|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anty
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Środa 31-05-2006, 21:37 Temat postu: Świadomość itd. |
|
|
( Właśnie jest 22:35. Godzina ta powoduje, iż mój mózg nie działa poprawnie.
Czy temat ma jakiś sens ?
Nie mam pojęcia.
Czy wogóle to, co ułożyłam ma jakiś sens ?
Też nie wiem.
Czy takie coś wogóle jest możliwe ?
Właśnie pytam się Was. )
Czy nasza świadomość może stać się nieświadomością bądź odwrotnie ?
( Skomplikowane, nieprawdaż ? )
Pozdrawiam,
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Anty dnia Środa 31-05-2006, 22:35, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
LadyMakbet
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 1226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z prochu
|
Wysłany: Środa 31-05-2006, 21:43 Temat postu: |
|
|
Hyhyhyhyhyh, nie rozumiem pytania. Proszę o łatwiejszy zestaw xD.
Oświećcie mnie, mój mózg dziś nie pracuje na pełnych obrotach... Anty, możesz jaśniej??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demigod
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Środa 31-05-2006, 21:52 Temat postu: |
|
|
No mój chyba też nie pracuje poprawnie xD
Co masz na myśli mówiąc "nieświadomość"? Zdefiniuj, bo chyba nie rozumiem:) Świadomości nie mamy np. podczas omdlenia lub snu. A może... podświadomość? Dobra, nie wiem:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
On my own
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Środa 31-05-2006, 22:01 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem tak, nieświadomośc w pewnych sytuacjach może przekształcić się w jasny obraz, nieświadomi jesteśmy czasami rzeczy które tak naprawdę juz sobie uświadomiliśmy, tylko nie możemy tego zaakceptować. A czy świadomość może przejść w neiświadomość? Sama nie wiem ;] Pewnie nikt nic z tego nie zrozumiał ale co tam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anty
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Środa 31-05-2006, 22:08 Temat postu: |
|
|
*Świadomość to stan psychiczny, w którym jednostka zdaje sobie sprawę ze zjawisk wewnętrznych, takich jak własne procesy myślowe, oraz zjawisk zachodzących w środowisku zewnętrznym i jest w stanie reagować na nie (somatycznie lub autonomicznie). Zwykły stan czuwania.
*Nieświadomy pozbawiony cechy świadomości, czyli poprostu przeciwieństwo świadomości ( oczywiście nieświadomość może być także tłumaczona jako pojęcie zaczęrpnięte z psychoanalizy, które będzie się wtedy właśnie łączyło z marzeniami sennymi, czy objawami nerwicowymi -ale nie o to mi chodzi ).
Ta myśl przyszła mi, gdy odpowiadałam nt. pozerstwa.
Czy jest to możliwe, aby nasza świadomość zamieniła się w nieświadomość ?
Przykład: Osoba X świadomie zaczeła codziennie rano sięgać po papierosa. I wciąż to robi ( świadomie ). Jednak, czy po pewnym czasie nie stanie się to jej rutyną dzienną i nie dojdzie do tego, iż pewnego dnia nieświadomie sięgnie po tego papierosa ?
Zostawiam was z tym problemem .
( Nie znaczy, że nie będę się wypowiadać )
Pozdrawiam,
* regułki zaciągnięte z wikipiedia.pl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demigod
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Środa 31-05-2006, 22:19 Temat postu: |
|
|
Aaaa o to Ci chodzi... Więc, o ile dobrze zrozumiałam, chyba w ten sposób rodzi się nałóg? na początku pociągamy coś na imprze, potem papierosy wchodza do naszego codziennego trybu życia... No, więc myślę, że tak:) Odwrotnie również. Zdarzało mi się np. rok temu unikać kłótni z kumpelą, nie negowac wprost jej zdania, gdyż nie chciałam doprowadzic do kłótni... Ale ona sama nigdy nie szła na kompromis. Po pewnym czasie UŚWIADOMIŁAM sobie () że jestem po prostu manipulowana... Mimo, iz wczesniej wmawiałam sobie, że po prostu nie chcę kłótni No i od tego czasu często jak cos robię, to myślę: czy na pewno to JA tego chcę?
Wiem, przykład mało twórczy i mało psychologiczny, ale tak mi jakos przyszło na myśl...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voun
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Środa 31-05-2006, 22:19 Temat postu: |
|
|
(Właśnie jest 23:00, wczoraj obudziłam się o 16:00 i od tego czasu spałam tylko godzinę, więc mój mózg też pewnie nie pracuje poprawnie. Miło by było, gdybyś "Was" napisała z dużej litery )
Świadomość nieświadomością? Też nie wiem, o co Ci chodzi, ale zastanowię się, o co mogłoby mi chodzić, gdybym zakładała taki temat i postaram się odpowiedzieć.
To znaczy... chyba mogłaby... np. (przykład z życia) ja kiedyś zawsze wiedziałam, że obgryzam paznokcie, a ostatnio nawet tego nie zauważam i potrafię się po kilku minutach dopiero zorientować, że obgryzam. Więc przez te pierwsze chwile robię to nieświadomie, potem staję się tego świadoma. Kiedyś to była świadoma czynność, teraz nieświadomy odruch. Albo np. kiedy ktoś się dowiaduje, że w określonych sytuacjach reaguje tak, a nie inaczej i wtedy jakiś czyn nieświadomy staje się świadomy.
Coś mi się to całe rozumowanie z narkotykami i alkoholem trochę kojarzy.
Mam wrażenie, że chodziło Ci o coś innego.
No nie wiem.
(Właśnie jest 23:15 i zauważyłam, że napisałaś coś podobnego)
Chyba chciałam coś jeszcze napisać, ale zapomniałam, co
Ale chętnie podyskutuję, mam przed sobą całą noc do przeczekania razem z moim źle pracującym mózgiem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Voun dnia Środa 31-05-2006, 23:27, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anty
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Środa 31-05-2006, 23:00 Temat postu: |
|
|
To " Was " było przypadkowe, staram się zawsze pisać tym podobne słowa z wielkiej litery ( ale jest już 23:56, więc mój mózg nie pracuje ).
Co do tematu :
Wszystkie piszecie " zapewne nie to miałaś na myśli ". No kurczę, ale ja o niczym konkretnym nie myślałam. Mówię, przyszła myśl, którą od razu zapisałam w tym temacie ( zero przygotowania itp. ).
Przykłady nałogów, przyzwyczajeń i uzależnień są najprostsze. Nie wiem, czy uda mi się wysunąć jakiś przykład nie zaliczający się do tych " działów ".
( A ja idę się porościągać, poćwiczyć .. a następnie spać - nareszcie ! )
Pozdrawiam,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Demigod
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 1028
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Środa 31-05-2006, 23:03 Temat postu: |
|
|
No racja:) Mnie akurat chodziło o manipulację w 2 przykładzie:)
Chyba też powinnam iść spac, ale nie chce mi sie robić łóżka xD (cóż za inteligentna wypowiedź... ) Wybaczcie, Zmywam sie lepiej, a jutro nad tym pomyślę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
On my own
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 01-06-2006, 7:56 Temat postu: |
|
|
Wpadłam na nowy przykład wstając rano z łożka jak zwykle dotknęłam swojego czoła poprawiajac swoją grzywke, zrobilam to świadomie jednak koleżanki mówią mi że robię to bardzo czesto, a ja tego nie zauważam czyli czynnośc świadoma przerodziła się w nieświadomą. Po prostu rzeczy które poczatkowo robimy świadomie potem zamieniają się w odruchy, przyzwyczajenia, które wykonujemy automatycznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anty
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Czwartek 01-06-2006, 8:50 Temat postu: |
|
|
Chyba tak, chociaż boję się, że za prosto próbujemy sobie to wytłumaczyć ( ta moja dociekliwość ).
A co z przykładem przemienienia się nieświadomości w świadomość ?
Pozdrawiam,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aluha
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 915
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Deutschland
|
Wysłany: Czwartek 01-06-2006, 11:16 Temat postu: |
|
|
Dziwny temat.
Za bardzo nie czaje, więc sie nie wypowiadam.
Anty a mogę wiedzieć co to za 'koleś' w Twoim avatarze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voun
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 01-06-2006, 11:55 Temat postu: |
|
|
Anty napisał: |
Chyba tak, chociaż boję się, że za prosto próbujemy sobie to wytłumaczyć ( ta moja dociekliwość ). |
Właśnie to miałam na myśli, mówiąc, że chyba chodziło Ci o coś innego niż w moim poście
Anty napisał: |
A co z przykładem przemienienia się nieświadomości w świadomość ? |
Pisałam, że tak się dzieje, kiedy ktoś nam uświadomi, jak się zachowujemy odruchowo w pewnych sytuacjach
Przypomina mi się taki przykład z"Pamiętnika księżniczki" (co ja kiedyś czytałam ). Grandmere powiedziała Amelii, że kiedy kłamie, rozszerza jej sie nos. I potem Amelia zawsze kiedy kłamała okropnie się bała, że ktoś to zauważy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anty
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Czwartek 01-06-2006, 13:53 Temat postu: |
|
|
aluha napisał: |
Dziwny temat. |
No przecież ja go wymyśliłam .
aluha napisał: |
Anty a mogę wiedzieć co to za 'koleś' w Twoim avatarze? |
Ten " koleś " to Dani Filth ( Daniel Davey ) .. z Cradle of Filth
Voun. Coś mnie ten przykład nie przekonuje.. Wybacz .
Pozdrawiam,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość93
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 01-06-2006, 14:59 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem może się tak wydarzyć. Ja często tak mam, że robię coś nieświadomie, aż w końcu zdaję sobie z tego sprawę i sama się sobie dziwię.
Na przykład, ostatnio często się łapię, że wpisuję sobie adres naszego forum, wchodzę tutaj, myśląc o czymś zupełnie innym. Robię to, co robię zawsze, nie zdjąc sobie z tego sprawy.
To też działa w drugą stronę, bo przecież kiedyś robiłam to zupełnie świadomie, aż w końcu zamieniło się w to nieświadomość. Wiem, głupi przykład i w ogóle, nawet nie jestem pewna, czy dobrze zrozumiałam temat, w każdym bądź razie często tak mam albo np. śpiewam nieświadomie, myśląc o czymś zupełnie innym, zapominam o tym. Niekiedy nawet zdarzy się tak, że nieświadomie robię coś, co mam w podświadomości. Nieświadomie śpiewam sobie słowa, których nawet nie umiem, to znaczy są w mojej pamięci, podświadomości, ale kiedy próbuję robić to świadomie, to znaczy, przypominam sobie, że śpiewam, nagle ociemnia mi się umysł, dochodzę do wniosku, że ja jednak nie pamietam słów.
CHyba nikt tego nie zrozumie. I chyba nie wypowiedziałam się na temat, ale musicie przyznać, że trudno mówić o czynś, czego się nie rozumie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Voun
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 01-06-2006, 15:03 Temat postu: |
|
|
Jasne, że wybaczam Tzn. właściwie chodzi Ci o to, że nie przekonuje Cię ogólnie uświadamianie sobie czegoś jako przykład zmiany nieświadomości w świadomość czy przykład z "Pamiętnika..." (też by mnie taki przykład nie przekonał )??
Gość93, widzę, że Ty też uzależniona od forum
Cytat: |
Nieświadomie śpiewam sobie słowa, których nawet nie umiem, to znaczy są w mojej pamięci, podświadomości, ale kiedy próbuję robić to świadomie, to znaczy, przypominam sobie, że śpiewam, nagle ociemnia mi się umysł, dochodzę do wniosku, że ja jednak nie pamietam słów. |
też tak czasem mam. Albo cos do kogoś gadam i się zacinam, kiedy zaczynam myśleć o tym o czym mówię (głupio to chyba zabrzmiało )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Voun dnia Czwartek 01-06-2006, 15:08, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość93
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 01-06-2006, 15:05 Temat postu: |
|
|
A moze chodzi o to, że zabieramy się np. za mycie naczyń i nieświadomie zaczynamy nucić DDM? xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anty
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Czwartek 01-06-2006, 15:06 Temat postu: |
|
|
Nie przekonuje mnie przykład z "Pamiętnika .. ". A także wogóle nie przemawia ( jak narazie ) do mnie myśl, aby nieświadomość zamieniła się w świadomość.
Potrzebuję naprawdę mocnego argumentu .
Wiecie. Ja nie mam tutaj na myśli chwilowej zmiany nieświadomości w świadomość. Ponieważ, jak powiedział ktoś przede mną przy myciu naczyń zaczyna nucić. O.k., w pewnym momencie zaczynamy sobie zdawać z tego sprawę. Jednakże ta sytuacja się powtórzy.
Ja tutaj myślę o zmienieniu się nieświadomości w "stałe uświadomienie" ( nie chwilowe )
Pozdrawiam,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość93
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 01-06-2006, 15:19 Temat postu: |
|
|
A co powiesz o Lucid Dream?
Jest to świadomość we śnie, oczywiście to też chwilowe, bo przecież sen nie może trwać wiecznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anty
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Czwartek 01-06-2006, 16:15 Temat postu: |
|
|
W tym temacie, szczerze powiedziawszy, pomijałabym sprawy snu, omdleń itp. Chociaz muszę przyznać, że po " świadomości sennej " człowiek czuje się dość inaczej ...
Pozdrawiam,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Lolly
TH FC Forum Team
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2878
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 01-06-2006, 16:27 Temat postu: |
|
|
musiala bym glebiej sie nad tym zastanowic .
chociaz w sumie:
wstaje rano. przecieram oczy i jak zawsze ide do lazienki. to jest nieswiadomy wyczyn do ktorego jestem juz przyzwyczajona .
swiadomie myje wlosy i nieswiadomie ide do pokoju mamy by ogladac tv.
swiadomie sie ubieram , maluje i nieswiadomie wychodze z psem , bo jestem juz do tego przyzwyczajona .
inny przyklad:
jest sobie koles , ktory od kilku lat pali marihuane , robil to swiadomie , az w koncu przestaje kontrolowac nad swoja swiadomoscia i kazdego dnia znow siega bo lolka {bez skojarzen} by zapalic i czuc to co kazdego dnia {czyli dzialanie nieswiadomie swiadome}
inny przyklad:
jestem w szkole {z zycia wziete} i jestem przyzwyczajona do tego , ze zawsze musze gadac na lekcji , to jest ruch do ktorego przyzwyczailam sie od pierwszego dnia pobytu w szkole {majac 7lat}. jestem swiadoma tego ze musze to robic i nieswiadomie odwracam sie do lawki dalej i gadam .
nie umiem zapanowac nad wlasnymi ruchami , ktore sa juz niestety wrodzone:
np.
wytykam jezyk jak cos mowie {w sensie ironicznym}
mowie 'ku*wa' 5 razy w zdaniu
na kazdej przerwie wychodze poza teren szkoly by zapalic
o! przyklad calkiem sensowny:
wchodze na komputer uruchamiam IE i wchodze... na 4um. robie to nieswiadomie , bo przyzwyczailam sie do takiej czynnosci.
jak moje przyklady? xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Fish'n
TH FC Forum Team
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a stąd!
|
Wysłany: Czwartek 01-06-2006, 16:43 Temat postu: |
|
|
Mój przykład? Banalnie głupi, ale zawsze...
Wchodzę na gg.
Wiem, że zmieniłam hasło, ale nieświadomie piszę stary. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Teufel
Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Czwartek 01-06-2006, 18:42 Temat postu: |
|
|
ja mam czasem tak, że czytam jakąś książkę i nagle się 'wyłączam' i niby przebieram oczami po słowach, przekladam kartki, a po jakimś czasie 'budzę się' i zdaję sobie sprawę, że wogóle niewiem o czym czytałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anty
Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: okolice Wrocławia
|
Wysłany: Czwartek 01-06-2006, 18:48 Temat postu: |
|
|
Teufel .. tak każdy ma . Jest to poprostu wynikiem braku skupienia nad daną książką.
Pozdrawiam,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ostranatka
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: koszalin
|
Wysłany: Czwartek 01-06-2006, 19:19 Temat postu: |
|
|
Nagłupsza rzecz jaka mi sie ze świadomościa zdarza? Bardzo dziwna na prawie każdym polskim z naszą ukochana ,,PESTKĄ". Dyktuje nam notatke do zeszytu... pisze i słucham.Po jakims czasie zaczynam myśleć o czyms innym ,a ręka dalej sama pisze.
Pod koniec lekcji budzi mnie dzwonek. Nie wiem co napisałam w zeszycie. pamiętam tylko to o czym w danym momencie myślałam . Wiem, głupia jestem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|