|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LadyMakbet
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 1226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z prochu
|
Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 15:37 Temat postu: Durch den Monsun... - gorzkie żale Lejdi.+ |
|
|
Wiem, ze ostatnio mnie ZA pelno. Ale musialam dasc upust dziecinnym emocjom. Niestety. Nie czytajcie, jesli nie chcecie zobaczyc, jak sie zale. Lepiej nie.
Jednoczęściówka o mnie. Prosta, zwyczajna, niezbyt poetycka, po prostu - przeciętna, jedna z wielu.
Dedykacja: staremu Tokio Hotel.
Dedykacja nr 2: Akromantuli, która czuje podobnie.
-------------------------
,,Ich muss druch den Monsun, hinter die Welt..."*
Ta piosenka mnie męczy.
- Ku*wa! Stare czasy! Wróćcie, słyszycie?! Macie wrócić!
Nie chcę wspominać, by nie napełniać się żalem, jednak coś mnie zmusza, by złapać myszkę i ponownie kliknąć dwa razy w znaną piosenkę znanego zespołu.
Wtedy mam wrażenie, że moja głowa rozpada się na dwie równe części.
Jedna przywołuje wspomnienia tak szybko, że nie jestem w stanie żadnego skonkretyzować.
Druga wrzeszczy w niebogłosy: "Wspomnienia, odejdźcie!".
A ja sama nie wiem, której mam się słuchać. Nachodzi mnie jedynie ochota na płacz.
Biorę do ręki komórkę i wystukuję szybko SMS-a.
Do: Aga_
Muszę Ci to powiedzieć... Słucham właśnie... DDM! Jezu, ale mi się czasy przypominają...; ( Wtedy było super... Czemu tyle piosenek TYYYLE mi przypomina? Och, matko. Jak będziesz mogła też przesłuchaj DDM, zobaczymy czy i Ciebie napadnie;)
Czy dobrze to wszystko nazwałam? Nie, tego się nie da nazwać.
Od: Aga_
Napadnie, wiem, bo też tak mam. I przypominam wtedy błogie zabawy w TH...
Tak, to właśnie to...
Do: Aga_
I w ogóle jakoś tak.. melancholijnie sie robi... Stare TH... Matko. Matko. Jak tak słyszę tą muzykę, to coś się dokopuje do mojego umysłu... Nie mogę tego skonkretyzować.
Bill, come back!
WSZYSCY BĄDŹCIE TACY JAK KIEDYŚ!
Tak, tak, właśnie tego chcę.
Tego, co było na początku. Słodkie, nieporadne dzieciaki, piosenka "Durch den Monsun", kiepski teledysk. Manga Billa, chusteczki zamiast frotek u Toma...
Czas wszystko tak dramatycznie zmienia. Teraz to już są wielkie gwiazdy...
Czasem chciałabym posiadać kasownik wspomnień. By już nic mnie nie męczyło, nie powodowało łez.
Bym nie musiała płakać ze śmiechu i ze smutku, czytając archiwum na gg, kiedy to "Tom mnie zdradzał", a "Georg rżnął głupa i udawał, że nie wie o co w tym chodzi" lub, gdy "krzyczałam": "Tom, ty kłamco! Podetnę sobie żyły...", a on "dzwonił po pogotowie i wrzeszczał: moja ukochana się zabija!".
Wszystko diametralnie się zmieniło. Nie to, że nie wypada.
Po prostu: Tokio Hotel uległo zmianie. I wszystko z nimi związane.
Pojawia się wiele nowych zespołów. Ale nic nie potrafi zastąpić mi ICH.
Dlaczego...?
Dlaczego?
Dlaczego?!
- Ku*wa! Wspomnienia, odpierdolcie się od mojego mózgu!
Durch den Monsun...
-----------------------
Ach, uch, jaka ulga.
No mówię Wam.
I chyba popadłam w jakiś "wspominkowy dół", jak to nazwała Sz.P. Akromantula.
