|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anyang
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 29-06-2006, 19:32 Temat postu: Co takiego w Tokio Hotel? |
|
|
Hej
Na wstępie od razu mówię że jestem Antyfanką. I chciałam was o coś spytać.
Nie lubię Tokio Hotel - nie podoba mi się ich muzyka, a nie wygląd. Po za tym gustuję w innej muzyce, np. Marilyn Manson, Metallica, Nirvana, Hammerfall, Black Sabbath, Rob Zombie czy też takie zespoły jak Pink Floyd, Guns n' roses, Van Hallen, AC/DC, etc. W każdym z zespołów coś doceniam, lubię. W Marilyn Mansonie podoba mi się jego głos, u Metalliki gitary. A co wam się podoba w TH? Chciałabym konkretniejszych odpowiedzi niż wygląd czy muzyka. Czyli np. głos, umiętności gitarzysty, etc.
Nie obrażałam fanów TH i oczekuję tego samego z waszej strony. Jeśli ktoś ma mnie zwyzywać to niech sobie daruje.
Jeśli ktoś by pytał po co mi to wiedzieć to poprostu zwykła ludzka ciekawość no i chciałabym się dowiedzieć co takiego jest w słynnym TH że na jego punkcie oszalała prawie cała Europa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Maka
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Czwartek 29-06-2006, 20:02 Temat postu: |
|
|
Ach, przyznam szczerze, że w pierwszej chwili chciałam, żeby zamknięto ten temat...
Ale swoją drogą... Jest dość ciekawy
Mogę powiedzieć, że jeszcze nigdy nie zastanawiałam się dlaczego właśnie ich lubię.
Może to na przekór innym - nie lubicie?? A ja lubię!
A może to taka tymczasowa fascynacja - Ach, te kości policzkowe Billa!
Może to charyzma i, rzadko spotykana teraz, umiejętność wybicia się - bo oni to takie wielkie gwiazdy. Bez menagera byliby nikim.
Jakoś nie mogę odnaleźć sensownego argumentu.
Albo...
Nie poznałam w życiu(narazie dość krótkim) zespołu bardziej... Ach, brak mi przymiotnika
Hmmm...
Muszę sobie to przemyśleć
O.!
P.S. Więcej tak pozytywnie nastawionych ANTYfanów (love 'n' peace)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Lolly
TH FC Forum Team
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2878
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 29-06-2006, 20:43 Temat postu: |
|
|
wiekszosc pewnie powie , ze leci na muzyke .
ale niestety w moim wypadku to o to chodzi .
jak uslyszalam TH to mi sie spodobala ich muzyka , a wyglad to tylko maly dodatek do czeresni
pozdrawiam antyfanke
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madziuchna
Gość
|
Wysłany: Czwartek 29-06-2006, 21:42 Temat postu: |
|
|
no to ja moze powiem tak...typ muzyki mi odpowiada...tlumaczenia sa wporzadku bo niektore teksty moge podstawic do swoich sytuacji w zyciu..moze ci sie wydawac czy komukolwiek ze to glupie ale jednak tak jest...teksty te daja rowniez do myslenia, ale nie zrozumie tego ktos kto nie chce i uwaza, ze jest do glupie, denne i kompletnie bez sensu...moze najwiekszych umiejetnosci nie maja grajac na instrumentach, ale z czasem pewnie to sie zmieni i beda coraz trudniejsze melodie(?)..jak to sie mowi swiat w jeden dzien nie powstal poza tym glos wokalisty pasuje(pomijajac niekore niedoskonalosci) do ogolnego charakteru muzyki..poruszylo mnie to rowniez kiedy przeczytalam, ze bill pisze sam teksty...na pewno nie slowo w slowo i kazda piosenke...ale pewnie cos naskrobal..mysle ze ten chlopak (jak napisal ktos pode mna) jest rowniez podobnego toku myslenia co ja i dlatego rozumiem co (byc moze) chce pokazac lub przekazac innym...
nie pomysl sobie tylko ze wierze we wszystko co jest o nich pisane..poprostu mam takie odczucia
wydaje mi sie tez ze w pewnym stopniu przekonalam sie do tego zespolu bo wyskoczyli tak nagle i fascynacja(ktora trwa juz od okolo 15.12.05 ) oraz ciekawosc kim oni sa, ze ich tak wszedzie puszczaja, zaczela rosnac...chyba kazdy wie jak to jest
moze tak troche nie do tematu ale zaczleam ich sluchac nie ze wzgledu na wyglad...poniewaz spodobala mi sie ich piosenka kiedy bylam w lazience i nie wiedzialam kompletnie jak oni wygladaja...potem nie chciala mi sie sciagnac z kazy to szukalam po blogach...stwierdzilam ze to moze byc cos dla mnie...i gdyby nie te strony nie wiedzialabym pewnie nic o nich i na trzech piosenkach by sie skonczylo (chodzi mi o ddm, schrei i rm puszczane w tv)
jak cos mi sie jeszcze przypomni to dopisze
Ostatnio zmieniony przez Madziuchna dnia Czwartek 29-06-2006, 22:23, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*AnIoŁeK*
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 845
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: TaRnÓw
|
Wysłany: Czwartek 29-06-2006, 22:03 Temat postu: |
|
|
Chcesz szczera wypowiedz ???? Mozesz na mnie liczyc. Nie polecialam na ich wyglad, bo nie mialam pojecia jak wygladaja, nie polecialam na mode bo tak sie rozpoczelo, byl to poczatek wrzesnia i Sis mnie prosila bym sciagnela jej jakiegos MOnsua. Wszystko fajnie ona deustcha nie umie a ja doskonale rozumiem o czym spiewaja. Sciagnelam jej dla "świętego spokoju" by się odemnie odczepila, a ponieważ mi sie nudzilo przesluchałam całego albumu. Piosenka " Gegen Meinen Willen" czy "Ich bin nicht Ich" zawitala u mnie w myslach niemal nazawsze. I w przeciwieństwie do innych fanek, ktore poszly za moda albo za wygladem jestem inna< bardz oWas przepraszam>..Słucham cieżka muzyke, raz rockowa spokojna, raz pojedzie porządnym metalem.
