Tokio Hotel

thsandej · Wysłany: Sobota 10-02-2007, 19:22 Temat postu:

W 95% nie zgadzam się z postem akolita .

3majmy się zdanie, że każdy słucha tego co mu się podoba i krytykowanie muzyki której nie lubimy jak dla mnie jest bez sensu. Niby TH takie dno a utrzymują się na listach przebojów, grają wspaniałe koncerty, zgarniają nagrody, są kochani i nie ważne przez kogo! Moja swoich oddanych fanów i nie ma się co dziwić, że są to młode dziewczyny skoro sami członkowie TH mają po naście lat! Porównywanie ich do wielkich zespołów typu Iron Maiden, Guns n' Roses i wiele innych jest co najmniej nie na miejscu! TH nie podszywa się pod te zespoły, nie gra takiej muzyki więc co tu porównywać? Z resztą te wymienione wyżej zespoły są na rynku już bardzo długo a TH dopiero zaczyna. Co do malowania się Billa czy Toma
[swoją droga on ma makijaż tylko w programach tv] to nie oni pierwsi i nie oni ostatni ! Nie czepiajmy się tego czy to jest męskie czy nie, Bill właśnie taki ma styl i trzeba mu przyznać, że jest wyjątkowy! Zgadzam się z tym,, że większość zakochanych po uszy fanek TH nie obejrzałaby się za nimi gdyby nie byli sławni ale nie można osądzać że WSZYSTKIE fanki właśnie tak by postąpiły. Według mnie każdy z TH ma w sobie nutkę piękna wcale nie dlatego, że jest sławny.

Podsumowując to żadna krytyka TH mnie nie rusza. Wiem, że nie są idealni też ich czasem krytykuję ale żadna opinia antyfana nie sprawi, że przestanę ich słuchać, a odnoszę wrażenie, że antyfanom właśnie o to chodzi żeby ich krytyka sprawiła że TH pozbędą się fanów.

Villish · Wysłany: Sobota 10-02-2007, 19:42 Temat postu:

A ja to ujmę tak.
Według mnie każdy powinien mieć swoje, własne zdanie.
SWOJE, nie, nie takie które zmienione jest kilka razy pod wpływem innych osób.
Swoje.
Głupia barbie ujęła to mądrze. Wg mnie.
Rok temu wszyscy twierdzili, że TH po 3 miesiącach się rozpadnie, bądź wszyscy o nich zapomną.
Później, gdy widzieli już, że wcale racji jakiej takiej nie mieli, określali następny termin i tak mówią po dziś dzień.
Według mnie osądzanie wszystkich fanek tegoż oto zespołu, jako niewyżyte nastolatki, które dałyby się zabić za dotyk Billa, bądź też innego członka grupy jest żałosne.
Bo w tv pokazywane są wrzeszczące, rozhisteryzowane małolaty?
Aha. No ok, czyli wszyscy ludzie na świecie, a zwłaszcza fani TH muszą być tacy.
Yhym, gdzie my żyjemy?
Pragnę dodać iż kłótnie fanów i antyfanów i podawanie durnych, żenujących argumentów typu "Buntujące się bachory" tudzież inne 'podstawy' oznajmujące, że słuchanie TH jest be i w ogóle jest jak najbardziej stratą cennego czasu oraz stratą nerwów.
Szanujmy gusta innych, nie?
Nie mówię, że wszyscy antyfani tacy są.
Absolutnie.
Ale po co tracić czas na wyzywanie, wymyślanie durnych argumentów przeciwko TH?
Po co?
Dobrze, że istnieją ludzie, którzy otwarcie mówią "Jestem anty", podając racjolane powody.
"Nie słucham bo nie lubię. Muzyka mi się nie podoba."
Tyle chyba wystarczy?

