Tokio Hotel

anastasia · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 18:38 Temat postu: Soczewki

Tak sobie gadałam z Lina na gg i stweirdzilam, że załoze temat o soczewkach. Sama nie noszę, ale bedę za rok 9wada sie musi ustabilizować czy cos takiego). Nie wiem zbyt wiele, wiec te sooby, ktore nosza soczewki mogłyby sie ze mna podzielic informacjami Wink

luizz · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 19:43 Temat postu:

JA tez nie nosze soczewek .. Smile

..Ale bede musiala..
Moja mam narazie mi sie boi kupic bo mowi ze jestem nieodpowiedzialna.. Smile

Ale chcialabym miec .. Smile

shprot_ka · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 20:06 Temat postu:

no dobra...."nosząca" się odezwała.......
a co ma odpowiedzialność do soczewek? Mr. Green

luizz · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 20:10 Temat postu:

No niewiem własnie ale ..trudnoo..
Ona mysli ze trzeba to sciagac kazdego wieczoru a ja zapomne..
i cos mi sie stanie a nie zawsze trzeba sciagac ..mozna tez zostawic je na noc przeciez nic ci sie nie stanie .. Smile

Sylwuś · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 20:12 Temat postu:

Ja mam soczewki Smile

i sa sto razy wygodniejsze niz okulary Smile

dostaje sie odpowiedni pojemnik na nie oraz plyn ktory trzeba tam wlac Razz

po zdjeciu soczewk wkalda sie je do pojemniczka z tym plynem Smile

i trzeba pamietac ktora na jakie oko Razz

dobrze ze moj pojemnik ma inne kolory zakretek to wiem ktora jest gdzie Razz

ale jak dla mnie soczewki sa cool Very Happy

polecam

shprot_ka · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 20:15 Temat postu:

powiem tyle.....są już soczewki , których przez określony czas można wogóle nie zdejmować, ale chyba są cholernie drogie Mr. Green

mi jeszcze ani razu nie zdarzyło się zapomniec zdjąc wieczorem soczewki, a to chociażby z tego powodu, ze one z czasem wysychają i po tych kilkunastu godzinach, poprostu czujesz, zę ją masz na oku.......a nawet jeśli zapomni się ją zdjąć, rano poprostu budzisz się z silnie przekrwionym okiem, któremu brakuje nawilżenia..... nic strasznego Mr. Green

(chodź paskudnie wygląda Razz

)

luizz · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 20:15 Temat postu:

sylwus a trzeba je sciagac..?? A jak tak to w jakich sytuacjach..??
Bo bym chciala.. Very Happy

..Bo mam jedno oko chore.. Smile

I czy trudno sie sciaga lub zaklada..?

Sylwuś · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 20:18 Temat postu:

mi lekarka nie pozwolila spac w soczewkach nawet 5 minut ale i tak tyle razy spalam i nic sie nie dzialo takiego Smile

poprostu tak jal powiedziala shprot_ka one wysychaja a ty jak wstaniesz masz napuchniete troszki oko Razz

shprot_ka · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 20:18 Temat postu:

Kwestia ściągania i zakładania soczewki, zalkeży od wprawy.... ja na początku myślałam, z eoszaleje.... tak opornie mi to szło, ale teraz niecała minutka......
soczewki musisz ściągać napewno idąc na basen itp. ponieważ wolą wilgotniejsze środowisko ( to samo jest prz zakładaniu- masz za mokry palec, soczewka przyklei się do niego i nie bedzei chciała przykleić się do oka )

P.S. apropo spania w soczewkach..... gdy już sie obudzisz stwierdzasz, z eprzykleiła sie do oka i przez jakiś czas po nim "jeździ"....... genialne uczucie Laughing

, nieprzyjemne, ale genialne Mr. Green

Sylwuś · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 20:20 Temat postu:

haha ja na poczatku myslam ze mnie ze walne nie dalo sie zalozyc za chiny a teraz to minutka i gotowe prosciusienki pyk i juz Very Happy

co do sciagania to nie jest trudne latwiej niz zalozyc przynajmniej na poczatku Razz

shprot_ka · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 20:23 Temat postu:

Sylwuś żebyś ty widziała moje początki, pół godziny jedno oko Laughing

(nie wspominając, zę przerzucałam się na soczewki dwa razy, za pierwszym razem rzuciłam to w cholerę i po roku znowu spróbowałam... ) aż w końcu zaczełam je zakładać słuchając jednocześnie muzyki, bo to mnie rozluźniałao i tak jakoś poszło.... aż mi sie śmiać chce jak sobie przypomne swoje podirytowanie Laughing

i zgadzam sie, że łatwiej je ściągnąć niz założyć... trzeba po prostu przełamać opór przed dotknięciem swojego oka.... proste nie? Mr. Green

Sylwuś · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 20:25 Temat postu:

haha ja tak samo pol godziny zakladalam Razz

teraz to sie z tego brechtam ale na poczatku no bez kitu nie dalo sie zalozyc Razz

siedze i siedze przed tym lusterkiem i nic Razz

masakra byla Razz

anastasia · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 20:53 Temat postu:

No czyli widać, że początki trudne
moja ciotka ma dużą bardzo wade i kiedyś przez pomyłke (właściwie to nie wiem jak to zrobiła) załozyła 2 soczewki na jedno oko i poszła w nich spac.. juz nie powiem jak wygoladało jej oko na drugi dzien
teraz nosi okulary znow Razz

luizz · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 21:06 Temat postu:

anastasia powiedz jak wygladalo jej oko..??
Było zakrwawione...??

