Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy podoba Ci się moje opo i uważasz, że powinnam pisać je dalej? |
Tak |
|
60% |
[ 24 ] |
Nie |
|
12% |
[ 5 ] |
Nie wiem |
|
27% |
[ 11 ] |
|
Wszystkich Głosów : 40 |
|
Autor |
Wiadomość |
*Nati*
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Niedziela 07-05-2006, 18:49 Temat postu: |
|
|
Ohh kochana sis ja też Cię cenię ale rusz swój zgrabniutki tyłekczek i wstaw wkońcu tu nex part !! czekam ... i dawaj na gg
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
*Nati*
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Niedziela 07-05-2006, 18:54 Temat postu: |
|
|
a tak apropo to w tej ankjecie to kto dał głos na to zeby moja sis nie pisała dalej tego opka ?? co?? przyznac sie !! nie podoba sie komuś to wypad jeśli chce przeżyć!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szmula
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domu Toma Kaulitza :D - Sttetin
|
Wysłany: Niedziela 07-05-2006, 18:54 Temat postu: Horst du mich nich' [6] |
|
|
A więc daje wam kolejną część mojego opka. Dedykacja dla najważniejszej osoby w moim życiu:
*Nati* - moja sis z Warszawy
I dla innych ważnych mych czytelniczek:
beaciaa
noli
KaRoLkA o_0
Agaciara
~durch_den_monsun
...Schwarz ist klasse...
Kathleen
Mada_116
Sol
lotte
malineczka
agnieszka
Fistashek
Kiane
WaRiAtKa
karolucha:)
..:Joann:..
sunia
Aniusia
Uhu...jest was, aż...yyy...eee...o matko...20!? - chyba źle licze
Part 6
Mya leżała na łóżku cichutko łkająć. Nie wiedziała co ma ze sobą zrobić. Była szczęśliwa, że być może znalazła przyjaciela. A tu nagle dowiaduje się, że jest śmiertelnie chora. Przez jej głowe przechodziło mnóstwo pytań bez odpowiedzi. Jej jedyną towarzyszką była głucha cisz panująca w sali szpitalnej.
Dziewczyna przymknęła lekko powieki i oddaliła się dokrainy, gdzie wszystko jest piękne i cudowne.
***W DOMU KAULITZÓW***
Tom poszedł do swojego pokoju. Siedział na łóżku i rozmyślał.
"Czemu on zawsze se znajdzie laske, a ja nie?" - zadawał se to pytanie dredowaty, ale nie uzyskał odpowiedzi. W końcu towarzyszyła mu tylko cisza. Ostatnio jego najbliższa przyjaciółka.
Usiadł do komputra i zaczął czytać listy od fanek. Pogrążył się w nich tak bardzo, że stracił poczucie czasu.
***W SALONIE***
Bill bezmyślnie skakał po kanałach. Wszystko go drażniło. To był efekt kłótni z bratem. Wkurzało go nawet to, że na wszystkich muzycznych kanałach były ich teledyski lub wywiady z Tokio Hotel. Miał dosyć tej sławy. Przez nią nie miał przyjaciół. Jedyna osoba, która zadawała się z nim bezinteresownie to była Mya.
Szatyn zastanawiał się co właściwie do nie czuje. PRZYJAŹŃ? Być może, ale to nie to. MIŁOŚĆ? To za wielkie słowo. Nie zna ją, aż tak długo i aż tak dobrze, aby ją pokochać. Jednak nie wykluczał, że jest bardzo blisko tego uczucia. Za blisko.
"Nie moge się w niej zadłużyć" - pomyślał. Przecież moja kariera nie pozwala mi na to. Nie będe mógł być przy niej kiedy będzie w potrzebie. Jedna gorzka łza spłynęła po jego policzku, rozmazując kredkę do oczu.
***W SZPITALU***
- Panienko. Ma pani gościa - ze snu wyrwała Myę spokojny i przyjacielski głos pielęgniarki.
- GOŚCIA!? - zdziwiła się dziewczyna. Po chwili do sali weszła...
Mam nadzieję, że was nie zawiodłam, ale sami oceńcie.
Pozdro*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolucha:)
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Niedziela 07-05-2006, 18:55 Temat postu: |
|
|
Pierwsza?
Zdecydowanie za krótko, ale powiem że parcik na poziomie.
W dłuższych czesciach mozna sie popisac uczuciami jak nic, ale niestety to jest zbyt krotkie...
Ale było dobrze, nie bede tyle narzekac
Czekam na kolejne party z niecierpliwoscia
pozdro:*
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez karolucha:) dnia Niedziela 07-05-2006, 18:58, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
*Nati*
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Niedziela 07-05-2006, 18:55 Temat postu: |
|
|
Oj złotko ja też Cię koffam i dzięki za tak ważną dedykacje jesteś kochana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WaRiAtKa
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z przyczajki -krk
|
Wysłany: Niedziela 07-05-2006, 20:02 Temat postu: |
|
|
krótko, krótko i jeszcze raz krótko
A poza tym to było całkiem fajnie
Uczucia fajnie napisane.
No tylko ta długość
Dobra już nie narzekam tylko czekam na next parta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kiane
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nightmare City.
|
Wysłany: Niedziela 07-05-2006, 20:34 Temat postu: Re: Horst du mich nich' [6] |
|
|
No więc dziękuję za dedykejszon
Jak na mój gust STANOWCZO za krótkie (połowę notki zajmują dedykacje ), a akurat w tym parcie można było wczepić tyle uczuć, że aż by po brodzie ciekło No niestety tego stanowczo zabrakło.
Wyłapałam parę błędów (to tak na przyszłość )
szmula napisał: |
zadawał se to pytanie dredowaty |
szmula napisał: |
Wkurzało go |
Potocznego języka można użyć w dialogach, ale w samym tekście trochę razi.
szmula napisał: |
"Nie moge się w niej zadłużyć" - pomyślał. |
Trochę za oficjalnie. Bardziej naturalnie brzmiałoby "[...]w niej zakochać...". I jak się sama niedawno dowiedziałam; przy dialogach nie używa się cudzysłowów. Chyba, że coś cytujemy, ale to już inna historia.
Podobało mi się, żę przytrzymujesz czytelników w napięciu. Jestem ciekawa kto taki przyszedł do Myi
Życzę weny na następny długaśny part.
Kiane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zióło
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 07-05-2006, 20:50 Temat postu: |
|
|
No kto wszedł??????????? Troche krótkie, ale spox!!!!!!!!! Czekam na nezt part!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Negai
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w Tobie tyle zła?
|
Wysłany: Niedziela 07-05-2006, 20:54 Temat postu: |
|
|
Uuu
krotkie...
Danke za de-de kochana!
A nie powiem nic o praciku, za malo.
Pozdrawiam i czekam:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lotte
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc ;)
|
Wysłany: Niedziela 07-05-2006, 21:43 Temat postu: |
|
|
Wszystko pięknie, fanie, tylko ta długość...
Ja mam obsesje na tym pukncie i dla mnie zawsze jest za króko, ale tym razem part był stanowczo za krótki.
JUz nie czepiam się więcej...podobało mi się i to jest ważne.
Czekam na nastepnego parta.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
malineczka
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Night Club 8)
|
Wysłany: Poniedziałek 08-05-2006, 5:16 Temat postu: |
|
|
a dzieki za dedeki.
no co tu duzo gadać... zamało! malutko dałaś.. ale mam nadzieję że sie poprawisz.
wreszcie troche szybsza akcja. cos się dzieje zakocha sie w niej
a kto tamwszedł? dawajta wiecej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szmula
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domu Toma Kaulitza :D - Sttetin
|
Wysłany: Poniedziałek 08-05-2006, 12:08 Temat postu: |
|
|
Dzięki. Wiem, że krótkie, ale dużo nie pisałam i musiałam się rozkręcić. Napewno następna część będzie dłuższa
Malineczka - może się zakocha, a może nie. A kto tam wszedł sama zobaczysz w next parcie.
lotte - fajnie, że ci się podobało i że czekasz na więcej.
~durch_den_monsun - powiesz coś po następnej części, bo będzie dłuższa.
Zióło - ty już wszystko wiesz. Zresztą pójdziemy z psem to pogadamy.
Kiane - masz rację z tym dialogiem, ale to nie była rozmowa tylko myśl Billa i z tego co zauważyłam wszyscy piszą myśli w cudzysłowi, ale to treść jest ważna.
WaRiAtKa - cieszę się, że ci się podoba
*Nati* - słońce ty moje ja też Cię mocno kocham i nie masz za co dziękować, bo wiesz, że Ci się należała i, że jesteś dla mnie najważniejsza.
Karolucha:) - super, że czekasz, że ci się podoba, ale może nie będe dziękować, bo tak mi się tylko zdaję, że Ci się podoba, zresztą sama mi powiesz na GG, albo na forum.
Jeszcz raz wielkie dzięki. Postaram się dzisija zacząc nowego parta.
Pozdro*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beaciaa
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 872
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Poniedziałek 08-05-2006, 13:13 Temat postu: |
|
|
O rany, a myslałam że to pisze krótkie party;p
Czekam na nową część, tylko niedrecz nas długo niepewnością co do tego co dalej:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fistashek
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z worka uczuć...
|
Wysłany: Poniedziałek 08-05-2006, 13:35 Temat postu: Re: Horst du mich nich' [6] |
|
|
szmula napisał: |
"Czemu on zawsze se znajdzie laske, a ja nie?" - zadawał se to pytanie dredowaty... |
Dwa razy napisałaś "se" . Mogłaś w ogóle nie pisać tego słowa, tylko zastąpić je innym, lepiej brzmiącym. Bo "se" kojarzy mi się z jakimiś wieśniakami. "Weź se ta co chceta, a mnie miejta w dupie"
szmula napisał: |
Nie zna ją, aż tak długo i aż tak dobrze, aby ją pokochać |
Chyba powinno być "nie zna jej"
Część mikroskopijnie krótka, to już ta dedykacja była dłuższa. No dla mnie to wciąż za mało. Poczekam cierpliwie na 7 część.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ona1666
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z łóżka Bama
|
Wysłany: Poniedziałek 08-05-2006, 18:13 Temat postu: |
|
|
Hmm.
Co ja teraz mogę Cui powiedzieć?
Nie jest jaokś świetnie ale i nie jest źle.
Piszesz na swoim poziomie.
Z każdą notką nabierasz doświadczenia...
I masz czas, aby dojść do perfekcji.
Ja będę cierpliwie czekać ( chyba, że odłączą mi internet bo takie groźby słyszę za uszami).
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kiane
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nightmare City.
|
Wysłany: Poniedziałek 08-05-2006, 22:56 Temat postu: |
|
|
szmula napisał: |
Kiane - masz rację z tym dialogiem, ale to nie była rozmowa tylko myśl Billa i z tego co zauważyłam wszyscy piszą myśli w cudzysłowi, ale to treść jest ważna. |
Ok ja już się nie sprzeczam, bo nie po to tu jestem.
Oczywiście przekaz jest najważniejszy i jeżeli jest wygodniej pisać Ci w cudzysłowach to proszę bardzo.
Wiem, wiem...czepiam się niepotrzebnych szczegółów. Przepraszam...taka już jestem.
Pozdrawiam Kiane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szmula
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domu Toma Kaulitza :D - Sttetin
|
Wysłany: Wtorek 09-05-2006, 5:38 Temat postu: |
|
|
Dzięki. Nowy parcik za jakieś 15 minutek.
Kiane - czyli mamy huż wszystko wyjaśnione? supcio
ona1666 - dzięki za wszystko
Fistashek - wiem, że krótka, ale błędy się każdemu zdażają
Beaciaa - zaraz będzie parcik
Malineczka - poczekaj 15 minut
Jeszcze raz wielgaśne dzięki. Jesteście kochane. A jeśli ktoś ma ochote zapraszam na moje forum: www.thana110.fora.pl
Pozdro*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szmula
Dołączył: 23 Mar 2006
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z domu Toma Kaulitza :D - Sttetin
|
Wysłany: Wtorek 09-05-2006, 5:50 Temat postu: Horst du mich nich [7] |
|
|
Dedykacja specjalna dla najważniejszej osoby:
*Nati* - koffam Cię
Dedykacja dla wszystkich ważnych osób w moim życiu:
Kiane
ona1666
Fistashek
beaciaa
malineczka
lotte
~durch_den_monsun
Zióło
WaRiAtKa
Karolucha:)
Jest was...11..uuu chyba przestajecie czytać moje opko. Ubyło 9 osób.
Part 7
Po chwili do sali weszła wysoka blondynka. Miała piwne oczy. Na pierwszy rzut oka lafirynda. Mini spódniczka, bluzka bez ramiączek, różowa szminka na ustach i niebiesko-zielone powieki. Zaraz za nią pojawił się wujek Myi.
Dziewczyna nie mogła wydusić z siebie, ani słowa. Myślała, że tu może czuć się bezpieczna. Z dala od wuja, a jednak…nie.
- Wujek? – w końcu wydusiła z siebie i przełknęła ślinę. Nie wiedziała jak to możliwe. Skąd on wiedział, że jest tutaj?
- Nie cieszysz się? – udawał zdziwienie Roxan szczerząc się po nosem. – To moja dziewczyna przyszedłem Ci powiedzieć, że już nie jesteś mi do niczego potrzebna, więc nie masz, co szukać w moim domu. Tu przyniosłem Ci Twoje rzeczy – położył na ziemi niebieską torbę i wyszedł wraz ze swoją panienką z sali.
Teraz dopiero zawaliło jej się życie. Nienawidziła wujka – to fakt, ale nie ma już domu. Jak ją wypuszczą ze szpitala to nie ma gdzie iść. Chcąc, nie chcąc poleciała jej po policzku słona, błyszcząca łza. Obróciła się na drugi bok. Nie wiedziała, co z nią się stanie. Nie mogła przestać o tym myśleć.
„Co teraz?” – zadawała sobie w myśli to pytanie, na które nie dostała i nigdy nie dostanie odpowiedzi. W tej chwili towarzyszyła jej jedyna przyjaciółka – cisza. Była ona zawsze przy dziewczynie, gdy miała trudne chwile. Bo raczej tych szczęśliwych chwil nigdy nie było w jej życiu.
*** U KAULITZÓW***
Bill szykował się już drugą godzinę. Wszystko wskazywało na to, że gdzieś wychodzi. Właśnie malował oko kredką, gdy do łazienki wparował Tom.
- Siema stary – szturchnął brunet tak, że temu omsknęła się kredka i pojechał nią po całym policzku. Był tak wkurzony, że Tom wyleciał z łazienki. Znał to spojrzenie młodszego Kaulitza.
- Niech tylko wyjdę z łazienki! Ty gnido! Rozniosę Cię chyba!- wygrażał się chłopak, jednak szybciutko zmazał czarny ślad z policzka i zszedł na dół do hollu. Ubrał swoją czerwoną bluzę i wyszedł z domu.
Przemierzał ulice Magdeburga w ciszy. Wpatrzony był w szary chodnik. Kopał wszystkie kamyczki, które napotkał na drodze. Rozmyślał dlaczego życie jest takie okrutne. A właściwie za co jest takie okrutne dla Myi. Niestety nie umiał odpowiedzieć sobie na to pytanie. Ale wiedział, że taka osóbka jak ona nie mogła się narazić losowi. Może on się pomylił? I kiedyś wynagrodzi jej to cierpienie? Może…kiedyś? Usiadł na kamiennym murku. Chciał jej pomóc, ale nie wiedział jak.
***W SZPITALU***
Mya siedział na łóżku i przeglądała torbę z rzeczami, które przyniósł jej Roxan. Nagle na dnie znalazła swoją komórkę. Położyła ją na szafkę nocną. Wzięła swoją ulubioną książkę do ręki i pogrążyła się w jej słowach.
Po chwili zadzwoniła komórka. Dziewczyna wytarła wyświetlacz ręką i zobaczyła, że zdwoni do niej…
No to musiałam wam wynagrodzić, że tak długo nie było partów. Więc są. Miłej lekturki. Czekam na komentarze.
Pozdro*
P.S. Jeszcze raz zapraszam na moje forum: www.thana110.fora.pl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
malineczka
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Night Club 8)
|
Wysłany: Wtorek 09-05-2006, 5:51 Temat postu: |
|
|
pierwsza!!
no to tak.... jak on mógł ją wyżucić! ale moze to nawet lepiej dla niej... a taki jeden Bill sie nia zaopiekuje i bedzie <może> dobrze
weny to ja Ci dużo życzę.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolucha:)
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wtorek 09-05-2006, 8:08 Temat postu: |
|
|
Super .. To było zdecydowanie lepsze od poprzedniego parta !!!!!
Ahh super .. !!!!
Czekam na more
kocham
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mada_116
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Wtorek 09-05-2006, 9:16 Temat postu: |
|
|
Bardzo fajna część =D tylko trochę krótka...
Kurde...dopiero teraz się zorientowałam, że są nowe części...ehh
Tylko ja czegoś nie rozumiem. To Bill wie, że ona jest chora czy nie??
Sprawdziłam, nie wie. Ciekawe co będzie jak się dowie...oleje ją czy nie? pewnie nie...
bredze...
POZDRO!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WaRiAtKa
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z przyczajki -krk
|
Wysłany: Wtorek 09-05-2006, 11:53 Temat postu: |
|
|
Hmmm...
Czuję niedosyt...
Dlaczego?
Sama nie wiem ale pamiętaj, że mną masz się nie przejmować bo ja inne jestem...
Były chyba dwie literówki ale przecież nie to jest najważniejsze...
Liczy się treść, która w tym parcie mnie nie urzekła...
Uczucia były ale zbyt szaro je opisałaś...
Jak dla mnie...
Bo widziesz, ja kocham kocham takie bardzo kolowe opisiki, zwłaszcza jeśli część jest raczej smutna...
No dobra koniec tego narzekania..
poza tym było całkiem fajnie
Czekam na więcej
Pozdrawiam:*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lotte
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc ;)
|
Wysłany: Wtorek 09-05-2006, 12:05 Temat postu: |
|
|
Za krótko...
Wydaje mi się, że w tym parcie trochę za mało opisałas uczucia, ale może tylko mi się tak wydaje.
Ogólnie mi się podobało.
Oczywiście czekam na następnego parta.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kiane
Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nightmare City.
|
Wysłany: Wtorek 09-05-2006, 15:05 Temat postu: |
|
|
Powiedzmy, że wyszło nieźle.
Nieźle, bo troszeczkę dłużej.
I mam nadzieję, że z każdą częścią będę miała coraz więcej do czytania
Tak jak mówiłam już wsześniej, jak dla mnie średnio opisujesz uczucia.
Więcej zastezrzeń nie mam i czekam na następny part.
Kiane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fistashek
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z worka uczuć...
|
Wysłany: Wtorek 09-05-2006, 16:00 Temat postu: |
|
|
Ekhem, no to najpierw błędy :
" ...jednak szybciutko zmazał czarny ślad z policzka i zszedł na dół do hollu..." Chyba pisze się "holu"
"Był tak wkurzony, że Tom wyleciał z łazienki." Takie dziwne trochę te zdanie
"Właśnie malował oko kredką, gdy do łazienki wparował Tom.
- Siema stary – szturchnął brunet tak, że temu omsknęła się kredka i pojechał" Chyba powinno być "bruneta" A i jeszcze dwa razu napisałaś słowo "kredką" ...Mogłaś napisać "Siema stary – szturchnął brunet tak, że ta mu się omskneła i pojechał..."
" To moja dziewczyna przyszedłem Ci powiedzieć, że już nie jesteś mi do niczego potrzebna, więc nie masz, co szukać w moim domu. Tu przyniosłem Ci Twoje rzeczy – położył na ziemi niebieską torbę i wyszedł wraz ze swoją panienką z sali." A to mi się zbytnio nie podoba. Sama nie wiem czemu. I w ogóle w niektórych miejscach postawiłaś przecinki a nie musiały tam w cale być. Tak samo powinny być też kropki, a ich nie widzę.
W ogóle część nadal jest mikroskopijnie krótka.
No dobra a teraz ta lepsza strona.
Ogólnie mi się podobało. Ale mogłaś się postarać bardziej. Wiem, że stać Cię na wiecej. Mam nadzieję, że kiedyś mnie zaskoczysz swoją twórczością i wyjdzie Ci naprawdę bardzo piekne część. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|