Co mnie poruszylo w tekstah TH??
Głebokie mysli Billa< który po cześci sam pisze teksty>, czesto nasz wspólny tok myslenie, patrzenia na świat, co bedzie dalej, dobrze dopasowane i realny opis uczuć, przeżyć jakie oddaja jego slowa.
Śmierc , cierpienie, łzy nie sa mi obce ba nawet bardzo bliskie tekst slowa w jednej piosence "Jeśli ten dzień ostatnim jest proszę nie mów mi tego jeszcze" piosenka "Der letzte Tag " uświadomila mi , ze jest powód dla którego nie warto odbierac sobie zycia, nie lubię sie tym chwalic ale wiem zy w ciezkich dniach zawsze pojawiało się światełko , dzieki TH znalazłam prawdziwych przyjaciól , ktorzy potrafia rzucić wszystko w cholere i przyjechać do mnie. Zawdzieczam im duzo, inni moga powiedziec, ze TH pozwoliło im swobodnie wygłaszac swoje opinie, nie bac sie mówic prosto z mostu. Niektorzy z nieśmiałych osób stali sie pewnymi siebie , idacymi przed siebie osobami ktore gotowe sa stawic czolo przecinowsciom.
Weź jednak pod uwage ,ze wczesniej słuchałam Nightwith , Within Temptation, Linkin Park, Xandria, Judas Preis, Oomph< nadal ich słucham ,ale zasami słowa piosnek TH pomagaja mi w trudnych momentach> co cenilam icenie w pozostalych zespolach?? Ze znalazlam siebie, moj gust muzyczny , moja odskocznie od wściekłości, furii, ze nauczylam sie grac na gitarze, ze kiedy nie moglam pyskowac z rodzicami puszczalam na fulla i uspakajalam sie. Ceneich za charyzme, za to ze potrafili stworzyc dory gust muzyczny ktory porwal tysiace innych osob, za toze mozna polaczyc metal z technem jak to w przypadku LP miksy hihop , techno i gitary
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Astray DemoniC
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 1459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z tont =D
|
Wysłany: Czwartek 29-06-2006, 22:16 Temat postu: |
|
|
Przede wszystkim - pozdrawiam Cię - Anyang.
Chociaż i tak słowo "antyfan" nie kojarzy mi się z osobą tolerancyjną.
Z Twojej wypowiedzi bym wywnioskowała, że wiesz, co to jest tolerancja i jesteś bardziej neutralna
Ale ja tu nie po to.
A więc dlaczego cała Europa zwariowała na ich punkcie?
Ze względu siły przebicia. Głównie, chodzi o wygląd i tu nikt nie może się sprzeciwić.
Czterech natolatków z bliźniakami na czele, w dodatku niepodobnymi jest idealnym chwytem reklamowym.
Przecież lepiej wygląda "miłość" do chłopaka starszego o 2-3 lata, niż o 10-15, nie?
Oczywiście mają też wiele fanów z innych względów niż śliczne buźki.
Np. wiele takich mieści się tu na forum
Plusem również jest to, że pokonali barierę językową. Przecież niemieckie piosenki nie zajmowały wyższych miejsc na listach przebojów w innych krajach. No - może po za kilkoma wyjątkami.
Ja ich cenię za teksty. Głównie za nie. Muzyka jest rytmiczna (podkreślę, że DDM nie lubiałam, ani schrei - dopiero po przesłuchaniu całej płyty zrozumiałam, że są naprawdę spoko i mają coś przyciągającego. Każdemu, kto ich chce ocenić - polecam tak zrobić), a głos wokalisty niczego sobie, choć zaszło w nim wiele zmian oraz ma problemy z niektórymi dźwiękami. Piosenki przemawiają do mnie.
Na koncertach wygląda, jakby grali z serca. Mają idealny kontakt z publicznością, oraz widać, że kochają to co robią.
Szczególnie "Ich bin nicht ich", albo "der Letze Tag". Czyste sytuacje z życia zamienione w muzykę.
Dzięki TH wiele osób poznało przyjaciół o tej samej pasji.
