|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Say-U-ri
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z sentymentalnego jazgotu dla thpoland
|
Wysłany: Środa 29-11-2006, 9:45 Temat postu: |
|
|
Pharrell- racja..ja nigdy sama nie startuję do chłopaków, to ich działka.
Gaga- rodzinka?? No tak wytłumaczę- moja matka jest siostrą jego dziadka. Daleka, co? A jego matka jest jakby.. kuzynostwem mojej. My nie jesteśmy ze sobą raczej powiązani jakoś specjalnie.
Carmen- zazdrość.... hmm.. wkurzający jest fakt, że tak mnie do niego ciągnie. Mam nadzieję, że skończę tak jak ty- wyprana z miłości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Demigod
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Środa 29-11-2006, 15:29 Temat postu: |
|
|
Pharell Ty mi tu się nie mądruj bo jak bylam na forum chłopaków i pisali o wyrywaniu dziewczyn to myslałam, ze padnę xD Jedni mieli takie sposoby, że udałoby się nimi wyrwać co najwyżej przydrożną panią świadczącą usługi seksulane lub, tej druga grupa, jakąś sztywniarę z "dobrymi manierami".
Jak tak się znasz, to może tym nam coś doradzisz, co? Jakie dziewczyny cenią chłopacy itd. Bo na moje nie ma metody na kazda laskę czy każdego chłopaka- podejdziesz z tym samym tekstem do dwóch kolesi i jeden cię wyśmieje albo uzna za idiotkę a drugiemu się spodobasz. Dlatego ważne jest rozeznanie "terenu", na moje, tzreba znac ta osobę. Podrywanie kolesi z ulicy jest na moje głupie trochę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pharrell
Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Środa 29-11-2006, 16:08 Temat postu: |
|
|
A czy ja powiedziałem że się znam na podrywaniu?
Nie.
Więc czego się babo czepiasz? ;}
Każdy chłopak ma inny gust, tak więc trudno mi stwierdzić jaki typ dziewczyn cenią chłopacy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-DiaBollique
TH FC Forum Team
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: Środa 29-11-2006, 18:47 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj 'podpuszczałyśmy' chłopaków z naszej klasy za pomocą czegoś takiego jak Bravo Girl [kto to czyta...?]. Mieli po kolei oceniać najwyczajniej w świecie urodę dziewczyny, nic więcej. Efekt? Większości nie podobała sie żadna [włączając w to np. Jessikę Albę czy Fergie], a jeden się obraził, że go w ogóle o coś takiego prosimy.
Zrozum tu chłopaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Say-U-ri
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z sentymentalnego jazgotu dla thpoland
|
Wysłany: Środa 29-11-2006, 20:00 Temat postu: |
|
|
O właśnie sobie dzisiaj z moja "dziewczyną"()
siedzimy na huśtawkach, a jakiś kolo do niej z okna
"daj mi swój numer".
Ok. powiedziałam, że mnie zdradza, a ona wzieła jego nr.
E no.. mam złamane serce.. zdradza mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AlusiaFanTokioHotel
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LiPnO-Loitsche
|
Wysłany: Środa 29-11-2006, 20:55 Temat postu: |
|
|
To do mnie startował chłopak, gadał mi że mu sie strasznie podobam i wg a ja sobie z niego jaja robiłam( ale on o tym nie wie), no i dał sobie ze mną spokój, i w tym problem, że teraz mi się podoba, co mam zrobić? Widze, że cały czas przesiaduje pod moją klasą i sie na mnie strasznie patrzy... jak odzyskać jego sympatie???? Pomocy... doradzcie coś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gabrielle
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Środa 29-11-2006, 21:03 Temat postu: |
|
|
AlusiaFanTokioHotel napisał: |
To do mnie startował chłopak, gadał mi że mu sie strasznie podobam i wg a ja sobie z niego jaja robiłam( ale on o tym nie wie), no i dał sobie ze mną spokój, i w tym problem, że teraz mi się podoba, co mam zrobić? Widze, że cały czas przesiaduje pod moją klasą i sie na mnie strasznie patrzy... jak odzyskać jego sympatie???? Pomocy... doradzcie coś |
Typowy przykład doceniania rzeczy (w tym wypadku osoby xD) jak się ją straci.
