Tokio Hotel

marta~~miki · Wysłany: Środa 20-12-2006, 13:35 Temat postu:

A ja b, a potem f i g.
Spotkać to się można. Pogadać itp, ale wątpię, żeby wyniknęło z tego coś więcej, więc żeby go tak bardzo nie ranić to znalazłabym mu kogoś Smile

Courtney · Wysłany: Środa 20-12-2006, 14:23 Temat postu:

Akcja o kryptonimie 'zegarek' zakończona sukcesem. xD
Ale zrobię akcje z psem. Ale jakiegoś bezbronnego. Nie wiem np. wezme od kumpeli psa (tresowany xD) i przez 'przypadek' nas splacze smyczą.

Powiem wam, ze to działa

suS - nie mam 10 lat xD

Gangsta · Wysłany: Środa 20-12-2006, 15:22 Temat postu:

Zapytałaś się jego o godzinę? I co? Jak było?

No to może być uśmiech nr 2341

Courtney · Wysłany: Środa 20-12-2006, 16:26 Temat postu:

No... zapytałam sie o godzine. To on mi powiedział. No i była potem mała pogawędka. Taka tyci-tyci

I teraz wymieniamy się zwykłym 'cześć' gdy sie spotkamy;miniemy. *.* xDD

suSanana · Wysłany: Środa 20-12-2006, 16:44 Temat postu:

Hahahaha, Hells chciałabym to zobaczyc Very Happy

opisz nam to dokładnie, z dialogami, jestem ciekawa XDD

ja chyba bym nie była taka odważna. tj. jakby był sam to spoko ale jak z kumplemi to raczej nie

Courtney · Wysłany: Środa 20-12-2006, 17:08 Temat postu:

Właśnie o to chodzi, ze był sam. Czekał na kumpla. xDD
Później dam całą rozmowe.
Jeżeli jeszcze ją pamiętam

Gangsta · Wysłany: Środa 20-12-2006, 17:42 Temat postu:

Oł je! Super

Może teraz coś z tego będzie?
Hell's jestem z ciebie dumna! Moja krew

Czkamy na opis rozmowy Very Happy

Ajjj...

madziaolsenka · Wysłany: Środa 20-12-2006, 17:43 Temat postu:

Bozze, Hell's jak ja ci zazdroszcze odwagi *.* hah ;D
Ja sie nigdy nie odwaze podejsc do takiego kolesia ... lool xD

suSanana · Wysłany: Środa 20-12-2006, 18:15 Temat postu:

No Hell's dajesz tutaj tą rozmowe zanim w pamieć Ci wniknie tylko jego boski uśmiech i światełko w oczach

Courtney · Wysłany: Środa 20-12-2006, 18:27 Temat postu:

Aj. I pomyslec, ze pan K. jest podobny do pana A. w moim podpisie

Tylko, że mołodszy pan K. jest. xD
Ale wiecie co? Nie pamiętam dokładnie całej rozmowy xD

Byłam tak oszołomiona, że powiedział mi ta godzine, ze nie pamiętam.
xDDD
Ale niedługo dam sprawozdanie z akcji 'pożycz pieska'

Gangsta · Wysłany: Czwartek 21-12-2006, 15:39 Temat postu:

To następnym razem nagraj

Jak z podpisu? O. To całkiem, całkiem Very Happy

No to wkońcu ile on ma lat? Very Happy

Arek ten od tego patrzenia dzisiaj mi "cześć" powiedział i zapytał się gdzie idę na sylwestra

ale myślałam, że tego nie wymówi

za nieśmiały jest

Courtney · Wysłany: Czwartek 21-12-2006, 15:46 Temat postu:

Krystian ma 14 lat

trzy lata starszy - 5 cm wyższy

Gangsta · Wysłany: Czwartek 21-12-2006, 16:57 Temat postu:

14 - piękny wiek Very Happy

Sama miałam tyle 2 lata temu Very Happy

Hell's kiedy będzie akcja z psem?
Czekamy na relacje Dancing

suSanana · Wysłany: Czwartek 21-12-2006, 17:56 Temat postu:

Oo Hells to mloda jestes baaaardzo ;D

Mi to lada moment 17 stuknie Grey_Light_Colorz_PDT_50

A moj Piekny dzis taka akcje wykrecil ze myslalam, ze albo sie poplacze albo uderze tą laske co z nim siedziała

(((

Gangsta · Wysłany: Czwartek 21-12-2006, 18:11 Temat postu:

suSanana nie przejmuj się nim. Jest głupi i tyle. Było uderzyć ją, a co? Więcej by już nie usiadła obok niego. Smile

Tosia · Wysłany: Czwartek 21-12-2006, 21:35 Temat postu:

suSanana · Wysłany: Piątek 22-12-2006, 13:50 Temat postu:

Hahaha, walnęłabym ją i to tak że by się już nawet nigdy na niego nie spojrzała

A dziś była WIGILIA klasowa

w moim LO, w jakieś święta wszyscy uczniowie się "jednoczą" i zakładają grantowe krawaty z logiem szkoły. no i dziś, takowe krawaty musieliśmy założyć. ja cała blada i dumna poszłam do szkoły bo wczoraj się nauczyłam krawat wiazać

miałam oczywiście nadzieję, że mojemu Pięknemu również zawiąże {chłopcy z mojej klasy nie potrafią tego robić Very Happy

}. ale mądrej mi, zachciało się isć do kibla. jak wróciłam patrze a Magda mu wiąże Shocked

a okazało się, że po tym jak wyszłam to on darł sie "kto mi pomoże z tym krawatem? Sad

boooże, nienawidze mojego pęcherza

a druga opcja to taka, że jak składaliśmy sobie życzenia dzieląc się opłatkiem to jak raz widziałam, że patrzy się na mnie i niepewnie sunie do mojej osoby to dawałam dzide i składałam życzenia komuś innemu. generalnie podzieliłam się opłatkiem z każdym za wyjątkiem niego

ale dziewczyny z klasy mówią, że skoro on się wstydził jednak do mnie normalnie podejść {jak to robili inni chłopcy} to coś musi być

w sumie fakt Question

a na marginesie dodam, że każda laska z klasy mówiła mi na ucho skłądając żcyzenia 'no i powodzenia z twoim pięknym. ja wiem, że wy w 2007 bedziecie razem, bedziecie szczęśliwi i bedziecie naprawde piękną parą"

no to się rozpisałam Rolling Eyes

wiem, że to trochę durne ale co tam, hahhahaha, pośmiejcie się Very Happy

Hells - kiedy robisz akcje z psem? Very Happy

Gangsta · Wysłany: Piątek 22-12-2006, 14:18 Temat postu:

suS było jej oczy wydłubać

Ja ci mówię, a ja na tym się znam

Ona napewno coś do ciebie bo gdyby nie to nie wstydził by się podejść bo kto normalny wstydzi się podejść do koleżanki z klasy z życzeniami? Nikt, więc ty mu się podobasz i laski z twojej klasy mają rację Smile

Zaprosicie mnie na ślub?

A dziś Arek (ten no wiecie) wyskoczył na srodku korytarza i życzenia mi zaczął składać... Rolling Eyes

Mod-DiaBollique · Wysłany: Piątek 22-12-2006, 16:36 Temat postu:

Heh, mój Piękny tak samo ode mnie dzisiaj uciekał, ja od niego zresztą też. Życzył mi dzisiaj "żebyś nadal pozostała taka charyzmatyczna, jak jesteś" i że wg. niego zostanę bizneswoman.

To chyba nie wróży dobrze. Faceci nie lubią być zdominowani [chyba] xD Wiecie, instynkt samczy...

No ale nikt jeszcze nie nazwał mnie charyzmatyczną... różnie, ale nie tak *.* Very Happy

beaciaa · Wysłany: Piątek 22-12-2006, 18:08 Temat postu:

Uuu SuS, tu sie chyba cos grubszego faktycznie kroi

gratuluje.

