Tokio Hotel

TaniecDuszy · Wysłany: Czwartek 23-02-2006, 17:11 Temat postu:

Ktos tam napisał, żę skoro nie wierzymy w Boga (ja nie wierzę i już o tym pisałam) to zastanwiacie się jak podejśc do sprawy szatana itp... hm... To że jestem nie wierząca i kieruję się troszeczkę innym,ii wartościami w życiu niż Bóg to nie znaczy, że uważam za słuszne to, co wyznają ludzie wierzący w Diabła czy coś w tym rodzaju... Używki - nigdy! Picie - raczej nie przepadam, bo potem same problemy... Moi kumple i kumpele chodzą prztynajmniej 2 razy w tyg szkolnym na piffko do knajpy, ja chodze znimik dla topwarzystwa i dla zabicia czasu kiedy czekam na autobus ale nigdy sie nie napiłam... i nie napije bo nie lubię... moi znajomi palą... ale to że znimi się zadaję nie znaczy że tez zacznę palić... dla mnie to jest straszne świństwo i tak pozostanie... Nigdy nie będę palić ani pić piwa, bo nie lubie i już... Może mam silną wolę? Przeciez tyle czasu spędzam z nimi... Żeby nie było ż eja abstynentka czy coś, bo jak jest okazja to napiję się jakiegos dobrego vermuta np Martini albo dobrego drinka, ale to z umiarem i no na Sylwku czy urodzinach... bez prtzesady... 2 razy "udało" mi się zwracać zawartość żołądka po wypiciu, ale to dlatego że ma słabą głowkę... Wystarczą 3 lampki szampana, drink i Asia wstawiona... ale cóż Smile

Tala pisała , że mi zazdrości tolerancji ze strony rodziców... -> wiele osob już mi tak mówiło, a ja ciesze się życiem i szczesciem w mojej famili:) Life is brutal, ale tzreba znaleźć dobie coś co uczyni je (zycie) mniej brutalnym, a raczej przyjemnieszym...

Mod-channel · Wysłany: Piątek 24-02-2006, 18:21 Temat postu:

jestem wierzaca, ale nie chodze do kosciola bo to tylko instytucja w ktora nie wierze, nie pale nie pije nie narkotyzuje sie jestem normalna...

Maxime · Wysłany: Piątek 24-02-2006, 18:43 Temat postu:

Hehe channel dziwny zbieg okoliczności że zawsze chcę wejść na te tematy, na których ty zaraz przede mną byłaś... Very Happy

telepatia...intuicja...
Ja jestem wierząca i chodzę do kościoła ale z przymusu, jak będę miała 18 nie będę tam łazić, nie piję (chyba że na imprach) nie palę nie narkotyzuję się...

Villish · Wysłany: Piątek 24-02-2006, 18:48 Temat postu:

Nie pale..pije tylko na imprezach i jak mam ochote.Nigdy sama-zawsze z przyjaciolmi:D
Narkotyki dla mnie to gówno.
Nie mam zamiaru nigdy sie narkotyzowac.
Ale jestem uzalezniona:D od kawy z mlekiem:P
Nie chodze do kosciola chyba ze sa jakies specialnie uroczystosci..od czasu gdy moja kolezanka z klasy umarła jestem w kosciele czesciej niz kiedykolwiek..w Boga wierze jakotako..ale we wspolnote nie wierze.
Tyle? chyba tak:)

SaSetka · Wysłany: Piątek 24-02-2006, 20:25 Temat postu:

ja wierzę w Boga, chodzę do kościoła, ale nie co niedzielę, ostatnio tylko kilka razy w roku do spowiedzi. nienawidze polskiego rządu, tych wszystkich ugrupowań i partii, nie robią nic tylko biorą kasę za niewiadomo co, a niektórzy Polacy nawet na chleb nie mają i jak tu ma być lepiej? nie palę, narkotyki dla mnie to beznadziejne świństwo, które odbiera człwiekowi rozum, jeśli chodzi o picie, to chyba nie mam nic przeciwko, ale w granicach rozsądku. jestem uzależniona od słodyczy, telewizora i kupowania ciuchów. chciałabym, żeby nie było głodu na świecie, zwłaszcza w Afryce, nie wiem tak jakoś szkoda mi tych dzieci..

Ahinsa · Wysłany: Piątek 31-03-2006, 17:21 Temat postu:

Zatwardziała ateistka ze mnie. Wiare w Boga straciłam dawno i nie zapowiada się, żebym wróciła do niej.
Kłamstwo jest czasem przydatne. By nie zranić bliskiej osoby czymś zupełnie nieistotnym.
Chrońmy naszą planetę, tak szybko ginie.
Wojująca słowem, ale jak na razie bez efektów, wegetarianka.
Prawa człowieka i prawa zwierząt są dla mnie najwyzszymi prawami.
Zero używek.
Stop karze śmierci.
Stop rzezi fok w Kanadzie.
Stop zabijaniu zwierzat na futra.
Stop wycinaniu lasów tropikalnych.
Stop dyskryminacji.
Stop nietolerancji.
Rozdział państwa od Kościoła.
Wolność słowa.
Wolny Tybet.
Pomoc dla głodnych, chorych, cierpiących.
Polityka mnie męczy, PIS-u i LPR-u wrecz nienawidze
Gdybym mogla głosować, typowałabym Platformę lub SLD.

Cala ja.

Kasiex · Wysłany: Piątek 31-03-2006, 17:59 Temat postu:

Nie palę... i nie mam zamiaru Grey_Light_Colorz_PDT_46

Piję... jak jest z kim i okazja Razz

Ale nie żeby się spić..
Do kościoła chodzę, bo muszę Grey_Light_Colorz_PDT_46

Ale w Boga wierzę, tylko nie w Kościół Grey_Light_Colorz_PDT_46

Ludzi, którzy znęcają się nad zwierzętami itp itd bym wykastrowała... no i cóż. Rasizmu.. nie do przyjęcia, nienawidzę nietolerancji.... Narkotyki to gówno jednym słowem... Ludzi zabijających/zostawiających własne dzieci nie rozumiem... To chyba tyle.

Bella · Wysłany: Piątek 31-03-2006, 23:23 Temat postu:

The_Naturat · Wysłany: Niedziela 02-04-2006, 14:04 Temat postu:

Ahinsa · Wysłany: Niedziela 02-04-2006, 20:11 Temat postu:

Tybet dlatego, że tak akurat mi sie nasunelo. Tybetańczycy są dla mnie symbolem walki z Chinami. Chin nie lubie za ich łamanie praw czlwieka, a w szczegolnosci za zmuszanie kobiet do aborcji, brak wolności politycznej no i obozy pracy.

O tej calej historii Baskow niewiele wiem, w kazdym razie mniej niz o Tybecie. Baskowie chyba nigdy nie mieli swojego kraju, Tybetanczycy kiedys byli wolni. Zresztą Baskowie prowadzą terrozryzm, którego także nie popieram.

Jesli chodzi o Palestyne, to rownie dobrze mozna to samo powiedziec o Izraelu. On przeciez tez nie jest do konca wolny. Widzialas izraelska kontrole graniczna? Ja doswiadczylam tego i widzialam, jak bardzo oni sa zamknieci we wlasnej klatce. wszystko przez wojne z Palestyna. Po deklaracjach Hamasu bedzie jeszcze gorzej, skoro ten chce wymazac ich z mapy swiata. Zreszta cala sytuacja na Bliskim Wschodzie jest chora i wymaga szybkiej naprawy. Ale po wygranej Hamasu w wyborach raczej sie nie zapowiada Confused

Ale oczywiście wolność każdemu się należy, tylko niech walczy o nią słowem, a nie bronią.

The_Naturat · Wysłany: Niedziela 02-04-2006, 20:40 Temat postu:

Ahinsa · Wysłany: Poniedziałek 03-04-2006, 14:47 Temat postu:

Łohoho widze u siebie wyrazne braki. Ide poczytac cos o tych Baskach bo cos nie w temacie jestem.

A Korea Północna to juz w ogóle tragedia. Jeszcze pozostaje reżim Fidela Castro, Bialoruś i to wszystko co sie tam dzieje. Sporo tego zła i braku wolności na naszej biednej Ziemi.

tusiaq · Wysłany: Poniedziałek 03-04-2006, 15:04 Temat postu:

Mój światopogląd??
Jestem nie wieżąca
Uważam że życie bez adrenaliny nie jest życiem
Robie to co chcę i olewam co kto o tym myśli
Interesuję się Polityką- również tym co się dzieje na świecie (takie rzeczy trzeba wiedzieć!)
Jeżeli mam na coś ochotę- spełniam to!!
Spełniam swoje marzenia (w końcu po to są!)
Nie kumpluję się z landrynami.
Jestem PESY. i REAL.
To tyle Razz

The_Naturat · Wysłany: Poniedziałek 03-04-2006, 15:42 Temat postu:

Reżimów jest na kopy i nic się na to nie poradzi. Ale demokracja nie jest ustrojem idealnym i nie ma co jej narzucać wszystkim na świecie. Republka Islamska-forma, którą wymyślili Irańczycy mniej więcej pasuje jej obywatelom, mimo, że ogranicza prawa, które dla Europejczyków są naturalne. Taka natura islamu, który nie rozróżnia sacrum i profanum jak my. Ale skoro im tak dobrze? Przecież narzucanie siłą republiki to nieporozumienie, jedynie społeczeństwo może zmienić ustrój. Wink

A wracając do Basków-każdy naród, w którymś momencie historii ma własne państwo. Swoją drogą, historię wszystkich ludów europejskich, chociaż pobieżnie wypada znać.

Ahinsa · Wysłany: Poniedziałek 03-04-2006, 19:10 Temat postu:

Cóż, ja też uważam, że demokracja nie jest idealna. Jest po prostu jednym z systemów sprawowania władzy i na tyle się sprawdza, że ją stosują w wielu krajach. Jak na razie nikt nie wymyślił lepszego systemu, co nie znaczy, że inne, które są, są bezwartościowe.

Co do tej historii narodów, to ja wiem, że wypada znać, i cały czas się dokształcam Wink

Lady Revania · Wysłany: Poniedziałek 03-04-2006, 19:18 Temat postu:

co do mojego światopoglądu ( a raczej życiopoglądu Razz

): życie jest do dupy, dziś wszystko jest zajebiście, jutro się pieprzy...

EwciK · Wysłany: Sobota 22-04-2006, 12:07 Temat postu:

Lady Revania...to tak jak ja... Smile

(zreszta smae wiemy o co chdzi:P)
Tak w zupelnoscie sie zgadzam dzis zajbiscie jutro do dupy....