Tokio Hotel

TaniecDuszy · Wysłany: Niedziela 07-01-2007, 20:38 Temat postu:

Iwan gartuluję kulturalnej rozmowy.
Podobało mi się to jakie argumenty wysu(ó?)wasz.
Pagadmy jutro o tym, ok?
Jeszcze przedyskutuje to z paroma osobami ze sobą i w ogóle i dam wszytskim znać....
Czy to toksyczny związek?
Nie wiem, narazie jestem zbyt zakochana(nadal) by to dostrzec...
Byś może tak jest, ale kocham i nic nie poradzę.
Wiem, że go nie zostawię. tyle.

DeBILL · Wysłany: Niedziela 07-01-2007, 20:50 Temat postu:

Dobrze przyjmijmy że jestem zły, najgorszy i toksyczny to jest jedna taka sytuacja, nie znacie przebiegu naszego związku o czym już wspominałem, więc nie ubliżajcie mi słowami że jestem toksyczny, że byście mnie rzuciły i inne takie dyrdymały, jeśli kogoś obraziłem generalizując... Ale jeszcze jedno słowo i przysięgam że ona tam nie pojedzie bo takie jest moje widzimisie OK??
Gratuluję gustu Pan Gosiewski jest wspaniały a co tych bogów miałem na myśli Pedał Hotel, nie możnma bylo kontekstu zrozumieć...

furja · Wysłany: Niedziela 07-01-2007, 23:58 Temat postu:

Temat jest niby o chłopakach, ale po przeczytaniu całej ostatniej strony śmiem twierdzić, że chyba jestem nienormalna i nie rozumiem tego co tu się dzieje. Przecież tu nie ma nic związanego z tematem.

o co kaman?

Mod-Pinacollada · Wysłany: Poniedziałek 08-01-2007, 0:08 Temat postu:

Zamykam.
Jak ochłoniecie, to otworzę.

Pin, skasuj najlepiej to wszystko. A co do ochłonięcia, to ja byłam, jestem i będę zimna jak lód ;)

Diaczu, ja bym nie kasowała, tylko wrzuciła do do archiwum, albo nawet otworzyła. Taki temat jest potrzebny, dziewczyny mają problemy, a jak się okazuje to nie tylko one i tutaj można pomóc każdemu :) Prawie wszystko co napisaliście było na temat przecież.