Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
- sandy strix -
Gość
|
Wysłany: Środa 12-04-2006, 11:38 Temat postu: |
|
|
nio.... ja tez wliczam się w poczet czekających na new parta
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Free
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: pomiędzy rzeczywistością, a wyobraźnią.
|
Wysłany: Środa 12-04-2006, 14:19 Temat postu: |
|
|
nEW PART!
nEW PART!
nEW PART!
nEW PART!
nEW PART!
nEW PART!
( zapomnialam capc-locka wyłączyć )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Irmonika
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z... metropoli :P
|
Wysłany: Piątek 14-04-2006, 11:01 Temat postu: |
|
|
Pisz nową część bo lubię czytać opka a to mi się bardzo spodobało naprawdę bardzo .
Pozdrawiam, Wesołych Świąt
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lib
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Piątek 14-04-2006, 14:17 Temat postu: |
|
|
Uwaga, uwaga! Agaciara dostała kopa w dupkę od wszystkich i zabrała się (wkońcu) za nowego parta.
Od razu na początku ostrzegam abyście mnie nie biły za tą część, bo będzie nudna i bez życia.
Nie mam poprostu wenki...
De-de dla:
malineczka
...Schwarz ist klasse...
WaRiAtKa
Billover
ashleyka
~durch_den_monsun
szmula
Fistashek
MadisoOn
- sandy strix -
Irmonika
Strasznie was duzio...
Część 6
Podszedł do niej. Przybliżył swe usta do jej próbując aby połączyły się w pocałunku.
-Nie Tom... - powiedziała odpychając od siebie zdezorientowanego blondyna.
Katrin odeszła nie spoglądając nawet na chłopaka.
Podbiegła do Billa prosząc aby powrócili już do hotelu. Miała już dość. Nie miała pojęcia, dlaczego...
Blondyn zauważył jak wyhcodzą. Podbiegł do nich szybko łapiąc Katrin za ramię, pytając:
-Za co jesteś zła?
-Nie jestem zła - odpowiedziała, nawet na niego nie spoglądając.
-Właśnie widzę. Przepraszam Cię, za tamto. Nie powinienem.
-Spoko.
Nie miała mu nic do powiedzenia. Kompletnie nic. Pierwszy raz w życiu zabrakło jej słów. Toma traktowała tylko jak kolegę, a nie potencjalnego kandydata na chłopaka.
Racja, uratował jej życie. Ale to nie znaczy, że od razu na niego za to leci. Wręcz przeciwnie...
A Tom... Jego uczucia był mieszane. Z jednej strony żałował, że to zrobił a z drugiej, był z siebie zadowolny.
Wyszli w trójkę z dyskoteki nie odzywając się do siebie ani słowem.
Kiedy byli już koło hotelu Bill przerwał nie zręczną ciszę pytając:
-Co się stało?
-Nic - odpowiedzieli chórkiem spoglądając na siebie.
Weszli do środka biorąc od ekspedientki klucz.
-Dziś w nocy mogą przyjść nasi koledzy. Proszę dać im klucz i powiedzieć, aby zbytnio nie hałasowali - zwrócił się Bill do kobiety.
Weszli do srebrnej windy cały czas na siebie nie spoglądając.
Katrin strasznie drażniła ta cisza, ale nie miała najmniejszej ochoty wdawać się w rozmowę z bliźniakami.
Weszli do pokoju. Wszyscy przebrali się w pidżamki, położyli do łóżek szybko zasypiając.
Katrin obudziło głośne chrapanie młodszego z Kaulitzów.
Rozejżała się po pokoju.
Tom również nie spał. Dziewczyna nie zwracając na niego uwagi położyła się na drugi bok próbując zasnąć.
-Ciebie też obudził? - spytał po chwili Tom.
Cisza...
-Czemu ze mną nie rozmawiasz?
Cisza...
-Skoro nie chcesz ze mną rozmawiać to dobra noc.
-Dobra noc - odpowiedziała zakrywając twarz poduszką.
Pomogło. Zasnęła.
A Tom? On cały czas nie mógł spać. Wkońcu spał przybliżając się do łóżka na którym leżała już śpiąca Katrin. Przejechał ręką na jej delikatnym policzku starając się aby jej nie ubudzić.