Funny Otherwise · Wysłany: Poniedziałek 26-02-2007, 10:15 Temat postu:

No, tak. Znów fanki zespołów takich jak Tokio Hotel są wrzucane do jednego worka, i oceniane tak samo. Wszystkie jesteśmy głupimi, zakochanymi w Bidn'ie zakoFFankami, i mamy mnóstwo kompleksów i miłość do Bidn'a powoduje jedynie piorunujący brak chłopaka.
OK., są takie dziewczyny. Zakochają się w Tokio Hotel na trzy i pół miesiąca, będą miały 3 tysiące postów na ThPoland - a potem zniknął, bo pojawi się Killerpilze. A co z prawdziwymi fankami?
Uważasz (zwracam się teraz do autorki tematu), że wszystkie nie wiemy, o czym było DDM, i nie pamiętamy koloru koszulki Billa ze Schrei?
Nie.
Wyobraź sobie, że są jeszcze fanki TH kochające nową i starą płytę nie tylko ze względu na nazwisko Bdn'a, ale również dlatego, że podoba nam się ich muzyka.
A wiesz... Dlaczego uważasz, że Tokio Hotel zniknie z rynku muzycznego tak szybko? Mają zbyt duże horyzonty. Jeśli nie wyjdzie z trzecią płytą, Bdn ma świetne podstawy by spróbować czego innego. W końcu zajmował się już dubbingiem, był modelem..
Tak więc? Myślisz, że nie da sobie rady?
Ja trzymam kciuki za TH, i za Billa najbardziej. Nie, nie chcę wyjść na taką ZakopleksionąZakoffanąZakoffankę, ale jednak wierzę w nich.
I naprawdę nie wszystie fanki są głupie...

tokiohotel4ever · Wysłany: Poniedziałek 07-05-2007, 9:02 Temat postu:

Debilny temat. Ale to tylko moje skromne zdanie. Dziękuję za uwagę<wszyscy_sie_ciesza>

Immortelle · Gość

Ahau, ahau! *jestem już kÓl?*

*pada na kolana i bije pokłony*

Ludzie, nie doceniacie tego, co się stało!
Oto nam zbawca przyszedł!
Prorok!
Wróżka Kasandra/Kunegunda/Ochzamknijsięmena!
*zachwyt*

Powróżysz mi z ręki?

A co do Mozilli FF to chodziło o to, że przy pisaniu postów jest tak łaskawa i podkreśla błędy, a w zasadzie wyrazy, gdzie błąd posadzisz. To to miało do rzeczy.

Są gusta i guściki. Jedni lubią TH, drudzy Paris Hilton, inni tęsknią za Disco Relax.
Trzeźwo myślący człowiek zdaje sobie sprawę z tego, że takie dyskusje nic nie dają. Żeby zakładać taki temat, a uprzednio trudzić się przy rejestracji na jakże gównianym forum, które wcześniej musiałeś szukać i szukać {powoli zaczynam Cię podziwiać}, musiało Ci się nieźle nudzić.

W 2012 to równie dobrze może nie być mnie, Ciebie, Twojego psa, Tokio Hotel, Romna Giertycha.
Tak, wyczekujmy wyzwolenia.
A nuż spadnie meteoryt. A nuż gdzieś komuś nie zadziałają hamulce.

Ach.
I taka wskazówka na przyszłość.

Żeby dyskutować, trzeba sobie przygotować dobre argumenty.
Jak się ich nie ma, to się lepiej nie pokazywać.
A ja z Tobą dyskutować nie będę, bo ich nie masz. Albo nie potrafisz ich zaprezentować.

Pozdrawiam.

Ahau, ahau. \m/

Justynka_Kaulitz · Wysłany: Poniedziałek 07-05-2007, 21:36 Temat postu:

Dobra to ja powiem tak...
Mam 17lat... Słucham każdej muzyki.. miałam manie kiedyś tylko na techno... potem na Eminema... potem jeszcze na cos trwalo to zawsze nie wiecej niz rok. Od 1,5 roku jestem fanka TH. Znaczy zaczelam ich sluchac. Fakt nie wrzuca sie ludzi do jednego worka i kazdy ma swoje gusta i sentyment. Moze, a raczej napewno przejdzie mi kiedys z TH nie wiem za miesiac, rok, dwa. Duzo osob jak slyszy ze slucham TH, to robia wielkie oczy, ale wiesz mam to gleboko w du**e. Ja tez nie trawie innych zespolow typu Iron Maiden, ale moja przyjaciółka za to ubóstwia ten zespol, a nie trawi znowu TH... ale i tak dalej sie przyjaznimy mimo ze nawidzimy zespolow ktorych sluchamy my. TH przejdzie do historiii napewno będzie legendą, ale wśród ludzi z forum i innych będzie zawsze wpspomnienie o nich, ze byli ze zostali wielkimi gwiazdami, ze uslyszal i szalal na ich punkcie swiat. Prze ten "głupi" zespół, można poznać tyle zaje*****ch ludzi(ze swojego miasta nie majac swiadomosci, ze wogole, tacy sa, z innego kraju z innych miast) Mieszkam na Śląsku, a mam pelno kolezanek z nad morza, przez kogo? Przez TH.
Dlamnie TH pozostanie zawsze milo wspominane. Bylam na ich koncercie w Ostravie, dostałam od Toma piórko. Głupi przedmiot i głupi gest, ale pozostanie w ramce wraz z biletem na długoi czas, mam zdjęcia na ścianie z koncertu dzisiaj mija miesiac, zawsze będę wspominac ten za****sty koncert, bo sa wrazenia i to nie do opisania. Za kilka lat pewno bede sie smiala z innymi ze ich sluchalam, ale wrazen i wposmnien nikt mi nie zabierze, to wezme ze soba do grobu. Po czesci sie z Toba zgadzam a po czesci nie. Moze, za kilka lat zaginie po nich slucha, ale przyjazn z innymi pozanymi fanami raczej nie zgasnie. Ale w 100% wiem ze w mojej głowie pozostanie zawsze uśmiechnięty Bill, Tom, Gustav i Georg te szajbusy z Tokio Hotel Wink

Chociaz nie szaleje za nimi tak bardzo jak inni. Nie mowie, że kocham Billa, Toma itp. ale po prostu slucham ich, bo teksty daja wiele do myslenia i sa czasem 100 razy lepsze od tych wielkich gwiazd nie bede wymieniac bo i po co. Bylam chora powanie, ale dzieki ich tekstom mialam wiare i nadzieje i takze nie tylko lekarze ale chlopcy w malym procencie, ale przyczynili sie do tego ze wyszlam na prosta. Moze to glupo brzmi, no ale tak bylo.
Temat dosyc ciekawy, ale nie spodziewaj sie pozytywnych opnii...

Mod-Grecia · Wysłany: Wtorek 08-05-2007, 6:35 Temat postu:

Jeżeli chodzi o techno to 2 lata temu popularne było Explosion

Nie no leżę.

Antyfani coraz bardziej mnie zaskakują

Lorenzi · Wysłany: Wtorek 08-05-2007, 16:05 Temat postu:

Łach...
No coo.... dziewczyny!
Może ta oto założycielka tegoż tematu tak się dowartościowuje? Laughing

okey.. nie chę być wredna Wink

Ja powiem tak, że mnie takie coś nie rusza Razz

I tak i tak będę ich lubić i żaden anty mi nie wmówi: "przestań! no co ty? kochasz tych babochłopów?"
Jak to mój kuzyn ostatnio ich określił, z czego miałam niezły ubaw, babochłopy rulezzz Laughing

Ale denerwuje mnie jedno, może i nie za bardzo na temat,
Że wszyscy nadają na 13letnie fanki Confused

To jest trochę przykre,
Ja (z resztą tak jak Unsterblich) mam teraz 15 ale jak się zaczęłam interesować TH miałam 13, tak? nom umiem liczyć...
I to oznacza że jestem głupia i zAkoFFFaną dziefczynką w braciach K.?
Nie umiem ich docenić za muzykę jaką tworzą? I jacy są?
To jest nie fajne...