*nie wiem, czy text dobry.
SMS-y są jak najbardziej prawdziwe, tylko lekko przerobione.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez LadyMakbet dnia Wtorek 04-07-2006, 15:42, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Wredna_$uka
Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z szafy Ruchy.
|
Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 15:39 Temat postu: |
|
|
1?
EDIT:
Sama pragnęłabym napisać coś takiego xD.
Ode mnie też nie chcą się odpierdolić.
I też nowy Bill mnie wkurwia, ale co ja mam w tej kwestii do pwoiedzenia?
On teraz już naprawdę nie jest sobą.
Te słodkie minki, te słodkie zagryzanie wargi gdy czekanie sprawiało mu ból.
Te słodkie zamartwianie się.
Ten słodki Bill.
Odszedł.
I masz rację jest pełno tych nowych zespołów...
Nawet zabójcze grzyby nie dały rady ich pokonać.
I choć oni się zmienili, moje nastawienie do ich muzyki nie.
Która z nas jeszcze urządzała takie zabawy?
Ile razy krzyczałyście:
-Ja chcę teraz być Tom'em [...]
-A ja Gustawem...
Heh... stare dobre czasy xD
Było minęło więc dlacezgo wraca?
Dlaczego nie daje spokoju.
Cóż ostatnio nawet zrobiłam sobie przerwę.
Na twarz wrócił uśmiech.
Zapomniałam o zmartwieniach, zapomniałam o nich.
Aż tu nagle, prezent - płyta.
No to słucham.
I znów te wspomnienia, znów się zatapia w pięknej melodii tej muzyki.
W jego głosie.
A wygląd?
Szczerze on już nie przypomina mi mężczyzny.
Bez obrazy dziewczyny, ale zmienił się.
Wszystkie to widzimi.
Tu papieros, tu piwo tam nowa lalka.
Niedługo, choć jak narazie się tego zapierają będzie stosunek z przypadkową fanką.
Tak, to nasi ukochani chłopcy.
Tak podobni przed miesiącami do naszych ideałów,
A tak różni teraz.
Lejdi odwaliłaś świetną robotę.
B. bardzo bardzo mi się podobało.
I piszcie co chcecie.
Ja dziękuję że to napisłaś.
Jakoś mi też się lepiej zrobiło.
Dziękuję.
Przepraszam.
Pozdrawiam
Trzymaj się Słońce
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wredna_$uka dnia Wtorek 04-07-2006, 15:51, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
thshow
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 15:47 Temat postu: |
|
|
No i jestem chyba druga. Nie trafiło to do mnie. Koniec, a mianowicie:
"Bym nie musiała płakać ze śmiechu i ze smutku, czytając archiwum na gg, kiedy to "Tom mnie zdradzał", a "Georg rżnął głupa i udawał, że nie wie o co w tym chodzi" lub, gdy "krzyczałam": "Tom, ty kłamco! Podetnę sobie żyły...", a on "dzwonił po pogotowie i wrzeszczał: moja ukochana się zabija!". " podobał mi się. Ogólnie może być, ale, mimo wszystko, nie trafiło do mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
doustna
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wziąść kase na picie?
|
Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 15:48 Temat postu: |
|
|
tak..
czemu oni nie będą tacy jak kiedyś?
ajj..
trudno sie mówi.
Stracili już tylu fanów, że aż nie mam siły o tym mówić.
jednoczęściówka nawet fajna.
przynajmniej interesująca..
bo taka prawdziwa )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolucha:)
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 16:24 Temat postu: |
|
|
Taaakkk...
To samo czuję co ty.
To samo myślę.
Jak słucham ddm to mi się ryczeć chce.
Gdzie jest stare TH, które kiedys było moją manią ?
Teraz juz małó co mnie interesuje TH.
Chce stare th tak samo jak ty..
Styl jednoczęściówki niezadobyr, ale nie czepiam się, bo trafiłaś do mnie fabułą i pomysłem.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Poetka
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy zwanej Wyobraźnią, Fantazją, czy jak ją tam sobie nazwiecie.
|
Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 16:28 Temat postu: |
|
|
Tak jakby...kogoś mi to przypomina
Tak jakby...podobało mi się.
Tak jakby...przedstawiłaś coś, co gnębi wiele dziewczyn
Tak jakby...dzięki Tobie powróciły wspomnienia.
Dziękuję i Pozdrawiam.
Poetka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Negai
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w Tobie tyle zła?
|
Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 16:48 Temat postu: |
|
|
Przyciagnelo mnie DDM.
I spodziewalam sie, ze przeczytam tu wlasnie cos takiego.
Wydaje mi sie, ze wszyscy kochalo bardziej stare TH. Te, ktore robilo muzyke z pasja, a nie dla slawy i pieniedzy. To, ktore usmiechalo sie szczerze do swoich fanow, a nie cwiczylo plastikowe usmieszki. Prawdziwe TH, a nie jakas marna podrobka.
Podobalo mi sie. Brzmialo tak, jak powinno.
Pozdrawiam:
~ddm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*Anka*
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Biedronki ;)
|
Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 17:14 Temat postu: |
|
|
Wszystko ciagle się zmienia. Ciągle mi to powtarzają.
Tylko dlaczego, kutfa, zawsze na gorsze???
Nawet nie ma co marzyć, że Farbowany-Potargany spojrzy kiedyś w lustro i nagle zechce zwalić z siebie tony złomu, zmyć pół kilo tapety z twarzy, a zamiast przykrótkiego bolerka znów wskoczyć w skórzaną kurtkę.
Nie ma szans.
Trduno.
A jednoczęściówka w sam raz. Idealnie.
Rozmowy na gg... tak, ja też nieraz przeglądam archiwum, kiedy to rozmawiałayśmy, jak było z nimi w domku nad jeziorem, jak Gustav wściekał się o swoją koszulkę, jak Bill był niebezpiecznym napaleńcem, a Toma opanowywała dusza romantyka. Ach... nie wrócą już te czasy...
Wiesz co? To była naprawdę świetna jednoczęściówka. Taka szczera. Żadna wydumana historyjka, a po prostu to, co pewnie większość fanów teraz czuje...
Serdecznie pozdrawiam. Bardzo, bardzo serdecznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hela_z_wesela
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 634
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze starej reklamy telewizorów BRAVIA
|
Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 17:18 Temat postu: |
|
|
Oj masz rację.
Juz wcześniej ja sznowna zauwazyłam, zę się zmienili. Wolalam ich jako tych zagubionych chłopaczków, co to nic o szoł biznesie nie wiedzą, a teraz?
teraz wiele osób woli stare TH. ALe i ich dopadła rzadza pieniądza (kiedys chyba nawet taki teleturniej był). Już wszyscy wiedza, ze nie grają dla jednej osoby, a dla całego tlumu. Nie mówią fan, jako człowiek gdzieś tam odsłuchując ich kasety (Oreiro, Oreiro), a o jednej spośród tysiąca na hali podczas koncertu. A mozę jako o całym tysiacu?
Tak, szczerze mówiąc, wolę stare plakaty (o ironio, Ty masz TYLKO i jedynie stare plakaty) jak rozczapirzonego Billa z buszem na głowie. Niz takiego Toma, co to... sama nie wiem, co. Coraz bardziej pozuje na wazniaka?
I Dżordż się wygadany troszke zrobił (ojojoj, a wnocy, jak mu się koszmar przyśni to płacze xD). Ale akurat tego za złe mu nie można mieć.
A Gucio?
No nic. Trudno - było minęło. Al to uczucie w brzuszku nie chce się odwalić. I tak... ech... Jednak mówi się "ku*wa" i zyje się alej, bo nic się nie poradzi, ze takie z ns łebki. Bo sie przejmujemy tymi kogo nie znamy.
A sodówka im uderzyła, taka, co by mi cały organizm wysuszyła. Jo, ktoś by ich poinformował... I oczywiscie Ci z zespołu. Szczególni wtedy, gdy im tez walnie.
Ja bym ich z półobrotu załatwiła i powiedziała wszystko, co myślę.
I ja mam takie przeczucie, ze ja Kaulitzów spotkam w dalekiej przyszłości. I jak ich spotkam to im tak nakopię, ze nawet Anika ich nie pozna. A bo my ich we dwie skopiemy.
Blah, mam juz dość.
I wcale nie prawda, zę Bill mial wtedy zły glos.
Dupa.
Amen.
I naślę na nich kuzynów, to nawet... o!
Z poważaniem:
hela_z_wesela
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Astray DemoniC
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 1459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z tont =D
|
Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 17:31 Temat postu: |
|
|
Czuję to samo.
Tak, takiego czegoś potrzebowałam.
Dziękuje Ci za to opowiadanie.
Jest świetne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akromantula
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 17:53 Temat postu: |
|
|
Ojj kochana...
Ja już takie uczucie mam od baardzo dawna. dzisiaj jak szłam z tego nieszczęsnego Starego Folwarku (tzn. z przystanku PKS) to se akurat słuchałam TH pod wpływem tych smsów z tobą. No i jak się ma słuchawki na uszach to wyraźniej wszystki słychać. jak się wsłuchałam w głos Billa to brzmiał tak... fajnie xP. Taki chropowaty troche, jak wyciągał Liiiiiiiiiiib di sekundeeeeee... Bosko. A czasy jak Tom i Georg rżnęli głupa były poprostu booskie xP. Ew. jak ja się zamieniałam w zombie i chciałam rozpierdolić szpital z bazooką. Buahahhahahah. jejkuś... no szkoda. I w sumie wisz cu, mysle ze ja dlatego stracilam wene na pisanie opoeiwadania bo ono bylo o tym th z przed miesięcy nie tym co jest teraz. Jak patrze na Billa z tą szopą niczym baba jaga, która zsiadła z miotły to mi się niedobrze robi. Hyh nie wiem co ci tu jeszcez napisac. Bo ty doskonale wiesz co ja czuje i jak się czuje. Pamietne czsy gdy to się czytało Krzyżaków dzień i noc, a strużka potu cieknąca po skroni oznaczałą tylko jedno. Było świetnie. Ogólnie zauważyłam, że często cholernie tęsknię za przeszłością... Nosz kufa nosi mnie jak spojrzę na billa tamtego i na tego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Falka
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza światów...
|
Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 19:49 Temat postu: |
|
|
No i kolej na mnie. Fanatyczkę opowiadań Lady i wielbicielkę starego TH.
Szkoda, że się tak zmienili, a z drugiej strony nie będą miec całe życie po te szesnaście lat. Zasmakowali w sławie, wiedzą, że moga o wiele więcej to i korzystają. Czasem mam wrażenie, że te wszystkie zmiany są po to, żeby się nie znudzić fanom. Może oni myślą, że po jakimś czasie wszyscy będą mieć dość mangowego Billa i niewinnych chłopaków więc idą naprzód.
A ja patrzę na stary, dobry teledysk do "Durch den Monsun" i wzdycham do tych czasów, kiedy było lepiej. Zdecydowanie lepiej, bo teraz kiedy patrzę na TH to się zastanawiam co ja w nich widzę.
Mam tylko nadzieję, że oni kiedyś zauważą to, że zgrywanie dorosłych i doświadczonych wcale nie przysparza im nowych fanów. Nikt chyba nie lubi rozkapryszonych, wywyższających się gwiazd.
Ach Lady, mistrzostwo, a nie jednopartówka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_Kaś_
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ha, chcielibyście wiedzieć xP
|
Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 20:06 Temat postu: |
|
|
Eh...
Jak tak patrzę na JEGO PAZNOKCIE, a potem na swoje to mi się jakoś dziwnie robi. On coraz bardziej przypomina BABĘ. I to jest niepokojące.
Tom? Gustav? Georg?
Jakoś na nich drastycznych zmian nie dostrzegam.
Każdy się odrobinę zmienia, widzę to po sobie.
Ale dla nich chyba teraz priorytetem jest KASA. Mamona. Hajs. Szmal. Flota. Flow.
Jak powiedziała pewna dziewczyna [pozdrawiam ] oni nie robią nic naprzód. Wydali reedycję płyty, zamiast nagrać coś nowego. Jeżdżą po Europie. Ale czy tyle ludzi będzie ich słuchało, jak zaczną śpiewać po angielsku? Przecież cała ich taka... Inność [sorki za określenie] polega na tym, że śpiewają właśnie po niemiecku!
Lady... Trafiłaś w sedno. I dziękuję, że to napisałaś
Pozdrawiam i całuję
PS: Znów piszę pod Falką... Eh
Kaś, ale my mamy szczęście do siebie Bliźniaczki jak nic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Me@n_G!rl
Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 20:26 Temat postu: |
|
|
Na coś takiego czekałam z Twojej strony.
Daje do myślenia, a właściwie to my już chyba dawno o tym myślałyśmy.
Jak to czytałam to chciało mi się śmiać,mimo iż TH znamy no około rok to już jest podzielone na stare Th i nowe Th.
Zmienili się strasznie, ooooo tak.
Tamtych kochałam a tych...bardziej nie lubie.
Nie lubie damskich ciuszków.
Nie lubie tipsów.
Nie lubie doczepianych włosów.
Nie lubie tej pewności siebie.
Wtedy byłi tacy , tacy beztroscy , troche nieśmiali i pełni pasji.
Teraz nie ma w nich nic za co ich kochałam.
Lady za to właśnie Cię lubię.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ahinsa
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zadupie zwane Warszawą ;]
|
Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 20:48 Temat postu: |
|
|
O tak, to jest dokładnie to co czuję już od dobrych kilku miesięcy. Zmienili się nie da się zaprzeczyć, ostatnio Bill co prawda wskoczył w stare skórzane kurtki, poszarpane spodnie, ale to nie to samo. Ja mniej tapety nakładam na twarz niż on i mniej czasu poświęcam własnym paznokciom, bo mam ważniejsze sprawy. I jeszcze te reedycje, dvd jedno za drugim, nakgrywanie po angielsku, podróże... Rozumiem, że mogą kochać muzykę, ale chyba nie aż tak, by poświęcać jej każdą chwilę od prawie roku Tutaj wuraźnie widać, że za tym stoi tylko i wyłącznie kasa. Muszę jeszcze przyznać, że teraz rzadko słucham TH... od nich zaczęło się moje zainteresowanie muzyką, bo wcześniej prawie niczego nie słuchałam, i w tej chwili ciągle odkrywam nowe kapele, a oni praktycznie poszli w zapomnienie. Na forum zaglądam z sentymentu, przyzwyczajenia, dla wspaniałych ludzi, których mogę tu spotkać. Może coś sie zmieni, jak nasi chłopcy wydadzą nową płytę... może. Choć wątpię.
Naprawdę, świetna jednoczęściówka. Gratuluję!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyMakbet
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 1226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z prochu
|
Wysłany: Wtorek 04-07-2006, 23:30 Temat postu: |
|
|
ŁaaaaŁ...
Nie będę odpisywać każdemu z osobna. Po prostu: dziękuję, cieszę się, że się rozumiemy.
I tylko szkoda, że tym zrozumieniem nie można ICH zmienić.
Kuźwa, nie mamy na nich ŻADNEGO wpływu.
hela_z_wesela, ja też chcę tych dupków skopać, za to, że CHCĘ ICH ZNOWU KOCHAĆ... Co prawda, nadal ich lubię, ale... to nie to.
Nadal lubię Billa, bo pamiętam, jaki był.
