Tokio Hotel

mała · Wysłany: Środa 28-02-2007, 13:51 Temat postu:

Moim zdaniem Zimmer!
Ponieważ teksty są bardziej poruszające i muzyka wpada odrazu w ucho.
Schrei
była pierwszą płytą dzięki której mogłam o nich usłyszeć i to też się liczy.
Wolę jedna Zimmer a szczegulnie piosenkę Vergessene kinder.

karolinaz · Wysłany: Środa 28-02-2007, 18:58 Temat postu:

Schrei ta płyta będzie zawsze na 1 miejscu (dla mnie):)Zimmer owszem super i głos Billa jest lepszy, ale Schrei jednak przeważa!!! Razz

beaciaa · Wysłany: Środa 28-02-2007, 19:06 Temat postu:

Chwilowo bardziej podoba mi sie Zimmer ale to pewnie dlatego, ze jest nowa i piosenki jeszcze mi sie nie przejadly. I wogole. Taka nowa, swieza krew Mr. Green

Ale i tak zawsze najwazniejsza bedzie Schrei - bo odniej wszystko sie zaczelo Heart

*sentyMentalny*

Funny Otherwise · Wysłany: Środa 28-02-2007, 19:51 Temat postu:

No tak,... Debiut, to debiut. Jak często bywa - kiepski. Dlatego nie lubię Schrei. Zbyt agresywny głos, właściwie pisk. Może kiedyś mogłam tego słuchać. Teraz, kiedy mam jeszcze Zimmera do wyboru, nie lubię Schrei.

Ani@ · Wysłany: Środa 28-02-2007, 21:17 Temat postu:

Zagłosowałam na Schrei...

Czemu?
Może sentyment, ale to raczej nie moja działka...
Po prostu tamta płyta była taka... właściwa. Różnorodność, nieobeznanie z rynkiem muzycznym - taka...czystość?

Zimmer jest boski, ale tym piosenkom już brakuje takiej mocy...
I Bill strasznie ją męczy..., aczkolwiek faktycznie, głos jest głębszy.
I też uważam, ze powinna być opcja "Obydwie" Wink

Dianschen · Wysłany: Czwartek 01-03-2007, 18:11 Temat postu:

ZimmaH ZimmaH ZimmaH !
Na instrumentach wymiatają ,muzyka ostrzejsza ,teksty głębsze ,taktyka bardziej dopracowana , Bill jest po mutacji i juz nie chrypi ,Bill nauczył się 'oddechu' ,w ogóle juz wiedzą jak maja to robić i oby tak dalej.Nie mówię ,że schrei jest beznadziejna ,ale Zimmer jest bardziej ,że tak powiem p r o f e s j o n a l n y.
nic dodać ,nic ująć Wink

..::Dominisia::.. · Wysłany: Czwartek 01-03-2007, 18:32 Temat postu:

miałam problem bo obie sa boskie :p alejesden schrei... sentymantalna jest :p to były początki :p tacyu inni byli :p etraz też zresztą Smile

i Zimmer też jest boska... lepszy głos Billa itd. ale jednak schrei Razz

Dreamer · Gość

Zagłosowałam na Zimmer mimo tego, że od Schrei wszystko się zaczęło i bardzo szanuję pierwszą płytę.
Sądzę, że w obecnej są bardziej gitarowe brzmienia i ich muzyka zmieniła się wraz z nimi, ale mimo wszystko takie utwory jeszcze bardziej mi pasują i mnie zainteresowały.

Wypowiadam się w tym temacie po raz drugi, bo jak widać moich postów BRAK, a konto musiałam założyć od początku.

Sylwia_th · Wysłany: Czwartek 01-03-2007, 18:46 Temat postu:

Ziemmer.... może dlatego, ze jest nowa??
Nowe piosenki i w ogóle...
Ale oczywiście to, że zaznaczyłam Zimmer, nie uważam, ze Schrei jest beznadziejna, zła itp.itd. wręcz przeciwnie. uwielbiam ta płytę, ale sami rozumiecie (mam nadzieję Grey_Light_Colorz_PDT_50

)
po prostu....

izunia_kaulitz · Wysłany: Czwartek 01-03-2007, 18:47 Temat postu:

Hmm... Zimmer dorównuje Schrei ale...
Jednak wolę Schrei.
To tak naprawdę od niej wszystko się zaczęło. To dzięki właśnie tej płycie chłopcy zyskali tak wielką sławę.
Mam do niej straszny sentyment.
Uwielbiam piosenki z tamtej płyty.
Będę ich słuchać mimo tego, że mają już kolejną płytkę.
Myślę, że dla chłopaków też Schrei ma wielkie znaczenie.
A poza tym... w Schrei Byll ma taki... chłopięcy, dziecięcy głosik. Na Zimmerze ma dojrzały, męski... uh... Smile

)

Mija · Wysłany: Czwartek 01-03-2007, 19:04 Temat postu:

Więc ja jakoś nie miałam problemu z wyborem.
Zimmer.
Ano dlatego, że:
-mają lepsze piosenki
-bill ma głębszy głos (nareszcie Rolling Eyes

)

-Płyta jest Rockowa, za co chwała Bogu Wink

-solówki gitar, czy perkusji - Niach

Schrei nie zrobiła na mnie jakiegoś wielkiego wrażenia.
Te piski Billa, te...uch.
Nie. To było nie do wytrzymania.

