Tokio Hotel

Zulla · Wysłany: Sobota 07-10-2006, 7:50 Temat postu:

w mojej klasie jest spoko
nie ma czarnej owcy
są, owszem~ ostre wymiany zdań...
ale wszyscy jesteśmy """"""""na równi""""" w wielkim cudzysłowie

nie ma czarnej owcy tego jestem pewna

jednak oczywiscie obserwuje sie takie cos na kazdym kroku
kilka razy wstawilam sie za takimi 'barankami' i szczerze poskutkowało
a co! w koncu pozycje w szkole mam Smile

myśle że nie powinnismy byc obojętni, ponieważ jezeli nie poskutkuje na "przesladowce" to "owca" bedzie bardziej pewna siebie...

tak sądze

Tala_ · Wysłany: Niedziela 08-10-2006, 8:05 Temat postu:

W podstawówce była taka dziewczyna. Uczyła się średnio, na czwórki, była trochę pulchniejsza, i bardzo nieśmiała.
I to właśnie ona była tym wyrzutkiem klasowym. Wszyscy się z niej wyśmiewali, ze mną na czele, czego bardzo żałowałam i przeprosiła ją za to w 6tej klasie.
Wogóle moja klasa nie była zgrana, porobiły się jakies pichackie grupki, ale jak jeden mąż nie tolerowaliśmy tych, którzy 'śmierdzieli'.
To było MEGA chamskie.

A teraz, w gimnazjum jest spoko. Każdy z kogoś się śmieje, ale raczej w żartach niż na serio.
No, chyba, ze się olewa szkołę, maluje jak szatan i dziwnie ubiera.

Zawsze muszę trafiać do takich 'ambitnych' klas.

Teeta · Wysłany: Niedziela 08-10-2006, 12:33 Temat postu:

Gość93 · Wysłany: Niedziela 08-10-2006, 13:56 Temat postu:

Nigdy prześladowana nie bylam, bo...
ludzie jakoś nie umieją powiedzieć mi wprost, iż mnie nie lubią.
Zgrywają wulgarnych i prymitywnych, silnych i niezależnych, a gdy pzychodzi co do czego to umieją jedynie obgadywać. Żałosne.
Teraz mamy nową klasę, nikt nie jest zanadto potępiany i wyśmiewany, bo dziewczyny tego nie tolerują.
Ja osobiście nie gnębie nikogo, bo najzwyczajniej w świecie szkoda mi czasu i energii. Little thongue man

Lady_Mystery · Wysłany: Niedziela 08-10-2006, 15:43 Temat postu:

Czarna Owca w naszej klasie???
Taaa są takie osoby... Dokadnie dwie... Ja i taki chłopak...
Zapaleni metalowcy, ubierający się na czarno...
U nas w szkole słuchają samego techna lub hip-hopu...
No cuż ja tak nie potrafię. Nie słucham nawet rocka, no może czasami hard rocka, ponieważ uważam, że jest za jak ja to mówię, za lekki.
Uwielbiam mocne brzmienia ( wyjątek to H.I.M. i Apocalyptica oraz The Rasmus, a tak z innej beczki to uwielbiam fińską muzkę, dla niej mam taki wyjątek i czasem posłucham fińskiego rocka i metalu ).
Jak się zemnie naśmiewają??? Różnie.
Wyzywają, podkłądają nogi na przerwach, popychają, zabierają różne rzeczy, poniżają przed innymi...
Różnie bywa... Zależy od ich humorów... Może dlatego że...

lillyann · Wysłany: Niedziela 08-10-2006, 17:44 Temat postu:

Ja przez całą podstawówkę byłam czarną owcą...

Brak słów.

Szczęście, że się skończyło...

Misfit · Wysłany: Poniedziałek 09-10-2006, 13:44 Temat postu:

Hm. Mam grópke przyjaciół ich się trzymam.
Ale sa osoby ze mnie szydzące, obgadujące, wyśmiewajace.
Jeśli, dziewczy robicie coś takiego.
Błagam przestańcie. Niektózy są zbyt słabi a by takie rzeczy przetrzymać jakby 'w dobrej formie psychicznej'.
Jeśli nigdy nie byłyście szydzone to nie iwecie jak to jest.
Mój tata miał nawet takiego kolegę, z którego reszta klasy szydziła Rolling Eyes

Takie rzeczy z dzieciństwa zostają i odbijają się w przyszłości.
To raczej dobre nie jest.
I uważam zę jest to, raczej przez przesladowców, nie potrafiących zaakceptować tej gorszej osoby. Jeśli jest gorsza Rolling Eyes

.
Albo porpostu chcą się poczuć lepsi, silniejszi i myślą że im się to uda szydząc z kogoś, a tak na serio są tak słabi Grey_Light_Colorz_PDT_46

Nie któym prześladowcom, moze nawet przeszkadzać to, ze ktoś ma krzywy ząb.
Ale coraz częściej jest to przez odmiennoś stylu, lubianego rodzaju muzyki, tak jak również w moim przypadku.