I jakoś nie winię go za zmianę wyglądu... Ch*j wie, czy on na pewno tego chciał...?
Ale... niestety, nawet, jeśli go lubię, to dużo mniej. Tak, jak i cały zespół.
Ja chcę "starości"! Żeby wszystko było tak, jak za czasów cudownego DDM...
Ach.
Ale wyobraźcie sobie, że durna ja zaklikałam dziś do... 'Billa' na gg xD. Ach, fajnie było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Milusia
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nienacka (śląsk xD)
|
Wysłany: Środa 05-07-2006, 0:11 Temat postu: |
|
|
': "Tom, ty kłamco! Podetnę sobie żyły...", a on "dzwonił po pogotowie i wrzeszczał: moja ukochana się zabija!".'
lol...Lejdi to jest dobre..xD
hmn chyba nie bd odmieńcem jak powiem ze czuje to samo.xD
mniej wiecej tak..coś podobnego..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ashleyka
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: ...
|
Wysłany: Środa 05-07-2006, 0:20 Temat postu: |
|
|
Lady..
bardzo mi się podobało.
czytając to czułam się jakbym moje mysli o ktorych nikomu nie mowiłam wyszły na jaw
Wydaje mi się ,że większość z nas 'kocha' to stare TH. Te niewinne miny czasmai jakieś potknięcia.. Bill w mangowej fryzurce Tom jeszcze nie aż taki pewny siebie jak teraz G&G też sie zmienili
Wiadomo każdy sie zmienia z biegiem czasu.. może oni zawsze byly tacy jak teraz? A na początku udawali takich ,zeby zdobyć większą popularność??
niee..oni by tego nie zrobili..ja wierzę a raczej gdzieś mam jeszcze nadzieję ,że zobaczę jeszze kiedyś stare TH.
znowu zacznę latać z wywieszonym jęzorem za nowymi ich fotkami etc..
brakuje mi tego..brakuje mi ich :[
kurde.. Lady przez ciebie mi się na wspomnienia zebralo xP
swietne opowiadanie.
pozdrawiam i 3m się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Winter
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Środa 05-07-2006, 7:21 Temat postu: |
|
|
Co tu dużo gadać. Twoje 'dziecinne emocje' rodzą się w każdej z nas. Większość dziewczyn chce aby wrocił ten niewinny chłopczyk w skórze 16 latka, który na prawdę wyglądał rockowo. Te skórzane kurtki, dwuwarstwowe spodnie, teraz są już tylko przeszłością. Nadszedł czas na kowbojskie buty, metrowe, wielokolorowe tipsy i bolerka w stylu eleganckim, nie rokowym. A, byłabym zapomniała, rozwichrzone włosy i oczy pomalowane do granic możliwości, to test właśnie nasz nowy, wykreowany Bill.
Twoje opowiadanie bardzo mi się podobało. Nie było przeciętne tylko bardziej jak idealne, a wiesz dlaczego? Bo właśnie w tej partówce mogłam przeczytać swoje uczucia jakie w tej chcwili budzi we mnie ten Kosmita z doliny rusałek. Amen.
Pozdrawiam:
Zulka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
$iwa
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Szcecin
|
Wysłany: Środa 05-07-2006, 13:45 Temat postu: |
|
|
Napisałaś coś świetnego.
Chyba karzdy zaczyna powoli rozumieć,
że oni się zmienili. Kocham TH,
ale stare th. Nie teraźniejsze.
Oni teraz są tacy inni.
Bill zaczął przesadzać z wyglądem.
Do cholery to jest chłopaka,
a nie baba!
Co on z siebie robi???
Od dzis koniec z Tym!!!!
mam zamiari
ch płyte wżucić gdzieś za meble.
Aby się zakużyła ze starości.
A gdy meble będą przesuwane.
Znajde płyte,
ale wtedy będe miała wystarczającom odwage
by ją połamać.
Ostatni raz przesłuchać i połamać.
Nie nawidze ich za to, że się zmienili.