Wiesz co możesz zrobić?
Pogadać z nim o tym.
Ale nie każdy jest odważny. I nie każdy to zrobi.
Tak więc po prostu zbliż się do niego. Dużo rozmawiajcie.
Jednak pamiętaj, ze często chłopcy są na tyle ciemni, że mija trochę czasu zanim się skapną, że na nich lecisz.
Tak więc najlepszym wyjściem jest rozmowa. Jak wiesz, że mu się podobasz to nie powinno być trudne.
Jak nie chcesz w 4 oczy to przez gadu i takie tam. Ale to nie jest dobre. Nikt nie lubi odbywać takich rozmów "elektronicznie".
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Say-U-ri
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z sentymentalnego jazgotu dla thpoland
|
Wysłany: Środa 29-11-2006, 21:04 Temat postu: |
|
|
AlusiaFanTokioHotel
.. z czego wynika, że dalej cię lubi. Podejdź do niego zagadaj go, że np. nie chciałby się z tobą gdzieś spotkać, albo, że tak naprawdę to czujesz do niego miętę. Oczywiście jak zwykle ciągnie nas do tego co niedostępne i trudne do zdobycia- jak zwykle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adeleida
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czwartek 30-11-2006, 16:09 Temat postu: |
|
|
Mwhah...
Powiedzcie, że jestem dziwna.
Powiedzcie, że jestem dzieckiem.
Ale mnie te wszystkie historie śmieszą ^^...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Say-U-ri
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z sentymentalnego jazgotu dla thpoland
|
Wysłany: Czwartek 30-11-2006, 21:27 Temat postu: |
|
|
Adeleida to normalka. Jakiś rok temu również zupełnie śmieszyły mnie problemy takie jak: "chłopak mi się podoba i nie wiem co robić.." ale wiesz.. z czasem wydoroślejesz i będziesz miała take same problemy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adeleida
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Piątek 01-12-2006, 9:17 Temat postu: |
|
|
Say-U-ri napisał: |
Adeleida to normalka. Jakiś rok temu również zupełnie śmieszyły mnie problemy takie jak: "chłopak mi się podoba i nie wiem co robić.." ale wiesz.. z czasem wydoroślejesz i będziesz miała take same problemy. |
Ja rozumiem, że te 'zakochania' to naturalna kolej rzeczy.
Ale ten temat to jedno wielkie 'bo w bravo było...' (Nie mówię o wszystkich, oczywiście).
Jeżeli Wam się ten stan podoba, to już nie mój problem ;).
(Say-U-ri - Czy Ty dałaś mi do zrozumienia, że jestem dzieckiem ^^? *ad wkurzona*)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demigod
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 01-12-2006, 16:17 Temat postu: |
|
|
Zgadzam sie z Shady. Nie sadzę, zeby jakikolwiek rodzaj uczucia do drugiej osoby był czymś śmiesznym, czy to przyjaźń, prawdziwa miłość czy, jak w naszym przypadku, fascynacja czy zauroczenie. To tak, jak ze szczeniakami czy źrebakami, które jako młode pozoruja walkę ze sobą czy nawet "wskakują" na swoje mamy, tak samo te nasze milostki są przygotowaniem do przyszłego poważnego związku. W ogole, robimy z tych 'poważnych zwiazków" takie halo, a potem kobiety boją sie angażować, "bo to już nie zabawa". Sami sobie stwarzamy takie sytuacje.
Nasi koledzy tez raz dorwali jakiestam Bravo i sie zbijali z metod podrywu itp.
W ogóle najlepsze było, jak gdzieś w BG chyba był taki dodatek i na nim teksty na podryw w kategorii "śmieszne", "dla nieśmiałych", "dla megaodważnych" itp (nie moge z tego ich gazetowego slownictwa lajcik, superkolo, megawpadka, kaszana...) I był tekst:
"Mówił ci juz ktoś, ze jesteś podobny do Billa z Tokio Hotel? Z checią zostane twoja groupie..." Nooooo, ciekawe, jak by na to zareagowało większość chlopaków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-DiaBollique
TH FC Forum Team
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świdnik
|
Wysłany: Piątek 01-12-2006, 17:05 Temat postu: |
|
|
Carmen napisał: |
I był tekst:
"Mówił ci juz ktoś, ze jesteś podobny do Billa z Tokio Hotel? Z checią zostane twoja groupie..." Nooooo, ciekawe, jak by na to zareagowało większość chlopaków |
Większość [ok. 99.9%] uciekłoby jak najdalej od takiej dziewczyny. A ten 0, 01 % wpadłby w kompleksy, że wygląda jak pedał [z całym szacunkiem dla Billa].
Mnie zawsze śmieszyły 'wielkie rozpacze' zakochanych dziewczyn. Bo zazwyczaj to był chłopak - gwiazdor szkolny, i oprócz nich chciało go jeszcze pół szkoły.
A mnie ostatnio trafiło i już się nie śmieję. Może dlatego, że daleko mu do gwiazdora...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demigod
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 01-12-2006, 17:52 Temat postu: |
|
|
Mod-DiaBollique napisał: |
Mnie zawsze śmieszyły 'wielkie rozpacze' zakochanych dziewczyn. Bo zazwyczaj to był chłopak - gwiazdor szkolny, i oprócz nich chciało go jeszcze pół szkoły.
A mnie ostatnio trafiło i już się nie śmieję. Może dlatego, że daleko mu do gwiazdora...? |
Takie kochanie sie w szkolnych gwiazdorach też mnie bawi. Zazwyczaj do takich typów wzdycha pół szkoły, łącznie z tą częścią, która nie zamieniła z nimi ani słowa, tylko dlatego, że sa sławni w szkole, mają dużo kumpli, są ładni i znani ze śmiesznych akcji. Jedna moja koleżanka tak ma Dla mnie to trochę żałosne, ale cóż, każdy ma jakieś, powiedzmy, dziwactwa. Wyrośnie.
I jak mi sie już podoba jakiś chłopak, to nie jest zo żaden szkolny gwiazdor. W ogole, zazwyczaj to jest spoza mojej szkoły. No i jets to chlopak, po ktorym na pierwszy rzut oka stwierdzxiłabym, że nie jest brzydki ani piękny, tylko raczej przeciętny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Demigod dnia Piątek 01-12-2006, 23:05, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Genowefa_xP
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 01-12-2006, 22:54 Temat postu: |
|
|
colien napisał: |
Czy umuwiłabyś się z chłopakiem grubym , niższym od ciebie, niebardzo lubianym ale bardzo miłym?
a) tak.
b)Może..
c)Nie
d) Nigdy w życiu
e) PO moim trupie.
f) Znalazłabnym mu podobną dziewczyne do niego
g) O czym my wogole mowimy ?!
|
Stanowczo "e". Kilka dni temu właśnie taki chłopak prosił mnie o "chodzenie"... Myślałam, że umrę ze śmiechu. Biedaczek trochę cierpi. Tak poza tym ta ja jestem jakaś pechowa. Zawsze przypadkowa sprawiam, że jakiś chłopak się we mnie na maksa zakochuje a ja potem muszę uciekać przed nim po całej dyskotece... Masakra.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demigod
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 01-12-2006, 23:05 Temat postu: |
|
|
Genowefa_xP napisał: |
colien napisał: |
Czy umuwiłabyś się z chłopakiem grubym , niższym od ciebie, niebardzo lubianym ale bardzo miłym?
a) tak.
b)Może..
c)Nie
d) Nigdy w życiu
e) PO moim trupie.
f) Znalazłabnym mu podobną dziewczyne do niego
g) O czym my wogole mowimy ?!
|
Stanowczo "e". Kilka dni temu właśnie taki chłopak prosił mnie o "chodzenie"... Myślałam, że umrę ze śmiechu. Biedaczek trochę cierpi. Tak poza tym ta ja jestem jakaś pechowa. Zawsze przypadkowa sprawiam, że jakiś chłopak się we mnie na maksa zakochuje a ja potem muszę uciekać przed nim po całej dyskotece... Masakra. |
Zazwyczaj jestem życzliwa ludziom, ale życzę Ci, zebyś zakochała sie po same uszy we wspaniałtm chlopaku i zdecydowała się w desperacji na pierwszy krok, i żeby on Cie wyśmiał, najlepiej publicznie, mierząc Cie od góry do dołu i stwierdzając ironicznie: "z czym do ludzi?!" tak, zdecydowanie Ci tego życzę, chodź zazwyczaj bronię się podswiadomie przed złożeczeniem innym ludziom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Genowefa_xP
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 01-12-2006, 23:25 Temat postu: |
|
|
Carmen napisał: |
Genowefa_xP napisał: |
colien napisał: |
Czy umuwiłabyś się z chłopakiem grubym , niższym od ciebie, niebardzo lubianym ale bardzo miłym?
a) tak.
b)Może..
c)Nie
d) Nigdy w życiu
e) PO moim trupie.
f) Znalazłabnym mu podobną dziewczyne do niego
g) O czym my wogole mowimy ?!
|
Stanowczo "e". Kilka dni temu właśnie taki chłopak prosił mnie o "chodzenie"... Myślałam, że umrę ze śmiechu. Biedaczek trochę cierpi. Tak poza tym ta ja jestem jakaś pechowa. Zawsze przypadkowa sprawiam, że jakiś chłopak się we mnie na maksa zakochuje a ja potem muszę uciekać przed nim po całej dyskotece... Masakra. |
Zazwyczaj jestem życzliwa ludziom, ale życzę Ci, zebyś zakochała sie po same uszy we wspaniałtm chlopaku i zdecydowała się w desperacji na pierwszy krok, i żeby on Cie wyśmiał, najlepiej publicznie, mierząc Cie od góry do dołu i stwierdzając ironicznie: "z czym do ludzi?!" tak, zdecydowanie Ci tego życzę, chodź zazwyczaj bronię się podswiadomie przed złożeczeniem innym ludziom. |
Och...Wzruszające. Wyobraź sobie, że już kiedyś zakochałam się na zabój i właśnie ten "wspaniały chłopak" sprawił, że jestem taka. Nie zmienisz mnie. Poza tym chyba nei myślisz, że wyśmiałam tego chłopaka prosto w twarz? Jeśli tak to się mylisz. Próbowałam mu pomóc jak zakochał się w mojej kumpeli, ale jak potem się pytał trzech naraz w tym mnie o chodzenie to co? Miałam się zgodzić...? Żałosne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adeleida
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sobota 02-12-2006, 6:21 Temat postu: |
|
|
Genowefa_xP napisał: |
Carmen napisał: |
Genowefa_xP napisał: |
colien napisał: |
Czy umuwiłabyś się z chłopakiem grubym , niższym od ciebie, niebardzo lubianym ale bardzo miłym?
a) tak.
b)Może..
c)Nie
d) Nigdy w życiu
e) PO moim trupie.
f) Znalazłabnym mu podobną dziewczyne do niego
g) O czym my wogole mowimy ?!
|
Stanowczo "e". Kilka dni temu właśnie taki chłopak prosił mnie o "chodzenie"... :shock: Myślałam, że umrę ze śmiechu. Biedaczek trochę cierpi. :twisted: Tak poza tym ta ja jestem jakaś pechowa. Zawsze przypadkowa sprawiam, że jakiś chłopak się we mnie na maksa zakochuje a ja potem muszę uciekać przed nim po całej dyskotece... :? Masakra. |
Zazwyczaj jestem życzliwa ludziom, ale życzę Ci, zebyś zakochała sie po same uszy we wspaniałtm chlopaku i zdecydowała się w desperacji na pierwszy krok, i żeby on Cie wyśmiał, najlepiej publicznie, mierząc Cie od góry do dołu i stwierdzając ironicznie: "z czym do ludzi?!" tak, zdecydowanie Ci tego życzę, chodź zazwyczaj bronię się podswiadomie przed złożeczeniem innym ludziom. |
Och...Wzruszające. Wyobraź sobie, że już kiedyś zakochałam się na zabój i właśnie ten "wspaniały chłopak" sprawił, że jestem taka. Nie zmienisz mnie. Poza tym chyba nei myślisz, że wyśmiałam tego chłopaka prosto w twarz? Jeśli tak to się mylisz. Próbowałam mu pomóc jak zakochał się w mojej kumpeli, ale jak potem się pytał trzech naraz w tym mnie o chodzenie to co? Miałam się zgodzić...? Żałosne. |
Ale gdyby ten chłopak był młodym bogiem waszej szkoły, siłaczem czy czymkolwiek innym, zgodziłabyś się na pewno. ;) Mam rację?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Genowefa_xP
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 02-12-2006, 13:30 Temat postu: |
|
|
Adeleida napisał: |
Genowefa_xP napisał: |
Carmen napisał: |
Genowefa_xP napisał: |
colien napisał: |
Czy umuwiłabyś się z chłopakiem grubym , niższym od ciebie, niebardzo lubianym ale bardzo miłym?
a) tak.
b)Może..
c)Nie
d) Nigdy w życiu
e) PO moim trupie.
f) Znalazłabnym mu podobną dziewczyne do niego
g) O czym my wogole mowimy ?!
|
Stanowczo "e". Kilka dni temu właśnie taki chłopak prosił mnie o "chodzenie"... Myślałam, że umrę ze śmiechu. Biedaczek trochę cierpi. Tak poza tym ta ja jestem jakaś pechowa. Zawsze przypadkowa sprawiam, że jakiś chłopak się we mnie na maksa zakochuje a ja potem muszę uciekać przed nim po całej dyskotece... Masakra. |
Zazwyczaj jestem życzliwa ludziom, ale życzę Ci, zebyś zakochała sie po same uszy we wspaniałtm chlopaku i zdecydowała się w desperacji na pierwszy krok, i żeby on Cie wyśmiał, najlepiej publicznie, mierząc Cie od góry do dołu i stwierdzając ironicznie: "z czym do ludzi?!" tak, zdecydowanie Ci tego życzę, chodź zazwyczaj bronię się podswiadomie przed złożeczeniem innym ludziom. |
Och...Wzruszające. Wyobraź sobie, że już kiedyś zakochałam się na zabój i właśnie ten "wspaniały chłopak" sprawił, że jestem taka. Nie zmienisz mnie. Poza tym chyba nei myślisz, że wyśmiałam tego chłopaka prosto w twarz? Jeśli tak to się mylisz. Próbowałam mu pomóc jak zakochał się w mojej kumpeli, ale jak potem się pytał trzech naraz w tym mnie o chodzenie to co? Miałam się zgodzić...? Żałosne. |
Ale gdyby ten chłopak był młodym bogiem waszej szkoły, siłaczem czy czymkolwiek innym, zgodziłabyś się na pewno. Mam rację? |
Raczej nie...Jestem śmiertelnie zakochana nadal w tym jednym na pozór zwykłym. Już trzeci rok...;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Say-U-ri
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z sentymentalnego jazgotu dla thpoland
|
Wysłany: Sobota 02-12-2006, 14:00 Temat postu: |
|
|
Adeleida napisał: |
Say-U-ri napisał: |
Adeleida to normalka. Jakiś rok temu również zupełnie śmieszyły mnie problemy takie jak: "chłopak mi się podoba i nie wiem co robić.." ale wiesz.. z czasem wydoroślejesz i będziesz miała take same problemy. |
(Say-U-ri - Czy Ty dałaś mi do zrozumienia, że jestem dzieckiem ? *ad wkurzona*) |
A skądże.. poprostu zainteresowanie płcią przeciwną przychodzi wraz z dorastaniem. Wcale nie uważam ciebie za dziecko.
Ja sądzę, że nikt nie jest dziecinny. Wy mylicie dziecinność ze stadium dojrzewania- tyle.
Jeżeli chodzi o test to odpowiedź: "e"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demigod
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 07-12-2006, 21:50 Temat postu: |
|
|
Oh, Genowefo, alez ja nie mam zamiaru Cię zmieniać, bo stety- niestety mam Twoje romanse i nastawienie do chlopaków w głębokim poważaniu. Po prostu denerwują mnie dziewczyny, które myślą, żę są idealne, mogą mieć kazdego, a zazwyczaj same sa raczej przeciętne. A może Ty jestes idealna?
Zgadzam sie z Shady Lane. Wszelkie teksty z gazet, nie wspominając o metodzie "My się chyba znamy" czy oblewanie kawą jest mało skuteczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jusia Kaulitz
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: blisko niemieckiej granicy xD
|
Wysłany: Piątek 08-12-2006, 19:45 Temat postu: |
|
|
Ehh i tak to nikogo nie będzie interesowało ale i tak napisze..
No więc, taki jeden chłopak patrzy/ł się na mnie..
Koleżanki odrazu 'Ooo Justyna ma wielbciela' itp..
Ale później gdy się mu przyjrzałam
to nawet nawet jest
I ostatnio kolega z mojej klasy
popchnął go na mnie i powiedział
'Masz tu swoją Justynkę' No dobra, podoba mi się..
Ale ja już nie wiem co mam o tym myśleć
Wcześniej było, że on zabujał się w mojej koleżance..
Ja trochę byłam wkurzona bo niby się patrzy na mnie a tu..
Jeśli ja mu się podobam a on mi...Ehh..
Ale ja jestem strasznie nieśmiała
Wiem, wiem głupi problem..Ale musiałam napisać
Poradzi mi ktoś? Co głupia Jusia ma zrobić?
(Jak coś nigdy nie miałam chłopaka..Bo jestem głupia i brzydka..)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demigod
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 08-12-2006, 20:31 Temat postu: |
|
|
Jusia, z takim nastawieniem to Ty nikogo nie poderwiesz Jak jesteś nieśmiala to porpostu złap z nim kontakt wzrokowy i się uśmiechnij. Obserwuj jego reakcję. chyba nie jets az tak nieśmialy, żeby nie podejść...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jusia Kaulitz
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: blisko niemieckiej granicy xD
|
Wysłany: Piątek 08-12-2006, 20:38 Temat postu: |
|
|
Carmen jak ja na niego spojrzę to od razu czerwona się zrobię..
Taka już jestem.. I tak z każdym chłopakiem..
A brzydka jestem naprawdę...Nie widziałaś mnie
Ten mój nos xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rosenrot
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: z Utopii
|
Wysłany: Piątek 08-12-2006, 20:41 Temat postu: |
|
|
Jusia, nie ma ludzi brzydkich. Każdy ma w sobie coś pięknego
No i przecież komuś wpadłaś w oko
Popieram Carmen. Jeden uśmiech może wyrazić wszystko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|