Tokio Hotel

Jusia Kaulitz · Wysłany: Czwartek 07-12-2006, 19:46 Temat postu:

Do mnie koledzy nie przychodza

Ale jak mieli przyjść na Andrzejki to koleżanki chciały zamknąć mój pokój

no ale nie ważne xD
Ale za to jak mój brat wchodzi do mojego pokoju
'O boże..Wszędzie te twoje małpy'

milady · Wysłany: Czwartek 07-12-2006, 21:50 Temat postu:

Kiedyś właśnie przeprowadzałam taką małą ankietę wśród chłopców. Każdy, dosłownie każdy powiedział mi, że TH są pedałami. Pytałam dlaczego. Odpowiedzieli mi, że Bill wygląda jak dziewczyna. Zapytałam o muzykę - słyszeli 2, góra 3 piosenki. Wywnioskowałam, że chłopcy nie interesują się muzyką, tylko wyglądem, co potwierdza moją teorię, że faceci są wzrokowcami Wink

A może też czują się w jakiś sposób zagrożeni? Nie wiem... Razz

Co do mojego pokoju... mało kto ma tam wstęp. Jedynie bliscy przyjaciele i rodzina oczywiście Wink

Blue Nati · Wysłany: Sobota 09-12-2006, 17:28 Temat postu:

U mnie od jakiegoś roku nie było w pokoju żadnego chłopaka i jak na razie z pewnością być nie będzie.Chłopcy w klasie....Nie wiem za bardzo, z tego co się orientuję to jeden ich bardzo lubi (szczególnie DDM) i wcale w klasie nie jest gnojony, wręcz przeciwnie jest bardzo lubiany.Jeden jest zacietrzewionym antyfanem.Dlaczego? Bo jego zdaniem to zgraja pedałów.
Gada jak kretyn,bo niby skąd może cokolwiek wiedzieć o ich orientacji? Widział ich kiedyś z chłopakiem?Nie.A zresztą u mnie w klasie to raczej chłopcy co do TH są neutralni, przynajmniej tak myślę, bo z wieloma na ten temat nie gadałam Wink

Beatrine · Wysłany: Wtorek 12-12-2006, 20:05 Temat postu:

W moim przypadku chłopcy nie wiedzieli, że słucham TH. W zeszłym roku przyszło 3 z klasy na film do mnie i zobaczyli plakaty i jeden z nich "ty tego słuchasz?", inny usłyszał moją rozmowę z koleżanką, i któregoś dnia jak się wypowiadałam na temat czegoś już nie pamiętam o co chodziło to mi rzucił hasłem, że ja to tylko Tokio Hotel.

Ten sam kolega od "podsłuchiwania" ostatnio jak w popcornie na okładce był Bill (ta sesja w żółtej[zielonej] kurtce, oplątany kablami z tym takim makijażem co miał we Francji) powiedział patrząc na Billa "gdyby on był nią to by mi się podobał".

Ogólnie nie jest źle, a jak ktoś coś głupiego powie to tak jak Tinu odwracam się i idę w swoją stronę.

Pozdrawiam

~melody_kaulitz~ · Wysłany: Środa 13-12-2006, 10:56 Temat postu:

Ogólnie to "koledzy" każdą złą muzykę uważają za TH itd. Jeden z nich ciągle wszystko (czyt. żarty) przeinacza, że TH są bleee.
Ja już się tym nie przejmuję, bo ile można słuchać głupich, powtarzających się żartów?

golden_brunette · Wysłany: Piątek 15-12-2006, 10:57 Temat postu:

Kiedyś to chłopacy u mnie przekręcali tylko nazwe żeby mnie wkurzyć np. "Tokio Motel" po czym u mnie następowała kompletna olewka bo nie robiło to na mnie wrażenia. Teraz jak mam nową klasę. Jest OK. Są tolerancyjni. Najpierw wielkie oczy ale takto są mili. Jak wróciłam do szkoły po Jetixie to koledzy od razu do mnie:"No to jak widziałaś TH??" ... Cool

Unti · Wysłany: Piątek 15-12-2006, 13:29 Temat postu:

U mnie jest nawet nieźle. Chłopcy nawet ich lubią. Z wyglądu coś tak ich nie mogą przeżyć, ale uważają piosenki za całkiem niezłe. Raczej większego problemu jeśli chodzi o TH nie mam.

..::Mycha::.. · Wysłany: Piątek 15-12-2006, 13:50 Temat postu:

mnie cała szkoła juz nazywa Tokio-Bill Grey_Light_Colorz_PDT_46

bo chłiopaki z klasy sie dowiedzieli i rozpowiedzieli Grey_Light_Colorz_PDT_46

(oni nnie nawidza) i skasowali beichte z komy

NiNa;) · Wysłany: Piątek 15-12-2006, 16:39 Temat postu:

U mnie w klasie też ich nie lubią, ale po
jednym z moich giga fochów stali się tolerancyjni
i nie wyzywają ich tak strasznie, chociaż dalej twierdzą,
że to są Tokio-pedały.
Kiedyś jak przyszli do mnie koledzy, weszli do
pokoju i zobaczyli całe ściany w plakatach,
to stwierdzili, że mi odbiło.. I naprawdę mam
manie Very Happy

Ich rekcja była zawsze taka sama :
" O Boże, znowu te pedały.. "
Ogólnie to zaakceptowali już moje uwielbienie do TH.
A jeśli któremuś coś nie pasuje, to robię podobnie jak
Tinu, odwracam się i idę.

TokioFaneczka · Wysłany: Piątek 15-12-2006, 22:01 Temat postu:

Jak zapraszam moich kolegów do mojego domu to nic nie mówia na temat mojego pokoju który wieszą plakaty th, u mnie najwyrazniej chlopcy nie przepadaja na th, ale do grona wyzywających jak Doda:P nie naleza

Twardy · Wysłany: Sobota 16-12-2006, 15:41 Temat postu:

Moi koledzy nie lubią TH, kiedy im mówiłem ze przywiczaiłem do muzyki th to mnie zaczeli przezywac, ale ja tym sie nie matrwie po prostu olewam.

Ashleey · Wysłany: Sobota 16-12-2006, 21:12 Temat postu:

Mój chłopak-looz
Toleruje to czego słucham i to co robię,wie ,że ich słucham i wcale mu to nie przeszkadza,gdy wchodzi do mojego pokoju i z plakatu zerka na niego Bill...
Cieszę się,że mam takiego wspaniałego chłopaka xD

Ania_robaczek · Wysłany: Środa 20-12-2006, 16:20 Temat postu:

U mnie raczej też wyzywają od pedałów itp. Jakoś mnie to nie rusza. Zresztą oni nie mają nic do mnie, więc po co się denerwować Smile

Ojj zapomniałabym o jednym chłopaku z mojej klasy, który nie ma nic przeciwko TH i twierdzi, że lepiej słuchać TH niż Britnej Grey_Light_Colorz_PDT_42

P a wygląd to ich sprawa.
Mój chłopak nic nie mówi. Tylko jak dowiedział się, że słucham TH zdziwił się i stwierdził, że to do mnie nie pasuje.

Forma · Wysłany: Środa 20-12-2006, 16:37 Temat postu:

Na początku chłopaki nie wiedzieli, że słucham TH. Jak się dowiedzieli, bo z kumpelką(które też ich słucha) gadałyśmy, to powiedział, "że to pedały, niedoroby, głupi są i Billa najchętniej by hakiem za jaja powiesił, o ile takowe posiada." Jak się pytałam dlaczego uważa, że są głupi etc. to powiedział "bo tak". No to zaczęłam się drzeć, że ich niezna osobiście itd. i się uspokoił xP Nawet ich trochę polubił

(W ramach przeprosin dał mi kostkę do gitary xPP)
Co do pokoju....Nie ma w nim plakatów TH <a mam ich wszystkich 78

). Wisi jedynie kalendarz. Jak jakiś koleś przyłazi to zerka na mnie z głupią miną i się pyta czy tego słucham. Ale szanuje to, że slucham takiej muzyki i się nie czepia xP

Kiniaa · Wysłany: Czwartek 21-12-2006, 17:42 Temat postu:

U mnie to jest tak, że wszyscy moi koledzy ich nie lubią (delikatnie mówiąc Smile

). Niezbyt często gadamy o TH, ale jak sie temat pojawi to mówią, że to geje, pedały i beztalencia. Jednego kolege próbuje nawrócić i mówie, że nie ma pewności, że TH sa homo, ale tylko jego, bo tylko on jest tolerancyjny. Inni i tak pozostaną przy swoim.
Uwielbiam ich wkurzać hasłami o TH. Dzisiaj na przykład powiedziałam koledze, że jest podobny to Georga, a ten strzelił focha i sie załamał. Jaki mialam ubaw Very Happy

Albo chlopcy z mojej klasy sami robią z siebie nawzajem jaja i piszą po piórnikach korektorem hasła typu: ,,TOKIO CHOTEL" albo ,,I Heart

Bill"

Jednemu nawet sama napisałam coś o TH (a przecież korektora nie zpiorą Very Happy

)
Ogólnie mówiąc chłopcy ich raczej nie trawią, a mnie to nie przeszkadza. No cóż mamy demokrację, więc nie będę im zabraniać mieć swojego zdania.
A jeśli chodzi o to czy moi koledzy wiedzą, że słucham TH. Otóż nie wiedzą, bo TH nie słucham....... już (wcześniej słuchałam teraz już nie, a to przez moje stale zmieniające sie gusta muzyczne Smile

)

Pozdrawiam
Kiniaa

Magdalen · Wysłany: Piątek 22-12-2006, 18:45 Temat postu:

Mój młodszy brat jak widzi coś z Billem albo jak ja cos o tym mówie,to zawsze slysze tekst typu"o nie,tylko nie to". Gdy zapytalam g czemu tak bardzo go nie lubi to powiezdial,ze dlatego ze on wglada jak dziewczyna...

Dzisiaj moja wychowawczyni jak mialam m.in. plyte Tokio hOtel w szkole,to powieziala pokazujac na Billa "a to jest wokalistka,tak?"

jak normalnie nie moglam... przyzwyczailam sie do takiech reakcji na Billa,ale za kazdym razem mnie skreca ze smiechu...

wczesniej jakktos tam na lekcji rzucil haslo w stylu" tak to jak zespól Tokio Hotel" a wychowawczyni na to" jaki hotel?".

od chłopaków w klasie zawsze slysze "te pedaly " itp.,ale bardziej smieje sie z tego niz przejmuje... nie chce mi sie jakos bronic TH czy np. B27,bo niby czemu mam sie z kims o to kłócic,ale i tak zawsze mówie,ze ja ich lubie i koniec...

Tajniaczka · Wysłany: Piątek 22-12-2006, 19:34 Temat postu:

Hmm..

Co myślą?

-I co tam z Twoim Billusiem?
-Nie kocham Billa.

-Nadal ich słuchasz?
-A co, masz coś?

-Jak tam, Bill w końcu zmienił płeć?
-Nie wiem, spytaj sie go.

-Sraaaaj! Sraaaj!
-To do kibla idź.

To pierwsze oni, to drugie ja.

Rolling Eyes

I tak caaaaaaaaaaaaaaały czas. Nie wiem co z tymi plakatami chodzi, ale nikt z mojej klasy nie był w moim pokoju, więc?

Mi to wiiisiiii xD
Ogólnie opinie że to pedały, geje itp xD
A ja mam z nich zlewe

Nawet niekiedy się sama z nich śmieję, więc luz xD
Umiem sobie z takimi radzić.. a jakby co to w ryj i już.
Wiedzą o tym i stopują kiedy trzeba.
A teraz to już w ogóle sie nie czepiaja a jak im powiedziałam ze jade na koncert to nawet nie skomentowali xD
Co jest.. Laughing

Madzia =) · Wysłany: Piątek 22-12-2006, 19:41 Temat postu:

To zalezy od kolegi bo jedni nawet nie chca słyszec słowa o Tokio Hotel... Sad

A znowusz drudzy moi kumple ich uwielbiaja i siedza non stop u mnie Very Happy

Nawet brata zaraziłam Tokiomania i on n tez ich lubi co raczej jest niespotykane Razz

tokiomania ogarnia Świat Exclamation

izunia_kaulitz · Wysłany: Poniedziałek 25-12-2006, 11:28 Temat postu:

Nie no jesli o to chodzi to chlopak wchodzi do mojego pokoju i juz nic nie mowi... Widocznie sie przywyczail Very Happy

Nie no, on szanuje to czego slucham i nic nie mowi na temat TH, ogolnie jest tolerancyjny... A jesli chodzi o kumpli to... obrzucaja ich blotem jak tylko potrafia, na wszsytkie mozliwe sposoby... i szybko wychodza, bo twierdza, ze Bill ich osacza, bo z kazdej strony mojego pokoju spoglada na niego wlasnie jego twarz... hehe Very Happy

Madzia =) · Wysłany: Poniedziałek 25-12-2006, 14:25 Temat postu:

W sumie to u mnie tez tak czesto jest.. ale ja sama mam neiraz takie wrażeni i zawsze wszystko robie gdzie indziej bo mysle ze oni mnie obserwuja wiec niedziwie sie ze chłopcy jak wchodzado naszych pokoji to tak twierdza Razz

Patsy · Wysłany: Środa 27-12-2006, 22:12 Temat postu:

Moi koledzy twierdzą, że o gustach muzycznych się nie rozmawia. I koniec. Ja toleruję to, czego oni sluchają, a oni tolerują to, czego ja slucham. W klasie też jest w miarę tolerancyjnie, wiadomo, klasa humanistyczna. Gdy przygotowywaliśmy scenariusz do filmu "Król Edyp" to zaproponowaliśmy żeby chórem zostało TH Laughing

Jeden kolega zaczął się śmiać to reszta spojrzala na niego spode łba. Tak... mogę liczyć na tolerancję Smile

Serena · Wysłany: Czwartek 28-12-2006, 1:46 Temat postu:

Kiedy oświaadczyłam, że spodobał mi się niemiecku *którego nienawidziłam* mój facet oświadczył:

"Ja bym mógl jodłować jak niemiec albo cokolwiek to by ci się szwabski nie podobal, a jak 5 geji zaśpiewalo to ci się spodobał"

... i FOCH xD

mala-tomus · Wysłany: Wtorek 02-01-2007, 20:41 Temat postu:

Siemka! Jestem tutaj nowa :roll: Zreguły kolesie uważaja ich za pedałó i dziwia sie jak mozna ich lubic a co dopiero ih wielbic i kochac na moje to on i zazdroszcza im,ze kocha sie w nich pol swiata :D :D :D :D :D Ja ich bardzo kocham i mam gdzies kto co o tym mysli buska;*

mala-tomus · Wysłany: Wtorek 02-01-2007, 20:42 Temat postu:

Siemka! Jestem tutaj nowa :roll: Zreguły kolesie uważaja ich za pedałów i dziwia sie jak mozna ich lubic a co dopiero ich wielbic i kochac na moje to on zazdroszcza im,ze kocha sie w nich pol swiata :D :D :D :D :D Ja ich bardzo kocham i mam gdzies kto co o tym mysli buska;*

mala-tomus · Wysłany: Wtorek 02-01-2007, 20:42 Temat postu:

Siemka! Jestem tutaj nowa :roll: Zreguły kolesie uważaja ich za pedałów i dziwia sie jak mozna ich lubic a co dopiero ich wielbic i kochac na moje to on zazdroszcza im,ze kocha sie w nich pol swiata :D :D :D :D :D Ja ich bardzo kocham i mam gdzies kto co o tym mysli buska;*