|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BlackGreen
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: z ciemności
|
Wysłany: Wtorek 29-08-2006, 4:47 Temat postu: |
|
|
przedostatni jeszcze ze by wogole byl ?!?!?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Martusia_Bill
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Poznania
|
Wysłany: Sobota 09-09-2006, 8:17 Temat postu: |
|
|
fajen powiadanko,ale mogłabyś je pisać dłuuższe i częsciej.Ale tak po za tym to spoko:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ashleyka
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: ...
|
Wysłany: Sobota 09-09-2006, 15:55 Temat postu: |
|
|
Black Swan {Łabądku^^}
ten part mi się podobał i ciekawy był
tylko szkoda ,ze trochę krótko ale wybaczam xP
Mam nadzieję ,że następny part będzie szybko bo opo bardzo lubię
aha i nie kończ szybko
pozdrawiam serdecznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mya^^
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Soc'city
|
Wysłany: Niedziela 10-09-2006, 18:46 Temat postu: |
|
|
Łabądku Nie znecaj się nad nami Daj new parcika...
PLOOOOOOOOSE )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Troskliwy Miś
TH FC Forum Team
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Tesco
|
Wysłany: Sobota 23-09-2006, 16:52 Temat postu: |
|
|
czy mogę wystapić z zapytaniem czy będziemy uraceni kontynuacją ?
bo ja bym bardzo chciała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Admin-Black Swan
TH FC Forum Team
Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 885
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Niedziela 24-09-2006, 16:12 Temat postu: |
|
|
Misiaku... Właśnie myślę nad kontynuacją i myślę, że nastąpi ona w przyszłym tygodniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ambre
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam wiedzieć? Może... Zabłocony rów tuż obok drogi czyli WIEŚ potocznie nazywana: KRAKOWEM?
|
Wysłany: Poniedziałek 25-09-2006, 12:35 Temat postu: |
|
|
Jak zwykle opóźniona, ale dotarłam.
Własciwie dobrze, że przeczytałam dopiero teraz, bo umarłabym z ciekawości i niespełnienia..
To było chyba pierwsze opowiadanie w takiej tematyce. Więc gratulacje za pomysłowość.
Czekam cierpliwie...
No dobra, przyznaję się niecierpliwie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Admin-Black Swan
TH FC Forum Team
Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 885
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Piątek 29-09-2006, 23:28 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za nieziemską cierpliwość. Dziś zamieszczam przedostatni odcinek (tak wiem, to miał być ostatni), jednak rozbiłam go na dwa. Bo tak
Wiem, że krótki, ale jakoś do tego opowiadania po prostu tak wychodzi.
Finalna część w ten weekend.
Dedykejszon goes to BEATA
Part 5 – jednak nie ostatni
Klient – zaliczony. Mogę już wracać. Teraz będę mogła się chwalić, że spałam ze sławnym Kaulitzem.
Ty i twoje kwaśne poczucie humoru.
Kelly szybko się ubrała i popatrzyła wyczekującym spojrzeniem na czarnowłosego.
- Masz – wręczył jej cztery banknoty po 100 euro każdy.
Widząc jej zdziwioną minę dodał: - Byłaś naprawdę świetna, więc masz coś ekstra – puścił jej oczko.
- Dzięki – odparła, chowając trzy banknoty do stanika. Resztę schowała do torebki, by móc rano rozliczyć się z szefem.
- Aha, byłbym zapomniał. Mogłabyś mi dać swój numer? Tak wiesz, gdybym nagle poczuł się samotny – powiedział zalotnie i pogładził ją szczupłym palcem po rozpalonym policzku. Blondwłosa przygryzła krwistoczerwone wargi i uśmiechnęła się tylko.
- Żegnaj Bill – powiedziała i opuściła pokój wokalisty.
Z każdym klientem widziała się tylko raz.
To zupełnie jak bycie sprzedawczynią. Sprzedaję towar w wielkim sklepie klientom, których już nie spotkam.
Szybkim krokiem skierowała się w stronę wind. Jej stukot obcasów rozbrzmiewał echem po całym korytarzu skąpanym w ciemności, jednak księżyc w pełni przenikający co jakiś czas poprzez chmury rozświetlał go. Kelly zwracała uwagę na takie rzeczy. Była romantyczką z natury, jednak poprzez ostatni czas uważała, że zatraciła to.
Piękne… Noc jest taka wymowna, a księżyc taki cudowny…
Z zadumy wyrwał ją dźwięk. Usłyszała ciche skrzypnięcie.
- To pewnie ktoś z obsługi. Ale o tej porze? – powiedziała do siebie.
Przyspieszyła kroku i zbliżyła się do wind. Już miała nacisnąć guzik, by przywołać jedną z nich, gdy drzwi się niespodziewanie rozsunęły.
- Szlag by to wziął, światło padło. I to w takim hotelu!
W windzie panowały egipskie ciemności, jednak Kelly nie zniechęciła się tym i pewnym krokiem weszła do kabiny, rezygnując z dobrodziejstw schodów. Drzwi się błyskawicznie zasunęły. Z pewną trudnością znalazła przyciski oznaczające piętra, jednak zanim któryś z nich nacisnęła, winda samoistnie ruszyła.
- Co się dzieje?
Kelly była już porządnie wystraszona. Nie miała klaustrofobii, ale w takiej sytuacji każdy choć trochę by spanikował. Dźwig jechał do góry, co wcale nie było zamierzeniem blondwłosej. Nagle kabina zatrzymała się pomiędzy piętrami.
- No lepiej już być nie mogło!
Dziewczyna zaczęła po kolei naciskać wszystkie guziki, jednak żaden nie zadziałał. Szperała w swojej torebce w poszukiwaniu telefonu, jednak nie mogła go znaleźć. Kompletnie zrezygnowana oparła się o ścianę. Nie wiedziała co może zrobić w takiej sytuacji. Chciało się jej płakać, bo czułą się kompletnie bezsilna.
Niespodziewanie zdała sobię sprawę, że nie jest sama w windzie. Poczuła intensywny zapach wody po goleniu.
Znajomy zapach...
Ten ktoś musiał znajdować się bardzo blisko. Sparaliżowało ją i nie mogła nawet krzyczeć. Poczuła na policzku ciepły oddech
- Witaj Kelly…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*AnIoŁeK*
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 845
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: TaRnÓw
|
Wysłany: Sobota 30-09-2006, 8:28 Temat postu: |
|
|
Ja nie musze chyba pytac nawet kto to był Ja chcem juz nastepny part BS ja cie normlanie błagam na kolankach daj mi dzisiaj parta no najpozniej jutro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyTH
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łomża
|
Wysłany: Sobota 30-09-2006, 9:34 Temat postu: |
|
|
Druga!
Króciutko, króciutko , alee...
Interesująco:D
Dziwne, że nie miała ochoty poraz kolejny spotkac się z tak dochodowym klientem jakim jest Bill.
Romantyczka... hmm...
Boże, głupia, no!
Światło gaśnie, a ona jeszcze do winy wsiada...
Zainteresowałaś mnie tą czescią Baardzo.
Nie mogę już sie doczekać kolejnej, ale... czemu ostatniej!?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izix
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 30-09-2006, 12:04 Temat postu: |
|
|
yeah nawet nie wiesz jak sie ciesze ze to nie ostatnia cząstka chyba sie domyslalm kto sie znalazl z nia w windzie ale nie jestem pewna na 100% bo moze zrobisz nam jakiegos suprajsika jakos zawsze jak nie bylo w jakims opku dluzej notki to po prostu zapominalam o nim, a o tym jakos nie moglam wchodzilam tu co jakis czas i sprawdzalam czy jest nowy parcik buziaki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlackGreen
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: z ciemności
|
Wysłany: Sobota 30-09-2006, 16:02 Temat postu: |
|
|
fajne tylko szkoda ze takie krotkie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madzia_m
Dołączył: 04 Lut 2006
Posty: 671
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 30-09-2006, 16:21 Temat postu: |
|
|
Łaaa! Black, jak mogłaś zakończyć w takim momencie?!
Mam nadzieję, że na ten następny odcinek nie będziemy musiały aż tyle czekać, bo ja nie wytrzymam. Chcę już poznać co to za akcja w windzie.
Pięknie opisane, tejmniczo i mrocznie. Bardzo ładnie
Czekam na cd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
shprot_ka
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Sobota 30-09-2006, 18:32 Temat postu: |
|
|
Co za zaskoczenie... powrót świetny, konkretnie i ładnie, tylko dlaczego tak krótko?? mam nadzieje, ze na ciąg dalszy nie będziemy musiały czekać aż tak długo, (a jest na co!!)
pozdrawiam,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beata
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sobota 30-09-2006, 19:50 Temat postu: |
|
|
Trzy razy przecierałam oczy ze zdumienia, kiedy zobaczyłam dedykację dla mnie, tylko czy to napewno o mnie chodzi? Nie mylę się?
Jeśli tak, to bardzo dziękuję i jest mi niezmiernie miło, tylko nie wiem czym sobie na to zasłużyłam.
Poznęcałaś sie troszeczkę nad swoimi czytelnikami, nie powiem, musiałam czytać od nowa, żeby sie wczuć w sytuację, a sytuacja dziewczyny niewątpliwie jest tragiczna, nie zazdroszczę, robić to z przymusu...
I jeszcze ten osobnik w windzie, hmm... mniemam, iż będzie to Tom. Pewnie pozazdrościł bratu, albo tamten pochwalił mu się jak było i ten nabrał ochoty, albo Billowi tak sie spodobało, że zachciało mu sie jeszcze raz...?
Zresztą nie będę spekulować, mam nadzieję że tym razem nie dasz tak długo czekać na następny, równie świetny odcinek.
Mam tylko jedno małe "ale": czy ten niestety ostatni, mógłby być troszeczkę dłuższy?
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Troskliwy Miś
TH FC Forum Team
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Tesco
|
Wysłany: Sobota 30-09-2006, 22:30 Temat postu: |
|
|
aaaaaaaaaaaaa dozcekałam się
w koncu
czemu takei króciutkie?
Bidon hojny jest o.O
a w windzie bedzie Tom. Coś tak czuję no ja uratuje i zabierze
ah było by bosko jakby tak było
zal mi strasznie bohaterki oj zal
ale nei daj czekac na nju znow tyle miesiecy
proszę :}
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annette
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sobota 30-09-2006, 22:58 Temat postu: |
|
|
Świetne opowiadanie
Bill się wykosztował, nawet bardzo.
A moment z windą? Cuudny.
Ciemność, dziewczyna i chłopak w windzie..
OoOo, będzie się działo
Z niecierpliwością czekam na następną część.
Ale czemu ostatnią?
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Imana156
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Środa 04-10-2006, 19:30 Temat postu: |
|
|
Ale super notka no po prostu bosko, ze już wróciłaś ;D Kiedys następa nocia ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Grecia
TH FC Forum Team
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2245
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chełm
|
Wysłany: Środa 04-10-2006, 21:19 Temat postu: |
|
|
Hmm a mi się wydaje, że to Tom. Bill to mało prawdopodobne.
Łabądku w końcu doczekałam się nowej części! Ojj jak mi brakowało tego opowiadania. Szkoda tylko, ze to już przedostatnia część
Ale mam nadzieję, że w ostatniej nas czymś zadziwisz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Admin-Black Swan
TH FC Forum Team
Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 885
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Środa 04-10-2006, 23:25 Temat postu: |
|
|
Mod-FallenAngel : napalony Aniołek chce więcej i więcej zobaczysz napiszę takiego parta, że łohoho
LadyTH : Kelly to dość złożona osobowość. To krótkie opowiadanie, ale chce pokazać targające nią uczucia. Mam nadzieję, że mi się choć trochę udaje cieszę się, że Cię zaintrygowałam a ostatnia część, bo tak przewidywałam... Myślę, że te story straciłoby całą swą formęgdyby było dłuższe. Pozdrawiam
Izix : moja wierna komentatorka zarówno tu jak i na blogu zawszę mogę na Ciebie liczyć i Twoją opinię bardzo mnie cieszy, że nie zapomniałaś o tym opku... Bardzo mi zależało, żeby zapadło w pamięć a suprajsik mam nadzieję będzie. Bo co to za opowiadanie, w którym nie ma zwrotu akcji i niespodzianek dzięki za komcia, pozdrawiam
Graziath : cieszę się, że się podoba. A że krótkie to wiem, ale to opowiadanie po prostu takie jest - lepiej mi się do niego pisze krótkie odcinki... a resztę pozostawiam wyobraźni
madzia_m : wielka autorka komentuje moje wypociny I'm glad a zakończenie w odpowiednim momencie to połowa sukcesu (tak myślę ) Nie martw się, w ciągu kilku dni finalna część, a później kto wie? Może mi coś nowego do główki przyjdzie? pozdrawiam i buziaczki
shprot_ka : dzięki za otuchę i miłe słowa w Twoich ustach to naprawdę coś wielkiego finalna część wkrótce pozdrawiam serdecznie
Beata : miałam właśnie cichą nadzieję, że zobaczysz moją nieśmiałą dedykację... A jest za co... Swoim opowiadaniem urzekłaś mnie i spowodowałaś że zaczęłam patrzeć inaczej na niektóre sprawy. A dydy to coś w rodzaj podziękowania... naprawdę jestem wdzięczna za tak wspaniały komentarz. I obiecuje, że nowy odcinek będzie dłuższy. Swoją drogą dobrze kombinujesz ale kto był w windzie i dlaczego dowiesz się juz niedługo mam nadzieję, że spodoba Ci się moja koncepcja pozdrawiam
Troskliwy Miś : Kochany Misiaczek który motywował mnie pół wakacji i suszył głowę o nowy odcinek cieszę się że się podobało i przyrzekam, że nie będziesz musiała tyle czekać na nową cześć buziaki
Annette : dzięki za komentarz lubię wprowadzać ciekawą scenerię, a mrok p prostu kocham pozdrawiam
Imana156 : tak wróciłam, i narazie nigdzie nie wybywam nowy part wkrótce, więc BEWARE
Mod-Grecien : Grecia skomentowała moj odcinek <jupi> Naprawdę Ci go brakowało? heh miło mi naprawdę a zaskoczę napewno ! przynajmniej się postaram buziaczki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*AnIoŁeK*
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 845
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: TaRnÓw
|
Wysłany: Czwartek 05-10-2006, 9:21 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Mod-FallenAngel : napalony Aniołek chce więcej i więcej zobaczysz napiszę takiego parta, że łohoho |
No to czekam, bo już się nie mogę doczekać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Admin-Black Swan
TH FC Forum Team
Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 885
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Czwartek 05-10-2006, 22:40 Temat postu: |
|
|
Ha! Jak ja lubię robić niespodzianki Szósta część, ale znów nie ostatnia tak mi się napisało i tyle mam nadzieję, że nie będziecie źli, że napiszę jeszcze jeden part
W trakcie czytania polecam utwór System of a Down ,,Lonely Day”
Dedykacja dla wszystkich kochanych ludków czytających moje opowiadanie.
Part 6
Dziewczynę przeszedł dreszcz. Czuła jak wszystkie włosy na jej ciele stanęły dęba.
Tom…
Nie widziała go, jednak wyraźnie czuła, że jest zaledwie klika centymetrów od niej.
- Tom do jasnej cholery, co ty tu robisz? – krzyknęła jednocześnie próbując go dotknąć by się upewnić, że to na pewno on..
- Cii… Spokojnie – głos chłopaka był zrównoważony i łagodny – Musimy pogadać.
- O czym? Zresztą co ja gadam, zrób coś! Chcę natychmiast się stąd wydostać! Jakbyś nie zauważył znajdujemy się w ciemnej windzie! – panikowała dziewczyna.
- Nie ma mowy. Nie wyjdziemy stąd, dopóki mnie nie wysłuchasz – odparł stanowczo. Kelly prychnęła.
- Od kiedy to ty wyznaczasz warunki! – to, że go nie widziała, doprowadzało ją do pasji. Uważała za oczywiste patrzenie się rozmówcy w oczy, a teraz jedyne co widziała, to rozmyty kształt jego wątłej sylwetki.
- Oj Kelly proszę, przestań. Posłuchaj. Wiem kim jesteś, wiem, że zostałaś prostytutką, to znaczy kobietą do towarzystwa wbrew sobie – powiedział z pewnym trudem dredowłosy.
Kelly opadła szczęka. Jej skrywana tożsamość została odkryta i to przez najmniej spodziewaną osobę.
Skąd on to wie? Boże, to już koniec ze mną. Jeśli się dowiedzą…
Była zupełnie zszokowana.
Może to i lepiej, że nie ma światła, przynajmniej Tom nie zauważy moich emocji…
Postanowiła grać dalej i nic po sobie nie dać poznać.
- Gówno wiesz i tyle ci powiem. Nie mieszaj się w sprawy, które ciebie nie dotyczą!
Tom głośno westchnął, jednak nie zamierzał się poddawać.
- Proszę, daj sobie pomóc. Mimo że znam cię nawet nie całą godzinę, to czuję, że jesteś wartościową i mądrą dziewczyną, która nie zasługuje na taki los. Na dodatek piękną… - gdyby w windzie było światło, Kelly z pewnością by zauważyła, że chłopakowi zaświeciły się oczy. Dziewczyna poczuła coś dziwnego – to samo uczucie, które spadło na nią w jego pokoju hotelowym. Przypomniała sobie jego wzrok i to jak na nią patrzył. Wzięła głęboki oddech.
- Skąd to wszystko wiesz? – zapytała cicho, jakby się bała, że ktoś może to usłyszeć.
- Bob – odparł krótko Tom. Odetchnął z ulgą, gdy dziewczyna się przyznała.
,, - Wiesz Kelly, powiem ci, że przykro mi, że to cię spotkało. Naprawdę. Ale na razie nic nie mogę zrobić, choćbym nie wiem jak bardzo chciał. Jeśli tylko nadarzy się okazja, to ci pomogę… Nie zasługujesz na to…Na taki parszywy los…”
Kilka miesięcy po rozpoczęciu ,,pracy”, usłyszała te słowa od Boba.
Kelly schowała twarz w dłoniach. Teraz już wszystko stało się jasne. Domyśliła się, że to był zaplanowany układ. Bob jakimś cudem dogadał się z Tomem. Nie zdziwiłaby się, że za pieniądze. Sławny, bogaty chłopak miał być przykrywką, dzięki której Kelly odzyskałaby wolność
Dlatego nie chciał iść ze mną do łóżka… Chciał mi pomóc…
Teraz już wszystko rozumiała. Miała już coś odpowiedzieć Tomowi i podziękować mu, gdy ten ją uprzedził.
- Spałaś z Billem? – zapytał krótko. Odpowiedziała mu wymowna cisza, a po chwili wymowne westchnięcie blondynki. Zaczął żałować, że zadał to pytanie. Podejrzewał, że Bill skorzysta z okazji, ale miał jednak nadzieję, że do tego nie dojdzie. Na myśl, że jego brat po prostu wykorzystał tą słabą i nieporadną istotkę, krew zaczęła się w nim gotować.
A pomyśleć, że to ja jestem wykreowany na Casanovę…
Kelly zaczęła żałować, że tak oceniła Toma i że poszła do łóżka z Billem. Ogarnęły ją przytłaczające wyrzuty sumienia. Nie wiedziała już zupełnie co powiedzieć. Jedyne na co miała ochotę, to się rozpłakać, ale po prostu nie miała na to siły. Tom jakby odczytał jej myśli.
- Chodź… - wyszeptał i w ciemnościach znalazł i objął dziewczynę. Zaczął delikatnie głaskać ją po włosach. Czuł, że właśnie tego teraz potrzebuje. Kelly wtuliła się w jego klatkę piersiową. Jej nozdrza pochłaniały jego zapach. Po raz pierwszy od roku czuła się bezpiecznie. Mimo że znała tego chłopaka tak krótko, miała wrażenie, że jest on dla niej kimś bliskim, do którego może mieć zaufanie.
- Obiecuję, że już nikt cię nie skrzywdzi, Kelly – powiedział cichutko Tom. Delikatnie chwycił jej podbródek i złożył na jej ustach nieśmiały, pełen uczucia pocałunek…
CDN
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annette
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 741
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czwartek 05-10-2006, 22:59 Temat postu: |
|
|
Pierwsza! Nie mogłam się powstrzymać xP
Nie masz pojęcia, jak się cieszę, że to nie była ostatnia część
I się wyjaśniło wszystko..
Znów Tom przedstawiony jako kochany, czuły chłopak.
Śliczne..
Tylko, czemu przerwałaś w takim momencie?!
To co tygryski lubią najbardziej, zostało brutalnie przesunięte na następną część..
Jak ty wogóle możesz spać w nocy?..
Obraziłam się, a co xP
Czekam z wielką niecierpliwość na następny part.
Oby nie ostatni
Życzę weny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlackGreen
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: z ciemności
|
Wysłany: Piątek 06-10-2006, 5:43 Temat postu: |
|
|
aaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ssssssssssssssssssssss
uuuuuuuuuuuuuuuuuuu
ppppppppppppppppppp
eeeeeeeeeeeeeeeeeee
rrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ostranatka
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: koszalin
|
Wysłany: Piątek 06-10-2006, 8:41 Temat postu: |
|
|
Fajna część ,nareszcie wszystko zaczyna układać się w całość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|