Tokio Hotel

/reezeer · Wysłany: Wtorek 06-03-2007, 14:56 Temat postu: Kindermetal

Na wstępie: nienawidze tokio hotel, a pisze tu z czystego masochizmu oraz dlatego że wroga trzeba poznać Razz

Do rzeczy: co typowy fan(atyk) czy fan(atycz)ka TH, jak wy widzi w tym mhrocznym stylu billa? to jest takie cool, że ktoś pomalował sobie paznokcie na czarno, włosy ufarbował, i poprzekłuwał się w 666 różnych miejscach?

Ludzie - to komercha, gość chce wyglądać na emo, zachowywać sie jak satanista, a jest pozerem !

Żeby nie było - nie mówie nic o muzyce TH (opinie na ten temat zachowam dla siebie), ale dziwi mnie że dle fanów wygląd i zachowanie wokalisty ("jestem tru sejtan i w ogóle a teraz idę się pociąć żyletką") jest często ważniejszy od muzyki.

mógłbym jeszcze zapytać skąd to wylewne uczucie do kogoś takiego jak Bill u połowy fan(atycz)ek, ale pewnie nie otrzymałbym odpowiedzi.

Madziuchna · Gość

To ja na wstępie powiem Ci, że śmiać mi się chce w tym momencie, ale się powstrzymam

no więc
a czy ktos powiedział, że styl Billa jest mroczny?
może on sam tak nie uważa i jest jaki jest bo tak mu się podoba?
i dla niektórych jest co 'cool' jak to określiłeś bo każdy ma inne gusta i guściki
innym to sie nie podoba i nie widzą nic w tym fajnego
i nie w 666 miejscach
ja już to 777 xD
zapomniałeś też dodać tatuaży, pasemek blond, tapety i oczu xD

Bill chce wyglądać na emo i zachowywać się jak satanista ?

mamo siiiiiiiiiiiiku
dawajcie pampersa bo popuszczam xD
jak on chce udawać emo i zachowywać się tak zachowywać to ja jestem królową Anglii ;]

no i opinie na temat muzyki też zostaw dla siebie Smile

miło by nam było
chociaż też byłoby pewnie śmiesznie xD

i przepraszam o jakim uczuciu mówisz?
'kochania' Billa? Laughing

oj to dotyczy fanatyczek a nie fanek Smile

dla mnei to dziwne jak sie 'kocha' kogoś kogo się nie zna i nawet w wielu przypadkach nie widziało
cóż
wygląd i to nim jest człowiek zauroczony i sobie idealizuje postać Billa

a i jak ktoś woli wygląd wokalisty to trudno
jego sprawa;]
jeśli kupuje płyty, bawi się na koncertach, 'sra' za nimi to co im to robi? xD
nawet dobrze mwah xD

Pozdrawiam i polecam doczytania parę rzeczy a nie gadania głupot ;]

Astray DemoniC · Wysłany: Wtorek 06-03-2007, 15:41 Temat postu:

Na wstępie - szkoda, że masz brak poszanowania dla swojego kraju i 'Polska' piszesz z małej litery... Przykre.

Do rzeczy: Bill (fala pisku) nie ma już czarnych paznokci. Ma ładne czarno-białe tipsy. A włosy ma bardzo ładnie pofarbowane, tez tak chcę, ale mama sie nie zgadza... I tez pragne miec kolczyki w 666 (rooshoffym mrochiem zawialo!) miejscach...

Człowieku - TAK, TO KOMERCHA, SZYBKI JESTES! Przegladnij forum, wpadlysmy na to juz dawno temu, my - rooshoffe fanki (jest nas razem 666). O tak, to imoł w czystej postaci, a szczegolnie chce zachowywac sie jak satanista! Przykład satanistycznych ruchów:

Żeby nie było - skoro uważasz, ze dla nas zachowanie jest wazniejsze od muzyki, to żal, wielki żal. Szkoda mi takich ludzi

. Jakbys zauwazyl, fanatyzm minal Wink

.

Mogłabym jeszcze zapytać skąd to wylewne (negatywne) uczucie, do kogoś takiego jak Bill i całe TH u połowy anty-fanów, ale pewnie nie otrzymałabym odpowiedzi.

Pozdrawiam,

Madziara. · Wysłany: Wtorek 06-03-2007, 15:50 Temat postu:

przesadza z makijażem to fakt. nie on jeden maluje oczy kredką i paznokcie lakierem. ale! - kredką, a nie to co on ma ostatnimi czasy na powiekach. artystyczne wydziwianie. prawda, komerchą wieje, ale jeśli musi - bo musi. słuchać się speców od marketingu i kolesi z wytwórni - trudno. płakać nie będziemy, chyba sami widzą, że się sprzedali. bo na początku byli inni. normalniejsi. zanim th zaczęło być znane w niemczech a poóźniej w europie. tak jak minął 2005 rok, tak minęłą era 'normalnego' th. mówi się trudno, żyje sie dalej.
mroczny to on mi tam nie jest...
a piercing? osobiście lubię, więc na to nie mogę nic powiedzieć.
wygląd liczy się dla tych, którzy zwracają na niego uwagę. ha, 'zakochane w plakacie'. ile osób słucha i kocha metallicę za muzykę? no właśnie. a powiedzmy sobie szczerze, że przystojni to oni nie są. ilu jest takich artystów?
żeby złapać naiwne dziewczynki i rozreklamować zespół potrzebny był/jest taki baran (np.Bill), który pozwolił sobie na twarzy zrobić obrazek. muzyka muzyką, wygląd wyglądem. w fall out boy jest tylko jeden, który 'wygląd ma' i Pete jest główną twarzą zespołu. bo jest przystojny i 'sweet i cool' itd. jednakowoż wszyscy kochamy ich piosenki za świetny głos wokalisty.
wylewne uczucie? może się podobać. jest inny. zaryzykuję stwierdzeniem, że dla niektórych'przystojny'. dlatego wylewne. a że nigdy nie mogły go poznać i wygląd stoi na podium, trudno. że on taki sweet to muzyka tez musi być cool i tak to się kręci. artystę się idealizuje, krystalizuje jego cechy i charakter, bo nie poznasz go w takim stopniu w jakim być chciał/a. w rzeczywistości okazuje się ze jest całkowicie inna osobą. dopiero wtedy mogą się otworzyć oczy. oczywiście nie po jednym podpisie autogrfu czy wymianie kilku zdań, wtedy praktycznie każdy jest miły. chodzi o życie codzienne, takie jakie opisywane jest w fanfixach.
chyba się sama już zagmatwałam.
niektórzy nadrabiają wyglądem. Bill nadrabiać nie musi, bo uważam że śpiewać potrafi. robi z siebie pajaca. trudno.
czemu od razu 'wroga'? jak nie lubię to nie słucham.
powiedziałbyś że mając tyle lat co ja, chyba mi palma odbiłą że słucham TH. słucham. nie przeszkadza mi. na wygląd nie patrzę.
pamiętaj tylko, że nie każda słychająca th musi być fanatyczką i zakochaną w chłopakach dziewczyną.
pozdrawiam.

KaSiaAaTH · Wysłany: Wtorek 06-03-2007, 16:32 Temat postu:

tak mi się też chcę śmiać i nie będe się powstrzymywać HAHAHA xD właśnie za to że jest jaki jest go kochamy Paznokcie i make-up na czarno- super, czarne włosy- jeszce lepiej, kolczyki i TATUAŻE (właśnie chyba o czymś zapomniałeś) ma je prawie każda gwiazda. Bym ci jeszcze napisała kilka ,,miłch'' rzeczy ale się powstrzymam xD Laughing

milady · Wysłany: Wtorek 06-03-2007, 16:34 Temat postu:

Astray... rozwaliłaś mnie

Do rzeczy.
Kto powiedział, że Bill chce być satanistą?

Boże, śmiech na sali.
Poza tym, jeśli uważasz, że większość fanów tak lubi TH ze względu na wygląd wokalisty czy innych członków zespołu, to muszę Cię rozczarować, bo się mylisz.
Osobiście, uwielbiam ich muzykę. I tak mnie nie zrozumiesz "bo to przecież komercha" Rolling Eyes

A propos, czy ktoś powiedział, że TH nie jest zespołem komercyjnym?

Może wszystkie inne zespoły w ogóle nie są komercyjne?
Bzdura.

Pozdrawiam.

{edit}
Gosh, co za tytuł tematu

Noire · Wysłany: Wtorek 06-03-2007, 17:04 Temat postu:

Bill to szatan, tak.
do tego emo.
punk.
skejt.
i dupa.

Dziękuję, ze mi uświadomiłes, że TH to komercyjny zespół.
n-i-e. w-i-e-d-z-ia-ł-a-m.
kłaniam się.

A czy styl Billa jest mroczny?
Zawsze na pewno nie.
Raz jest na czarno, raz nie.
Raz jest MroChnie rózowy raz nie.

On nie ubiera się tak na potrzeby czegoś-tam.
Od lat ma czarne(choć nie zawsze) paznokcie i czarny makijaż. Włosy przefarbował tez kilka lat temu..
Cóz..

Sakura · Wysłany: Wtorek 06-03-2007, 17:22 Temat postu:

Koleś, ty gadasz o fanatyczkach, a nie o FANKACH.
Tak się składa, że na tym forum nie ma zbyt wielu fanatyczek.
No, co najwyżej udajemy fanatyczki, bo nam się nudzi.
I... Przepraszam, od kiedy Bill jest mroczny?
Nie zaobserwowano.
I jakiego wroga?
Ludzie są ludźmi. My tu nie jesteśmy aż tak płytcy, żeby oceniać innych po muzyce, której słuchają.
O gustach się, kotku, nie dyskutuje.
A opinie o muzyce TH zostaw ludziom, którzy się na tym znają, czyli krytykom muzycznym.

Fragile · Wysłany: Wtorek 06-03-2007, 17:37 Temat postu:

No coz,
zawialo od Ciebie mrokiem Laughing

.
Wybacz, nie mam az tyle czasu, aby wyrazic sie, jak smieszny jestes.
Ide sikac, szczac po nogach.
Koles, prosze Cie...

Kindermetal... Pffi.

/reezeer · Wysłany: Wtorek 06-03-2007, 17:39 Temat postu:

Kate :) · Wysłany: Wtorek 06-03-2007, 17:51 Temat postu:

Madziuchna · Gość

możesz śmiało wymienić te zespoły
dlaczego przyspożyłbyś wrogów?? Laughing

TH jest komercyjne?
no wy gadacie
ja myslałam, że nie
przecież... oni się wcale nie sprzedają
nie to niemożliwe
Laughing

i zapomniałam wcześniej napisać więc
wytłumacz mi dlaczego th jest dla ciebie wrogiem?
podaj mi konkretne 3 powody
powiem Ci tak
nie znasz ich tylko ich muzykę
nic o nich nie wiesz (zresztą wynika to nawet z twoich postów)
więc?

Moniczka :):) · Wysłany: Wtorek 06-03-2007, 18:16 Temat postu:

Ja ci powiem tak:

po pierwsze

Fanatyczką nie jestem!!!!

Po drugie

lobię chłopaków głównie za muzykę a nie za to jak wyglądają a to ze przy okazji Bill mi się podoba to nie znaczy ze mam się ciąć przez to ze go przy mnie nie ma albo ze on nie wie o moim istnieniu bo to jest chore!!!

Po trzecie

Nie czepiaj sie wyglądu Billa bo to jest nietolerancyjne!!! Ja np bardzo lobię także Marilyna Mansona który tez sie maluje i w ogóle i nie jest w tym pierwszy ani ostatni i jakoś nikt nie mówi ze Menson jest komercyjny ani ze jest pozorem!!!!!

Po trzecie

Bill nie jest katolikiem ani nikim podobnym bo on jest niewiężący podobnie jak ja więc czemu go obrażasz mówiąc że zachowuje się jak satanista???więc skoro mówisz że wroga trzeba poznać to powinnaś o tym wiedzieć

Ja nic nie mówię ale jak na mój gust to ty jesteś fanką techno która nie ma pojęcia o świecie i nic nie widzi poza różowym Ja!!!
Wiesz to że nie lubisz Tokio Hotel nie daje ci prawa obrażania NAS ich fanów bo to jest niemiłe niegrzeczne i niekulturalnie z twojej strony Evil or Very Mad

Mam nadzieje że kiedyś dorośniesz i zrozumiesz świat paa

Moniczka :):) · Wysłany: Wtorek 06-03-2007, 18:23 Temat postu:

A jeszcze jedno ten twój post wygląda tak jak dziewczyna która ci się podoba była zakochana w Billu i buła fanką TH:D Very Happy

Biedactwo ale musisz sie z tym pogodzić że dziewczynom podobają sie bracia Kaulitz:D Very Happy

A tak a propos to zamiast się wyżywać na NAS NORMALNYCH I ZDROWYCH PSYCHICZNIE FANACH TO ZAJMIJ SIĘ CZYMŚ POŻYTECZNYM !!!!!!!

Pa Pa

kluseczka · Wysłany: Wtorek 06-03-2007, 18:28 Temat postu:

Wiesz, jeżeli szukasz róóśśowyh fanatyczek, które codziennie wylewają może mroOoOchnyChH łez za swoim Billuniem z plakaciku, bo ten punk i emo ich nie pokocha, bo i tak woli swoje zaczernione sataniistycznie paznokcie, to sory, ale...
Tu ich raczej nie znajdziesz

To jest forum fanów (nie rozpiszczanych fanatyczek) Tokio Hotel, a nie tnących się dizewczątek w stylu "Billuniu, ja ciebie kocham, ja do Ciebie szlocham, ja sie zabije jak mnie nie pokochasz, ach Billuniu". Fanów, w dużej części, muzyki.
Mówię absolutnie szczerze- jak dla mnie Bill mógłby mieć różowego [satanista? Ok, marny joke] irokeza [A!!!!!!! PUNK!!!!!!!!], a i tak słuchałabym ich muzyki. Nie powiesiłabym ich plakatu wtedy, nie uważała Billa za przystojnego, ale wygląd wokalisty mało ma do śpiewanej przez niego muzyki.
<Aplauz za inteligentne i dojrzałe wystąpienie kluseczki>
<Hej, a gdzie aplauz?>
kluseczka

Caroline · Wysłany: Wtorek 06-03-2007, 18:30 Temat postu: Re: Kindermetal

After_Eight · Wysłany: Wtorek 06-03-2007, 18:44 Temat postu:

*aplauz dla kluseczki*
W sumie to na tym forum jedna osoba na 1000 to fanatyczka. Może nawet na 1500.
Według mnie Bill, nie chce robić z siebie satanisty czy kogoś takiego (emo

)
A dziewczynki typu "Bill, pokochaj mnie, bo inaczej przetnę żyły żyletką" są dla mnie śmieszne. Ok, rozumiem. Mogę się teraz wydać jakaś nietolerancyjna czy coś, ale według mnie to śmieszne.
Nevermind.
I tak nie przeczyta tego co napisałam.
Pozdr.

Divalecorvo · Wysłany: Wtorek 06-03-2007, 19:05 Temat postu:

A ja przyjelam ten komentarz bardzo normalnie xP

Unti · Wysłany: Wtorek 06-03-2007, 19:17 Temat postu:

Kurde...
A ja myślałam, że fanką jestem TH

A nie jestem fanatyyyyyczką...
I nie tnę się

I nie wiedziałam, że Bill to emo, punk, satanista (podkreślić dowolne).
I nie mam całego pokoju w ich plakatach...
I nie kupiłam jeszcze nowej płyty!
Jeju, jaka kompromitacja Crying or Very sad

Kindermetal

Ale okej, bądźmy poważni, ludzie. Cśśśś, trzeba wykazać odrobinę zrozumienia (...?)

Mój drogi.
Bill (PIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIISK! APLAAAAAAAAAAAAAAAAUZ!) faktycznie jest satanistą/punkiem/emo. I to on naprowadza nas na złą drogę. I jak mogłeś zapomnieć o tych satanistycznych blond pasemkach? Przecież to takie MrOoOoOoOChNeeeE i DżeeeeeeeeZZZZi.

Wy, a może Bill to szatan w ludzkiej skórze? xD Ten makijaż, styl... Wszyscy go naśladują!

Dodam jeszcze do wypowiedzi Astray:
My na to wpadliśmy w tych wszystkich 666 tematach! A niektóre zachowują 666 postów specjalnie dla satanistycznego i grającego Kindermetal Tokio Hotel!
I założyłam klub, w którym dziewczyny mają łącznie 666 tatuaży z wizerunkiem loga TH!
I nakłoniłam 666 ludzi do słuchania TH!

Luthies, przykro mi Sad

Moja koleżanka zrobiła to pierwsza Sad

Ajm soooory

EDIT
Co do platonicznej miłości

Wiesz, mnie też kiedyś coś strzeliło z platoniczną miłością. I to nie jest tak, że można się jej pozbyć. To po prostu w Tobie tkwi. Chociaż próbujesz z tym "zerwać", to nie możesz. Mimowolnie wręcz płaczesz na jego widok i piszczysz gdy go widzisz, bo on jest Twoim Bogiem (przyznaję się bez bicia, że kiedyś wszystko, co miałam w pokoju było z nim. Prócz bielizny xD).

..::Dominisia::.. · Wysłany: Wtorek 06-03-2007, 20:59 Temat postu:

Bill satanistą... buahaha uśmiałam sie.... jego styl od zawsze jest podobny... komercyjni sa ... i to praktycznie od zawsze wiec nic nowego nie odkryłas... w moim przypadku było tak z.e ich kiedys nie lubiłałam.. i polubiąłm własnie za muzyke.. bo mi sie naprawde spodobała...

a ja nie śmieje sie z dziewczyn które sie naprawde tną itp. to jyuż momentami jest naprawde niebezpieczne i wbrew ich woli.. ja nigdy bym sie nie pocieła.. i jeszc z głupiego powodu.. ale niektórzy tak maja... a miłośc platoniczna jest piękna... i czasami naprawde fajna.. tylko ze trzeba znac umiar... i patrzec realnie.. Smile

ja mam jeszce pyanie.. jakiego zespołu ty jesteś fanką... czyżby US5 Razz

hehe

Unsterblich · Wysłany: Wtorek 06-03-2007, 22:48 Temat postu:

Mgiełka · Wysłany: Wtorek 06-03-2007, 22:56 Temat postu: Re: Kindermetal

"UKL...A" · Wysłany: Środa 07-03-2007, 0:14 Temat postu:

Rozwalilo mnie naprawdę...

A najbardziej to hasło z komerchą oczywiście...

Jak jakaś płyta się sprzedaje,
albo zespól się wybije spośród innych,
to zaraz aaaaaaaaaaaaa komercha ratunku ewakuacja !!!!

I nie chodzi tu tylko o Tokio...

Bo czyż nie mówiono tgo chociażby o GD,
którzy pierwszą płyte wydali w '91
i byli ok aż do '04 kiedy to
nagle przeszli na ciemną stronę mocy,
czy też S.O.A.D., którzy od ostatniej płyty
ponoć też jadą komerchą i to na kilka,
a nie jeden kilometr...

Po następne to ty chyba nie wiesz,
kto to jest satanista...

Żeby być satanistą to czarne paznokcie
i nie chodzenie do kościoła nie wystarczy...

A co do wyglądu, to zastanawia mnie jaki
ty masz styl...

Ja jestem laską, a noszę szerokie spodnie,
może nie jak skejt, ale szerokie
i lubię czarny kolor i farbuję się na czarno,
i zamierzam kręcić dredy i przebić jezyk...

Jestem wystarczająco mrochna,
czy muszę to jeszcze dopracować??

Oświeć mnie łaskawie jak możesz,
może coś jeszcze umrochnię...

Lubię Tokio za ich muzykę, która z Kindermetalem,
to ma tyle wspólnego, co kwiat z korzuchem,
ale mniejsza z tym...

Ja Toma i Gustava uważam za przystojnych facetów,
ale nie ślinię się do ich plakatów...

Jestem FANKĄ nie fanatyczką z problemami natury psychicznej...

Tak się rozpisałam, że aż mi się tego czytać nie chce,
żeby sprawdzić czy ogonków nie pogubiłam...

Idę stąd już...

Pozdrawiam gorąco Exclamation

Sweet

for all of you Exclamation

P.S. Odnoszę czasem wrażenie, że niektórym żal dupę ściska...

Sound · Wysłany: Środa 07-03-2007, 0:50 Temat postu:

Grunt to się dobrze ubawić na początek nowego dnia Very Happy

Mój Drogi /reezeer!
Wszystko, co się wydaje w wytwórni większej niż garaż wujka Staszka, to komercja - proszę przeczytać sobie definicję tego słowa w słowniku i będziemy mieli jeden problem mniej. TH nie aspiruje do miana alternatywy, więc układ jest uczciwy i nikt tu nikomu oczu nie mydli.
W kwestii wyglądu i poglądu: chłopaki mają to szczęście, że mamusia i pani w szkole nie wisi nad nimi i nie marudzi: 'Wyjmij to z twarzy natychmiast!!!', to sobie używają. Chyba każdy z nas (szczególnie mając lat -naście) chciałby od czasu zaszaleć w kwestii własnego wyglądu: tu sobie coś domalować, tu wydziarać, a tam pokolorować - nie wszyscy mają odwagę/możliwości, a marudzenie na kogoś, kto ma i ochotę, i okazję wydaje mi się jakieś takie małostkowe. A już wiązanie tipsów i pasemek z satanizmem really makes me laugh - prawdziwi sataniści (cokolwiek to znaczy) się w grobach i łóżkach przewracają Laughing

Mój pogląd jest taki: niech każdy śpiewa/wygląda/słucha sobie/robi/pajacuje, jak i co mu się żywnie podoba, a reszta niech się łaskawie odpimpa - po co, na co i komu wytykanie: 'Jesteś be!'?
I może Ty mi wytłumaczysz, o co chodzi z instytucją antyfana (znowu o to pytam, ja nieoświecona Very Happy

)? Po co tracić czas, energię i zasoby mentalne na coś, czego nie lubię i co mnie wku*wia? Nie lepiej zająć się czymś przyjemniejszym?

Pozdrawiam serdecznie,

S.

Vanilla · Wysłany: Środa 07-03-2007, 13:47 Temat postu:

a wiecie co ja mu powiem?

idź się koleś lecz.
przyjdź do nas jak skonczysz. xD