? cos Ty miejscowka ciekawa znalezc plot czy murek i jechane nigdy na placu raz nie chce niczego rozwalic dwa za duzo ludzi Wink

Ambre · Wysłany: Środa 20-09-2006, 14:55 Temat postu:

Bocian -
Nie tyle szkoła, a przygotowanie...
Trudno jest się nauczyć samemu wszystkich sztuczek.
Bez zabezpieczenia można się przypadkiem połamać...
Wiem, takie są uroki sportów i zabawy.
A kurs przygotowujący wcale nie psuje zabawy. Wręcz przeciwnie;/ To jest to samo... Choć przymus zawsze zniechęca. Ale na takich kursach są super ludzie. Wolni jak ty.
Masz podstawy możesz iśc w plener.

Tylko tyle.

Blood · Wysłany: Czwartek 12-10-2006, 19:51 Temat postu:

Soł... wielu moich znajomych uprawia Parkour'a. ale czy ja wiem, że im to dobrze wychodzi? być może... a sama Capoeira (?) jest jeszcze bardziej, njczęściej uprawiają to i to na 'budkach'...

augen auf! · Wysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 15:00 Temat postu:

fajnie sie na to patrzy, ale nie sadze, zeby to bylo cos dla mnie. kondycja fizyczna, odwaga... byl taki francuski film o gliniarzu, gdzie facet chcial byc plynny jak woda, swietne to bylo. takie pokonywanie przeszkod moze sie przydac w biegu do autobusu Smile

Mod-Pinacollada · Wysłany: Piątek 08-12-2006, 18:38 Temat postu:

Długo nikt się tu nie wypowiadał, więc temat przenosze do archiv.
Jak ktoś chciałby go przywrócić poprosze o pw.