A ja to wogole jestem dziwna w kontaktach damsko-meskich. Zakochuje sie w chlopaku, podoba mi sie.. ale to wszystko do czasu dopoki ja mu sie nie spodobam, wtedy wogole ten koles przestaje mnie interesowac.. Jakos tak traci w moich oczach na wartosci.

suSanana · Wysłany: Piątek 22-12-2006, 22:30 Temat postu:

Gangsta - hahahah, oczywiście, ze zaprosimy

w sumie skoro tyle dziewczyn mi tego życzyło {jedna nawet już na świadkową się zadeklarowała

} to to musi się udać w 2007 roku. Very Happy

Dia - haha, Ty od niego uciekasz, on od Ciebie też -noo, to musicie się strasznie lubić Very Happy

A tak serio to skoro zauważa cechy, któych nikt inny nie widzi i przewiduje przyszłość tooo może przewidzi WASZA przyszłość? XD

Beaciaa - wiesz, ja często też tak miałam. ale teraz.. ojj, z nim jest inaczej. miałam do tej pory jednego chłopaka, który mi się podobał czy miał krótkie włosy czy długie, czy powiedział coś głupiego czy madrego, czy był niewyspany i zirytowany etc. szkoda tylko, ze to się skończyło

też trafisz kiedyś tak jak ja - zawsze i na zawsze Wink

Courtney · Wysłany: Sobota 23-12-2006, 22:12 Temat postu:

Debil. Debil. Cham jeden. Debil. Debil. Debil. Debil. Debil!!!

Akcja z pieskiem się powiodła. Normalnie od tego czasu rozmawialismy i w ogóle. A tu nagle.
W piątek do szkoły przyszła siostra takiej dziewczyny - Monika. I teraz ja już nie istnieje bo MOniczka jest ważniejsza. Mnie ignoruje. Szlag.

Debil. Debil. Debil.!

an. Liz · Wysłany: Sobota 23-12-2006, 22:21 Temat postu:

Wczoraj na wigilii klasowej wszyscy mi życzyli "żebyśmy wreszcie byli razem" my tzn ja i mój kochany Smile

)
A On mi takie słodkie życzenia złożył.
Och rozpuszczam się...

Mod-Grecia · Wysłany: Sobota 23-12-2006, 23:33 Temat postu:

OMG!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Właśnie złożyłam życzenia mojemu byłemu. Rozmowa się rozkręciła. Gadaliśmy pierwszy raz od prawie pół roku Rolling Eyes

I na koniec napisał "Nie marudź Little thongue man

". Aż mi się ciepło zrobiło, bo zawsze tak do mnie pisał i miał mnie za swoją kochaną marudę Mr. Green

Rany dziewczyny nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy haha

Gangsta · Wysłany: Niedziela 24-12-2006, 8:37 Temat postu:

Dobra czekam na zaproszenie

Będziemy balować i pić (oczywiście tylko soku Very Happy

) za zdrowie pary młodej

Grecia ja też się niedawno pogodziłam się ze swoim byłym i bardzo się cieszę. Smile

Bo to tak przed świętami i cuda się zdarzają Smile

Nawet nie wiecie jaki przystojny chłopak wczoraj wpadł na mnie w sklepie. Ahh... tylko ślimak bo nie zauważył mnie i wpadł na mnie. Tylko, że jest gdzieś o 20 cm wyższy

Dlaczego jestem taka niska? Sad

Ładnie mnie przeprosił i trochę pogadaliśmy, a nawet numerami się wymienilismy (wiem za szybko, ale on był taki sweet Very Happy

) no i jak narazie raz sygnała puścił Grey_Light_Colorz_PDT_46

Myślicie, że coś może z tego być? Jest o rok starszy, ale i ile wyższy Neutral

Chcę dostać na święta 10 cm wzrostu