Tak pięknie wyglądała śpiąc.
-Dlaczego? Powiedź, dlaczego? - zadawał sobie przez cały czas to pytanie.
Dlaczego to zrobił?
Dlaczego Katrin tak na to zareagowała?
Dlaczego? Dlaczego?
Rano budząc się, Katrin ujżała dwóch chłopaków leżących na sobie na podłodze oraz Bill z Tomem próbujących ich podnieść.
-Może pomóc - spytała wstając z łóżka.
-Jeśli dasz radę - odpowiedział Bill kładąc Geroga na podłodze.
Dziewczyna podeszła pierw do Georga. Złapała go i jednym ruchem położyła na łóżku.
-Wow - powiedzieli razem bliźniacy.
Teraz przyszła czas na Gucia. Zrobiła z nim to samo co z Gergem tyle, że Gucio miał jeszcze coś do powiedzenia:
-Ni tak ostr sistro. Gdbście powidzieli sa bm sę położł, a ż te bcwały są tk pste t ich prblem.
Gucio tak pięknie zaczął gubić literki, że nikt nawet Gerog nie mógł się powstrzymać od śmiechu.
-Możemy porozmawiać? - Spytał Tom spoglądając na Katrin.
Nie bijcie za tak nudną część.
Nie bijcie za błedy.
Nie bijcie za brak akcji.
Nie bijcie za kompletne gówno.
Nie bijcie za to, że takie któkie.
Możecie mnie jedynie zbić za to, że postaram się aby kolejna część byłą lepsza.
Czekam na krytykę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fistashek
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z worka uczuć...
|
Wysłany: Piątek 14-04-2006, 14:26 Temat postu: =) |
|
|
Ja cię nie zabiję. Ja Cię poprostu obedrę ze skóry. Jak mogłaś mi powiedzieć na GG takie kłamstwo. No jak??? Czekam na wyjaśnienia!!! Jak jeszcze raz mnie okłamiesz.... to Cie... to cię... poprostu sie do Ciebie nie odezwe... Jak mogłaś napisać ze ta część jest "bez sensu" mi się podobała. Jak zwykle. Czekam na next part. Dziekuję za dydke <fistashek klania się nisko>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Negai
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w Tobie tyle zła?
|
Wysłany: Piątek 14-04-2006, 14:36 Temat postu: |
|
|
Co?
Jakie bledy, jaka nuda, jakie gowno? Gdzie ty to widzisz?
A juz wiem...moje opko...teraz skumalam!
A to jest cudowne. Tak czekalam na kolejna czesc, a tu taka niespodzianka!
Swietnie poprostu podoba mi sie bardzo jak zawsze...
Ta Kathrin jakas dziwna jest...Toma nie pocalowac? Przeciez to grzech!
Dobra zamykam sie juz...
Pzodrawiam i czekam na next parta:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Irmonika
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z... metropoli :P
|
Wysłany: Piątek 14-04-2006, 14:37 Temat postu: |
|
|
Wcale nie była taka nudna:) Była nawet fajna tylko strasznie krótka o własnie za to to cię mogę zabić. Jak zwykle czekam na nev parta. Buziaki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WaRiAtKa
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z przyczajki -krk
|
Wysłany: Piątek 14-04-2006, 14:49 Temat postu: |
|
|
Jedyne za co cię mogę zbić to to że takie krótkie.....
Część świetna- jak zawsze zresztą, wcale nie jest nudna, jest baaaardzo ciekawa
Czekam na następną część, mam nadzieję, że bedzie dłuuuuższa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Free
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: pomiędzy rzeczywistością, a wyobraźnią.
|
Wysłany: Piątek 14-04-2006, 17:54 Temat postu: |
|
|
No wreszcie się doczekałam nowej noty...
A tu zawód na całego!
Takie krótkie!!!!!!!!
Ja nie mogę!
Ech...
Ale i tak ciekawe...
Tylko trochę błędow...
Ach...
Czekam na nexta parta ( tylko błagam, następny niech znaczy lepszy i dłuższy)
Pzdr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Candy:*
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gościeradów(Niedaleko Lublina)
|
Wysłany: Piątek 14-04-2006, 21:19 Temat postu: |
|
|
Świetne, Super, gitezzzz, poprostu zajebiste!!! czekam na next part! pisz szybko, szkoda, ze ten ostatni taki krotki, ale dobra juz nie czepiam sie, zeby ciebie nie zniechęcic, jeszcze raz BOSKIE....pozrawiam pa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lib
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Niedziela 16-04-2006, 11:55 Temat postu: |
|
|
Na samym początku przepraszam, że taka krótka, ale nie miałam co wymyślić...
Dedykacja:
Fistashek
~durch_den_monsun
Irmonika
WaRiAtKa
...Schwarz ist klasse...
Ania14
Część 7
-Możemy porozmawiać? - Spytał Tom spoglądając na Katrin.
Brunetka spojżała na niego nie odpowiadając.
-Możemy porozmawiać?! - Spytał po raz drugi.
-Nie mamy o czym.
Brunet przez cały czas przysłuchiwał się ich rozmowie. Nie wiedział co się dokładnie stało, ale było widać po jego bracie, że jest tym naprawdę wkurzony.
-A ja jednak sądzę, że mamy - odpowiedział jej Tom.
-Idę zjeść śniadanie - rzuciła Katrin wychodząc z pokoju.
Bliźniacy stali ramię w ramię przyglądając się drzwiom z których przed chwilą wyszła.
Bill poklepał starszego brata po ramieniu. Ten spojżał na niego, usiadł na łóżku chowając głowę w ręce.
Brunet przyglądał się jego zachowaniu. Widział to w nim... Widział, że Tom już tego nie wytrzymuje. Że musi komuś powiedzieć.
-Co się dokładnie stało? - Spytał przerywając ciszę.
-Za długa historia... I tak nie zrozumiesz...
-Tom, przestań się nad sobą użalać i powiedź co się k***a stało!
-Dobrze... Pamiętasz jak Katrin została ogłoszona jakąś tam MISS, wtedy na dyskotece. Kiedy miała iść po odbiór nagrody... Tak się cieszyła... I wtedy ja... Chciałem ją pocałować. Ona mnie odepchnęła i pobiegła do Ciebie. I od tego czasu nie chce ze mną rozmawiać. Wiem co chcesz powiedzieć. Wiem, że jestem kompletnym idiotą. Ale... Ja sam nie wiem czemu to zrobiłem. Nie wiem jakie uczucia mną kierowały. Nie wiem Bill, nie wiem co robić...
-Przede wszystkim daj jej czas. Porozmawiaj z nią jutro. Teraz daj jej czas.
-A jeśli jutro nie będzie chciała ze mną porozmawiać?
Bill nie odpowiedział. Spojżał tylko na brata pokazując aby poszedł do stołówki i spróbował porozmawiać z dziewczyną.
-Jeśli teraz nie będzie chciała... Zrób to jutro. Jeśli jutro nie będzie chciała...
-To co?! No co mam zrobić?! Zrozum Bill. Zrozum mnie...
Blondyn wyszedł trzaskając za sobą drzwiami.
Wszedł do windy waląc jak najmocniej w jedną z jej ścian. Nie wytrzymywał. Nerwy były silniejsze... Musiał coś zdemolować... Musiał coś zrobić...
"-Narazie idę rozmawiać z Katrin... Musimy..." - pomyślał.
Wchodząc do białego pomiesczenia Tom poczuł pustkę...
"-Co ja jej powiem?"
Zaczął rozglądać się po pomieszczniu w poszukiwaniu Katrin.
Znalazła ją. Siedziała opierając głowę na ręce nic nie jedząc.
-Mogę się dosiąść? - Spytał.
Rozpoznała jego głos. Nie spoglądając na niego odpowiedziała krótkie "Tak."
-Możemy wkońcu porozmawiać? - Zadał po raz setny to pytanie.
-A jak się zgodzę dasz mi spokój?
Tom chwilę się zastanawiał.
Jeśli powie "tak" Katrin powie mu byle co aby dał jej spokój.
