|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WiÓrA
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: ja tu się wzięłam???
|
Wysłany: Piątek 21-04-2006, 14:35 Temat postu: |
|
|
Bo ja wam powiem jedno, pisałam wiele blogów i była takie sobie, nawet dobre, ale nie było tam atkiej krytyki jak tutaj, tu jest tak:
,,piszesz z blędami i źle stylistycznie to odrazu klapa''
Ja was rozumiem, ale jakbym miała opisywać każdą godzinę to by mi słownictwa zabrakło. nie mówie że mnie ta krytyka uraza, ale nie jestem po prostu przyzwyczajona to tego typu komentarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tekla
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z krainy czarów...
|
Wysłany: Piątek 21-04-2006, 15:44 Temat postu: |
|
|
Och WiÓrA przeżyjesz!!!!
Co nie zabije to wzmocni!!!
Tess chyba coś o tym wie?!
I dawaj szybciutko nową notę chyba, że chcesz żebym sobie poszła...
Papa i pozdrowienia!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WiÓrA
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: ja tu się wzięłam???
|
Wysłany: Piątek 21-04-2006, 21:34 Temat postu: |
|
|
Bill...Bill...wygląda jakby miał stanik....
Seryjnie, aż mi sie chce płakać ze smiechu.
Dobra to ja sie chowam ( ) i ide pisać nolejną notkę.
Jak ktoś mnie z niego wyciągnie, to moze ją doda.
WALI MI!!!!!!
Dobra lece pisac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*:Love_Tomuś:*
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dworca z.o.o
|
Wysłany: Piątek 21-04-2006, 21:45 Temat postu: |
|
|
Już Cię wyciągam!!! Tylko please daj next part.... BŁAGAM!!! Jestem niećerpliwa!!! Ale mnie wszystkie opowiadania które czytam wciągają!!! WCIĄGAJĄ!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WiÓrA
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: ja tu się wzięłam???
|
Wysłany: Piątek 21-04-2006, 23:28 Temat postu: |
|
|
MASAKRA!!!!!!!
Ratunku!!!!
Nie mam weny!!!!
Umieram!!!!
Niech mi ktoś pomoże!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*:Love_Tomuś:*
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dworca z.o.o
|
Wysłany: Sobota 22-04-2006, 8:57 Temat postu: |
|
|
AAAAAAAAA!!! Człowieku!!! Nie rób mi tego!! BŁAGAM! AAAA!!! Nie róc tego!! Się zaraz popłacze Co ja będę czytać?!?!?!?!?!?!?! <panikuje> Boshee.... Nie, nie, nie, nie, nie, njie, nie,, nie, nie, nie!!!!!!!!! <leży na podłodze i ryczy>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tekla
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z krainy czarów...
|
Wysłany: Sobota 22-04-2006, 10:54 Temat postu: |
|
|
Przychodzi Tekla wybawicielka i pomaga złapać wenę!!!!
Tadaaaaa!!!
A może Tess ją wykradła i schowała w zamrażalce??? Ty lepiej sprawdź, bo z nią to nigdy nic nie wiadomo!!!
Życzę żeby się wena znalazła i pozdrawiam serdecznie...
P.S Mi się wydaje, że Billowi się poprostu bluzka tak dziwnie podwinęła...ale po co on się tam na koncercie rozbierał??? Pewnie chciał muły pokazać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*:Love_Tomuś:*
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dworca z.o.o
|
Wysłany: Sobota 22-04-2006, 11:06 Temat postu: |
|
|
AAAAAAAAAA!!!! <załamka> Nie ma, nie ma, nie ma!!!!!! AAAAAAAA!!! Ja.... bym.... chciała.... naext.... parta!!!! Umieram!!!!!!!!!!!!!!!! Ja jestem za młoda!! Nie chcde jeszcze umierać!! Jedyne co mnie uratuje to next part!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Życze weny, weny, weny, weny, weny, weny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WiÓrA
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: ja tu się wzięłam???
|
Wysłany: Sobota 22-04-2006, 17:16 Temat postu: |
|
|
O.o O.o O.o O.o
WENA PRZYSZŁA, PISZE DALEJ!!!!!
niu part już niedzługo!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*:Love_Tomuś:*
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dworca z.o.o
|
Wysłany: Sobota 22-04-2006, 18:03 Temat postu: |
|
|
Yeahhhh!!!!!!! Ole, ole, ole, ole nie damy się, nie damy się!! Jak już to napisałaś to mnie ciekawość zrzera, co boędzie w następnej części!!!!
OLE, OLE, OLE, OLE nie damy się, nie damy się!!!!!!!!!!!!!!!!!
EDIT:
20:08
Kiedy następny part?!?!?!?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kainka111
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Magiczna kraina
|
Wysłany: Środa 26-04-2006, 15:55 Temat postu: |
|
|
kiedy nowy part ??? czekam z niecierpliwością
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WiÓrA
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: ja tu się wzięłam???
|
Wysłany: Środa 26-04-2006, 17:14 Temat postu: |
|
|
oj bo ja nie wiem kiedy to będzie, bo niby wena jest cały czas, ale co s mi nie idzie to pisanie i tak myślę żeby to skasowac, bo niby orginalny temat, ale wszystko jest do dupy, bo gdzie tu sens i logika???
Gzie się pytam, no gdzie??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Divalecorvo
Dołączył: 26 Sty 2006
Posty: 617
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Królestwo Ciszy
|
Wysłany: Środa 26-04-2006, 17:40 Temat postu: |
|
|
logika? gdzie? w twojej glowie xD i ani waz mi sie to kasowac:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kainka111
Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Magiczna kraina
|
Wysłany: Środa 26-04-2006, 18:37 Temat postu: |
|
|
no własnie nawet sie nie waż bo przejdę sie do ciebie i ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Free
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: pomiędzy rzeczywistością, a wyobraźnią.
|
Wysłany: Środa 26-04-2006, 18:38 Temat postu: |
|
|
kurde...spiesz sie wióra..bo ja nie mam co czytac!!!!
Zlituj sie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tekla
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z krainy czarów...
|
Wysłany: Środa 26-04-2006, 20:38 Temat postu: |
|
|
WiÓrA jak ja tam przyjdę to Ci nogi z d*** powyrywam!!!!!! Gdzie logika, gdzie sens...(powiedziała ironicznie) Tu qrde, TU!!!!!!! W Twoim opowiadaniu!!!!
Ja już nie wiem jak Ci do rozumu przemówić!!!!!!!!
Uspokój się, idź do worda i pisz, niech Ci Tess pomoże, bo może cuś wymyśli.
(Ja słyszałam, że uciekła to ją znajdę i namówię, żeby Ci pomogła)
I się tu nie wygłupiaj tylko łap wenę wiadrami i pisz!!!!!!
Mam nadzieję, że dotarło!
Pozdrawiam i przepraszam, że mnie trochę poniosło, ALE JAK JA WIDZĘ TAKIE GŁUPKOWATE TEKSTY TO MNIE COŚ BIERZE!!!!!
Wybacz
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tekla dnia Czwartek 27-04-2006, 10:22, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
WiÓrA
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: ja tu się wzięłam???
|
Wysłany: Czwartek 27-04-2006, 9:42 Temat postu: |
|
|
Dobra, Herbatki mają ten dar przekonywania i moż ecoś z siebie wycisnę, ale nie sądze zeby wam sie spodobało, ale sie zobaczy, bo już poczatek mam, ale co daje to ie wiem, dobra, dobra nie nudze już.
Chowam sie i lece pisać, jak mnie ktoś, gdzieś tam znajdzie to dam znać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tekla
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z krainy czarów...
|
Wysłany: Czwartek 27-04-2006, 10:23 Temat postu: |
|
|
No ja myślę, że coś nowego w weekend się pojawi...a jak tam Tess?????
Pozdrawiam!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Opal
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czwartek 27-04-2006, 22:27 Temat postu: |
|
|
Komentowałam tu już? Jak nie to komentuje teraz:P A czytałam bodajże... wczoraj Czekam na nową część... chcę wiedzieć jak się akcja rozwinie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WiÓrA
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: ja tu się wzięłam???
|
Wysłany: Piątek 28-04-2006, 16:53 Temat postu: |
|
|
hehe, zaczęłam pisać, moze jeszcze dzisiaj dodam, ludzie chyba mi chybor wraca.
!!! !!! !!! !!! !!! !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sanndra
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Piątek 28-04-2006, 20:25 Temat postu: |
|
|
zajedwabiste , piszesz normalnie zaje(nie klnijmy)fajnie x), pisz dalejjjj, ja juz ladniutko prosze o next parta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tekla
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z krainy czarów...
|
Wysłany: Sobota 29-04-2006, 10:27 Temat postu: |
|
|
Czekam, czekam i to jak najbardziej cierpliwie...jak tak się da...bo mam wątpliwości...
Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Opal
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 29-04-2006, 13:26 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam opo Sol I hm... faktycznie jest podobne ale wiesz, pisz bo akcja juz jest inna niz u niej Obiecałas notke wczoraj...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sanndra
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sobota 29-04-2006, 20:30 Temat postu: |
|
|
hey , piszesz totalnei zajebiscie, i mam nadziejke ze normalnie w tempie expressowym dodasz nnew parta :DxDXd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WiÓrA
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: ja tu się wzięłam???
|
Wysłany: Niedziela 30-04-2006, 17:33 Temat postu: |
|
|
Part 3
Z rządzą mordu w oczach ujęła telefon i z zamiarem rzucenia go o ścianę podniosła rękę ku górze i… Telefon nagle zadzwonił, wiadomość od nieznanego numeru, otworzyła komunikat i jej oczom ukazała się bardzo obszerna treść. Mianowicie:
,,Patil, w co ty grasz? Co takiego się stało, dlaczego… Zmieniłaś się, ale nie wiem, po co. Daj mi szansę, bo naprawdę mi na tym zależy, dlaczego? Odpowiedz, proszę…’’
‘Wpadłaś laska, nie ma, co! Ale Musisz to przeprowadzić do końca, skoro zaczęłaś…’ – w myślach przeklęła dzień, w którym weszła do szkoły w Berlinie. Wybrała numer do bliźniaka, przez chwilę się zawahała, odłożyła telefon na półkę i położyła się na łóżku. Zastanawiała się nad tym, co mu powie, jak zareaguje, co będzie jak straci cierpliwość…
- Jak się bawić, to się bawić – drzwi wyjebać, nowe wstawić – powiedziała do siebie i od nowa wystukała numer do Toma.
***
W innym pokoju na dębowym stoliku, telefon, który zdawał się być wyłączony zaczął niebezpiecznie wariować. Blondyn stojący przy oknie, gwałtownie się odwrócił, złapał telefon i bez chwili namysłu odebrał rozmowę.
- Taaa? – odpowiedział mało entuzjastycznie, powrotem siadając na parapecie.
- O ci znowu chodzi Kaulitz? – usłyszał chłodny ale spokojny ton Patil, coś w nim drgnęło, popatrzył dwie ulice dalej, gdzie na parapecie siedziała McDave, dziko wymachując rękami mówiła coś do słuchawki telefonu.
- To raczej w co TY grasz? – odezwał się spokojnie.
- Tak się nie dogadamy! – westchnęła niebieskooka – za 10 minut w parku, przy wejściu. – dodała ze zrezygnowaniem i rozłączyła rozmowę. Dredziarza, szybko ubrał buty i kurtkę <no w końcu chłodno już było, nie?>, wyszedł szybko z domu, po pięciu minutach zauważył wysoką postać opierającą się o bramę parku, podbiegł do niej. Spojrzał w jej niebieskie oczy, które mimo mroku były pełne blasku.
- Taaa, jesteś. – mruknęła i usiadła na ławce przy wejściu, chłopak dopiero teraz zauważył, że była ubrana inaczej niż na dyskotece, teraz miała na sobie masę rzemieni <na nadgarstkach i szyi, oczywiście>, glany, ale jednak nie zmieniła bluzki. W tym całym zestawie było coś, co go bardzo pociągało, a może to była ona sama? Usiadł obok niej, popatrzył głęboko w jej błękitne tęczówki, co spowodowało sensacje w jej żołądku.
