Tokio Hotel

nati4001

Jak rodzice reagują na wasze zainteresowania związane z TH?? Czy akceptują to, są wyrozumiali, a nawet rozmawiają z wami o tym???
Czy jest wręcz przeciwnie...zabraniają wam tego słuchać lub też wyśmiewają??

Jak wy na to reagujecie??

Wypowiadajcie się!!

kluseczka · Wysłany: Piątek 18-05-2007, 10:40 Temat postu:

Co sądzą...
Mama nawet lubi. Chce jechać na kolejny koncert Wink

Tata nie lubi, ale ściąga mi piosenki

I drukuje plakaty. A na nowy wygląd pokoju <jedna ściana wtapetowana zdjęciami - przedtem na ścianie miałam dwa> powiedzieli "WOW! Ale fajnie! Jak Ci się udało tak super je wpasować?".
Zabraniają? Nieee.
Mama lubi dużo piosenek Smile

A Byllka...
Wczoraj plakat jej się do włosów przykleił, i powiedziała "Ojej!!! Bill mnie łapie za włosy! Pomocy!" "Widzisz? Mnie łapie za włosy, a Ciebie nie! Podobają mu się moje włosy!" xDD Więc anty nie jest xD

Dusia! · Wysłany: Piątek 18-05-2007, 13:06 Temat postu:

Mama - chyba ich nawet lubi Smile

Tata i siostra - śmieją się za każdym razem,czasem mam się do nich przyłącza.
Ale ja też czasem lubie się z nich pośmać xD {ofc.bez przesady Little thongue man

}
Brat cioteczny - kiedyś totalny anty...teraz nie wiem xP

Funny Otherwise · Wysłany: Piątek 18-05-2007, 15:38 Temat postu:

Tacie szalenie podoba się IBA.
Mama uważa, że Tom ma ładną buźkę, ale ten Bill... (...)
Mała siostra była na koncercie, i jej się podobało.
Kuzynka nienawidzi, klnie i w ogóle...

Reszta?... Nigdy nie słyszałam opinii.
No i jeszcze babcia... "Toż to szatanyy!"

..::Dominisia::.. · Wysłany: Piątek 18-05-2007, 16:39 Temat postu:

mama lubi... yła na koncercie była zachwycona Wink

i czestto ze mna o nich gada Wink

a wiec ich lubi... i ądzi ze Bill jest słodki...

tata nie przepadadelikatnie mówiac.. i jak gadam o nich 24/7 to juz ma dosyc... ale trudno Razz

i czesto znim dystkutuje że Bill to nie baba... Razz

i zawsze wychodzi n ato że każy wie swoje... ale już mam dosć....

siostra fanka Wink

born2bwithu · Wysłany: Piątek 18-05-2007, 16:55 Temat postu:

starszy nienawidzi. No cóż a mi sie rzygać chce jak on gada o Krawczyku -,-

brat nie przepada, mówi że Bill wygląda jak dziewczyna ;// bratowa to samo Sad

reszta rodzinki mnie nie interere ;]]

Ola;)) · Wysłany: Piątek 18-05-2007, 18:11 Temat postu:

moi rodzice są bardzo wyrozumiali i akceptują moje "zamiłowanie", sami lubią chłopców i uważają, że są fenomenalni....
gotowi byli poswiecic sie i pojechac ze mna ok 700km do Berlina. Mama sama kazała śledzić kiedy do nas przyjadą i powiedziala, że da na bilet...xD
słowa dotrzymała...x)) tata zawiózł na koncert...x)

jeżeli chodzi o stosunek rodziców do TH to nie mogłam sobie wyobrazić lepszego Wink

tselinka · Wysłany: Piątek 18-05-2007, 18:18 Temat postu:

Ojciec nienawidzi Billa

i mówi, że to przeze mnie bo ciągle ich słucham
i mu sie znudziło.
Mame jak dobrze nakręce to czasem z nią o nich gadam.
Mówiła, że najbardziej podoba jej się Tom Laughing

Twierdzi, że maja fajne piosenki i że są ogólnie ok
tylko że Bill jest za młody na taki wizerunek.
Nie jest ich przeciwniczką Very Happy

za to ojciec tak.

Sylvaticca · Wysłany: Piątek 18-05-2007, 18:27 Temat postu:

Ehh, zazdroszczę niektórym takiego nastawienia do TH u rodziców Rolling Eyes

Co do moich?
Ścierpieć ich nie mogą.
Kiedy pierwszy raz oglądałam DDM na vivie rodzice popatrzyli sie z politowaniem w telewizor a tata stwierdził że "przy tym niemieckim g**nie idzie sobie rękę odpiłować, tak wyją"

Za każdym razem kiedy wchodzą do pokoju to lamentują na widok plakatów.
Ojciec twierdzi ze to 'stado baranów'. Chociaż ostatnio stojąc przed plakatem w moim pokoju dokonał klasyfikacji każdego z TH:
"temu czarnemu to wypadałoby założyć kaftan bezpieczeństwa, juz go prąd kopnął (patrzac na fryzure), ten to ma skarpetę, czy kalesony na łbie? (o Toma chodzi) a teeen...to wygląda jak obrośnięty świniak (Georg Laughing

)" Gustava zostawił w spokoju xD
A, muzykę też skomentowali: jak można tego słuchać? To nie jest muzyka, to kocie wrzaski.

Ehm, i dogadać sie tu z nimi Rolling Eyes

Airelle · Wysłany: Piątek 18-05-2007, 18:48 Temat postu:

Co sądzą rodzice zalicza się do tematu "w szkole o TH / co sądzą o G&G, Tomie, Billu / itd."
I że nie powinnaś pisać kolorem zarezerwowanym dla modów i adminów.

Gothica · Wysłany: Piątek 18-05-2007, 19:10 Temat postu:

Mojemu tacie ogolnie wisi czego slucham. Ostatnio przed konzim w Berlinie zainteresowal sie na co jade. No to powiedzialam mu. A on taki zonk "na niemiecki zespol? " i troche dziwna mine zrobil. Jednak brvo DE mi nawozi Very Happy

za co vielen dank mu :

:
Mama? Pff.. jakas dziwna jest, no bez kitu. Wczortaj znowu zaczela na Billa najezdzac, ze on to jakis pedal i wogole

a jak ja opieprzylam i powiedzialam zeby sie od niego odwalila i ze i tak bd go lubiec, to ona na to "pzreciez ja nic do nich nie mam". Ja taaaaaaki zooonk i zaczelam sie z nia klocic ze przed chwila obrazala Wujaszka Bid'na.
Dobra nevermind. Chociaz maly postep, bo ostatnio stwierdzila ,ze graja ostrzejsza muzyke (porownywala 483 do Schrei).
Ale G&G chyba maja u niej plusy.
Brat - mlodszy? Lepiej nie mowic. Nienawidzi.
Siorka mlodsza? Niby nie lubi, ale ostatnio stwierdzila ,ze "ten Bill to nawet moze byc" <-- chodzilo jej o piosenki TH ale dla niej wszystko co o nich, to Bill Mr. Green

Zulla · Wysłany: Piątek 18-05-2007, 19:20 Temat postu:

moja mama uważa że Bill to niezły towar
i mowi ze ma niezłą psyche,
ze jest taki jaki jest.
i ze nie przejmuje sie 'pedałami, tranzwestytami' i innymi lecącymi w jego strone.

jest kilka piosenek, które lubi.
takie np. Wenn nichts...

ojciec z kolei uwaza ze potrafia robic biznes,
sadzi ze muzyka jest okey po angielsku

i jak tylko zaczynali kariere !
na samym poczatku !
mowil, ze jak sa madrzy, to nagraja plyte po angielsku.

i nagrali.
uwaza ze o wiele lepiej słucha sie po angielsku, bo niemiecki jest za ciezki,
i ze z tym nie ma sily wybicia,
a ze grammy by sie przydało.

