Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Madzia :D
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Poniedziałek 20-03-2006, 18:48 Temat postu: |
|
|
Gall co Ty se w klocki lecisz, pisz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Mimowkaaa
Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Rypin;\
|
Wysłany: Sobota 25-03-2006, 14:38 Temat postu: |
|
|
A GALL MA ZAMIAR NAPISAC DZIS NOWA CZESC!!
Słyszysz? Wszyscy już wiedzą, teraz się nie wywiniesz:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maxime
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 25-03-2006, 16:05 Temat postu: |
|
|
Teraz dopiero przeczytałam 17 część i normalnie leję
świeeeetne!!
Nie no, Ala i Tola mnie rozwalają xD
Uch, Gall, uwielbiam Cię za te opko xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szeksol
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sobota 25-03-2006, 16:27 Temat postu: |
|
|
Gaall.. zaponialas o nas czy co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sonne
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 1082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 25-03-2006, 16:53 Temat postu: |
|
|
mam nadzieję, że Galla nie przeżywa kryzysu twórczego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ola;))
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: woj.lubelskie
|
Wysłany: Sobota 25-03-2006, 20:00 Temat postu: |
|
|
Gall czekamy, czekamy, czekamy...
Nie możesz nam tego zrobić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gall Anonim
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 25-03-2006, 21:45 Temat postu: |
|
|
Mimowkaaa napisał: |
A GALL MA ZAMIAR NAPISAC DZIS NOWA CZESC!!
Słyszysz? Wszyscy już wiedzą, teraz się nie wywiniesz:P |
Weźcie ją ode mnieee .
Ona kłamie .
Tak poważnie, to niczego nie obiecywałam ;>.
Mówiłam, że może zacznę coś dzisiaj pisać.
Jestem wykończona, ale w sumie parę zdań mogę sklecić.
Jutro coś dopiszę i wtedy dodam.
Okej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
stove
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z NASA ;>
|
Wysłany: Sobota 25-03-2006, 21:48 Temat postu: |
|
|
Gall ty leniu jeden! xD
Ja, to ja... ale Ty?
MeDi kochana... jak możesz nas nie uraczyć nową częścią?
Wiem, wiem... zmęczona, zmęczona... ale żeby nie móc wystukać kilku stron na wordzie? Przecież umiesz i wiesz, że umiesz Więc tak jak to już mówiła 'Madzia ' co ty nam tu w kulki lecisz?! xD
My niejestesimy głópie ;D
hah... Buziaki ;*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gall Anonim
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 26-03-2006, 9:22 Temat postu: |
|
|
Będzie dzisiaj, no.
Zadowolone?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gall Anonim
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 26-03-2006, 9:35 Temat postu: |
|
|
18.
Tom uważnie obserwował brata, który nerwowo rozglądał się wokół. Wszyscy czterej chłopcy z zespołu stali otępiale w pełnych makijażach i damskich ubraniach.
- Wyglądasz jak... - zwrócił się Tom do Billa, dokładnie lustrując go wzrokiem.
- Jak?
- Eee, jak zawsze.
- Dzięki. - Bill omiótł brata pogardliwym spojrzeniem.
Zapewne zaczęłaby się ostra wymiania poglądów na ten temat, jednak sytuacja ogólna była na tyle poważna, że nikt z obecnych nie miał zamiaru wszczynać kłótni.
- Chyba je widzę... - zaczął Georg, wychylając się za barierkę. - Idą... Idą za jakimiś chłopakami? T-tak, chyba tak... Ala skacze na jednej nodze, a Tola... Tola szarpie się z jakąś kobietą, która próbuje ją uspokoić...
- Cholera! Musimy coś zrobić! - krzyknął Bill i poderwał się w stronę barierek, usiłując dostrzec jak najwięcej.
- Niby po co? - spytał Tom, krztusząc się ze śmiechu i bacznie obserwując sytuację z góry.
Nie uzyskał odpowiedzi. Bill szarpnął go za rękaw i pociągnął w stronę schodów. Gustav i Georg automatycznie rzucili się za nimi. Po chwili cała czwórka zbiegła na dół. Bill rozpychał się między tłumem ludzi obserwującymi szarpaninę, od czasu do czasu rzucając obojętne "przepraszam". Przepchnął się między grupką nastolatek i znalazł się bezpośrednio przy Toli, która groźnie sapiąc, drapała kobietę - ta z kolei zasłaniała się wielkim zeszytem, chcąc chronić twarz.
- SPOKÓJ! - krzyknął Bill, zapominając o kobiecym przebraniu, więc szybko dodał cienkim głosikiem: - Spokój! - szarpnął energicznie Tolę, przyciągając ją do siebie.
Byli niebezpiecznie blisko. W tej jednak chwili Bill musiał zapomnieć o wielkim uprzedzeniu, o tym, jak bardzo brzydził się Toli i o tym, że wolałby tańczyć nago w centrum miasta, niż choćby jej dotknąć. Musiał działać szybko, nie miał czasu na analizowanie swoich ruchów. Przytulił Tolę mocno, modląc się duchu, by ludzie nie dostrzegli jego wyrazu twarzy, który mówił sam za siebie.
- T-to... Ja... Ja przepraszam... To moja... Moja SĄSIADKA. Ona ma problemy, wielkie problemy. Ciężka choroba ją dopadła... Oj, ciężka. Tak to właśnie jest... Mówiłam "Noś szalik, Jadziu!", ale nie słuchała... A zdrowie jest przecież najważniejsze... - pochylił głowę i westchnął kilka razy, chcąc udać płacz.
Ludzie wokół przyglądali się im coraz uważniej. Jedni szeptali między sobą, inni robili zdjęcia, a jeszcze inni w skupieniu czekali na rozwój wydarzeń.
- Puść mnie... - syknął Bill przez zaciśnięte zęby.
Tola jednak była wniebowzięta i nawet przez myśl nie przeszło jej, by w takim momencie oderwać się od Billa. Przecież nikt nigdy jej nie przytulił, poza rodzicami, którzy starali się jej w ogóle nie dotykać, odkąd nauczyła się chodzić i mówić.
Bill szarpnął dziewczyną kilka razy, aż w końcu ta uległa i oderwała się od niego. Chwycił ją za ramię i zerknął ukradkiem na Toma, który szybko to samo zrobił z Alą. Cała czwórka skierowała się w stronę Georga i Gustava.
- Patrzcie, co mamy! - krzyknął Gustav i wyjął z ręki dwie smycze dla psów.
- Kupiliśmy przed chwilą w zoologicznym. Cztery euro, ale niech stracę raz w życiu na te dwie.
Wszyscy czterej zaczęli przymocowywać smycze do szyj dziewczyn.
- No. - odparł zadowolony Bill i chwycił uchwyt od smyczy Ali. - Psy... Znaczy się, panie przodem.
- Ale dlaczego mamy to na szyjach? - spytała kompletnie zdezorientowana Tola.
- To taka... Zabawa narodowa. Tak, narodowa... - odparł Tom i chwycił uchwyt od jej smyczy. - Prowaźdzcie.
Dziewczyny podniosły się z podłogi, otrzepały z kurzu i ruszyły przed siebie. Dwa kroki - za krótka smycz. Zrezygnowane odpadły na posadzkę i zaczęły raczkować. Opuścili Centrum Handlowe, tracąc ostatnie spojrzenia zainteresowanych sensacją ludzi. Bill machnął wolną ręką na taksówkę. Czerwony pojazd natychmiast zatrzymał się przy krawężniku. Gustav otworzył tylnie drzwi, poczekał, aż wszyscy wejdą do środka, zamknął je z trzaskiem, a sam zajął miejsce obok kierowcy pojazdu. Całą drogę do hotelu ponownie przebyli w milczeniu - sześć osób (łącznie z taksówkarzem) zupełnie dobrowolnie i Tola, której Georg w ostatniej chwili zakleił usta taśmą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Gall Anonim dnia Niedziela 26-03-2006, 12:05, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mavis
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy martwych
|
Wysłany: Niedziela 26-03-2006, 9:42 Temat postu: |
|
|
Gall now wreszcie...
Już nie mogłam się doczekać...
Część cudowna, pękałam ze śmiechu, gdy Bill powiedział o Toli:
Cytat: |
"Noś szalik, Jadziu!", ale nie słuchała... |
A potem te smycze, czymże jeszcze nas zaskoczysz?
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
stove
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 418
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z NASA ;>
|
Wysłany: Niedziela 26-03-2006, 9:51 Temat postu: |
|
|
hahahaha... looooll..... Gall, ale czemu tak krótko? ;D
Jadziaaaa... buhahaha xD
Ale z tymi smyczami to było chamskie ;]
Choć... należy im się xD
Buziaki ;*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gall Anonim
Dołączył: 21 Sty 2006
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 26-03-2006, 9:52 Temat postu: |
|
|
Krótkie, bo stwierdziłam, że z reszty zrobię kolejną część .
Nie narzekać mi tu, że krótkie!xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
karolucha:)
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Niedziela 26-03-2006, 9:52 Temat postu: |
|
|
lol jakie to jest wypaSione
Zwauuuaa pisz dalej szybko !!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mimowkaaa
Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Rypin;\
|
Wysłany: Niedziela 26-03-2006, 10:07 Temat postu: |
|
|
Rogue 11:02:17
A DLUGA?
Gall Anonim 11:02:18
i jesli sie postaran, to dodam dzisiaj znowu
Gall Anonim11:02:25
taka sobie:P
Tia, jesli to jest srednia to ciekawe, jaka jest krótka:P dobrze ze dzis masz zaczac pisac kolejna, a dodac to najpozniej jutro kurna:P
"Psy... Znaczy się, panie przodem. " kocham Cie za to:D
Buziakk
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mimowkaaa dnia Niedziela 26-03-2006, 10:14, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Julie
Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z zaświatów =)
|
Wysłany: Niedziela 26-03-2006, 10:08 Temat postu: |
|
|
O Jezuu...! Pękałam ze śmiechu! Jak Ty to robisz, że Twoje opko zawsze jest takie... takie superśmieszne? Ehh, to wszystko przez Twój talent! Widzisz, co Ty ze mną zrobiłaś? Widzisz? Mi nie wolno się śmiać, mam doła ! A tu przez cały czas czytania miałam banana na twarzy .
Heheh... Jadzia i smycze były najlepsze !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maxime
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 1952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 26-03-2006, 10:21 Temat postu: |
|
|
Hahahahaha z tymi smyczami xD
świetne, no ale naprawdę krótkie będę czekać na next...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szeksol
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Niedziela 26-03-2006, 10:35 Temat postu: |
|
|
buahahahaah.. a najlepszy moment to ten:
"- T-to... Ja... Ja przepraszam... To moja... Moja SĄSIADKA. Ona ma problemy, wielkie problemy. Ciężka choroba ją dopadła... Oj, ciężka. Tak to właśnie jest... Mówiłam "Noś szalik, Jadziu!", ale nie słuchała... A zdrowie jest przecież najważniejsze... - pochylił głowę i westchnął kilka razy, chcąc udać płacz. "
buahahha czekam na wiecej Gall!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
shprot_ka
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Niedziela 26-03-2006, 10:51 Temat postu: |
|
|
ACH, NOWA CZĘŚĆ NARESZCIE! super, no poprostu super..............hmmmmm........jek zwykle z resztą..........
całe TH w damskich ciuszkach i ten tekst, ze Bill to się za bardzo nie zmienił..............trafne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jolcia
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śrem
|
Wysłany: Niedziela 26-03-2006, 11:50 Temat postu: |
|
|
Buahahahaha
Gall...
Jesteś wielka
Jesteś wspaniała
Jesteś...
Słów mi zabrakło...
A ta część...
Była FENOMENALNA !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Roxy
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 957
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: świat Aniołków xD
|
Wysłany: Niedziela 26-03-2006, 12:03 Temat postu: |
|
|
Smycze były najlepsze xD I te ciuszki chłopaków..hah!
Cytat: |
- Wyglądasz jak... - zwrócił się Tom do Billa, dokładnie lustrując go wzrokiem.
- Jak?
- Eee, jak zawsze.
- Dzięki. - Bill omiótł brata pogardliwym spojrzeniem. |
Buahaha, nie wyrabiam xD Szczerość Toma niema granic...
No to życzę wenki! I pisz dłuuuugą i śmieszną część
Jadzia...looool!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nena133
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: ...z piekła...
|
Wysłany: Niedziela 26-03-2006, 12:17 Temat postu: |
|
|
Buahahahhahahahhahaha BOSKIE Po prostu przedstawiłaś prawdziwą inteligencje dziewczynek z Klop 27.... Świetne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gosiulex
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Niedziela 26-03-2006, 13:12 Temat postu: |
|
|
Haha...nie wyrabiam. Tak jak napisała Roxy: "Szczerość Toma nie zna granic" Super. Czekam na kolejną część;
Mam nadzieję że dodasz ją szybciej niż zwykle
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lina
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa --'
|
Wysłany: Niedziela 26-03-2006, 14:57 Temat postu: |
|
|
Ej! Co tak krotko?! Ej, no! Ale i tak co napisalas jest boskie . Szczegolnie pieski .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
avi
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1577
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 26-03-2006, 15:03 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
- Wyglądasz jak... - zwrócił się Tom do Billa, dokładnie lustrując go wzrokiem.
- Jak?
- Eee, jak zawsze.
- Dzięki. - Bill omiótł brata pogardliwym spojrzeniem.
|
muahah xD biedactwo 
Cytat: |
- T-to... Ja... Ja przepraszam... To moja... Moja SĄSIADKA. Ona ma problemy, wielkie problemy. Ciężka choroba ją dopadła... Oj, ciężka. Tak to właśnie jest... Mówiłam "Noś szalik, Jadziu!", ale nie słuchała... A zdrowie jest przecież najważniejsze... - pochylił głowę i westchnął kilka razy, chcąc udać płacz.
|
jaki < LOL >
Cytat: |
jak bardzo brzydził się Toli i o tym, że wolałby tańczyć nago w centrum miasta, niż choćby jej dotknąć
|
chetnie bym to zoabczyla
czekam na more 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|