Tokio Hotel

Gangsta · Wysłany: Poniedziałek 27-11-2006, 17:14 Temat postu:

Makijaż - oczywiście tusz to rzęs, kredka do oczu i błyszczyk Wink

Paznokcie - lakierem bezbarwnym ewentualnie jakieś cekiny.
Ciuchy - zazwyczaj spodnie, czasem spódnice, ale żadko.
Buty - lubię obcasy wtedy jestem taka... taka wyższa Wink

Włosy - długie, rozpuszczone... czasem związane w kitke
Dodatki - pierścionki, srebny łańcuszek na szyi, kolczyki - w uszach, języku i teraz w nosie Wink

Paulina[linka1333] · Wysłany: Poniedziałek 27-11-2006, 18:23 Temat postu:

Hmmm to trudne, ale tak :
Makijaż: wcale albo czarna kredka i czarny tusz, pomadka...
Fryzurka: Chce sobie farbnąć włoski pod spodem na jakiś odcień coś pod niebieki... A jak narazie to poprostu albo rozpuścić albo związać:]
Ciuchy: No to tu jest różnie.. Przeważnie spodnie, lubie łączyć ciuszki.. np. koszula na to bluzeczka itp...
Dodatki: Zakładam wszystko co pasuje:] Jeszcze musze się zaopatrzyć w pieszczoszki:]
Kolczyki [może niedługo będe miała w języku, czycham na to :]] A i malujem paznokietki[od niedawna] na czarno biało [teraz mam prawa na biało, a lewą na czarno]

Ogólnie moje stylu nie da się określić ... Ostanie określenie to ide ulicą klientka do swojego chłoapak z tekstem :" Nie lubię punków" [ a ja polewka, że ja niby punk<lol> ] Innhym razem na koloni ktoś mi próbował wrzucać i rzucił "ty głupia skejciaro" no dobra to ja niby skejt...? A innym razem w szkole koleś do mnie "Pozdrów szatana" przez cały dzień miałam z tego brechty ... Więc ja jestem nie do określenia:]

Kasiana · Wysłany: Poniedziałek 27-11-2006, 18:40 Temat postu:

Jeszcze się tu nie wypowiadałam...Więc nie maluje się nie nosze zadnych branzoletek tylko lancuszek mm na ,którym są 3 oprzywieszki Aniołek znak chiński "Wiele szczescia" i Pacywke ;Dtylee:DP No moż codziennie tuszem oczy podmaluje ,ale to zadko Razz

Blood · Wysłany: Piątek 01-12-2006, 20:43 Temat postu:

yy.. styl?

yyyy...
przecież wy nie macie stylu.

ja nie mam, ty nie masz, one nie mają.
i jest dobrze.

a tak jak się ubieram, maluje, etc.?

nie jestem żadnym mrochem, emo, gothem, punkiem, skejtem, metalem. jestem alternatyv.
i jest dobrze.

mam kilka par czarnych sztruksów, jeansy.
do tego czarne albo żółte glany.
jak mi się nie chce wiązać glanów albo mam rozjebane [aktualnie są] to trumpki.

bluzki to mam najprzeróżniejsze.
chcesz jaką, ja taką mam.
połowy nie nosze.
mam ulubione i dobrze mi z tym.

makijaż...
hm.. tu jest problem.
to różnie:
szkoła - tusz, błyszczyk
w tygodniu poza szkołą - czarna kredka, tusz, błyszyk
weekend ew. biba - mocno czarną lub szarą kredką. cień: czarny, czerwony, rÓsChOoFFy, zielony, fiolet i żółłłć, błyszczyk.
jak mam odpały to biegam po mieście z kwiatkami i serduszkami na polikach.

ozdoby:
kolczyki - złote łezki, a jak mi się chce zakładać to moje z Pszczóóółką Mają i Guuciem.
ręce - sylikonowe bransoletki, żółta i przeźroczysta. niebieską mi tata zajebut. czasami pierścionki, kawałek skóry na rzemyku jak mam kaprys. kiedy sama miałąm żyletkę na rzemyku i przyszytą do spodni, ale dyyrektor kazał zdjąć bo jestem 'niebezpieczna'.
na szyji mój srebny delfinek [

], perły starszej albo taki dome wyrzeźbiony z kości słoniowej.
czasami opaska, albo wsuwki z kokardką [własnoręcznie robione!].

tyle.
to chyba wszysko.

Arwena Slight · Wysłany: Piątek 01-12-2006, 23:03 Temat postu: Stajl.