Mod-channel · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 21:10 Temat postu:

Oj ja bym się bała miec soczewki! Nawet oka nie lubię dotykać a co dopiero akłądać Shocked

mam wadę ale nie noszę okularów choć mam bo wyglądam jak udup:/ urosne i mi wada może przejdzie kiedyś miałam świetny wzrok...

shprot_ka · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 21:11 Temat postu:

Madzia :D · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 21:11 Temat postu:

Ja chciałam nosić soczewki, ale mój okulista mnie i moją mamę szybko zniechęcił.
1600 zł jak na moją wadę wzroku Mr. Green

luizz · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 21:13 Temat postu:

wlasnei ja tez powinnam nosic okulary .. Smile

..
Ale jak bylam u okulisty to kazala mi przeczytac te cyferki i zakryc jedno oko a nauczylam sie na pamiec tych cyferek i powiedziama bez szwanku a on ato mozemy ci zdjac okularki ja oczywiście <jupi>..zadowolona .. Smile

..Ale teraz oczy czasami bola.. Smile

.

ale w okularkach tez wygladalam jak jakis debil.. Razz

..
I jak cos to soczewki.. Smile

DomA · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 21:33 Temat postu:

ja mam wade wzorku mama mi kupiła drogie okulary...a ja nie chce w nich chodzic...powiedziala mi ze jak bede musiala je nosic dluze...to mi kupi te slawne soczeki... Very Happy

Mod-Ghost Ms. Sacrifice · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 21:34 Temat postu:

A ja nosiłam soczewki przez dwa dni i stwierdziłam, że nie dam rady i odłożyłam je...
A teraz żałuję i chcę spróbowac jeszcze raz.

Mi okulistka powiedziała, że jestem dziwna (mile to babsko nie?)
Bo pierwsyz raz (przy niej) soczewki założyłamw 5 minut.
A zdjąc ich za cholerę nie mogłam :/
To samow domu.
Soczewki nakładałam naprawdę szybko, a mama mi zdejmowała, bo nie mogłam jakoś.
A i nigdy nie umiałam rozróźnić strony soczewki.
Kiedyś załozyłam sobei na odwrót, tzn taka wywiniętą
to mi z oka zjeżdzała pod powiekę, a że ja mądre dziecko nie umiałam jej zdjać to mam z pracy pryzjeżdzała...
heee :]

Milusia · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 23:03 Temat postu:

Ja jestem krótko widzem..
musiałam nosic kiedys okulary..ale zdjełam je bo głupio wygladałam.a teraz to nie wiem moze wada sie pogłębiła...ale jak cos to wole nosic soczewki...

Angelcia:* · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 23:35 Temat postu:

ja tez nosze soczewki i nie jest źle. musze je wyciągac na noc. dla niektorych jest to męczące ale mozna sie przyzwyczaic

Pozdrawiam(:

SimplePlanowa · Wysłany: Sobota 15-04-2006, 8:53 Temat postu:

ahh ja chce sobie soczewki kolorowe kupic Very Happy

mam wade wzroku i powinnam chodzi w okularach xD
kiedys mialam miec soczewki to zaczelam latac po calym gabinecie okulisty Shocked

i krzyczec ze nie chce no ale potem pani powiedziala ze bede miec okulary

przez pierwsze dni caly czas w nich chodzilam a potem juz mi sie znudzily

teraz mecze ote wymarzone soczewki

xD

schwarz engel · Wysłany: Sobota 15-04-2006, 9:09 Temat postu:

Kiedys w zerowce nosilam okularki a la Harry Potter <smiech na sali> W 1 klasie podspawowki nosilam jakies plastikowe ze szkielkami jak denka od butelki <jeszcze wiekszy smiech> No, ale jakos tak pewnego razu sciagnelam okularki i co ? Perfekcyjnie widze Very Happy

Chociaz mysle, ze teraz mam jakas mniejesza wade bo czasem wydaje mi sie z nie przeczytam malutkich literek z daleka pisanych rozmiarem 24 hehe. Co do soczewek zeby nie bylo offtopa to nigdy nie mialam, ale po waszych wypowiedziach sadze, ze to musi byc prawdziwa katusza.

malineczka · Wysłany: Sobota 15-04-2006, 9:28 Temat postu:

ja nosze okulary Razz

tzn. powinnam ale nie nosze Very Happy

a soczewki bym chciała ale nie moge bo jestem alergikiem i jakies pyłki by tam były i by mnie oczeta swędzialy Razz

a ja mam oczka błekitne a w środku szare Razz