To chyba tyle, co chciałam powiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ostranatka
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: koszalin
|
Wysłany: Piątek 30-06-2006, 10:21 Temat postu: |
|
|
Moja wypowiedź nie będzie długa.
Lubię ich ze względu na:
- Bardzo dobre texty
- Fajne melodie piosenek
- Miły głos wokalisty
- Ich image
- I to ,że śpiewają po niemiecku ,a nie po angielsku.
Jak coś sobie przypomnie to dopisze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
King@
Dołączył: 01 Cze 2006
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazury;)
|
Wysłany: Piątek 30-06-2006, 11:29 Temat postu: |
|
|
Ostranatka, moja będzie jeszcze krótsza . Lubię ich za szczere piosenki z prostymi, łatwymi do zrozumienia tekstami, za muzykę, która wyciągnęła mnie z doła, za to, że naprawdę widać że oni robią to bo KOCHAJĄ tworzyć muzykę, a nie są komercyjnym produktem. I trochę tak jak Maka, na przekór wszystkim. Wygląd mnie ryba. Ale jeśli jest fajny to jest to miły bonus
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
goo-gu
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1141
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Dzień Dobry :) Jestem z WROCŁAWIA
|
Wysłany: Piątek 30-06-2006, 11:57 Temat postu: |
|
|
Ja ich lubię za prostą i rytmiczną muzykę.
Kiedy na codzień słucham Kultu i Pidżamy, i włuchuję się w ich często egzystenclane teskty (chociażby o takim PAWIU ) to później miło jest się przeżucić na coś łatwego, z czego w dodatku nic nie rozumiem :loL: ...
No chyba że mam przed oczyma tłumaczenie.
Aha no i jeszcze bas mi się tam podoba No cóż... mam ten sentyment.
I gitarka też daje rady.
Perkusja do duszy. Chociaż samego perkusite bardzo lubię
Głos wokalisty... średnio średnio, no chyba że ten przed mutacją jest milszy do słuchania.
No i na tyle chyba.
I niech Bóg im błogoławi żeby nie robili nic bardziej ambitnego
Amen.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Villish
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1949
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Biedronki.
|
Wysłany: Piątek 30-06-2006, 13:25 Temat postu: |
|
|
Na wstępie chciałam powiedzieć, że jestem pełna podziwu dla ciebie, gdyż nie jesteś taka jak inni antyfani, którzy potrafią tylko jeździć równo po członkach zespołu i samych fanach
Co takiego w Tokio Hotel?
Sama nie wiem.
Od początku, gdy ich pierwszy raz zobaczyłam zaintrygowali mnie samym STYLEM.
Ich muzyka szybko wpada w ucho i jest przyjemna.
Nigdy nie lubiłam MOCNYCH brzmień, wprawiających mnie w zaniki słuchu.
Ich muzyka trafiła do mnie dlatego bo zespół jest w zbliżonym wieku do mojego, przez co łatwiej mi było ich zrozumieć. Zrozumieć ich teksty i wyobrazić sobie co chcieli przekazać przez swoje piosenki.
Ponadto w pewien sposób ich podziwiałam.
Za co? Za ich upór. Za to, że mimo tylu przeciwników starali się osiągnąć jakiś cel i pokazać, że oni też potrafią, mimo, że są tak młodzi.
Jeśli chodzi o te wszystkie fanatyczki, to według mnie nie należy ich w żaden sposób kojarzyć z zespołem. Przecież sami chłopcy nie wybierają sobie słuchaczy i fanów.
Dzięki TH poznałam wiele osób, przyjaciół którzy są mi naprawde bliscy.
Co jeszcze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Admin-Blue
TH FC Forum Team
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 554
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Piątek 30-06-2006, 13:27 Temat postu: |
|
|
1) Przede wszystkim, pokochałam ich za to jak odnoszą się do fanów. Zauważyłam to już przy pierwszym wywiadzie. Fani są dla nich na pierwszym miejscu, zawsze to podkreślają i na wielu filmach widać że chociaż byliby wykończeni na maxa starają się podpisywać autografy i spotykać się z fanami wszędzie, czy to przed, czy po koncercie, czy przed hotelem
2) Nie są sztucznym zespołem z castingu, sami zaczęli grać, zanim dobyli sławę długo i ciężko nad tym pracowali, występowali za darmo na wielu festynach, a śpiewanie do kotleta nie jest bynajmniej przyjemne
3) Ich piosenki łatwo wpadają w ucho, podobają mi się ponieważ gdzieś w głębi serca wiem ze nie napisał ich jakiś kompozytor, tylko sam wokalista, kierując się swoimi uczuciami. Piosenki przedstawiają jego przeszłość, mieszane uczucia (ale nie tylko jego ponieważ sam nieraz podkreślał że to czuje cały zespół )
Kiedy słuchasz "Leb die sekunde" wiesz, że tak właśnie żyje zespół, sekundą chwilą, wesz że to ich motto. Kiedy przełączasz piosenkę na "Gegen meinen Willen ", czujesz to co wokalista, jego brat i Georg czuli przy rozwodzie rodziców. Piosenki nie są sztuczne - są prawdziwe, a każda z nich posiada jakiś przekaz. Muzyka nie jest monotonna.
