Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sposoby na naukę
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Off-topy Archiv
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tala_




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 29-03-2006, 19:20    Temat postu:

Zawsze wszystko przepisuje na kartki i podkreślam na kolorowo najważniejsze rzeczy.
Podczas uczenia się, musi grać muzyka, ale nie TH, bo mi sie śpiewać chce Eska wystarczy.

A najlepszą metoda na dobre oceny jest ściąganie. W pierwszej ławce przed nauczycielem

Cytat:
nie ma zadnych sposobow na nauke. masz silna wole, jestes ambitny to sie uczysz- nie to nie. banalne.

I tu się zgodzę.
Jeszcze denerwują mnie wymówki typu "ale ja sie uczylam". Nie liczy sie czas, jaki spędziło się przy książce, ale to, co sie umie. Ja, np, francuskiego nie uczę się wcale, wszystko pamietam z lekcji.
A tak notabene, od początku roku ani razu nie zajrzałam do książki do historii xP Historia w 1 klasie gim. jest beznadziejna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexa




Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zamość

PostWysłany: Środa 29-03-2006, 20:17    Temat postu:

Hmm...jaaa...eee, jaki ja mam sposób na naukę?? Very Happy Very Happy Ekhm...no to ja, chyba właściwie się nie ucze Razz Nie no trochę musze Smile No więc jak mam jakiś sprawdzian to czytam sobie z zeszytu notatki, intensywnie sie w nie wpatruje, potem zamykam oczy i koncentruje się i próbuje zapamiętam co tam jest napisane. a potem na sprawdzianie sobie przypominam ta kartke i co tam było napisane Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alalicja




Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź i okolice;)

PostWysłany: Środa 29-03-2006, 20:38    Temat postu:

hhhm... u mnie to zależy czego się uczę... muzyka podczas zakuwania - owszem tak, ale błagam nie techno i w ogóle nic czego nie lubię Wink hhhm.. angielski na przykład... tak na lekcje się nie uczę, bo niebardzo jest czego Wink ale tak dla siebie (bo kocham języki Very Happy) to polecam oglądanie filmów anglojęzycznych bez napisów, albo najpierw z napisami, ale starając sie rozumieć jednak ze słuchu. oprócz tego polecam tez przesiadywanie na stronach anglojęzycznych, najlepiej o czymś, co nas interesuje Very Happy . bo wtedy mechanizm jest taki że chcesz się czegoś dowiedziec i to bardzo, więc nie masz wyboru - trzeba luknąć w słownik ...Wink a to polepsza bardzo słownictwo, wierzcie mi;) oprócz tego ogólnei jęsyki... angielski i niemieckiu... chwytnąc sobie piosenkę i przetłumaczyć:d to jest genialny sposób:d ja dizęki temu mam 6 z nimieckiego i z angielskiego... Rolling Eyes
co tam jeszcze... polecam zwięzłe i kolorowe notatki dla wzrokowcówVery Happy polecam powtarzanie dal słuchowców. bardzo pomaga wykorzystywanie swoich cech, mówie wam^^
nooo oprócz teog NIE ZAKUWAC NA SIŁĘ bo to raczej daje średnie efekty.. no i uważać na lekcji, zadawac pytania.
to takie moje sposobiki... a ogólnie do nauki różnych rzeczy oprócz językow... polecam muzykę relaksacyjną (jakieś spokojne melodyjki itp, ale bez tekstu:D) podobno koncentruje mózg itp...
a jeszcze odnośnie języków. Jeśli zmaierzacie uczyć się np angielskiego to wcześniej posłuchajcie angielskich piosenek w jęz.ang.. to samo z niemieckim... podobno stymuluje mózg do myślenia w języku obcym... Rolling Eyes a jeszcze np. ja ucze sie dwóch języków obcych w skzole. pomiędzy nauką jednego i drugiego zróbcie sobie godzinkę przerwy, żeby się nie mieszałoSmile wiem coś o tym Wink a co do gramatyki języków obcych.. nie oplaca się zakuwac, lepiej jest zrozumiećWink ściągi tu raczej niewiele pomoga Wink

a popieram polara;)
książki, książki, książki i jeszcze raz książki. świetne uczucie być kimś oczytanym, zorientowanym itp.. a słownictwo serio sie poprawia;) i ortografia... Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość93




Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 29-03-2006, 20:51    Temat postu:

Jakoś często się nie uczę Wink
Jednak czasem się zdarza - wtedy wypisuję najwazniejsze informacje z danego tematu, czytam parę razy, zamykam oczy i powtarzam w myślach. Np. na język angielski tak się uczę słówek. Z własnego przykładu wiem, że czasami warto wziąć zeszyt przed kartkówką (na przerwie) i sobie poprzypominać niż bawić się w "Masz go" Laughing z innymi ludźmi. Albo skojarzyć sobie coś z czymś (tak jak Lenka z TH i stolicami Wink), też się łątwo zapamiętuje.
A co do tego "ale ja się uczyłem".
Cytuję moją nauczycielkę:
"A ja szłam dzisiaj do Paryża. Po trzech krokach zawróciłam.
To, że się uczyłeś, że nie znaczy, że się nauczyłeś. Trzeba się uczyć do skutku".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Renfri




Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie spadają anioły

PostWysłany: Środa 29-03-2006, 21:30    Temat postu:

Ja zazwyczaj zamykam sie w pokoju przy absolutnej ciszy i czytam na głos z ksiązki. A krotszych notatek ucze sie na pamięć. Albo ściągi robie xP prawie nigdy sie nie przydaje ale za to niezle sie zapamiętuje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tosia




Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Memphis.

PostWysłany: Środa 29-03-2006, 22:20    Temat postu:

Głównie włączam muzykę. Jakoś mi szybciej informacje do ŁBA [pustego...] wchodzą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Docia




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nikąd...

PostWysłany: Czwartek 30-03-2006, 14:06    Temat postu:

Jesli już się ucze (a to żadki widok^^) to musze się kompletnie wyłączyć cisza, żadnej muzyki (chyba ze coś przezpisuję) pamiętam jak ostatnio uczyłam się na chemię wzorów to pisałam na kartce i przyklejałam w jakieś widoczne miejsce, chodziłam po pokoju powtażałam sobie i jak coś to look na kartkę Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MIMI




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: ja jestem?

PostWysłany: Czwartek 30-03-2006, 14:17    Temat postu:

Docia.. ja takim sposobem uczyłam się tabliczki mnożenia w 1 klasie Very Happy
a teraz?
pisze notaktę..
ucze sie na pamięć.
najlepiej uczyć się na skojarzenia, bo jak sie wyryje na pamięć to połowa umknie..
zawsze jakies rymowanki wale xD
ale praktycznie to zawsze zewszyt i książka i kuje .. nic innego nie włazi.. i tak po 3 i pół godzince zawsze rozumiem wsyzstko a następnego dnia dodstje 5 Razz
ściągi? ja zawsze pisze to co umiem, a tego co nie umiem to zapominam napisać i ściąga jest mi niepotrzebna Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Badzio




Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 30-03-2006, 15:12    Temat postu:

Mi wystarcza zakreślić ważniejsze informacje kolorem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AneCia




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 30-03-2006, 18:46    Temat postu:

Ja to sobie spisuje wszystko na kartkę a potem czytam i stram sie zapamiętać co tam pisało... jak pisze e notatki to słucham sobie radia bo tak to za cicho ale jak wkuwam to musi być absolutnie cicho.. jak nawet mam włączone gg na niewidoku i dziek dostępności mi przeszkadza... ale i tak to co sie naucze to mi sie przyda ale na każdy sprawdzian robie ściągi, kiedyś nie robiłam to mi gorzej szło a teraz... spoko.. z chemi 6 ze sprawdzianu dostałam i teraz sie przekonałam że sciaga obowiazkowo.. heh zpróbujcie sie mnie teraz zapytać coś z kwasów to nawet nazwy jednego z nich wam nie wymienie (trszkę przesadzam) a mam 6 Very HappyVery Happy WIEC ŚCIAGANIE SIE OPŁACA... a jeszcze wspomne o mojej chemi Very HappyVery Happy na półrocze miałam 2 a teraz już pierwszy spr i 6 Razz Jestem boska: Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sonias




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Czwartek 30-03-2006, 19:28    Temat postu:

Ja mam plakaty chlopakow nad biorkiem, tragedia, nie da sie uczyc, caly czas wzrok mi tam ucieka i nie da sie uczyc:P Ale jak juz sie ucze to przewaznie kuje na pamiec, powtarzam po kawalku pare razy a potem całość i sie umie, no i obowiązkowo ksiązki pod poduszke:DVery HappyVery Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Talia




Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Piątek 31-03-2006, 16:07    Temat postu:

To wy mówicie o plakatach nad biurkiem... ja mam plakaty w całym pokoju i co chwilę zerkam na inny. Tragedia. Normalnie biorę książkę i do sypialni muśki lecę się uczyć, chociaż i tak to niewiele daje... Zawsze odkładam wszystko na ostatnią chwilę. Na każdą klasówkę uczę się dzień przed i gała (lub trójka xD). Ostatnio stwierdziłam jednak, że można sięgnąć do książki z histy na kilka dni przed xD I czwóreczka jak nic...
Jak mam się uczyć słówek, to piszę na karteczkach te nazwy i przylepiam na każdej ścianie w domu. I nie ma siły- gdzie nie spojrzę tam słówka. Potem, tuż przed pytaniem, odpowiadam wraz z osobą. I sobie wszystko utrwalam Smile
Chyba, że mówimy o tabelach- tych to przełknąć nie mogę. Rysuję sobie je po pięćdzisiąt razy i jakoś zapamiętuję.

I tak, jak ktoś napisał- uczyć się najpotrzebniejszych jak dla nas przedmiotów. Wiem, że chemia czy biologia aż tak super potrzebna mi nie będzie, więc aż tak bardzo się do niej nie przykładam, tylko po prostu robię tak, by się naumieć czegoś.

Najgorzej mi idzie z gegrą i fizyką. Z resztą jest super Smile Nawet szósteczkę z matematyki udało mi się zarobić (matematycy w domu = super sprawa xD). No i z techniki niezbyt dobrze idzie, bo nie mam cierpliwości do tego wszystkiego. A na wuefie mam ulgi xD


A teraz spadam, bo muszę skończyć tabelę na niemiecki i opisywanie ulubionego zespołu na angielski...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Badgirl




Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja się wziełam?Co? Z choinki?A łyżka na to nie możliwe...XDXD

PostWysłany: Piątek 07-04-2006, 12:40    Temat postu:

specjalnie dla Lenki krótki . wykładzik z podstawie BravoGirl!

-Bądź zawsze przekonana ,żę musisz lub chcesz się czegoś nauczyć.
-po co ci znajomość np. rozkładu autobusów?Zapisz go sobie na kartce, i zerkaj, gdy będziesz potrzebować.
-wkuwanie daje 20-krotnie gorszy efekt od zapamiętywania ze zrozumieniem.
-wzór z fizy? wyobraź sobie że znaki zrobione są z różnych słodyczy
i takie inne tam duperele ale pisać mi się nie chce xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maka




Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dąbrowa Górnicza

PostWysłany: Piątek 07-04-2006, 14:21    Temat postu:

Uch, nauka... A juz myślałam, że chociaż na forum odpocznę Razz
Ale jest GIT.

Eee... Nie mam jakiegoś szczególnego sposobu do nauki. Chociaż ostatnio słuchałam jak mama czytałą mi notatki z chemii. PomogłoSmile
Używanie kolorowych podkreślaczy?? Sposób dobry dla pilnych osób, którym sie chce podkreślać Razz Taki leń jak ja nie ma na to ochoty, bo zamiast podkreślać/przepisywać/czytać/uczyć się wolę posiedzieć na forum Very Happy
Stanowczo ciekawsze zajęcie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TaniecDuszy




Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Imielin (śląskie)

PostWysłany: Czwartek 13-04-2006, 10:24    Temat postu:

Ja podobnie jak Dia, żeby sie czegos nauczyc musze miec wszystko spisane na kartkach moim pismem z rysuneczkami, kolorowymi pisakami, zakreslaczami itp... tylko tak sie umiem nauczyc... ostatnio to sie nie ucze w ogole ale trza by zaczac bo koniec roku tusz tusz a mi same troje wychodza a na koniec pierwszej LO trzeba jakos wypasc nie?... hm... ja bez muzyki nie umiem sie uczyc... zawsze w tle th, ale kiedy leci rette mich przerywam wszystko i odwracam glowe w moj najukochanszy plakat i marze... potem mam zawiasa przez pol godziny, ale jest ok;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Secret




Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 13-04-2006, 19:12    Temat postu:

Ja jak częśc osób tutaj najczęściej najważniejsze rzeczy pisze sobie na kartkach bo tak mi łatwiej "wchodzi" do głowy Razz W czasie nauki nic nie może mi przeszkadzać, lubie jak jest cisza bo wtedy się moge skupić Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tselinka




Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brodnica

PostWysłany: Niedziela 16-04-2006, 21:30    Temat postu:

Według mnie najlepiej jest robić sobie notatki z wcześniej przeczytanych wiadomości. Jeśli chodzi o wiersze to najlepiej powtarzac sobie go linijka po linijce i później z kazdym nowo nauczonym wersem mówic wszystko od początku:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pini




Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: BrodnicA

PostWysłany: Niedziela 16-04-2006, 22:48    Temat postu:

Ja podobnie jak Tseli, też zawszę robie sobie notatki, inaczej się nie naucze Very Happy Wszystko spisuję sobie na kilku kartkach i nie muszą zaglądać do książek i zeszytów na zmianę. Często przy nauce i odrabianiu lekcji słucham głośno jakiejś muzyki, ale czasami strasznie mnie to wkurza i potrzebuję ciszy... Nie wiem w sumie od czego to zależy, ale różnie to ze mną jest Smile Jak mam wszystko ładnie opisane, to nie muszę już nic podkreślać, ani nic w tym stylu, tylko wkuwam wszystko na pamięć, linijka po linijce Razz. A potem na długo mi już to zostaje, bo zazwyczaj wszystko z czymś mi się kojarzy Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
adunia




Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 340
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z piekła =D

PostWysłany: Poniedziałek 17-04-2006, 7:40    Temat postu:

ja np. to się musze uczyć przy włonczonym telewizorze , radiu itp. poprostu mysi być głośno!! no i najczęściej to ucze się na przerwach bo wtedy naj się skupiam xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beaciaa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 872
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Poniedziałek 17-04-2006, 7:50    Temat postu:

Ja zawsze musze sobie mówić nagłos to co czytam. Tak ot, żeby sie niezdekoncentrować, czy nie zająć się omyłkowo czymś innym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Billover




Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Biala Podlaska

PostWysłany: Poniedziałek 17-04-2006, 13:14    Temat postu:

Ja polskiego ucze sie na lekcji, biologie w łazience xD, informatyli przed lekcja, matematyki wogle, geografi w kuchni, histori w pokoju czytając cały podrecznik... i jeszcze przed lekcja, fizyki wogle < na spr. robir sciage z wzorami xD>, muzyki... nie trzeba...<chodze na chor>, angielski z kartki < tak mi lepiej>, Wos - przynosze prace dodatkowe i przed lekcja sie ucze, chemia w dowolnym miejscu 15 min., a niemieckiego narazie nie mam< nie fer!! Baba w ciazy non stop!!>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malineczka




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Night Club 8)

PostWysłany: Środa 19-04-2006, 5:29    Temat postu:

ja sie nie ucze na lekcji wszystko zapamietuje <czy jaos tak >
a jak już to czytam czytam... aż sie naucze Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nadia15




Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Środa 19-04-2006, 10:48    Temat postu:

Lol...ja sie nie ucze bo mi sie nie chce:P...Jesli chodzi o takie wazniejsze sprawdziany lub testy to tak...ale to wtedy zamykam sie w pokoju i ZERO muzyki poprostu zero..nie moge sluchac piosenek i sie uczyc bo sie rozprasszam tak samo z telewizorem...Wyciagam kartke a4 i jak naprzyklad mam sprawdzian z Histy to spisuje wszystkie daty innym kolorem, definicje jeszcze innym...nie nawidze sie uczyc z podrecznika bo za duzo tego dlatego wybieram sobie najwazniejsze i kuje chodzac po pokoju. A jesli chodzi o taka nauke na biezonco...to ucze sie minute przed lekcja...powtarzam sobie ostatnia lekcje na szybko...noi tak tez bylo.Naczylam sie przed lekcja na Fize i mnie spytala...dostalam 4!! Ludzie cud!! Ja nie cierpie fizy!! blle...Znowu na kartwowki to tez sobie spisuje trzy ostatnie tematy na kartce i siedzac na kompie ucze sie...Hehe robie dwie rzeczy jednakowo wiecej czasu:DVery Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Black_rose




Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań :P

PostWysłany: Niedziela 30-04-2006, 10:03    Temat postu:

Eee .... no to zależy od przedmiotu. Ogólnie moim sposobem na naukę są kolorowe notatki, rysunki itp. Wtedy tak jakoś łatwiej i przyjemniej mi się uczy Very Happy Ostatnio na biologie uczyłam się na naszym kochanym Billusiu ( spr. z oka, języka, ucha, nosa) i jakoś mi się udało. No to by było na tyle Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anastasia




Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Orli ma tyle uroku?

PostWysłany: Wtorek 02-05-2006, 14:59    Temat postu:

Możecie mnie wysmiac, ale... bawie sie w nauczyciela xD
Oczywiście na takie super wazne klasówki, bo na te mniej nigdy mi sie nie chce uczyć.
Biore sobie taką dużą "niby tablice", flamaster i tłumacze na głos, jakbym wiecie.. jakimś dzieciakom tłumaczyła Very Happy
I zapamiętuje przez to.
A jak juz nie mam siły, to po prostu rozpisuje sobie wszystko na wielkich planszach, schematy różne rysuje. Ew. kuje standardowo, czyli powtarzam w głowek, jak juz na nic innego nie mam siły.

-apdejt-
a no i oczywiscie kojarzenie, znaczy skojarzenia. tego akurat sie aktualnie ucze dzięki kursowi szybkiego szytania (taki kurs robie, ma sie takie zeszyty, hmmm, takie ćwiczenia i sie je wypełnia, lekcja po lekcji).
metoda haków itd. itp. to tez wiele pomaga.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Off-topy Archiv Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin