Tokio Hotel

Czarna_04 · Wysłany: Środa 22-11-2006, 19:26 Temat postu: Gdybyś wiedziała...

Cha cha cha! Nadchodzę z kolejną jednoczęścióka o_O Bałabym się na Waszym miejscu, bo jest ona jak zwykle nieidealna i krótka.
____________________________
Blondwłosa dziewczyna szła powolnym krokiem przez park raz, co raz przeskakując szare kałuże. W dłoni trzymała niewielki bukiet złocistych chryzantem. Na jej twarzy wymalowany był uśmiech a w oczach błyszczały wesołe iskierki. W oddali dostrzegła znajomy cmentarz. Podbiegła do niego poczym ostrożnie otworzyła zardzewiałą furtkę. Kroczyła kamienną ścieżką w kierunku małego stawu, przy którym znajdował się grób jej matki. Ku jej zdziwieniu ujrzała tam postać czarnowłosego chłopaka.
- Kim jesteś? – spytała podchodząc do niego.
- To ja Bi... Znaczy się twoja mama była yyy... Moją ciocią! - skłamał brązowooki.
- Rozumiem.
Dziewczyna położyła bukiecik na czarnym marmurze poczym usiadła na ławce obok.
- Nie znałam jej dobrze.
- Co? Przecież...
- Umarła zaraz po moim urodzeniu. Tata mówił mi, że zdążyła nadać mi tylko imię. Sarah.
- Twój ojciec nie żyje od ośmiu lat a ty masz na imię Juliane... - powiedział cicho, żeby go nie usłyszała.
- Ładne miejsce prawda? - spytała wskazując głowę na las za stawem.
- Tak bardzo.
„Nasze miejsce”- pomyślał.
- Często tu przychodziłam z..
„Pamięta?!”
- Z kim?
- Eee... Nie ważne. W każdym razie lubię tu przychodzić.
„Gdybyś wiedziała to, co ja wiem...”
- Wybacz, ale muszę już iść. Za chwilę mam...
- Lekcje rysunku - skończył za nią.
- Skąd wiesz? - zdziwiła się.
- Zgadłem. Ostatnio dużo osób na nie chodzi - wymyślił na poczkeaniu.
- Dziwne. Ja nikogo takiego nie znam.
- To dlatego, że yyy...
- O! Już 14:00. Muszę uciekać. Do zobaczenia! - powiedziała odchodząc.
- Żegnaj - szepnął patrząc jak ponownie znika z jego życia.
*
Czasami nie patrząc za siebie idziemy dalej.
Zapominamy o tym, co było.
Żyjemy od nowa.
To, co było bliskie staje się obce.
Nie pozostają nam nawet wspomnienia.
Staramy się zawrócić.
Jednak czy można wrócić do nicości?
_____________________________
Nie bijcie.

EDIT:Zmieniłam jedynie zakończenie. Na reszte nie mam siły.

Gabrielle · Wysłany: Środa 22-11-2006, 19:34 Temat postu:

Jak weszłam, pomyślałam sobie: same dialogi.
Przeczytałam i nie mogę tego skrytykować bo w tym wypadku taka forma jest odpowiednia. Bardzo ładny pomysł.
Wywołuje we mnie dziwne emocje. Nie umiem nawet określić jakie. Po prostu dziwne.
Duży plus.
Jestem na tak.
Pozdrawiam

_Kaś_ · Wysłany: Środa 22-11-2006, 19:37 Temat postu:

Hm, szczerze?
Dla mnie za suche.
Za mało uczuć, za mało opisów.
No nie wiem - to tylko moje zdanie.
Nie zwracaj uwagi Wink

Pozdrawiam Smile

Kaś.

yuna vel laya · Wysłany: Środa 22-11-2006, 20:17 Temat postu:

Weszłam zaczęłam czytać i tak mniej więcej w połowie zaczełam się zastanawiać Jaki to ma sens??
Pomyślałam sobie Następna jednoczęściówka do krytyki, następna osoba, którą zjadę
I wiesz co Ci powiem.
Zaskoczyłaś mnie.
Cieszę się, że doczytałam do końca, choć tak naprawdę nie miałam ochoty.
Kiedy przeczytałam ten ostatni akapit całkowicie zmieniłam zdanie
Za suche i bez uczuć, ale mimo wszystko dobre
Tak, dobrze myslisz...
Podobało mi się nawet.
Mówię "nawet", bo czegoś w tym wszystkim zabrakło.
Pozdrawiam
yuna

jogobelinka · Wysłany: Środa 22-11-2006, 21:19 Temat postu:

Łał. Faaajneee.
Bije mi. xD
Mimo, że samych dialogów, to jakoś urzeka. (?)
Jestem na TAK.
(O jaaa... pierwszy raz zaczerpnęłam tekst z idola. xDD)

Netka · Wysłany: Środa 22-11-2006, 21:36 Temat postu:

ciekawy pomysł, ale napisane .. źle.
same dialogi praktycznie, zero uczuć.
a mogło być tak pięknie ..
pozdrawiam.

BlackAngel · Wysłany: Środa 22-11-2006, 22:51 Temat postu:

Dobry pomysł.
Wykonanie średnie.
Mało uczuć, odrobinkę suchar Ci wyszedł, moja droga.
Ych. Może spróbuj jeszcze raz?
Prześpij się z tym Wink

.

B.

Czarna_04 · Wysłany: Środa 22-11-2006, 22:56 Temat postu:

Dziękuję wszystkim za opinie. Po kilkakrotynym przeczytaniu tego czegoś uderzyła mnie ta "suchość". Miało być zupełnie inaczej...Jednak teraz nie chcę mi się nad tym myśleć, bo mój mózg nie pracuje od czasu rozdania nagród za wiersz o jesieni

Pozdrawiam!

tselinka · Wysłany: Środa 22-11-2006, 22:58 Temat postu:

WOW.
Zaskoczyłaś mnie tym Wink

super miałas pomysł .
Fajnie, ze nie ma opisów.
Moim zdaniem dialogi sa bardziej wymowne Wink

pozdrawiam Wink

mroczny anioł · Wysłany: Czwartek 23-11-2006, 10:22 Temat postu:

jest dłuższe niż poprzednie xD
duży plusik Smile

fajna fabuła ale twierdze jak większość
wykonanie słuche i takie nijakie
za mało uczuć jak dla mnie
jestem pół na pół ale brdziej na to gorsze
3maj się ! Smile

Mod-Lolly · Wysłany: Czwartek 23-11-2006, 13:51 Temat postu:

lubie dialogi, bardzo je lubie.
w tym momencie odzwierciedlaly uczucia.
podobalo mi sie, chociaz brakowalo mi jednego opisu, miejsca..
a tak, ladnie, malo bledow..
fabula.. ladna, ladna, ladna.

Vanilla · Wysłany: Sobota 25-11-2006, 16:34 Temat postu:

ha. podoba mi się.

Mod-Falka · Wysłany: Sobota 25-11-2006, 17:18 Temat postu:

Nie żal Ci tego, że zmarnowałaś taki fajny pomysł?
Za krótkie to było i naprawdę za mało opisów. To, co dodałaś na sam koniec, było takie jakies na odwal się, żeby każdy wiedział o co chodzi.
A mozna to było tak ładnie opisać...

Więc plus za pomysł, ale reszta mnie nie powaliła.

Leb die sekunde · Wysłany: Poniedziałek 27-11-2006, 16:43 Temat postu:

A mogło być tak pięknie...
Podobał mi sie pomysł i wstęp. Dialogi również. Brakowało mi tu opisów. Zakończenie totalnie mi sie nie podobało. Takie na odwal się, żeby wyjaśnic o co chodzi. A to niepotrzebnie. Właśnie w tym sęk, żeby czytelnik sam domyślał się sensu. Nutka tajemnicy. Ten temat idealnie sie do tego nadawał. Zakończnie według mnie powinno byc bardziej tajemnicze. A tu tylko suche fakty Neutral

Plus za pomysł jednak z resztą było gorzej.
Pół na pół.
Pozdrawiam

Sun · Wysłany: Wtorek 28-11-2006, 13:33 Temat postu:

Same dialogi, mało uczuć i parę literówek.
Jednak ciekawa fabuła, przyjemnie się czyta.
Trochę "surowo" napisane, ale plus za pomysł xD

Sylwunnia · Wysłany: Wtorek 28-11-2006, 22:27 Temat postu:

Nie komentowałam wcześniej (?) Ech, trzeba nadrobić zaległości Wink

Było krótko... Co bardzo mnie ździwiło, bo temat można było rozwinąć. Nawet bardzo. Lubię gdy w opowiadaniach zamieszczone są opisy. Sytuacji, osób. A u Ciebie same dialogi... Do tego jakieś takie suche. Przynajmniej ja odniosłam takie wrażenie.
Przykro mi, ale jestem na 'nie'. Pracuj, ćwicz a mam nadzieję, że niedługo przeczytam coś twojego naprawdę dobrego Wink

Zirai · Wysłany: Wtorek 05-12-2006, 16:00 Temat postu:

Więc tak.
Nie powialiło mnie na kolana.
NIE. Ale zamroczyło na krótką chwilkę.
Temat ciekawy.
Duży plus za oryginalność.
Pozdrawiam

Zirai

Nayhde · Wysłany: Wtorek 05-12-2006, 17:00 Temat postu:

Powiem tak może i same dialogi, ale cholera spodobało mi się. Wczułam się jakoś w tą sytuację. Ładne. Życzę weny i pozdrawiam.

KaSsia=] · Wysłany: Wtorek 05-12-2006, 17:37 Temat postu:

A ja nie wiem o co w tym chodzi...wiem wiem niekumata jestem xP nie mpja wina...

Immortelle · Gość

Ładny pomysł, ale jak zauważyła Falka - zmarnowany Confused

.
Bo... Strasznie krótkie. Mało opisów.
A szkoda.
Jedynie dzięki fabule jestem pół na pół.
Życzę weny,

Pozdrawiam.

milady · Wysłany: Środa 06-12-2006, 18:00 Temat postu:

Zaintrygowałaś mnie tą jednoczęściówką. Naprawdę... daje do myślenia Wink

Krótkie, ale generalnie jestem na TAK Very Happy

Kajman · Wysłany: Środa 06-12-2006, 19:56 Temat postu:

Fabuła ciekawa - to już Ci chyba każdy to przyznał.
Wykonanie - ło matko cytrynowa.
Mogłaś na tym trochę więcej czasu posiedzieć.
Bo jak to przeczytałam to pierwsze co mi przyszło na myśl, to przerwa 10 minutowa w szkole xD
No cóż.
Kiepsko trochę.
Ale podobają mi się ostatnie linijki napisane kursywą.
Ciekawe, ciekawe.
Następnym razem chcę widzieć coś wspaniałego. !
Bo talent do wymyślania fabuł to Ty masz.
Tylko jeszcze nad techniką musisz popracować.
Ćwicz, ćwicz, ćwicz.
Ćwiczenie czyni mistrza

Pozdrawiam.
Kajman