4) Spontaniczność, to że zachowują się tak jak chcą, nie patrzą na to czy robią coś źle czy nie, są sobą, luzacko podchodzą do wszystkiego, a to że Bill zmienia co chwilę swój image jest niczym innym jak tylko chęcią wyrażenia buntu (oni chcą mnie tak, to ja zrobie im nazłość i ubiorę się tak ) i sprawdzaniem wytrzymałości fanów, przy okazji testując ciuchy, makijarze i fryzury
5) Wygląd, wbrew wszystkiemu dla mnie wygląd też ma znaczenie i nie będę owijała w bawełnę Podoba mi się to że bliźniacy potrafią tak bardzo się od siebie różnić a perkusista i basista także mają swoje własne style i każdy tak na dobrą sprawę jest inny, inny charakter, ubiór, wygląd, osobowość Jednym słowem - wielka różnorodność - taaaak zgadzam się w 100% że dwóch bliźniaków zupełnie niepodobnych jest idealnym chwytem reklamowym
Jest jeszcze wiele powodów (szczegółów, a jednak ważnych) dla których lubię ten zespół, ale nie będę się w nie zagłębiała, niech to pozostanie moją słodką tajemnicą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AsSh=)
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: no właśnie??:D
|
Wysłany: Piątek 30-06-2006, 15:25 Temat postu: |
|
|
Na mnie tez możesz liczyć co do udzielenia szczerej odpowiedzi.
Ja nie miałam pojęcia, że oni w ogóle istnieją. Raz w BG był ich plakat i przyznam się bez bicia, że pomyślałam sobie "Bosh co to za dzieciuchy?xD" i na tym stwierdzeniu sie skończyło. A potem z tydzień później mój brat skakał po programach tv i włączył vivę ja akurat przechodziłam obok i wpadło mi w ucho to co usłyszałam. Siadłam sobie na kanapie obok niego i patrzę a tu te same dzieciuchy z plakatu!! Zdziwiłam się strasznie:P Ale piosenka tak mi w ucho wpadła, że od razu siadłam na kompa. Zaczęłam ściągać wszystkie piosenki, czytać opa, wchodzić na stron i zarejestrowałam się na forum rzecz jasna(tylko to trochę później:P)
Czemu TH?
Bo zaczarowali mnie swoją muzyką od razu jak ich usłyszałam pomimo, że doznałam szoku jak ich zobaczyłam:P
Bo są praktycznie w moim wieku( tzn Bill i Tom są akurat w moim:P) a już tyle osiągneli i grają trzeba przyznać i śpiewają(Bill) sehr gut:D
Bo jak słucham ich piosenek to wyobrażam sobie sytuacje z mojego życia. Czuję w nich prawdziwość i wiem, że nie są puste tekstu typu "Ty kochasz mnie ja kocham ?Ciebie i jest nam bosko" tylko poruszają one problemy, z którymi każdy się spotyka.
Bo są melodyjne i od razu aż mi się chce śpiewać razem z Billem.
Boi są dla mnie inspiracją.
I jeszcze dużo by tego wymieniać...
Nie będę kłamać, że Bill mi się nie podoba, bo wiadomo, że TAK! ale czy jakby Bill był taki jak Georg(ja tu nie sugeruję, że G jest jakiś okropny, ale dla mnie Bill lepszy) to bym ich nie słuchała? Czy to jest wystarczający powód? NIE! I nigdy takiego nie będzie tzn związanego z wyglądem.
Nie pasują mi tipsy Billa albo makijaż z Francji? Spoko to moje zdanie, ale to nie ma żadnego wpływu na to czy ich słucham czy nie! Bo TH to jest cały zespół gdyby choć jeden z nich odszedł to by już nie było to samo. A to, że Bill mi się przy okazji podoba to już inna bajka.
To tyle co chciałam powiedzieć.
Z tego miejsca pozdrawiam Antyfankę, która jest przykładem, że antyfani nie muszą być wredni, chamscy i niewychowani.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Allaina
Dołączył: 10 Maj 2006
Posty: 419
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Piątek 30-06-2006, 16:03 Temat postu: |
|
|
Ja tylko powiem tyle, że NIE OD POCZĄTKU mi pasowali.
Przyznam szczerze, że gdy w lipcu ich nie widziałam jeszcze, myślałam (mój niewykształcony mózg myślał), że jest to kolejny jednosezonowy, niedokręcony zespół... japończyków!!!
Tak, naprawdę tak myślałam... STARE czasy, no ale...
Kiedy ich zobaczyłam, nie przestraszyłam się. KAŻDY ma swój styl (mówię tu o Billu). Nie tylko on robił sobie mangowe fryzury.
NIE TYLKO.
W Anglii na przykład jest normalne i nikt nie zauważa, że ktoś sobie przefarbuje włosy na róż. Po prostu to akceptuje.
Ja też zaakceptowałam i dziś się z tym nie kryję, choć jest tylu antyfanów, choćby tylko w moim otoczeniu.
Mam swoje zdanie i to jest najważniejsze...
A słowa piosenki "Gegen Meinen Willen" pozostaną mi w pamięci na zawsze...