Zdecydowanie Zimmer.

Mod-Sendess · Wysłany: Czwartek 01-03-2007, 19:27 Temat postu:

Shrei. Zdecydowanie. To nie to samo co Zimmer.
To nie ta sama płyta. Od niej sie wszystko zaczęło, wszystko. Dla mnie nie ma 'Zimmera' i tych kilkunastu słodkich balladek wyłączając kilka piosenek. Wolałam stare TH...

Loreley · Wysłany: Czwartek 01-03-2007, 20:36 Temat postu:

Zimmer 483. Bo bardziej rockowa, z lepszym brzmieniem instrumentów, taka cięższa. Tyle.

KokosowaPalma · Wysłany: Piątek 02-03-2007, 1:27 Temat postu:

Schrei!

Latwo mi to powiedziec.
Schrei bylo i jest orginalnie.

Zimmer to dla mnie jak..kazdy inny album bandu pop-rockowego.
Rock?
Naa'aah wcale.

TH to Schrei.
Dojrzalosc?
Phhii
Komercha i tyle.

Teksty ?
Nie uwazam ze bardziej glebsze czy poruszajace.
Jak dla mnie wiekszosc ballad na Zimmerze jak np.
Vergessene Kinder to poprostu nic.
Nie porusza mnie.
A WNMG na Schrei zawsze cos we mnie drga jak slysze ta piosenke.

Jedyne co bardziej mi sie podoba na Zimmerze to glos Billa.
A tak to..

Schrei Era sie nie skonczyla.
Nostalgia.
Oh tak, jak oni nie byli jeszcze tak bardzo kierowani przez PR.

Mi sie wydaje ze ich trzecia plyta bedzie prawie taka sama jak Zimmer.
W sensie muzyka podobne teksty itd.
I wtedy..kazdy pomysli..ah Schrei to bylo TO!

Ale to tylko moja opinia.

Heart

Kokos

Ashleey · Wysłany: Piątek 02-03-2007, 10:13 Temat postu:

Schrei
Od tego się zaczęło.
Byli wtedy inni...xDD
Heart

DDM

-piosenka dzięki której ich pokochałam.
Co nie znaczy,że Zimmer mi się nie podoba.
Również jest to świetna płyta.
Tyle ,że Schrei dla mnie zawsze będzie nr.1 Wink

M/A/N/I/A · Wysłany: Piątek 02-03-2007, 11:28 Temat postu:

Mam wybierać pomiędzy Schrei a Zimmer 483 Shocked

...Ktoś tu chyba zwariował. Jak mogę między nimi wybierać? Obie są wspaniałe chociaż każda na swój własny sposób:

Schrei - wszystko zapoczątkował...Zimmer 483 - wszystko kontynuuje
Schrei - taki dziecinnie fajny głos Billa...Zimmer 483 - taki dorośle fajny głos Billa
Schrei - 2 piosenki, które mi się niezbyt podobają...Zimmer 483 - 2 piosenki, które mi się niezbyt podobają
Schrei - mauczył mnie wielu nowych słówek niemickich...Zimmer 483 - coraz więcej ich znam, a biorąc pod uwagę, że na studiach nie mam Niemca to bardzo dobrze
Schrei - mangowy jeżyk, zbity psiak z RM...Zimmer 483 - a kto go wie co teraz będzie Twisted Evil

Brak opcji "obie" to najgorsza rzecz w tej ankiecie. Grey_Light_Colorz_PDT_21

KaSiaAaTH · Wysłany: Sobota 03-03-2007, 0:14 Temat postu:

Podobają mi się obie ale zagłosowałam na Schrei bo to przy niej pierwszy raz poczułam te dreszcze i od niej się wszystko zaczęło, za to w Zimmerze jest new głosik Billa na co dłuugo czekałam..ale jednak stawiam na Schrei!

schwarze-Mädchen · Gość

Obydwie mi się podobają.

Ale zdecydowanie wolę Schrei, mimo że na Zimmer 483 Bill ma głębszy głos.

Do Schrei mam ogromny sentyment.
Ich pierwsza płyta, pierwsze piosenki, ich początki.
Nie raz, gdy jej słucham, aż łezka w oku mi się kręci. Zwłaszcza przy Durch den Monsun, bo od niej wszystko się zaczęło. Z tej płyty pochodzi także moja ukochana piosenka Wink

(Wenn nichts mehr geht <3)

No i za czasów tego albumu, Bill nie był taki sztuczny, a zespół komercyjny. Poza tym, odnoszę wrażenie, że w ten album włożyli o wiele więcej serca i uczuć.

Unsterblich · Wysłany: Niedziela 27-05-2007, 10:28 Temat postu: