Tokio Hotel

colien

Hej

Jakie są wasze marzenia ? Czy są one mozliwe do spełnienia? Ja mam kilka marzeń ..Jednym z nich jest..
Wyjazd do Madrytu..
Zobaczyć C.Ronaldo..
Mieszkać z Tokio Hotel ( nie zabardzo chce ale ok..xP)

malineczka · Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 10:35 Temat postu:

to tak :
-jechać do berlina xD
-iść na koncert TH

-jechać na Jamajke Smile

-spotkać się z moją ''siostrą''
-i takie jedno ale go nie napisze xD

majka5554 · Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 10:54 Temat postu:

Moje mareznie przynajmniej wiekszosc sie spelnila Smile

)
mam konia ,superr domek ---->moze to nie sa jakies swiete rzeczy ale o tym marzylam

jeszcze chcialbym pojechac na koncert Th i do Loitsche Very Happy

LadyMakbet · Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 10:59 Temat postu:

Moje marzenia:
- mieć przyjaciela (najlepiej faceta, uważam, że to lepszy kandydat)
- oduzależnić się (znaczy, wyjść z nałogu xD)
- wyróżniać się
- dobrze pisać

Czy one są do spełnienia? Mr. Green

Reena · Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 11:08 Temat postu:

Moje marzenia?
- dostać się na studia, a potem pracę w jakimś świetnym muzeum
- ewentualnie dziwnym zrządzeniem losu zostać archeologiem :)
- mieć kogoś, kto by mnie kochał
Czy są możliwe do spełnienia? Może to pierwsze.

Ale największe marzenie - pojechać do Szkocji. Opcja minimalna - na parę dni, żeby zobaczyć, posłuchać, odetchnąć. Opcja maksymalna, ale i najbardziej upragniona - na całe życie.
Nie wiem, czy to się mogłoby spełnić.

hela_z_wesela · Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 11:18 Temat postu:

Reena, a czy w Szkocji można być archeologiem? Ja zawsze wyobrażałam sobie, ze bycie kims takim, to kopanie w wielkiej kupie piachu na jakiejś pustyni, gdzie wodę wozi się w beczkach, bo nigdzie indzej nie można jej znaleźć. No, a potem jakies porwanie przez tajemniczych panów, którzy masek nawet miec nie musza, bo przez twarz taka chusta im wisi.
Moim zdaniem, jest to niebezpieczny zawód, acz ja nie moglabym byc kims takim. Za długo się szuka i czeka. Jestem zbyt niecierpliwa.
Moim takim skrytym marzeniem jest napisc naprawdę dobrą książkę. Tak, to byłoby coś.
Ja w swoim życiu chcialam zostać jedynie weterynarzem, mechanikiem, dziennikarką, a teraz jestem w kropce. Nie mam więc marzenia, a by zostać kimś, dostać się na jakąś tam uczelnię dobrą, mieć zawód o którym marzyłam, choiażby od miesiąca. Ja raczej chciałabym, aby te wszystkie znajomości (jakiekolwiek, które pamiętam) nie były na czas określony. Nie żebym znów wszystkich co tydzień spraszała do siebie na herbatkę, ale żeby nie stracic ogólnego kontaktu.
No i odkryć swój ukryty talent. To już pół roku nad tym pracuję.
Teoretycznie są do spełnienia. A wielka miłośc do końca świata i o jeden dzień dlużej, to ja jeszcze na nią mam czas.

Z poważaniem:
hla_z_wesela

Paolla · Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 11:24 Temat postu:

Ja mam wiele marzeń. Jedne są do spełnienia a drugie nie. Wymienie kilka:
-pojechać do Chin, Egiptu, Grecji lub Japonii
-iśc na koncert jednej z ulubionych grup rockowych
-mieszkać w domku na skraju miasta
-znaleźć odwzajemnioną miłość na całe życie
-żeby nigdy nie zabrakło mi jedzenia i dachu nad głową

Jeszcze mam wiele marzeń tych większych i mniejszych, spełnionych lub niespełnionych. Kolejność tych wyżej wymienionych jest przypadkowa. Akurat o tych pomyślałam w danej chwili.

