Tokio Hotel

Jeanne · Wysłany: Środa 31-05-2006, 14:58 Temat postu:

hihi

super

część jest świetna Smile

'pierwszoroczniak' dobre Smile

tak samo jak z tą Ann... czy ona się odczepi od Tom'a? a może będzie go prześladować do końca życia ?? Razz

czyżby Bill już po pierwszej wizycie w świecie czarodziejów wpakował się w kłopoty??
no tak Smile

super część i strasznie duzo śmiechu Smile

tylko trochę krótka Sad

pozdrawiam

EwCiAaA · Wysłany: Środa 31-05-2006, 17:10 Temat postu:

o wielki lol-u .... to chyba najlepsza ze wszystkich część ... z tego bedzie fajne opko ... a raczej już jest ... Razz

i napewno zabawne .. tak trzyamj ... lol2

Fistashek · Wysłany: Środa 31-05-2006, 18:29 Temat postu:

Kochana naprawde wierz mi, że odpicowała bym Ci teraz jakiś komentarz. Ale ddm mnie załamała. Nie mam siły napisać nic sensownego. Powiem tylko piękne. Bo naprawdę takie było. Nie wiem co zrobię jak ddm odejdzie, prawdopodobnie zrobię to samo. Pozdrawiam.

~Kama~ · Wysłany: Środa 31-05-2006, 21:50 Temat postu:

Eh..przegapiłam dwie częsci (a raczej jedną, ale w dwoch notkach) Embarassed

Chciałam Ci podziękować, ze w dzisiejszym dniu wreszcie przeczytałam coś z chęcią.
Świetne częsci Wink

Jak już Ci pisałam dorownujesz Rowling, bo jest rownie ciekawie Very Happy

Uwielbiam to opowiadanie.
Czekam na więcej i pozdrawiam

ona1666 · Wysłany: Czwartek 01-06-2006, 7:29 Temat postu:

Diancia - powiem Ci kiedyś jak już o tym napiszę. Prześlę Ci wcześniej...

Jeanne - ona nie jest krótka. To jest jedna rozbita na dwie.

EwCiAaA - dziękuję, dziękuję.

Fistashek - rozumiem Cię aniołku i nie gniewam się, cieszę się, że w ogóle to przeczytałaś.

~Kama~ - dziękuję... (coś mi dzisiaj nie idzie odpisywanie treściwie)

Jeanne · Wysłany: Sobota 03-06-2006, 16:24 Temat postu:

ok

a kiedy dodasz newsa?? zrób to szybko plosie *_*

CoL@ · Wysłany: Sobota 03-06-2006, 17:36 Temat postu:

Nie czytałam, bo na wycieczce byłam...
A teraz widzę, że jest nowy parcik Smile

No wiec tak:
Nie czaruje że piękne, śliczne itepe, bo ty i tak o tym wiesz Very Happy

Powiem Ci tylko jedno: Gdyby na tkai pomysł wczesnij wpadła Dżej Kej Rołling, i gdyby napisała o Bliźniakach...to...to bym się w tym pogrążyła jeszcze bardziej niż już w tym siedzę...
To opowiadanie jest cudowne. Twoj styl, sposób w jaki piszesz bardzo, bardzo mi się podobają... Smile

Rozwijaj talent dalej, bo warto

ona1666 · Wysłany: Sobota 03-06-2006, 17:44 Temat postu:

Jeanne - napisałam pod partem. Po 160 komencie.

CoL@ - dziękuję. POłechtałaś mnie swoimi słowami. Ale ludzie! Ja serionie jestem w tym taka dobra. Spójrzcie na ~DDM, Roxy, Stove czy inne pisarki to zauważycie różnice...

Diancia · Wysłany: Sobota 03-06-2006, 17:53 Temat postu:

Dziecko ty moje kochane!!!
Nakopac ci?!
Trzy dni na wycieczce bylam.
Myslalam ze jak wroce to ze dwie czesci beda.
A tu dupa.
Do tego wielka i tlusta.
Takie swinstwo zrobic i nie pisac.
Wstydz sie wstydz!!!!!

ona1666 · Wysłany: Sobota 03-06-2006, 18:30 Temat postu:

Diancia - o Ty pindo!! Ja myślałam, że jeszcze nie wróciłaś!!

ona1666 · Wysłany: Poniedziałek 05-06-2006, 15:50 Temat postu:

Dobra.
Napisałam.
Ostrzegam, że jest gorsza, krótka i nadużywam w niej spójnika "i".

8. Tajemnica.

Czarnowłosa prowadziła dwóch chłopaków do stolika znajdującego się przy oknie. Leżały na nim dwa wypełnione po brzegi karmelowym piwem kubki. Czuła na sobie wzrok Nicolasa. Przyglądał się jej z zaciekawieniem i rozbawieniem. Wiedział, że coś nie gra. A raczej gra. Ona. Tylko jaką ma rolę w tym przedstawieniu? Kim jest dla wnuka...
- Siadaj – wyrwał go z zamyśleń Tom.
- Więc co miałeś na myśli mówiąc, że o mnie powinien wiedzieć każdy szanujący się czarodziej? – dredziarz powtórzył swoje pytanie.
- Nie mów, że nie powiedzieli ci o tym... – przerwał napotkawszy mściwy wzrok Ann. Pokręciła przecząco głową. - ...że przecież w świecie mugoli jesteście ogromnymi gwiazdami – powiedział patrząc na dziewczynę.
- Jak bym mógł nie wiedzieć, że jestem sławny? Chyba nie jestem debilem – uśmiechnął się ironicznie.
- Nie oburzaj się. Chciałeś wyjaśnienia to je masz. – dziewczyna wtrąciła się próbując ratować sytuację.
Nagle do knajpy wbiegł zdyszany Bill. Podszedł do brata i ciężko dysząc złapał go za rękaw bluzy.
- Wracamy do domu. – wybełkotał.
- Jak to? Brat co jest?
- Nic – spojrzał na osoby towarzyszące bratu. Uśmiechnął się do Ann przypomniawszy sobie historię z drzwiami.
- Opowiem ci wszystko w domu. – wyszeptał bratu na ucho.
Pożegnawszy się ze znajomymi Tom wybiegł przed budynek gdzie czekał na niego Bill.
- O co ci chodzi? – spytał czarnowłosego.
- O nic. Chodź już nie stójmy tak – Bill ruszył ku przejściu przenoszącemu ich do „normalnego” świata. Dredziarz, aby dorównać mu kroku musiał biec truchtem.
- Okres masz czy co? – wydyszał zmęczony już biegiem Tom.
- Ja ci dam okres. Ale jak cię kopne w dupę to ci gówno kręgosłup połamie – zatrzymał się patrząc na brata z chęcią mordu w oczach.
- Dobra, już dobra. Chodźmy bo i mnie odechciewa się tej ekspedycji...

*

- Kim ty jesteś? – brunet przeszywał wzrokiem Ann.
- Jak to kim? Ann jestem. – spojrzała na niego ze zdziwieniem.
- Takie bajeczki to możesz wciskać jemu. Ale nie mnie.
- O co ci chodzi? – zaczęła bawić się serwetką.
- O to, że coś ukrywasz.
- Tak? To niby co według ciebie ukrywam? – powiedziała łypiąc na niego groźnie.
- Hm.. Pomyślmy. Gdybyś zdjęła z siebie czar zobaczyłbym co kryjesz – uśmiechnął się.
- Doprawdy? To sam go zdejmij! – uderzyła pięścią w stół.
- Mówisz masz. – uniósł różdżkę wypowiedział krótką formułkę i...
- Sarah? Nie. Nie wierzę – spojrzał na nią z niedowierzaniem. Jak mógł nie poznać swojej kuzynki?! Uderzył się w czoło.
- Ale dlaczego...
- Ciii. Przerwała mu. Opowiem ci wszystko ale nie tutaj – złapała go za ramię i wyszli z knajpy.

*

Bracia Kaulitz siedzieli w salonie swojego domu popijając colę i zajadając się frytkami.
- Możesz mi już powiedzieć czemu tak nagle zabrałeś mnie z Golden street czy dalej nie będziesz się odzywał? – Tom wpatrywał się w Billa z oburzeniem.
- A przeprosiłeś? – czarnowłosy pociągnął ogromny łyk coli.
- Boże. Przecież to były żarty. Ale jak ci tak zależy to powiem: P-R-Z-E-P-R-A-S-Z-A-M!
- No już lepiej – uśmiechnął się młodszy.
- Pamiętasz tego faceta w sklepie z książkami?
- No i??
- I on zabrał mnie na zaplecze. I tam miał magazyn w którym... – czarnowłosy zrobił pauzę – ...w którym znajduje się skład różdżek i sprzedał mi jedną dla mnie i dla ciebie.
- Aha. I przez to przerwałeś mi spotkanie. – Tom niebezpiecznie przybliżył się do brata.
- Nie. Jest coś jeszcze – Bill spojrzał na dywan – on powiedział mi...
- Co ci powiedział?
- Powiedział, że nasz dziadek... – bał się reakcji brata na to, co usłyszy.
- Bill do cholery co z naszym dziadkiem?!
- On jest...

Mod-Negai · Wysłany: Poniedziałek 05-06-2006, 15:55 Temat postu:

1?

Podszedł do brata i ciężko dysząc złapał brata za rękaw bluzy.
Powtorzenie sie zdarzylo.

Irys · Wysłany: Poniedziałek 05-06-2006, 16:34 Temat postu:

nie no jasne przerwać w takim momencie!!!! zamorduje, zamorduje, albo poczekam na następnego parta. tylko szybko!!

Diancia · Wysłany: Poniedziałek 05-06-2006, 17:20 Temat postu:

Bosh!!!
Człowieku bezwzgledny!!!
Przerwac w takim momencie...
Chyba jutro w budzie zamaltretuje cie jesli mi nie powiesz co mial na mysli Bill...
I tak wogole ty wcale sie nie znasz.
Czesc byla swietna pomijajac jakies tam urojone powtorzenia.
A naduzycia spojnika "jak mu tam" wogole nie widzialam.
Ale jak dobrze wiesz slepa jestem.
W koncu gogle nosze.
Masz sie wziasc w garsc w nakrobac jak najszybciej nowy part.
A jak nie masz pomyslow
To checie zycze pomoca!!!!!!!

ona1666 · Wysłany: Wtorek 06-06-2006, 14:31 Temat postu:

~durch_den_monsun - poprawiłam już. Jak pisałam tego parta to miałam napięcia przedmiesiączkowe;) i jest taki kulawy.

Irys - no niestety następny part nie będzie tak szybko bo jutro muszę załatwić pewną sprawę, w czwartek jadę na wycioeczkę w piątek też nie napiszę a w sobote mam komunie. Także musicie czekać do przyszłego tygodnia.

Diancia - i powiedziałam Ci. I co? Dało Ci to coś?

Fistashek · Wysłany: Wtorek 06-06-2006, 14:43 Temat postu:

Nie no a ja jak zwykle na końcu. Kochana wybaczysz mi, że dopiero zaraz przeczytam tego new parta? Dobra lecę czytać.

EDIT:
TAAAAK! Czy mówiłam Ci już, że kocham to opowiadanie? Mówiłam? A nie wiem, nie pamiętam. No to teraz powiem "KOCHAM TO OPOWIADANIE". Jest wspaniałe. A część wcale nie jest gorsza, dla mnie i tak wszyskie są piękne i bardzo pasjonujące. Przepraszam, że dopiero teraz przeczytałam. Wybaczysz?

EwCiAaA · Wysłany: Wtorek 06-06-2006, 14:46 Temat postu:

co ty wygadujesz .... to była wspaniała czesc ... ale prosz enie koncz w takich momentach Razz

juz mnie ciekawosc zrzera ... oj kochana mam nadzieje ze szybko dodasz next czesc Smile

ona1666 · Wysłany: Wtorek 06-06-2006, 14:57 Temat postu:

Fistashek - jakże mogłabym nie wybaczyć? Cieszę się, że w ogóle przeczytałaś.

EwCiAaA - specjalnie skończyłam w tym momencie. Ale dlaczego to Wam nie powiem.

Roxy · Wysłany: Środa 07-06-2006, 9:07 Temat postu:

Uu..długo mnie tu nie było;]
Ale wszystko nadrobiłam w czytaniu..
Wiesz..powalają mnie Twoje teksty xD Na przykład z tym porównywaniem sławnych osób. Zwijam się ze śmiechu xP
A widzę, że Tom ma niezły gust xP Fu..ta sytuacja z dłubaniem w nosie..aż mi się niedobrze zrobiło O.o Ale mam jakieś wrażenie, że może to być tak naprawdę 'zamaskowana', ładna lasencja Twisted Evil

Uh, oczywiście musiałaś skończyć w takim momencie. No wiesz, co? ;]
Życzę weny.

Peace.

~Kama~ · Wysłany: Czwartek 08-06-2006, 8:30 Temat postu:

Ehh... nie zauważyłam nowej częsci Embarassed

Dzięki za przypomnienie Wink

Tak jak w dobrych książkach, nie można domyslec się ciągu dlaszego.
Opko trzyma w napięciu tak samo jak książki Rowliing i to jest piękne.
A part świetny ;D
Tak to z okresem było najlepsze Laughing

Czekam na następny part i weny życzę.
Pozdrawiam Wink

ona1666 · Wysłany: Niedziela 11-06-2006, 10:01 Temat postu:

Roxy - no wiem, że skończyłam dopkładnie wtedy kiedy powinnam rozwinąć akcję, ale jakoś tak mi wyszło.

~Kama~ - jesteś moją ulubionączytelniczką. Wiesz??

wichura24 · Wysłany: Niedziela 11-06-2006, 12:11 Temat postu:

coś czuje, że ich dziadek będzie SAM-WIESZ-KIM Very Happy

o lol..super opowiadanie.. Smile

pozdrawiam

CoL@ · Wysłany: Niedziela 11-06-2006, 13:08 Temat postu:

Hmmm...sory, ze tak późno

Muszę Ci coś poweidzeć...
Twoje opowiadanie mnie wciągneło. A mnie mało rzeczy wciaga, czytam bo czytam, bo mi się podoba. Jest tylko kila tkaich wciagających xD I twoje jest wsród nich...
Cuuuudoooo

Mnie też rozwalił ten txt co ~Ddm... Laughing

Bosko!

Liebkosung · Wysłany: Niedziela 11-06-2006, 14:38 Temat postu:

Hyh, wcale nie jest gorszy parcik. I nie zauważyłam tego nadużycia "i".
Szybko się czytało. Szkoda, tylko, że parcik taki krótki.
Kurczę. Tak nienawidzę Pottera, że aż mi przykro, że Kaulitzowie muszą być w tym świecie. Phyh. Ale jak już pisałam, Twoje opowiadanie przynajmniej jest ciekawe, a nie tak jak ta książka Rowling. W dodarku ten Harry to jakiś pedał chyba. Dobra, nie ważne. Przepraszam, że tak długo nie komentowałam, ale jak wiesz wyjeżdżałam, a potem nauka, no ale już jestem i przeczytałam. Pozdrowienia i musimy zgadac się na gg w sprawie...no wiesz.

BlackAngel · Wysłany: Poniedziałek 12-06-2006, 0:15 Temat postu:

Powiem szczerze, że strasznie mi się podoba.
Powinnam spać bo jest 01.11 a ja bezczelnie siedze sobie przy kompie Grey_Light_Colorz_PDT_46

A jutro do szkoły na 11, a wstać musze o 6 Smile

, tzn. nie musze Razz

...

Przepraszam, czy ja pisze tu pamiętnik? XD...

Kwiatuszku (mogę, prawda?) już cie uwielbiam Smile

.
A to zakończenie to rozumiem, musiałaś przerwać w najciekawszym momencie "żeby czytelnik powracał". Efekt bumerangu/ga (niepotrzebne skreślić).
Cóż Ci jeszcze naskrobać.
ojejku, oczy mi sie kleją Grey_Light_Colorz_PDT_46

...

- Okres masz czy co? – wydyszał zmęczony już biegiem Tom.
- Ja ci dam okres. Ale jak cię kopne w dupę to ci gówno kręgosłup połamie – zatrzymał się patrząc na brata z chęcią mordu w oczach.

Bosko Twisted Evil

...

To ja zmykam Wink

...

Żeby nie było to zapraszam do mnie "Bajka o Kopciuszku" Smile

...

Buśki,
BlackAngel...