Z takich bajerów to pieszczochy, pasek z ćwiekami, cztery rzemienie, cztery pierścionki, łańcuch przy spodniach, kolczyki krzyże, jaszczurki, albo wiszące czarne, paznokcie rzadko kiedy pomalowane, bo później jakoś nie mam weny ich zmywać Laughing

bezbarwny, czarny. Makijaż. Hmmm... Kwestia dyskusyjna. Przez całe wkacje malowałam oczy na czarno, ale do szkoły to tusz i biały puder.

thsandej · Wysłany: Piątek 01-12-2006, 23:04 Temat postu:

Co do makijażu to nie maluje się mocno : podkład zakrywajacy niedoskonałosci, porządnie wytuszowane rzęsy, czasami czarna kredka do oczu i obowiazkowo błyszczyk. Paznkokcie zawsze mam pomalowane bezbarwnym utwardzaczem, bo dzieki niemu nie łamia się łatwo. Czasami maluje je na czarno a czasami na jakis delikatny kolorek.
Ciuchy muszą być wygodne i musza mi się podobać. Zazwyczaj noszę spodnie, "od święta" spódniczkę i bluzki lub bluzy w przeróznych kolorach. Lubię niske buty najlepiej tzw. płaskie. Jestem wysoka i jak załozę obcasy to czuje sie za wysoka. Włosy mam długie i proste zazwyczaj rozpuszczone lub zwiazane w kitka. Lubię ładne gumki do włosów ale nienawidze spinek.
Co do dodatków do kolczyków [niestety] nie mam nigdzie. Nie rozstaję się z srebrnym naszyjnikiem z dwoma wisiorkami, sercem i słonikiem. Ma dla mnie szehgólne znaczenie...Zazwyczaj zakładam 3 srebrne pierścionki, dwa na prawą ręke i obroczkę na lewy kciuk. Na rękach czasami zawiśnie jakaś banzoletka a czasami frotka. Uwielbiam moje czarne rękawki na ręce, często je zakładam Smile

To wszystko, nic szególnego ;]

Sara Lo · Wysłany: Wtorek 05-12-2006, 15:34 Temat postu:

Ja mam obecnie fazę na dodatki!
Kocham biżuterie, szaliczki i breloczki Smile

Nawet od mikołajka klasowego dostałam taki śliczny Very Happy

Ines · Wysłany: Piątek 08-12-2006, 17:49 Temat postu:

Jeżeli chodzi o mój styl, to takowego nie posiadam - noszę to,co lubię, w czym mi jest wygodnie i co koniecznie do siebie kolorystycznie pasuje Smile

lubię adidasy, trampki, ale bucikami na obcasie też nie pogardzę;
najczęściej chodzę w spodniach, ale w spódniczkach też się dobrze czuję;
makijaż czasem na dyskotekę;
paznokcie maluję rzadko, ale jak już to bezbarwnym;
aktualnie mam pocieniowane włosy, które mi się nieco kręcą;
lubię dodatki: czapki z daszkiem, kamyczek na rzemyku, kolczyki i nade wszystko paski (do każdej bluzki inny...prawie*)
*w tym przypadku "prawie" nie robi dużej różnicy

Mod-Falka · Wysłany: Piątek 08-12-2006, 19:17 Temat postu:

Pierścionków nie noszę i nie mam żadnych, bo te, które miałam zaraz zgubiłam. W moim przypadku to jest nieopłacalna inwestycja.
Kolczyki mam różne, nie noszę żadnych, jeszcze trochę i mi dziurki zarosną. Czasem założę jakieś, ale muszę mieć nastrój do tego. I szybko ściągam.
Na szyi tez raczej nic, raz na jakiś czas coś tam założę. Ale średnio za tym przepadam.
Najczęściej z biżuterii zakładam bransoletki. Ale to tylko wtedy, kiedy czuję, że muszę to zrobić. Ogólnie za biżuterią nie przepadam. Szybko gubię, a poza tym nie znoszę jak mam jej zbyt dużo na sobie. Jedna rzecz absolutnie wystarczy.

A malować się... Jak mam jakąś imprezę to wtedy tusz, brązowy cień do powiek, błyszczyk, czasem trochę kredki czarnej. W ogóle błyszczyki lubię najbardziej Very Happy

A tak na codzień to nie mam czasu się malować, bo zazwyczaj jestem rano spóźniona, więc ograniczam się do minimum.

helcia · Wysłany: Sobota 09-12-2006, 10:16 Temat postu:

Ja, że tak powiem mam mało wyrazisty styl.
Na ręku noszę czarną bransoletką z włoczki taką większą i cieniutką brązowo-czarno-pomarańczową (ta jest moją bransoletką szczęścia xD).
Przez całe wakacje nosiłam czaszkę na szyi ale na zimę przestałam a pozatym oberwał mi się kawałek piszczela na jakiejś impreze Sad

. Nie wiem nawet gdzie.
Nigdy nie nakładam spódnic. Zawsze spodnie. Nigdy dresy.
Nigdy różowe bluzki. Najwyżej coś na niej różowego ale to musi być naprawdę duże bo mam różowstręt. Nie dotknę takiego prawdziwskiego różu. Fuksję jeszcze mogę ale też raczej z przymusu.
Prawie zawsze adidasy. Przeważnie rozwiązane albo tak jakbym nie miała sznurówek bo wkładam na pierwszą dziurkę i chowam po bokach.
I to jest ten mój niby styl, ot co.