Tyle, dziękuję za uwagę.

Z góry przepraszam jak się powtarzam, ale nie czytałam wszystkich postów Wink

Träne · Wysłany: Wtorek 08-05-2007, 16:44 Temat postu:

Realistyczna. · Wysłany: Wtorek 08-05-2007, 16:59 Temat postu:

Träne · Wysłany: Wtorek 08-05-2007, 17:09 Temat postu:

Funny Otherwise · Wysłany: Wtorek 08-05-2007, 18:26 Temat postu:

Zresztą, co to za różnica, czy masz trzynaście lat, czy osiemnaście, czy piętnaście?... Czy każda trzynastolatka jest różówą fanatyczką? Czasem szesnastolatki robią dużo głupsze rzeczy, czasem trzynastolatki okazują się być mądrzejsze.

Nie wiem jak wy, ale najmniejszymi egoistkami pod Torwarem okazały się być te najmłodsze fanki, te właśnie przed skończeniem trzynastu lat. Reszta, to były głównie starsze dziewczyny, które za nic nie poczęstowałyby Cię wodą, nie przepuściłyby, nie pomogły odpiąć kieszeni, nie przytrzymały bluzy.

Czy powinnyśmy oceniać dziewczyny po wieku? Ja nie skończyłam jeszcze piętnastu lat, skończę we wrześniu. Czy to znaczy, że dwa lata temu, kiedy miałam te trzynaście lat, byłam głupią fanatyczką? Tak, wtedy już lubiłam Tokio Hotel. I co, zmądrzałam przez te dwa lata tak bardzo, że już wychodzę z jednej grupy społecznej (różowych idiotek) i wchodzę w drugą, tą pośrednią?
To nie jest normalne.

Sherin · Wysłany: Wtorek 08-05-2007, 20:05 Temat postu:

Pfff... tyle z mojej strony o!
Wszystko co chciałabym napisać zostało juz wyrazone w postach poprzedniczek.

Dziękuję

.

<papa>

Airelle · Wysłany: Czwartek 17-05-2007, 16:37 Temat postu:

M/A/N/I/A · Wysłany: Czwartek 17-05-2007, 18:00 Temat postu:

Ja chciałam odnośnie wieku...

Biedne 13-letnie fanki...
Wszyscy się ich czepiają Smile

A naprawdę nie wszystkie 13 są gópie, rószofe i zakohane po ószy w Billu/Tomie/Gustavie/Georgu

Mówię to ja, "zakohana po ószy" w Billu 20-latka Smile

Träne · Wysłany: Czwartek 17-05-2007, 18:51 Temat postu:

Schwarz_Madchen · Wysłany: Niedziela 20-05-2007, 17:46 Temat postu:

Airelle · Wysłany: Niedziela 20-05-2007, 17:54 Temat postu:

Tak w ogóle to mam nadzieję, że admin albo mod działu zamknie ten temat, bo został on założony tylko dla wszczęcia kłótni.
akolita każe do siebie mówić jako byłby płci męskiej, a wystarczy przejrzeć kilka postów wstecz by stwierdzić, że tak nie jest Grey_Light_Colorz_PDT_50

Poza tym inteligencja użytkownika nic nie wnosi.
Nie widać sensu dalszej polemiki.

doustna · Wysłany: Wtorek 22-05-2007, 16:23 Temat postu:

dlaczego wszyscy uważają że kariera TH się skończy i wszyscy o nich zapomną...? Grey_Light_Colorz_PDT_26

no ej przepraszam.
ale po koncercie i tym co przeżyłyśmy wątpię żeby wszyscy o nich zapomnieli Neutral