Demigod · Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 11:42 Temat postu:

Moje marzenia? Hmm w sumie mozna je podzielić na takie podstawowe, najpotrzebniejsze w życiu i na takie, które będą takie "dodatkowe". W każdym razie:
1. Znaleźć kiedys kogoś, kto mnie będzie kochał (bardzo trudne, ale możliwe)
2. Mieć z nim MAŁY domek na wsi w Szkocji, otoczony dużym polem, dwójkę zdrowych dzieci, duzo zwierząt, w tym kilka koni, i jeżdzić w teren... (możliwe, jestem pracowita jak trzeba)
3. Mieć dobrze płatną pracę i czerpać z niej przyjemność, (możliwe, możliwe, dobrze mi idzie w szkole i nie jestem szarą myszą)
4. Mieć szacunek ludzi i opinię taką, na jaką sobię zasłużę, (możliwe, opinia sama sie kształtuje Smile

)

A tak bardziej na dzisiaj:
1. Żeby wszyscy w mojej rodzinie i przyjaciele byli zdrowi i szczęśliwi, ja oczywiśćie też Smile

(właśnie wszystko ku temu zmierza)
2. Pojechac na koncert ulubionego zespołu [(nie TH Razz

) (mało mozliwe, ale staram się)]
3. Pojechac na wycieczke do basenu Morza Śródziemnego,
itp. nie pamiętam dalej
2.

Free · Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 11:49 Temat postu:

Czy można tak sobie w kosmos wylecieć?
To moje marzenie.
Żeby zobaczyć galaktykę.
I żeby zostać drugim Kopernikiem. (patron mojej szkoły Rolling Eyes

)
i jeszce żeby mieć przyjaciela. Nie przyjaciółkę, nie chłopaka, ale przyjaiciela.
I żebym nie wyszła przenigdy za maż.
I żebym była bizneswomen.
I żeby w Polsce przypadkiem wojna nie wybuchła.
ot co.
czy tyle da się zrobić?

Jolie · Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 11:51 Temat postu:

Moje jak najbardziej Wink

1. Dostać się na studia na kierunek Filologia Rosyjska i skończyć te studia. Wink

2. Wyjść za mąż mieć kochającego męża.
3. Zbudować dom posadzić drzewo Wink

4. Mieć dzieci najlepiej dwóch synów a najlepiej najlepiej to bliźniaków Wink

5. Żyć szczęśliwie Wink

Caroline · Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 11:53 Temat postu:

No ja bym chciała zostać Mistrzynią Świata DDF. Albo chociaz V-ce.
Ale z tego co wiem od nas z klubu dużo osób jest w światowej randze, więc może mi też się uda Cool

Za dwa lata. No i mam jeszcze kilka marzeń...

Karolcia ;) · Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 12:50 Temat postu:

Moje marzenia są takie które powoli sie spełniają
*wypaść jak najlepiej na Mistrzostwach Europy i dostać się na Olimpiadę do Aten xDxD
*dostać sie do dobrego liceum
*jeździć na obozy treningowe za granice (już byłam na 2 ale to zależy od moich ocen)
*żeby te wakacje były niezapomniane i zajebiste Very Happy

*mieć kogoś kochajacego
*mieć jak najlepsze wyniku w sporcie(częściowo już się spełniło Smile

)

~~Karolcia Wink

~~

Zuzka ^^ · Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 12:51 Temat postu:

Ja bym chciała pojechać do Londynu na rok albo pół.
I jest do spełnienia, bo przez/po studiach pojadę do Londynu na au pair Cool

No i mieć rodzinę, dzieci itd... Chociaż przy moich umiejętnościach nawiązywania kontaktu z ludźmi to mi raczej nie wyjdzie, ale wtedy się sklonuję i będę miała małą mnie