Zapomniałam o moim wężu na na prawej ręce. Bez neigo czuję się jakbym całego palca nie miała a nie pierścionka.

Aluvia · Wysłany: Sobota 09-12-2006, 11:12 Temat postu:

Oczy: Przeważnie czarna lub srebrna kredka i tusz. Ewentualnie trochę fluidu jeśli muszę.
Usta: Błyszczyk ale rzadko.
Paznokcie: Nie maluję. Byle były czyste i ładnie opiłowane.
Ciuchy: Dżinsy, jakaś wygodna bluza.
Biżuteria: Czarny pierścionek na środkowym palcu prawej ręki, dwie srebrne bransoletki, z którymi się nie rozstaję, na lewej ręce ciemnoszary, prawie niewidoczny sznureczek, jakieś duże, efektowne kolczyki.
Fryzura: Ostatnio kitek na lewym uchu, tak z boku. Czasem prostuję i rozpuszczam.
Buty: Glany. Czarne z czarnymi sznurówkami.

KaSsia=] · Wysłany: Środa 13-12-2006, 22:33 Temat postu:

Nie jestem punkówą ani rastamantką a uwielbiam ta muzyke:D
W sumie to jak powiedziałam nowo poznanej osobie, że słucham reagge to stwierdził, zę by nie powiedział. Wyglądam na taką co techno słucha...
A no i moja pani od matmy woła na mnie Barbi...przykre
Nie jestem blondynką!
NO.
Ale tak naprawde to od zawsze miałam, mam i będę miała głeboko w d*pie co o mnie inni myślą.
Pfff...maniaczka techno...tiaa

Fragile · Wysłany: Czwartek 14-12-2006, 0:09 Temat postu:

Włosy - Proste, krótkie, postrzępione. Krzywka zasłania przeważnie jedno oko, czasami oba. Przeważnie robie sobie ' słodką ' kiteczkę na boku głowy.
[link widoczny dla zalogowanych]
Zdjęcie beznadziejne, ale kitke widać.
Makijaż - Czarne oczy, znaczy się, podkreślone. Rzęsy czasami. Często różowym cieniem to powiek, maluje się dookoła oka.
Ubrania - Obcisłe spodnie, przeważnie opuszczone trochę na dół. Jakieś obcisłe, ciemne koszulki. Szalik, czarne rękawiczki i trampki. Jeden różowy, drugi ciemno zielony, ale będę miała białe glany.

No co?
Emo.

Sorrow · Wysłany: Czwartek 14-12-2006, 20:02 Temat postu:

Oczy podkreślam mocno czarną kredką, sporadycznie tusz. Co do ciuchów: chodzę w takich rzeczach, w których czuję dobrze. Nie lubię pstrokatych kolorów. Brązowy, czarny, biały, ciemna zieleń – o tak! Nie zakładam też żadnym przywieszek, pierścionków, po prostu tego nie lubię [nie wliczając kolczyków, czyli najzwyczajniejsze wkręty]. Włosy mam najczęściej rozpuszczone, na w-f związuję w koka.

Funny Otherwise · Wysłany: Niedziela 17-12-2006, 18:01 Temat postu:

Ciuchy - Spodnie (spódnicom mówimy NIE!) najlepiej dżinsy, nie za ciasne.
Lubię jak mają przetarte kolana

.. i lubię takie ozdobne wisiory które zwiesza się ze szluwek w dżinsach Smile

Lubię też kolorowe T-shirty, i moją nową, czarną kamizelkę Very Happy

... mrraaauuu.
Makijaż - Nie, nie. Niefajnie czuję się pomalowana.
Włosy - Najczęściej rozpuszczone, jakiekolwiek fryzury też mi przeszkadzają Very Happy

Ale ostatnio robię sobie takiego 'koczka' i jest gites

Gadżety/dodatki - Nie lubię bransoletek. Nie lubię naszyjników. Nie lubię pierścionków. To mi po prostu przeszkadza! Noszę za to jedną bransoletkę (?) ale od niedawna; dostałam ją od psiapsióły, głupio mi nie nosić. Z kolorowych koralików Very Happy

Sama zrobiła. Hand-Made

Mwah ;** Mam kolczyki. Zawsze. Ale zawsze inne.
Paznokcie - Czasem maluję, ale jak maluję to już fajnie ( xD ), np. jedna ręka na pomarańczowo, druga na zielono albo coś takiego.

Mod-Pinacollada · Wysłany: Środa 21-02-2007, 9:01 Temat postu:

Jest taki sam temat, więc ten zamykam i przenosze do archiw Wink