Tokio Hotel

Nicole_Tom · Wysłany: Sobota 14-10-2006, 22:24 Temat postu:

Nie zrozum mnie zle ale fajnie ze masz czas na pisanie, bo stęskniłam sie za tym opowiadankiem:) Czekam na next.. Booskoo:*

ALEX-SZAFKA · Wysłany: Wtorek 17-10-2006, 14:20 Temat postu:

Chciałam wam coś powiedzieć. Z powodów zdrowotnych muszę przerwać pisanie. Nie wiem, czy w ogóle kiedyś będę mogła kontynuować... Postaram się jak najszybciej napisać zakończenie

Alex

Free · Wysłany: Wtorek 17-10-2006, 14:31 Temat postu:

Al... Alex?
... powody zdrowotne?

Nevermind · Wysłany: Wtorek 17-10-2006, 14:41 Temat postu:

Alexz...
Czy te zdjęcie w podpiscie?
Czy...
To to o czym myślę?

Nemesis · Wysłany: Wtorek 17-10-2006, 16:21 Temat postu:

Alex, kochanie. Trzymaj się.
Jesteśmy z Tobą.

Mod-eLPika_FM · Wysłany: Wtorek 17-10-2006, 16:47 Temat postu:

Jezu... Alex... Jestem z Toba Sad

Moj tata ma objawy raka pluc... Przynajmniej mi sie tak wydaje, ze jest wlasnie chory... Cholerne papierosy... Grey_Light_Colorz_PDT_46

Zlosliwy czy neutralny?

Nevermind · Wysłany: Wtorek 17-10-2006, 17:51 Temat postu:

Tak jesteśmy z Tobą na zawsze.
Trzymaj się tam cieplutko

SimplePlanowa · Wysłany: Wtorek 17-10-2006, 17:56 Temat postu:

Alex...
Trzymaj sie

Jestem z Toba Crying or Very sad

Holly Blue · Wysłany: Wtorek 17-10-2006, 18:03 Temat postu:

Jeżeli lubisz współczucie, to jestem z Tobą, i mam nadzieję że z tego wyjdziesz.
Jeśli jednak nie lubisz, to nie bież moich słów pod uwagę.
Ja np. nie lubię kiedy ktoś się użala nad tym jaką ja to miałam operację.
Dlatego.
Jestem z tobą, bez względu na to co wolisz, albo też i nie.

Black Rose · Wysłany: Wtorek 17-10-2006, 18:09 Temat postu:

Alex...
Jestem z Tobą...
Trzymaj się!

Blood · Wysłany: Wtorek 17-10-2006, 19:13 Temat postu:

Alex...
nie będę w stanie ci pomóc, napisać choć słowa otuchy..
ale wiedz, że całe [na pewno] forum jest z tobą.
ja na pewno, oto możesz się nie martwić.

chciała bym ci napisać, że walkę ze śmiercią można wygrać, ale nie potrafię.
bo sama stałam na rozdrożu życia i śmierci, wiem jak to jest.
wiem jak to jest kiedy w jednej chwili runie twój świat.
będe z tobą, pamietaj. na pewno nie przy tobie, ale duchem, sercem i całą resztą będę. tylko tyle mogę.

jeśli bedziesz wieżyć i się starać to się uda, bo musi.
ona sie nie starała, i nie doczekała pierwszej wnuczki, mnie.
a ty? musisz..
naprawdę.

pozdrawiam
zawsze i wszędzie z tobą.
Blood

Mod-Falka · Wysłany: Wtorek 17-10-2006, 20:15 Temat postu:

ALEX, pamiętaj, że jesteś dla nas bardzo ważna.
Że to wszystko, co napisałaś, jest tutaj istotne.
I własciwie jestem tego samego zdania co Holly Blue.

Życzę Ci mnóstwo zdrowia, a przede wszystkim pogody ducha.
I trzymam kciuki Smile

Maxime · Wysłany: Wtorek 17-10-2006, 20:19 Temat postu:

Alex... Życzę Ci zdrówka. Jak najwięcej.
Ściskam kciuki za Ciebie.
Bądź silna.
Pogodna.

Wiem, moimi słowami nie będę umiała Tobie pomóc...
A chciałabym, bardzo...

Jestem z Tobą.
Zawsze.
Myślami.

Trzymaj się cieplutko.

Rosenrot · Wysłany: Wtorek 17-10-2006, 21:32 Temat postu:

O Boże, Alex Sad

Nie chcę się powtarzać, a więc dołączam do grupy osób, które życzą Ci powrotu do zdrowia.
Jesteśmy z Tobą, pamiętaj.
Będzie dobrze, wierzę w to i będę się o to modlić...

Sad

Blondyneeeczka · Wysłany: Środa 18-10-2006, 15:53 Temat postu:

Alex...?!..
Pewnie jak tu wejdziesz to będziesz miała dość czytania, takich postów, ale wiedz, że jestem z Tobą duchem, bo inaczej nie mogę. Ja wierzę, że wszystko będzie dobrze!

Trzymaj się Kochana

Mod-Negai · Wysłany: Środa 18-10-2006, 17:19 Temat postu:

Wszyscy są.
Wszyscy z Tobą.
A Ty bądź z nami.

Daga_913 · Wysłany: Środa 18-10-2006, 17:27 Temat postu:

Alex .... wszyscy tu jesteśmy z Tobą i chcemy dla Ciebie jak najlepiej. Wiem, że takich postów jak ten bedzie i jest wiele, ale każdy ma na celu wsparcie Cię. Oczywiście ja też życzę ci szybkiego powrotu do zdrowia. Poprostu trzymaj się ciepło i bądz dobrej myśli tak jak my

ashleyka · Wysłany: Środa 18-10-2006, 19:09 Temat postu:

Alex..

nie wiem co mam napisać !
wiedz ,ze jesteśmy z Tobą i trzymamy kciuki ,żeby było dobrze !
Będę się za Ciebie modlić.
Trzymaj się i nie poddawaj !

YaNoU · Wysłany: Środa 18-10-2006, 19:16 Temat postu:

??
Nie wiem co mam kurde napisać...
Jak napisze ci, ze współczuje, to będzie bez sensu bo każdy tak pisze. A pewnie dla ciebie jeden komentarz w ta czy w tamta to nic...
Ja osobiście nienawidze jak ktos mi współczuje, mówi mi jaka to ja jestem "biednaa" i w ogóle. Nie wiem czy ty to lubisz, w kazdym razie powiem Ci, żebyś nigdy nie traciła nadzieji. W sumie to ona matką głupich jest, ale...
Zawsze trzeba miec nadzieję. A jak sie wierzy i nie poddaje to nawet gdy nie pomoże, zawsze jest lepiej... Nie powiem "jest mi ciebie szkoda" chociaz to prawda.
Wyjdziesz z tego Alex.
Ja to poprostu wiem.
No i pamiętaj, że jestem z Tobą...duchem napewno. Myśle, że całe forum jest z Tobą. Ale nie dlatego by cię utwierdzić w przekonaniu, że to koniec..tylko po to byś się nie poddawała/
Trzymaj sie Alex, i pamiętaj, ze opowiadanie nie ma teraz ZADNEGO znaczenia. Nie martw sie tym. Myśl o sobie... Wierze bowiem, że masz zapewne inne sprawy na głowie, niz te opowiadanie i forum....
A więc:
Trzymaj się kochana....! ;*
A w kazdym razie....Wiedz, że to co zrobiłaś dla nas, i co po sobie zostwiłas na forum to cos niezwykłego...

BlackAngel · Wysłany: Środa 18-10-2006, 22:22 Temat postu:

Kwiatuszku... Grey_Light_Colorz_PDT_05

Wiem, co czują twoi bliscy. Grey_Light_Colorz_PDT_14

Ale nie wiem, co czujesz ty.
Słońce najdroższe, wiesz dobrze, że jesteśmy z Tobą. Każdy zna Cię choćby z Szafkowego nick'a Smile

.
Wiedz, że nie wolno się poddawać. Grey_Light_Colorz_PDT_03

Trzeba myśleć pozytywnie i siłą woli pokonać tego potwora. Grey_Light_Colorz_PDT_06

Masz jeszcze mnóstwo życia przed sobą, słoneczko! Grey_Light_Colorz_PDT_07

Wszystko jest do przeżycia.

Wszystko jest dla ludzi.

Ah, mogę tylko polecić ci 'wilka kore' oczyszcza organizm z niepotrzebnych toksyn. Bardzo pomaga gdy masz chemioterapię.

'Novit ' też. Grey_Light_Colorz_PDT_19

Zachwuję się jak pieprzony lekarz. Grey_Light_Colorz_PDT_27

Głupia jestem.

Cóż, życzyć Ci mogę powrotu do zdrowia, Malutka. Dancing

I trzym się tam cieplutko. Grey_Light_Colorz_PDT_28

Ale żeby za gorąco nie było. Grey_Light_Colorz_PDT_37

Nie trać nadzieji i łap każdą chwilkę.

Pamiętaj - jesteśmy z Tobą WSZYSTKIE. Partyman

Jeszcze pogadamy o dupie marynie, zobaczysz. Laughing

Ścickam i całuję,

~Black.

orengada · Wysłany: Czwartek 19-10-2006, 11:59 Temat postu:

Alex aż mnie wypchało na drugi koniec pokoju.

Wiesz że jest z ciebie waleczna dziołcha. Wygrasz jeszcze siedem walk i pokonasz chorobe. Jesteś silna a my w ciebie wierzymy.

Jesteśmy z tobą no i wspieramy Grey_Light_Colorz_PDT_18

Wszystko będzie ok. OK
Musi.

duchowo wspieram i pozdrawiam. Wieże ze wyjdziesz z tego jak najszybciej.

orengada

tselinka · Wysłany: Czwartek 19-10-2006, 14:56 Temat postu:

Alex.....
Naprawde nie wiem co napisać...
I chociaż nie czytam twojego opowiadania
i nie znam cię(tzn nie utrzymuje z tobą kontaktów prez gg czy maile)
To jest mi strasznie przykro z powodu twoich problemów zdrowotnych...
Nie poddawaj się i bądź silna Wink

wiem, że łatwo mi to napisać bo to nie ja jestem na twoim miejscu
ALE wierze w to, że z tego wyjdziesz i mam nadzieje że to nie jest stadium zaawansowane i wszystko będzie ok
Życze Ci wszystkiego najlepszego

trzymaj się Smile

***_LeNu$Qa_*** · Wysłany: Czwartek 19-10-2006, 15:04 Temat postu:

Boże, Alex...
Chociaż nie znamy się praktycznie w ogóle, to kiedy zobaczyłam Twój podpis... Popłakałam się. Jak dziecko.
Jestem wrażliwa...? Jestem.
Kochana, nawet jeśli masz dosyć takich postów, to muszę to napisać.
Jestem z Tobą, tak jak całe forum. Tak, jak wszyscy.
Wierzę, że uda Ci się wywalczyć jeszcze wiele, wiele lat.
A jak już będziesz babcią, to napiszesz do mnie list, ok?

Pozdrawiam, całuję i wspieram całym serduchem,
~Lena

Nevermind · Wysłany: Czwartek 19-10-2006, 17:44 Temat postu:

Alex...
No tak ja też nie utzrymuje z Tobą kontaktów,
ale czytałam Twoje opowiadania.
Pewnie pomyślisz, żeto co teraz powiem będzie głupie i bezsensowne,
ale w walece z chorobą najbardziej potrzebna jest wiara.

Wiem, o tym bo sama miałam ( nie taki poważny ale jednka był ) problem.
Moja ciocia ( 21 lat) była w takiej samej sytuacji co Ty.
Przeszła przez to wszytko. Najpierw chemioterapia,
potem jakies naświetlanie i Bóg wie co jeszcze.
Wierzyła, wierzyła cały czas , że wyzrowieje.
I jej się udało.
Nie ma żadnych nawrotów choroby, a lekarze dawali jej 20 % szansy na przeżycie.

Wierze, że i Tobie się uda.
Nie...
Ja nie wierze !
Ja to wiem Alex.

Wygrasz tą walkę.
Dla siebie, dla rodziny, przyjaciół i dla nas...
Bo my mimo wszytko jesteśmy jak:
JEDNA WIELKA FORUMOWA RODZINA!

Kochamy Cię wszytskie...
Wracaj prędko do nas.
Bedzimey czekac, a przynajmniej ja będę.
Wiem, że "ja" mało znacze...
Poprostu chce byś wiedziała.

Pozdrawiam

Nevermind.

Unti · Wysłany: Czwartek 19-10-2006, 17:46 Temat postu:

Pamiętaj, że wszyscy są z Tobą.
Trzymam kciuki i wierzę, że z tego wyjdziesz. Na pewno dasz radę i zwyciężysz. Odniesiesz sukces.
Wiedz, że zawsze masz nas. W każdej sytuacji możesz na nas polegać.