DAGEGEN, przeciwko... Tylu jest przeciwko nim, ale zawsze pozostanie ktoś, kto będzie ich kochał za ich muzykę.
Za 20 lat będze kochał Tokio Hotel za to, jacy są i za to, że się nie zmienili mimo upływu lat...
Jeannette...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
majanna
Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sobota 01-07-2006, 12:46 Temat postu: |
|
|
Spotkać taką kulturalną Antyfankę, to naprawdę miła odmiana, oby więcej takich, jak Ty
Dla mnie TH jest jakby... odpoczynkiem. Z reguły jestem dosyć spokojna i zazwyczaj słuchając pojedynczych utworów Rammsteina, SOADu, Marylin Mansona, czasem Korna i Slipknota, troszkę Nightwisha i Epiki - w pewnym sensie się rozbudzam. A TH mogę słuchać zawsze i lubię ich piosenki za to, że od pół roku co wieczór włączam sobie ich koncert i mi się nigdy nie znudził. Poza tym jest to jedyny zespół u którego podoba mi się prawie 100% utworów. Tylko DDM mnie przygnębia, nie przepadam za płytową wersją Schwarz, ale koncertówka to co innego.
W TH lubię styl muzyczny. Jest oryginalny, nie da się zaprzeczyć, w tym wypadku nie da się dokładnie określić gatunku. Barwa głosu wokalisty bardzo współgra z resztą, jak u Rammsteina, a w przeciwieństwie do Korna i SOADu gdzie wokal kontrastuje z muzyką.
Na dodatek podoba mi się niemiecki śpiewany. No i dzięki TH zaczęłam uczyć się gry na gitarze. A co najważniejsze - kilka piosenek jest mi bardzo bliskich, JUNMJ wyciąga mnie zawsze z doła, mówi mi, że jestem od nich młodsza, jeszcze mam przyszłość, wszystko przede mną. Nie zgadzam się kompletnie z tekstem Gegen Meinen Willen, ale mimo wszystko jestem przeciwna obecnemu stanu rzeczy w mojej rodzinie. IBNI - bo tęsknię , Freunde Bleiben, ponieważ chciałabym umieć tak łatwo zrywać znajomości z niektórymi osobami.
Co do wyglądu. TH jest bardzo komercyjne wg. mnie, ale piosenek to nie zmienia. Bill jest cwany i inteligentny, skoro od początku starał się wyróżniać od innych wyglądem. I nie mogę powiedzieć, że mi się nie podoba jego wygląd, bo jest to ładny chłopiec, Tom siłą natury również, a na ładnych miło się patrzy. Ale mam chłopaka i głupio bym się czuła, gdybym miała wzdychać do każdego zdjęcia Billa.
Jak coś sobie przypomnę, to dopiszę, pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Troskliwy Miś
TH FC Forum Team
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Tesco
|
Wysłany: Sobota 01-07-2006, 15:24 Temat postu: |
|
|
kiedys byłam anty. Nie pozwalałam nawet na to by w radiu szła ich piosenka bo tak dla zasady, to jest Tokio Hotel więc nie moze iść, nawet nie znając tekstu, nie wsłuchując się w melodie przełanzcałam tak poprostu. Wyglad ich mnie też irytował Shulzzzzz ciągle wysyłała mi ich zdjęcia i pamiętam moją reakcję "Boze oni wyglądają jak dziewczyny" ale z czasem zaczęła wysyłąć mi ich piosenki wbrew mojej zgody i stwierzdiłam no dobra posłucham i no stwierdziłam że da sie pzreżyć, ale na tym koniec. Potem jakoś trafiłam na opowiadania z chłopakami i czytałam je żeby się pośmaić chyba. Dostałąm opowiadanie Tracy, moze czytaliscie i mnie wciągnęło. zaczęłam szukac infosów o nich żeby sie jakoś dowiedzeić i ściągłam moje pierwsze zdjęcie z sesji dla bravo gdzie bil miał te kraciaste spodnie pod dzinsami. zaczynałam się pzrekonywać i stali sie mi obojetni, potem zaczełam czytać to forum jako bierny czytelnik aż wkoncu sie zarejestrowałam pi szesze. zazcełąm ogladac programy z chłopakami i jestem fanka. No to koniec takeij jakby przedmowy wiec teraz powiem za co konkretnego:p
1) za muzykę, ktora wchozdi w ucho. Pisane nie przez kogoś kto nie ma pojęcia jak być koniem a pisze "jestem koniem" tylko przez wokalistę który to przezywa np piosenka "Gegen meinen Willen" trafia do mnei w 1000%
2) za to jacy są naturalni w tym wszystkim co robią. Z taką lekkoscią i nie pzrejmują sie tym że inni po nich jeżdzą że krytykuja tylko oni dalej robią to co powinni
3) za to ze mnie ciągle zaskakują. Wersją piosenki, wystepem na koncercie, zmianą wygladu
4) za orginalność. Bliźniacy podobni a tacy inni. To co że robią pod publike ale to itak jest świetne bo do nich doskonale pasuje.
5) za wygląd. Nie bede ukrywac Bill mnei kreci zreszta w kazdym z zespołu jest coś co mnei kreci inaczej nei ściagała bym tych zdjec a mam ich 3159 (sostatnio liczyłam) logiczne ze wazne jest tez wrazenie wizualne. Nikt nie patrzył by tak na ten zespół nie oszukujmy sie jakby th wygladało jak 4 zapaśników sumo
6) za gitare, bo kocham dzwiek gitary elektrycznej a gdy Tom w TV total zagrał na tej gitarze Rette Mich to az eh.. zawsze jak to słucham ciary mnei przechodza
7) za stosunek do fanów, zawsze jak to Blue zauwazyła rozdaja autografy, nawet jakby niewiem jak byli zmeczeni i sie smieszyli to sie usmeichaja i pozdrawiaja
za wytrwałość i upór że dąża do celu i doszli do tego sami pzrez prace i gre od dzeiciecych lat a nie po znajomosciach.
9) za to ze zdeiki nim i forum poznałąm naprawde wspanaiłych ludzi który sa dla mnei bardzo bliscy i ważni? za to głównie powinnam podziekowac
no to chyba tyle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kay
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wherever...
|
Wysłany: Niedziela 02-07-2006, 21:24 Temat postu: |
|
|
Hmmm...Podobnie jak Troskliwy Miś, kiedyś byłam anty. Gdy widziała teledysk na vivie, dla zasady przerzucałam na inny kanał, aż pewnego pięknego dnia, coś mi strzeliło do mojego głupiego łebka i całkiem mi się odmieniło.
Nie ukrywam, że wpływ na zmianę mojego zdania, miały słodkie, brazowe oczka Gucia
Poza tym w tym zespole i muzyce jaką grają coś jest...coś co mnie przyciąga, nie potrafie określić co to jest, ale po prostu jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yuna vel laya
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Vampirlandu ]:->
|
Wysłany: Poniedziałek 03-07-2006, 20:22 Temat postu: |
|
|
Heh właśnie zaczęłam się zastanawiać jak to wszystko się zaczęło. Na wstępie powiem, że nie jestem fanką typu "och kocham tych chłopaków i świata poza nimi nie wiedzę". Nie, nie, u mnie to wygląda troszeczkę inaczej.
Patrząc w przeszłość to śmieszy mnie teraz to jak krok po kroku obdarzyłam Tokio Hotel moim coraz większym zainteresowaniem, a z czasem pewnym przywiązaniem do ich muzyki.
Któregoś dnia siedziałam sobie przed telewizorkiem i na jakimś kanale muzycznym widziałam końcówkę teledysku "Durch den Monsun" (to była bodajże Viva niemiecka). Nie zauważyłam jednak wykonawcy, więc teledysk bardzo szybko odszedł w zapomnienie. Teledysk tak, ale nie piosenka.
W lokalnym radiu "katowali" nią na okrągło. Powiem szczerze, że język niemiecki lubiłam kiedys jako małe dziecko (w podstawówce), później w gimnazjum kiedy zaczełam się go uczyć jakoś mi przeszło.
Co to ma wspólnego z TH? Sporo, bo moja antypatia do języka przejawiała się także w antypatii do niemieckiej muzyki.
A tu bach! sama sobie się dziwiłam, że polubiłam piosenkę właśnie w tym języku.
Przez długi, długi czas nie wiedziałam jednak kto ja wykonuje. Zawsze kiedy ją słyszałam w radiu nie podawano ani tytułu ani wykonawcy.
Dwa czy trzy dni później do owego radia masowo zaczęły przychodzić sms-y z prośbą o puszczenie piosenki Tokio Hotel. Zaczełam się zastanawiać co to za zespół.
Ciekawosć wzięła górę i postanowiłam wejść na neta i ściągnąć jakąś ich piosenkę. Trafiłam rzecz jasna na "Durch den Monsun", bo miała najwięcej źródeł. Kiedy okazało się, że to TA piosenka od teledysku, którego zaledwie fragment (końcówka) zrobił na mnie wrażenie postanowiłam ściągnąć coś więcej. Pierwsze co ściągnełam album. Po pierwszym przesłuchaniu całości wiedziałam już, że ta muzyka nie da mi spokoju na długi czas. Po kilku dniach ściągnęłam sobie teksty i ich tłumaczenia (nie uczę się niemca od dwóch lat więc sporo w tych tekstach nie rozumiałam na początku).
W tym momencie oprócz albumu posiadam kilka innych piosenek np. "Sex", "Schwarz", "Beichte", "Frei im Freien Fall" czy "Thema nr 1".
Przyznam się szczerze, że mam też fragmenty piosenek z czasów kiedy Tokio Hotel funkcjonowało pod nazwą The Devilish (sorki jeśli źle napisałam).
A za co ich lubię?
Na pewno nie za wygląd, bo z początku nie kajarzyłam tych czterech chłopaków z ich muzyką.
Cenię, za teksty, bo w wielu przypadkach są mi bliskie, wiele razy mnie inspirują.
Przede wszystkim cenię za klimat, bo Tokio Hotel to jeden z niewielu zespołów niemeckich, który polubiłam.
Trudno mi jednoznacznie stwierdzić, co jest w nich takiego, co sprawiło, że ich lubię.
Po prostu mają to "coś", co sprawia, że ich muzyka wpływa na mnie w bardzo pozytywny sposób.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liebkosung
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: czerpać siłę by żyć?
|
Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 9:25 Temat postu: |
|
|
A ja?
Ja na początku nie lubiłam Tokio Hotel. Nie słyszałam żadnej ich piosenki, a w gazecie wywarli na mnie negatywne wrażenie. Któregoś dnia moja koleżanka, która była u mnie zaczęła się gorączkować, żeby włączyć niemiecką Vivę, bo coś tam będzie o TH. Ja po seriach wsetchnięć i pokiwań głową włączyłam telewizor.
Bach! Filmik z kulis Comet 2005. Uśmiechnęłam się widząc, jak się denerwują. Odebrali nagorde, a potem Bill miał łezkę w oku. Miał łezkę w oku? Urzekła mnie ich naturalność i to, że wydają się tacy podobni do mnie, tak inni od tyc wszystkich gwiazd, które udają na każdym kroku.
Myślałam, że to jeden z tych zespołów, które mają własny styl i nigdy nie ulegną komercji - myliłam się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RoKaX
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krapkowice
|
Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 12:03 Temat postu: |
|
|
Naprawdę chcesz wiedzieć co ja widzę w TH?? Widzę w nich naprawdę fajnych (mimo, że ich nie znam) chłopaków. Moim skromnym zdaniem potrafią śpiewać. Może nie odpowieada ci ta muzyka. Ma prawo. Mi nie odpowiada hip-hop i blackmetal, ale toleruje tą muzyke, bo mój tata słucha blackmetal'u,a brat hip-hop'u.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Free
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: pomiędzy rzeczywistością, a wyobraźnią.
|
Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 13:21 Temat postu: |
|
|
Hmn...
Ja tam gdzieś w styczniu się do nich przekonałam.
Bo na poczatku, moge przysiaść z ręką na sercu, ze kiedy zobaczyłam 'Durch Den Monsun' w TV, to spytalam się mamy : "Mamo, to chłopak czy dziewczyna śpiewa?". Naprawdę trudno bylo jak na pierwszy raz zgadnąć.
Poźniej nie lubiłam ich no bo...hmn... bo DDM było... śmieszne wręcz:D ( do tej pory tak uwazam)
Nie miałam ich innych piosenek, więc widzicta
A w styczniu... polubiłam, bo polubiłam.
Tak naprawdę szaleję za nimi, bo...
Bo te opowiadania... one są niczym narkotyk Tak, tak.
trafiłam tu pzrez "Wojnę bliźnaików' . Zobaczyłam na blogu adres forum i weszlam.
szczególnie nie lubię ich piosenke. Weź sluchaj pisku Billa przez 24h an dobe
Można ogłuchnać
I...
tylko te opowiadania.
Oczywiście opowiadania z Tomem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adeleida
Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 20:27 Temat postu: |
|
|
Czemu Tokio Hotel? Dobre pytanie. Na poczatku chcialabym zaznaczyc, ze ja nie lubilam ich od poczatku - wrecz przeciwnie, kiedy bylam w Niemczech, gdzie w lipcu bodajby praktycznie co 15 miunt puszczali ''Durch Den Monsun'' - natychmiast przelaczalam kanal. A wypada zaznaczyc, ze przesiadywalam przed telewizorem sluchajac Vivy 24 / 24 . Coz, potem mi sie odmienilo, ale to juz zupelnie inna historia.
Wracajac do tematu.
Po pierwsze, uwielbiam piosenki Tokio Hotel. Moze to blahy powod mojej fascynacji, ale coz - przemawiaja do mnie. Jak to powiedziala Blue : wiem, ze nie napisal tekstu jakis kompozytor, ktoremu akurat rymy przyszly do glowy, tylko Bill - opisujac stan, w ktorym sie wlasnie znajdowal i wkladajac w to wielka porcje uczuc. Odnalazlam tez kilka piosenek idealnie do mnie pasujacych, np ''Gegen Meinen Willen''. Kiedy ich sluchalam, pomagaly mi podjac rozne wazne deyzje. Dodatkowo, przy niektorych mozna poplakac - a sa momenty, kiedy lzy az cisna sie na oczy, ale nie chca wyjsc - i to boli. Ogolnie : uwielbiam teksty piosenek, moze nie sa jakies najlepsze, a przynajmniej nie byly w pierwotnej wersji (a te chcialabym zobaczyc... ciekawe, jak to wygladalo, jak naprawde pisze Bill) ale przemawiaja i wpadaja gleboko do serca, a to sie liczy.
Po drugie, wyczuwam jakas glebie w oczych Billa i Toma. Mimo, ze patrza z plakatu - patrza cieplo, z czuloscia. OCZY, nie Bill. Oczy. Czasem nawet wycinam sobie sam fragment twarzy, by moc gdzies wkleic ta mleczna czekolade, ktora uwielbiam wyczuwac. Uwielbiam. I moze to smieszne, mimo, ze wiem, ze tak naprawde na tej sesji zdjeciowej juz mu sie nudzilo i byl zmeczony, ze wcale mnie nie zna, ze tylko pozuje, gra - ja i tak wierze, ze ta glebia nigdy nie zniknie.
Po trzecie, i tutaj znowu zgodze sie z Blue - szanuja fanow.
Ach, ja zdecydowanie za duzo pisze . Ale post i tak zedytuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peachy-Gloss
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gołdap <3
|
Wysłany: Środa 05-07-2006, 18:44 Temat postu: Odp. :) |
|
|
Jak pierwszy raz posłuchałam DDM, to do ucha wpadła mi ta piosenka. O wyglądzie nie wspomnę, bo z początku uważałam Bill'a za ped^ała, a Toma za jakiegoś mopa.
No, ale ludzi nie ocenia się po wyglądzie, a po charakterze. A niestety, z takiego brukowca jak BRAVO czy POPCORN właściwie nie dowiemy się więcej prawdy o naszych ulubieńcach, 70% to plotki.
Ale wracając do tematu...W całym tym zespole podobają mi się texty piosenek. Bo właścwie pisane one były pod wpływem chwili czy uniesienia, o swoich problemach, codzienności, marzeniach, itp. I to mi się właśnie w tym wszystkim podoba najbardziej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania_robaczek
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz
|
Wysłany: Czwartek 06-07-2006, 12:32 Temat postu: |
|
|
Nareszcie jakiś tolerancyjny antyfan! Kłaniam ci się nisko
A więc: Na jakimś tam 4um był temat o TH. Weszłam - jakieś dziewczyny się podniecają: "Och! On jest boski!", "Ta piosenka jest zaje****a!" itp.
Myślę sobie "Co to za jedni te całe Tokio Hotel?" Włączam Vivę, mija jakieś pół godz. i leci DDM. Pierwsza myśl, to co w nim (Billu) takiego boskiego? Chłopak malujący się? Ale słucham piosenki. Wpadła mi do ucha. Znów siadam przed kompem i w eMule wpisuje TH, ściągam wszystkie piosenki i... odpływam. Raz można trochę poskakać, niektóre są wolniejsze. Nie ma piosenek "na jedno kopyto"! Patrze w tłumaczenia - tak! To jest to! Żadne przynudzanie typu "och kotku jesteś słodka! kochaj mnie ja będę kochał cię" tylko teksty z przesłaniem. Życiowe, prawdziwe teksty! No i zaczęło się... polubiłam ich. Dzień bez ich muzyki jest dla mnie dniem straconym.
Cenię ich też za to, że pomimo licznych najazdów na ich wygląd (szczególnie chodzi mi o Billa) oni nie ulegają i nadal robią to, co chcą.
Na koncertach dają z siebie 100% energii i przekazują ją fanom! To jest właśnie ta cała ich magia, która na mnie działa!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ambre
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam wiedzieć? Może... Zabłocony rów tuż obok drogi czyli WIEŚ potocznie nazywana: KRAKOWEM?
|
Wysłany: Czwartek 06-07-2006, 22:49 Temat postu: |
|
|
To była nagła fascynacja.
Na muzyczną scenę wybił się nagle band nastolatków, do tego z Europy.
Nie, nie użekł mnie głos Billa..., nie urzekły teksty piosenek, których zreszta nie pisał..., Nie chodzi o brzmienie gitary... A o rytm wybijany przez perkusję i bas...! Te piosenki są rytmiczne, wpadają w ucho, gdyby nie te podkreślenia nic by z nich nie było
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sakura
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zamek Straconych Iluzji...
|
Wysłany: Niedziela 16-07-2006, 20:41 Temat postu: |
|
|
Ja nie potrafię tego dokładnie określić... Ich muzyka jest taka zwyczajna, grają jak wiele innych zespołów... Ale w nich jest coś wyjątkowego, w tej muzyce... Coś takiego, co nie pozwala zapomnieć... Nie daje ci spokoju i każe cały czas słuchać ich piosenek... To coś takiego jak szczypta soli w zupie. Niby odrobina, mało, nie zauważysz jej... Ale kiedy tej soli nie ma, zupa traci cały smak, jest zupełnie inna. Nie wiem co to jest, ale przyciąga mnie, i wiele osób poza mną jak magnes.
No i dzięki nim mam przyjaciół... Kiedyś byłam szarą myszką, taka która zawsze siedzi w ostatniej ławce, nie łapie uwag i zawsze słucha nauczycieli. A kiedy zaczęłam słuchać TH coś we mnie pękło... Złamała się jakaś bariera, stwierdziłam, że nie mogę wiecznie przejmować się zdaniem innych. Zrobiłam się bardziej otwarta, koleżeńska. zawaliłam przy okazji szkołę, ale nie obchodzi mnie to. A przez bloga poznałam moją najlepszą przyjaciółkę, Milenę. Obie pisałyśmy opowiadania o TH. Zaczęło się od komentarzy, w końcu przeniosłyśmy się na GG... A teraz ona była u mnie na kilka dni. Nie mogłyśmy przestać gadać, w ciągu jej odwiedzin spałam tylko kilka godzin.
TH to po prostu osoby, które mogą łączyć ludzi, którzy normalnie by się nie poznali... Jeśli istnieje przeznaczenie, to oni w jakiś sposób pomagają się mu wypełnić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|