.i nie mogl uwiezyc ze tom i bill to blizniaki.

po koncercie ( na ktory mnie zawiozl) kiedy mnie pozniej odwiedzil, prosł żebym mu pokazala filmy z koncertu w warszawie, bo on chce zobaczyc jak to było.

pelna akceptacja u mnie.

katrin_th · Wysłany: Piątek 18-05-2007, 19:39 Temat postu:

Ku mojemu dziwieniu moi rodzice lubią Tokio Hotel.
Ostatnio nawet słuchali no nie wierzyłam:D
Włączyli sobie Helig Very Happy

tylko tej piosenki słuchają Razz

Mój brat ma 16 lat a nic do nich nie ma...
dziwie się że na nich nie najezdza,ale w koncu za to go kocham Razz

Vanilla · Wysłany: Sobota 19-05-2007, 15:50 Temat postu:

akceptują ich.

moja mama nie lubi niemieckiego.
mój tata też nie, ale nie zwraca uwagi na język.

ogólnie są spoko, ale tak szczerze, to nie wiem co o nich sądzą.
nie zwierzają mi sie.

i nie piszemy kolorami, bo one są dla moderatorów i adminów.

Loreley · Wysłany: Sobota 19-05-2007, 16:08 Temat postu:

Moim rodzicom to wisi. Czasem coś tam powiedzą na 'Kudłatego', czyli Billa, ale w żartach, więc nie mam powodów, by się obrażać.

Ogólnie nie są ani ZA ani PRZECIW. Niekiedy się śmieją, że mi odwaliło 'na stare lata' Laughing

Jak mama zobaczyła w TV klip do DLT, to było tylko "O, Boże..." - i wyszła xD

Eh, nie mam powodu narzekać na staruszków Smile

Schwarz_Madchen · Wysłany: Poniedziałek 21-05-2007, 7:21 Temat postu:

Mój tata ma ich dosyć, bo ciągle proszę go, by przekładał mi na funty, akordy lub riffy ich piosenki. Ogólnie oznajmił, że grają płytką muzykę, to ja powiedziałam:
-A ty myślisz, że taka Metallica jak mieli po 17 lat to grali tak jak grają dzisiaj?
No i to zamknęło mu usta.

A teraz jak przy mnie bierze gitarę do rąk, to zawsze zaczyna strojeniem, a później IBA. xD
Co do mamy... Czasem jest na mnie zła, że za głośno ich słucham, ale ostatnio miała dzwonek DdM w komórce. Laughing

Ale ogólnie to jest pozytywnie do nich nastawiona, nie raz nie dwa, nuciła coś gdy ich słuchałam... Wink

wErkAbiLL · Wysłany: Poniedziałek 21-05-2007, 12:54 Temat postu:

Moi rodzice hmm ...
Mają już dość ... Cały czas im o nich gadam jak najęta xD
Ogólnie nic do nich nie mają...pomimo, że tato mówi że ten Bill to wygląda już jak baba xD

Izu$ka · Wysłany: Poniedziałek 21-05-2007, 17:12 Temat postu:

Hm..raczej im to wisi.
Moja mama często porównuje Billa do kukiełki,pajaca albo marionetki_xD
a najbardziej to jej sie podoba taniec Bidona Wink

no i strasznie się dziwią,że jeszcze mi się nie znudzili.
no,ale można powiedzieć,że lubia. Mama kocha rette mich_xD chyba jako jedyną piosenke Cool

Mała34 · Wysłany: Poniedziałek 21-05-2007, 19:55 Temat postu:

Mojej mamie to wisi tylko kupuje mi płyty single itp...
Notomias tata ...
Uuuu tu już jest gorzej...
mój tato ma to jak najbardziej w d*pie.
Ja mu mówie że jeżeli ich nie trawi to niech się od nich odczepi ale nie tylko:
szwaby, dzieci hitlera , geje itp.
mam tego dość tylko mum mnie rozumie

Gagat · Wysłany: Poniedziałek 21-05-2007, 20:32 Temat postu:

Ojj... moja mama to fanka TH.
Słucha ich piosenek. Ale tylko wtedy jak na Vivie, MTV, czy 4funie lecą. A jak mnie w domu nie ma to do mnie dzwoni, albo eske pisze, że lecą haha. I myśli, że ja przbiegne do domu, żeby TH zobaczyć Very Happy

W ogóle co słyszy TH to mówi "Nie wiem co oni od nich chcą. Przecież fajnie grają, przystojni są i Bill ładnie śpiewa" xD Oczywiście chodzi o antyfanów Very Happy