Jeśli powie "nie" brunetka z nim nie porozmawia.
-Nie wiem. Zależy od tego co się stanie.
Dziewczyna wstała łapiąc Toma za rękę i wyprowadzając ze stołówki.
-Gdzie idziemy? - Zapytał.
-Pokażę Ci pewne miejsce które jest dla mnie bardzo ważne. Obiecaj tylko, że nikomu o tym nie powiesz...
-Obiecuję...
Wreszcie doszli.
-Będziesz drugą osobą która dowie się gdzie przebywałam więkość mojego życia...
-A kto był pierwszą? - Spytał Tom przerywając Katrin.
-Dave. To był mój chłopak. Zerwaliśmy ze sobą. Dlatego chciałam popełnić samobójstwo - powiedziała spuszczając głowę. -Ale wracając do tematu. Tu spędziłąm większość swojego marnego życia. Właśnie tu. Spoglądając na sam dół... Właśnie tu wylewałam swoje żale. Swoje bóle. Swoje upokorzenie. Tutaj przychodziłam po tym jak bili mnie rodzice. Tutaj przychodziłam po tym jak nakrywałam Dave'a jak mnie zdradzał. Tutaj przychodziłam kiedy czegoś nie wiedziałam. Zwierzałam się wiatru. On jako jedyny mógł mnie wysłuchać. Zawsze był przy mnie. Otulał me ciało i jako jedyny mnie rozumiał. Nie miałam nikogo. Dopóki nie spotkałam was. Tom. Zrozum czemu ja się tak zachwuję. Zostałam zraniona tyle razy. I... Nie chcę tego przeżywać od nowa. Chcę żyć jak każda nastolatka. Jak to mówi wasza piosenka "Leb' die Sekunde". Chcę żyć sekundą, ale nie w ten sposób. Nie wiem czemu to wtedy zrobiłeś i nie chcę wiedzieć. Nie chcę wiedzieć czy to było przez alkochol. Nie chcę wiedzieć nic...
Tom przyglądał jej się wysłuchując całej historii...
Kiedy wiedział, że Katrin już skończyła wstał, pokazując dziewczynie aby zrobiła to samo.
Spojżał jej głeboko w oczy wiedząc, że jest zbyt delikatna, można ją zranić byle czym. Wiedział, że musi o nią zbać. Nie ma ona nikog. Tylko jego.
-Przepraszam Cię Katrin - powiedział wtulając rękę w jej puszyste włosy.
-Wybaczam - odpowiedziała kładąc swoje czoło na jego, zamykając spokojnie swe powieki.
I jak wam się podoba.
Jak dla mnie osobiście jest nudna... Jak zreszta wszystkie.
Sami ocencie. Czekam na szczera krytykę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Negai
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w Tobie tyle zła?
|
Wysłany: Niedziela 16-04-2006, 12:04 Temat postu: |
|
|
A moim zdaniem piekna...
szczegolnie koniec...
niesamowite...
Przynudzac umiem tylko ja, w tym akurat jestem bezkonkurencyjna...
a tutaj akcja, uczucia, slowa, mysli...
Piekne...zdobylas moje serce, kolejna osoba...
Pzodrawiam i czekam na more:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Free
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: pomiędzy rzeczywistością, a wyobraźnią.
|
Wysłany: Niedziela 16-04-2006, 12:11 Temat postu: |
|
|
hmn...no cóż...dość ciekawe...
Ale trochę sie już poplątałam..
Może przez to, że za dużo czytam opowiadań...
Nieważne...
Z tego robi się takie love-story...nie zrozum mnie źle.
Tylko w tym rzecz, że na 100 opowiadań gdzieś 60 jest o tym, że ktoś chcę porozmawaić, a druga osoba nie. No i to robi się trochę...nudne? Tak to dobre określenie.
Ale mam nadzieję, że to sie poprawi.
Życze weny...Pozdro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Irmonika
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z... metropoli :P
|
Wysłany: Niedziela 16-04-2006, 13:57 Temat postu: |
|
|
Klasa !! Podoba mi się to opowiadanie , oby tak dalej !!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WaRiAtKa
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z przyczajki -krk
|
Wysłany: Niedziela 16-04-2006, 16:47 Temat postu: |
|
|
Bardzo mi się podobało...