‘Nie, proszę! To nie możliwe’ – błagała w duchu samą siebie, pragnęła aby najgorszy sen jej życia się nie spełnił. Nie zdążyła nic powiedzieć, poczuła jedynie zachłanny pocałunek na swoich ustach. Odwzajemniła go obejmując jednocześnie ramionami jego szyję, teraz była pewna, że go nienawidzi, ale musiała zakończyć to, co zaczęła. ’’Odkleili’’ się od siebie, ale na krótką chwilę, Patil otworzyła usta, żeby coś powiedzieć, ale ten położył jej palec na ustach.
- Ciii… Nic nie mów, kocham cię. – szepnął i wstał z ławki.
‘Szkoda, że ja ciebie nienawidzę’ – wymiotowała w duchu, brzydziła się tym wszystkim, ale widocznie taka rolę od Boga dostała, odkąd pamiętała, zawsze łamała chłopięce serca, nawet te najtwardsze. Była w tym mistrzynią, potrafiła doskonale maskować swoje uczucia. Z pomocą Toma wstała z ławki i ruszyła do wyjścia, poczuła jak bliźniak obejmuje ją ramieniem, niewiadomo dlaczego skierowali się w stronę domu Kaulitzów.
- Patil? – zaczął niepewnie, nie wiedział jak zareaguje, strasznie się bał.
- Mhm? – uniosła jedną brew, doskonale wiedziała o co zapyta, znała ten tekst już na pamięć. Zawsze tak było, że każdy z nich mówił to samo, po takim samym czasie.
- Czy ty zechciałabyś być ze mną? – odpowiedział pytaniem, zaczął padać deszcz.
- Tak, nawet nie wiesz jak sie cieszę. – powiedziała ‘bardzo entuzjastycznie’, i pocałowała go namiętnie.
- Chodźmy do mnie.
‘Znowu ta sama rola, chyba złożę reklamacje u Boga’ – westchnęła ze zrezygnowaniem. Na schodach minęli Billa, ten nic nie powiedział, tylko zrobił minę w stylu:
,,Kolejna, tyle że tym razem nie taka łatwa’’
Dziewczynie to nie robiło różnicy, jej celem było tylko zmazanie tego wrednego uśmiechu z twarzy blondyna a to ze trzeba się przy tym poświęcać, to było tylko małe zadanie dodatkowe. Była zrodzona do tej roli, zawsze rzucała każdego po dwóch – trzech miesiącach, ale tym razem będzie inaczej, taki był jej plan. Obawiała się tylko jednego – jak daleko będzie musiała się posunąć, czy będzie zmuszona z nim spać? Nie, do tego nie będzie zdolna, nie da się ponieść. Z zamyślenia wyrwał ją delikatny pocałunek w usta, potrząsnęła głową, aby pozbyć się natrętnych myśli, usiadła na fotelu i ze znudzeniem przyglądała się krzątaninie chłopaka, po pokoju.
- Napijesz się czegoś? – spojrzał w jej stronę i nie czekając na odpowiedź przyniósł dwie puszki RedBulli.
- W zasadzie nie chce mi się pić. – powoli podeszła do wierzy i włączyła jakąś płytę, rap. Zwróciła się ku niemu, zarzuciła ramiona na jego kark i zaczęła poruszać się w rytm muzyki, chłopak od razu podchwycił pomysł i położył dłonie na jej pośladkach. Ustami zaczął muskać jej szyję, niegrzeczne ręce wkradły się pod bluzkę Patil, oboje zaczęli się kierować w stronę łóżka. Leżeli w satynowej pościeli zatopieni w namiętnych pocałunkach, tylko oni i miłość. Tak miłość, tylko szkoda ze nieodwzajemniona…
Tom coraz zachłanniej całował brązowowłosą, czuł jak włada nim pożądanie, jednak kiedy dziewczyna leżała bez czarnego topu na sobie, usiadła nagle i zaczęła się ubierać.
- Późno już. Musze iść, zobaczymy się w szkole… - szepnęła mu uwodzicielsko do ucha, wiedziała doskonale jak na niego to zadziała. Objął ją w pasie i posadził sobie na kolanach, zaczął odpinać jej biustonosz, jednocześnie całując jej dekolt. Zły ruch… Dostał w twarz, dziewczyna bez słowa wyszła z jego domu. Była dumna z siebie, cieszyła się z tego co zrobiła, zaczęła rozmyślać nad tym, co będzie kiedy wszystko skończy. Po chwili do jej uszu dotarł dźwięk dzwonka jej telefonu…odebrała.
- Przepraszam… - tylko tyle usłyszała w słuchawce, później już tylko głuchy sygnał.
- Zobaczymy się w szkole Kaulitz, głuchy jesteś? – mruknęła do siebie. Weszła do domu, nikogo nie było, uwielbiała takie momenty, zapaliła świeczki i weszła do wanny wypełnionej ciepłą wodą.
Po pół godziny, wyszła z łazienki i skierowała się wprost do łóżka. W pewnej chwili dostrzegła coś co nie powinno leżeć na jej pościeli, więcej ‘to cos’ nie powinno się znajdować w jej domu. Zaczęła się wycofywać z pokoju, z krzesła przy drzwiach zabrała telefon, wykręciła pierwszy lepszy numer…
- O nic nie pytaj, tylko przyjdź jak najszybciej. Proszę… - skuliła się na kanapie w salonie, usłyszała pukanie do drzwi, otworzyła je szybko.
- Tom? – zapytała wytrzeszczając oczy.
- Tak, dzwoniłaś… Przestraszyłem się… i przybiegłem… Co się stało? – wydyszał, dziewczyna zdążyła się pogodzić z faktem, że ma pecha jak nikt inny.
- Chodź – zaciągnęła go do swojego pokoju, ten spojrzał na pościel jego oczom ukazał się bukiet czarnych róż, oraz zakrwawiony sztylet, byłą tez koperta i małe pudełko. Chłopak podszedł do łóżka i wziął kopertę, wręczył ją niebieskookiej.
- Czytaj…
- Czemu ja? – naskoczyła na niego
- Bo jest zaadresowany do ciebie – odparł i usiadł na fotelu ciągnąc dziewczynę za sobą, także siedziała na jego kolanach.
- Ok, więc tak… ’’Przejrzałam cię i wiem jaki jest twój plan, wiem też że ci się to nie uda i radzę ci dobrze i tylko jeden raz: Zostaw bliźniaków w spokoju, bo źle skończysz. Dobrze wiesz że cię śledzę, nie wiesz gdzie jestem a jestem za tobą i przed tobą, pod i nad tobą, obok i wszędzie gdzie ty. Nie uciekniesz…’’ – przełknęła głośno ślinę.
- Kiedy przyjadą twoi rodzice? – zapytał ze strachem. Cholernie się bał o to co się może stać jego ukochanej. Była inna niż wszystkie, była szczęściem, darem od Boga, nie chciał tego stracić.
- Nie… nie przyjadą, są w delegacji… będą za tydzień. – wyjąkała. Czyżby coś źle zrobiła, czy może to on zostawił te rzeczy, może to jakiś podstęp.
- Co to ma znaczyć, nie rozumiem… - westchnął
- A myślisz, że ja rozumiem? – zapytała sięgając po pudełko, były w nim zdjęcia i kartka. Foty przedstawiały dziewczyny w różnym wieku, każda była ubrana w czarną suknię, każda leżała na jakimś grobie, każda miała z rękach czarne róże a na szyi dziwny medalion. Było jeszcze coś, wszystkie na zdjęciach były martwe.
Wyjęła z pudełka czarną kartkę, była zapisana czymś czerwonym… Krwią, farbą, tuszem??? Napis głosił:
,,Będziesz następna, obiecuję’’
…
I jak wam sie podoba? Bo mi bardzo <pierwszy raz od poczatku> Nawet lekko dłuższa mi ta notka wyszła, ale i tak jest krótka.
-podoba się wam to
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|