Heh.
Na starych wywiada ć widać, że są naturalni.
NA tych są juz lalkami,
manekinami.
Robią wszystko by nie wygladać głupio.
By wszyscy ich wielbili,
Ale my nie kochamy tego TH
my kochamy te TH co było wcześcniej
A może nawet
wtedy gdy nie było TH
a Devilich.
Straszanie tu się rozczuliłam
i pisząc to co czuje
zagmatwałam wszystko co tu jest.
Ale kit.
Może ktos to zrozumie
Jeszcze raz gratuluje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
czosneq_91
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: masz lizaka?
|
Wysłany: Środa 05-07-2006, 16:24 Temat postu: |
|
|
Trafiło do mnie.
A raczej we mnie, bo w sam środek.
Sama często puszczam tę piosenke i wspominam, jak to było, kiedy zobaczyłam ich pierwszy raz.
I wiesz co?
Pomyslałam sobie "Banda pedałów", ale nie przełączyłam.
Melodia mi sie spodobała. Potem się zaczęło. Prawdziwa fanka.
Teraz jest juz zupełnie inaczej.
I Ci, z którymi łaczyło mnie "stare" TH, sa inni, ja także.
I lubie ich zespół, ale nie jest juz tak jak kiedyś.
I podejrzewam, że nie bedzie...
Dobrze, że to napisałas.
Gratuluję
Do napisania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
helcia
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a co? a po co? a dlaczego?
|
Wysłany: Środa 05-07-2006, 20:46 Temat postu: |
|
|
Tak. O tym samym myślę.
Jakie by nie było i tak by mi się podobało.
Do jasnej cholery wróćcie!!
Ja chce stare TH !!Moze być nawet Devilish!!
Ale nie te gwiazdy dla których wszystko jest mało wazne tylko sława i rozgłos!!
Prosze...
Lepiej mi...
Dziękuje.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martosia
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Środa 05-07-2006, 21:10 Temat postu: |
|
|
Aż musiałąm zadzwonić do Kajman i jej o wszystkim opowiedzieć.
Boże! Boże! Przypomniałaś mi! Wszystko! Jak to udawałam, że Kajman chodzi z Tomem, a ja z Billem, jak to udawałyśmy, że Bill mnie zdradza, a Kajman bije Tom. Boże! Kiedy to było!
Dziękuję, dziękuję, dziękuję... że to napisałaś!
Nienawidze Cię, nienawdzię, nienawdzię... za to, że ta jednoczęściówka wywoała u mnie tyle bólu, który był spowodowany tymi wszystkimi wspomieniami.
Tokio Hotel to pewna epoka w moim życiu, teraz już widze, że nie tylko w moim...
Jak zawsze krótko i na temat...
Martosia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kajman
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: nieważne.
|
Wysłany: Środa 05-07-2006, 21:18 Temat postu: |
|
|
No poryczałam się!
Przypomiałam sobie czasy kiedy to Tom bił mnie poduszką, Bill zdradzał moją kochaną Martosie i chodził w nocy z Tomem pod moim domem
Kiedy brałam ślub ze starszym bliźniakiem w czarnej sukni i czarnymi różami a księdzem był pan woźny z naszej szkoły...a Bill i Martosia sypali ryż na szczęście!
Dlaczego już tak nie jest?
Wszystko odleciało...oni się zmienili...już nie jest tak jak kiedyś...
To już jest koniec prawdziwego dawnego TH...
Teraz jest przereklamowane i przekupione TH.
Dziękuje, że napisałaś taką partówke...dziękuje, dziękuje, dziękuje
Pozdrawiam... Kajman
P.S. Danke Martosiu, że do mnie zadzwoniłaś i poinformowałaś o tej partówce (i tak prędzej czy później bym ją przeczytała ) no i sobie powspominałyśmy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
schwarz
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 07-07-2006, 11:25 Temat postu: |
|
|
Tez tagdy oglądam teledysk ddm!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|