Tokio Hotel

Blue Nati · Wysłany: Sobota 24-02-2007, 12:50 Temat postu:

Też jeszcze się nie wypowiem. Obie płyty są dla mnie cudowne.
Schrei - wiadomo, sentyment, większość tekstów
wkuta na pamięć, początki. Nie zapomnę o tej płycie. Nigdy.
Zimmer - nowość, głębszy głos Billa, wszystko dopracowane.
Do obu płyt jestem już przywiązana.
Nie mogę wybrać jednej.
Przynajmniej jeszcze nie teraz.

Vanilla · Wysłany: Sobota 24-02-2007, 12:52 Temat postu:

SCHREI to debiut.
wiec zawsze będę miała do niego sentyment.
za to ZIMMER bardziej chyba mi sie podoba.
ale różnica jest minimalna. Wink

(edit)

DreadLock · Wysłany: Sobota 24-02-2007, 14:22 Temat postu:

A moja Zimmer jeszcze idzie xD nie mam

Więc sie wypowiem po tym jak wysłucham xD
Ale podjerzewam, ze wole schrei xD

Delicate · Wysłany: Sobota 24-02-2007, 15:03 Temat postu:

Zimmer.

Bo ta płyta jest już ich.
Brali udział w pisaniu każdego tekstu, muzyki do każdej piosenki...
Sami grają.
Heart

A ja takie zaangażowanie kocham najbardziej.
Poza tym...
Głos Bdna xD.
Bo tamtych pisków ze "Schrei" znieść nie mogłam:D.
No i muzyka...

Gustav_1992 · Wysłany: Sobota 24-02-2007, 15:17 Temat postu:

Zdecydowanie głosuję na Zimmer 483. Ta płytka jest zdecydowanie inna niż Schrei.

sonias · Wysłany: Sobota 24-02-2007, 15:52 Temat postu:

Wiadomo ze Schrei to była ta pierwsza, ta która mnie przyciągnęła do Th i do tego forum Very Happy

Więc też na nią zagłosowałam.
Zimmer 483 też oczywiście jest boska Very Happy

Ale dopiero ją poznaje Very Happy

AnJaA · Wysłany: Sobota 24-02-2007, 17:20 Temat postu:

nie zagłosuje.
obie płyty mi się podobają.

może później zagłosuje jak pojawi się opska "obydwie"

cherry01 · Wysłany: Sobota 24-02-2007, 17:32 Temat postu:

Schrei
bo pierwsza, od której sie zaczęło, a to co pierwsze bardziej zapada w pamięci.
do Zimmer jeszcze się nie zdążyłam przyzwyczaić;]

Izu$ka · Wysłany: Sobota 24-02-2007, 19:00 Temat postu:

Trudno mi wybrać Rolling Eyes

Obie płyty są bardzo dobre i mają coś w sobie Smile

Schrei była pierwsza,do niej sie bardziej przyzwyczaiłam,znam wszystkie piosenki na pamieć. A zimmer? Hm..dobra,nawet bardzo. Po miesiącu też sie do niej przyzwyczaję i bede znała piosny na pamięć Wink

Poza tym nasz pierwszy koncert zaczyna sie od zimmera Wink

Wunderschön · Wysłany: Sobota 24-02-2007, 19:31 Temat postu:

Mimo, ze od "Schrei" sie wszystko zaczeło...
-milość do TH
-ta kopnięta faza na nich
-wariackie zbieranie wszystkiego z gazet
-forum

-i nowe znajomosci...

stawiam na "Zimmer", bo według mnie:
-jest "cieplejsza"
-mocniejsza
-ma charakterek :devil:
-znowu zaczęła sie wariacja na ich punkcie
-zaszczycą nas koncertem

-mam "Heilig" Heart

... na "Schrei" nie miałam ukochanej piosenki

tyle ode mnie Smile

Madzia =) · Wysłany: Sobota 24-02-2007, 20:16 Temat postu:

NIe... najagorsza rzecz jaka mi sie w życiu przytrafiła.. Confused

Nie ma opcji obydwie Question

To nie głosuje Rolling Eyes

Ja oby dwie uwielbiam i tak pozostanie Smile

Mnie to akurat nie rusze że ta jest nowa i sie przyzwyczaiłam - ja nie mam czagos takiego... Oby dwei mają zupełnie inny brzemienia, które wywarły na mnie bardzo pozytywny wpływ Smile

Następnym razem weźcie pod uwage opcje "obydwie" bardzo ładnie prosze...

Pozdrawiam

_hOl. · Wysłany: Sobota 24-02-2007, 20:46 Temat postu:

Stawiam na ...
Zimmer 483 ^
choć od Schrei się zaczęło jednak ta druga przeważyła.
lepsze teksty.
mocnieje brzmienie.
to jest to.

ashleyka · Wysłany: Sobota 24-02-2007, 21:11 Temat postu:

myszkap · Wysłany: Niedziela 25-02-2007, 1:56 Temat postu:

Według mnie to jeszcze za wcześnie porównywać te dwie płytki.
Na dzień dzisiejszy zagłosowałam na Schrei,
bo o Zimmer 483 jeszcze za dużo nie mogę powiedzić, bo za krótko jej słucham.

Misfit · Wysłany: Niedziela 25-02-2007, 10:19 Temat postu:

Schrei- mam do niej sentyment. Od niej zaczeło się wszytko. Poznałąm Was.

Zimmer 483- jest bardziej gitarowa. lepsze brzmienia. teksty. lepszy głos Billa.

Nie potrafię wybrać.

herbatka · Wysłany: Niedziela 25-02-2007, 16:37 Temat postu:

~Kama~ · Wysłany: Niedziela 25-02-2007, 16:48 Temat postu:

Ja również nie wybiorę.
Każda płyta jest inna, ale obie są świetne.
Pierwsza jest fenomenalna, ale druga się wydaje bardziej hmm... dojrzalsza.
Obie są na pierwszym miejscu Wink

.

Funny Otherwise · Wysłany: Niedziela 25-02-2007, 18:10 Temat postu:

I jeszcze jest tak mała przewaga Zimmera 483 ?!
Przecież jest lepszy, i przede wszystkim - dojrzalszy.
Głos dla Zimmera...

Blair · Wysłany: Niedziela 25-02-2007, 19:20 Temat postu:

głosować nie będę.
nie umiem określić, która płyta jest lepsza,
na pewno różnią się od siebie.
Schrei - wiadomo wielki sentyment, pierwsza płyta itd.
Zimmer 483 - płyta dojrzalsza, tak samo głos Billa, insrtumenty odgrywają większą rolę niż przy Schrei.
ale ogólnie obie są świetne
i tyle.

LadyTH · Wysłany: Niedziela 25-02-2007, 20:51 Temat postu:

Większość nie potrafi się zdecydować, a jednak Zimmer wygrywa Wink

I dobrze !
Schrei nie miała w sobie nic super powalającego.
Wg mnie of kors.
A tutaj... Heilig Heart

Poza tym teksty nie mówią o zdechłych chomiczkach Rolling Eyes

Po prostu Bill baardziej zagłebia sie w tajniki spiewu, ma wreszcie męski głos i całe brzmienie jest bardziej rockowe niz popowe.

To tyle mojej wypowiedzi ;]]

Moniczka :):) · Wysłany: Niedziela 25-02-2007, 22:35 Temat postu:

Ja głosowałam na Zimmer chodziarz teraz się zastawiam czy dobrze zrobiłam.... Bo w końcu jeszcze wszystkich piosenek nie słyszałam:D Very Happy

Ale z tego co słyszałam czy 9 utworów to jestem mile zaskoczona i zadowolona z ich pracy

niektóre piosenki mnie rozbrajają np: Reden

Ania_robaczek · Wysłany: Wtorek 27-02-2007, 15:21 Temat postu:

Zimmer.
Dlaczego?
Bo od razu wpadła w ucho.
Bo jest bardziej ich.
Bo Bidon nie ma już dziecinnego głosu.
Bo jest bardziej rock'owa.

Ale Schrei i tak baaardzo lubię.
Była pierwsza, była fajna i dzięki niej dużo się zmieniło Wink

tokiomanka133 · Wysłany: Wtorek 27-02-2007, 16:21 Temat postu:

Niezapomniane wspomnienia ze Schreiem.

Ale Zimmer.

Amore Pomidore · Wysłany: Wtorek 27-02-2007, 18:22 Temat postu:

a jednak.
Schrei.
Chociaz juz nie slucham piosenek

to mam do niej wiekszy sentyment.

Shaday · Wysłany: Wtorek 27-02-2007, 20:11 Temat postu:

Schrei zdecydowanie.
Bo debiut...
Bo od niej wszystko się zaczęło.
Bo mam do niej ogromny sentyment.
Do Zimmera jeszcze się takoś tak nie przyzwyczaiłam, ale nawet jeśli minął by ten miesiąc czy wiecej od wydania Z483 zdania reczej bym nie zmieniła.
Stawiam na pierwszy krążek.