Jeździć po świecie. Ale to mi raczej nie wyjdzie, chyba że będę milionerką

Reena · Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 13:26 Temat postu:

hela_z_wesela · Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 13:42 Temat postu:

Reena, ja po prostu wszedzie widze niebezpieczeństwo i swoją drogą... Mozę zostane archeologiem, a potem odkryję mumię, która będzie chciala mnie zgładzić, bo coś tam i wtedy uratuje mnie pan z więzienia, a potem będziemy zyć długo i szczęsliwie (z tym panem z więzienia, nie z mumią). Urodzi nam się syn, co go nam porwa, ale nie mam brata...
Co do dalszego ciągu marzeń Free masz rację - polecieć w kosmos, to byłoby coś, chociaz jakoś strasznie mi nie zalezy, ale jakby mi ktoś taką wycieczkę zaoferował, to bym się zgodziła.
Zaś z przyzeimnych spraw to... perkusja?
A jak! Skołowałaby się mojego informatyka i już czadu... Siostrze wcisnęłoby się tą dwudziestoletnią basówkę, co wisi na ścianie, z elektrykiem łatwo kogoś znaleźc i mamy zespół! ha widzieliście to? Jeszcze kogoś z pianinkiem, skrzypcami i jesteśmy kul xD
Po głębszym zastanowieniu stwierdzam, iż właściwie z rzeczy, tak naprawde nic mi nie potrzeba. Siebie zmieniac nie mogę... Mozę, zebym komarów w nocy zwalczać Mister Masylem nie musiała.
I co by mnie Pan tego talenta pokazał.
jednak zostane mechanikiem...

Z poważaniem:
hela_z_wesela

Wredna_$uka · Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 13:54 Temat postu:

Chciałbym się w końcu zakochać, poczuć jak to jest być kochany, kochać.
Może wtedy nie byłabym taka chłodna, oschła.
Może wtedy moje nastawienie do świata by się zmieniło.
Może wtedy byłabym zwykła. A tak jestem orginalna.
Nigdy nie naruszona, czysta? Napewno nie. xD

Ostranatka · Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 14:05 Temat postu:

Moje marzenia?
1.Wyjechać do taty do niemiec na stałe (ale co najwazniejsze dać tam rade )
2.Podobne jak wredna suka..zakochać się tak..tak..naprawde,a nie tylko chodzić z chłopakiem ,bo to przyjeżń
3. Na koncert Th w polsce go go go
4. Mieć poukładane ,spokojne szczęśliwe życie.
5. I niezbyt realne...żeby wreszcie był spokój na świecie i aby polska przestała być wielkim bagnem.

suSanana · Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 14:06 Temat postu:

Są do spełnienia.

Mod-eLPika_FM · Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 14:12 Temat postu:

a moje chyba nie... Grey_Light_Colorz_PDT_46

Koncert Linkin Park w Polsce... czekam juz 5 lat i co??? chyba do tego nie dojdzie

Koncert TH... moze kiedys....

Zdac mature i dostac sie na studia filmowe... to tak w przyszlosci Wink

Spotkac sie z Mike'em Shinoda Sad

Kto wie??

Astray DemoniC · Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 15:52 Temat postu:

1. Chociaż zamienić słowo z TH, a jak nie - to zobaczyć na żywo.
2. Dostać dobrą pracę.
3. Żeby nikt nie umarł.
4. Mieć kochającą rodzinę.
5. Mieć tak wiernych przyjaciół ja teraz.

Jeśli im się przypomni - dopiszę.

Qrka · Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 16:20 Temat postu:

Dobra, to ja może napisze bez zagłębiania się w przyszłość. Póki co, chciałabym:

1. Schudnąć.
2. Dostać się do tej pieprzonej szkoły.
3. Nie stracić przyjaciół.
4. Dobrze bawić się na wakacjach, bo mam pewne obawy co do wyjazdu.
5. Iść kiedys na koncert TH i stać w pierwszym rzędzie.

Ale przede wszystkim chciałabym być szczęśliwa, bo jeśli jestem sczęśliwa, to wszystko jest ok. Proste.
Niestety nie takie proste do wykonania. Wręcz niemożliwe.

No i.. dać radę w Liceum.
Kur...

Lunna · Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 16:33 Temat postu:

Marzenia.. marzenia. Nie mam.
Znaczy oczywiście, są rzeczy które 'chciałabym zobaczyć' czy 'chciałabym mieć', ale to tylko takie 'chcenie', nie marzenia.
Dlaczego?
Właśnie przez to spełnianie, a raczej nie-spełnianie się.
Nie chcę pewnego dnia się obudzić i pomyśleć 'o kurcze, jestem już stara i nic nie osiągnęłam, nie spełniłam swoich marzeń, zmarnowałam swoje życie'.
Więc.. nie marzę. Wierzę w to, że można wszystko, jeśli się tylko chce. A przynajmniej wiele..
chcę być szczęśliwa, ale to nie jest moje marzenie, bo wiem że to tylko ode mnie zależy czy będę, czy nie. A nie od jakiejś chorej wiary we wróżki spełniające marzenia, czy złote rybki.
Wszystko od nas zależy.

amCia · Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 16:39 Temat postu:

Moim marzeniem jest spotkać Ronaldinha i być ma meczu BARCY ..
za to oddam wszystko..
Drugim moim marzeniem jest abym byla znaną i dobrą koszykarką..ale nie w polskim klubie..
zostać modelką.. -taa.. mam szanse ale boje sie zgłosić na casting i poslać swoje zdjęcia..
Trzecim mieć kochającą i zawsze żyjącą rodzinę xP
Czwartym hmm.. jest takie jedno.. chciałabym aby moj tat mniej pił..
ehh.. to tyle..

IsaTH · Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 17:45 Temat postu:

Moje jedno marzenie juz się spełniło Very Happy

Dostałam się do nawet dobrego liceum za pierwszym naborem. A teraz chcę, żeby moją nowa klasa nie była taka jak poprzednia...

Mod-Lolly · Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 18:22 Temat postu:

marzenia?
ja zyje marzeniami , a jakbym miala wypisac wszystkie zajeloby mi to za duzo czasu , wiec opisze najwazniejsze

1. zaslynnac w swiecie muzyki . nie koniecznie byc piosenkarka czy kim takim , ale moglabym byc menagerem , producentem : ) kreci mnie praca z ludzmi , a jeszcze na dodatek tak oplacalna : )
2. napisac COS co okaze sie byc best-sellerem {Helka nie ukradlam Ci Twojego pomyslu : P} , chcialabym zeby kazdy cieszyl sie z tego , ze przeczytal moja ksiazke : )
3. Kalifornia . wyjechac tam chociaz na kilkanascie dni .
4. przeprowadzka . chce wyprowadzic sie z osiedla , miasta , wojewodztwa , kraju ... wyjechac i zapomniec o wszystkim , zaczac od nowa : )
5. krotka rozmowa z TH : ) , poznanie prawdy

6. szczescie mojej mamy , babci i siostry , bo to jest chyba najwazniejsze : )
7. domek na wzgorzu ... miejsce gdzie bede mogla odreagowac i nie przejmowac sie niczym : )
8. podobnie jak eLPika_FM koncert LP w Polsce... czekam i czekam i ni widu ni slychu... {hej ho!}
9. nie napisze o koncercie TH , bo to nie jest marzenie , przesladuje mnie ten fakt , ze tam jade , ale... ciesze sie... jakby nie bylo... marzeniem moze jest zobaczenie stada fanek - kochanek : ) tak...
10. ogromny... przeogromny... wieeeeeeelgachny... tatuaz na plecach... skrzydla bym mogla odleciec : )
11. zdac prawo jazdy jak najszybciej i odwiedzic wszystkich znajomych poznanych przez forum

o!

tak tak... jest jeszcze wiele innych , nie bede pisac , ze mam ochote na chwileczke zapomnienia z Tomem czy Billem , bo to jest akurat FAKT

.lolly