Zwałaszcza koniec...
Jest taki..hmmm... sama niewiem, ale mi się podoba...
Czekam na więcej i pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fistashek
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z worka uczuć...
|
Wysłany: Niedziela 16-04-2006, 20:14 Temat postu: =) |
|
|
Dzieki za dydke, oczywiscie nie nalezy mi się Nocia po prostu piękna, coś czuje, że przychodzi Ci wena. Oczywiscie czekam na next part.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Candy:*
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gościeradów(Niedaleko Lublina)
|
Wysłany: Poniedziałek 17-04-2006, 8:33 Temat postu: |
|
|
sliiiczneee!!!!! isz dalej, juz nie mogę się doczekac
pozdrawiam cię pa!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
malineczka
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Night Club 8)
|
Wysłany: Poniedziałek 17-04-2006, 10:54 Temat postu: |
|
|
mnie sie podoba. Bardzo już czekam na więcej!
tak świetnie piszesz że słów mi brakuje! czasem sie pomylisz i zrobisz błąd ale to nic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Billover
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biala Podlaska
|
Wysłany: Poniedziałek 17-04-2006, 13:58 Temat postu: |
|
|
Hmm... lepsze od tamtej cześci i... hm... zgadzam sie że koniec był świetny xP... Ciekawe jakie to miejsce? xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Poniedziałek 17-04-2006, 20:08 Temat postu: |
|
|
Jak zwykle pięknie. zgadzam sie koniec byl cudowny. czekam na next part! pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lib
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Środa 19-04-2006, 12:40 Temat postu: |
|
|
Dziś postaram się dodać nową część. Jak narazie wróciłam ze szkoły i mykam do cieplutkiego łóżeczka bo jestem chora...
Mam nadzieję, że dziś mnie do kompa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Free
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: pomiędzy rzeczywistością, a wyobraźnią.
|
Wysłany: Środa 19-04-2006, 12:44 Temat postu: |
|
|
Och...wreszcie będzie nota!
Ajaj...nie zazdroszczę choroby...tak leżeć i nic nie robić to jest dopiero sztuka...hehe
No dobra...ja czekam( pamiętajcie) więc chcę notę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szmula
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domu Toma Kaulitza :D - Sttetin
|
Wysłany: Czwartek 20-04-2006, 5:57 Temat postu: |
|
|
Agata czy ty jakaś głupia jesteś
Co ty odpierdalasz z tą sondą :"czy mam dalej pisać opo?". Ja zagłosowałam, ale to było lekkie przegięcie.
Agaciara napisał: |
Dziś postaram się dodać nową część. Jak narazie wróciłam ze szkoły i mykam do cieplutkiego łóżeczka bo jestem chora...
Mam nadzieję, że dziś mnie do kompa... |
I gdzie jest ten next part Czekam, czekam, a tu nic. Ale ty zawsz dotrzymyeałaś obietnic, więc to było do przewidzenia.
Wracając do opa szybko pisz next part Pogadamy w szkole
Pozdro*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fistashek
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z worka uczuć...
|
Wysłany: Czwartek 20-04-2006, 8:51 Temat postu: =) |
|
|
No kochana moja, kiedy ten newsik? Bo ja się już doczekać nie moge. A co do naszego ***(domyśl sie o co mosze chodzić w tych gwiazdkach) to postaram się dziś napisać one part. Tylko niewiem czy się wyrobie, bo musze zapierdzielać znowu dziś na hale sportową, i mam wycieczke rowerową.Weź ja się zanudze na tej wycieczce. Ratuj mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Free
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: pomiędzy rzeczywistością, a wyobraźnią.
|
Wysłany: Czwartek 20-04-2006, 11:35 Temat postu: |
|
|
beee.... nie ma nowych notek!
Ja chcę następny part!
Ja chcę następny part!
Ja chcę następny part!
Ja chcę następny part!
Ja chcę następny part!
Ja chcę następny part!
Ja chcę następny part!
Ja chcę następny part!
Ja chcę następny part!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|