Tokio Hotel

Daga_913 · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 9:39 Temat postu:

Fajowska część jak zawsze:) Bardzo mi się podobała bo była taka smieszna i radosna:D Very Happy

Czekam na kolejnego parta, oby był dłuższy bo uwielbiam czytac to opowiadanko:) Pozdrowionka i buziaczki:*

ona1666 · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 9:50 Temat postu:

No jestem.
Parę tych części miałam do nadrobienia.
Wyłapałam kilka błedów ale to się zdarza nawet najlepszym (mam na myśli robienie błędów).
Ogólnie opowiadanie mi się podoba.
Dosyć ciekawa akcja.
Życzę weny.

*:Love_Tomuś:* · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 10:11 Temat postu:

Suuuper część Smile

Podobała mi się! Wink

Kiedy next part?? Grey_Light_Colorz_PDT_31

PoZdRóFfKa!

ALEX-SZAFKA · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 10:16 Temat postu:

Ja czytam Twoje opko od samego początku i przyznam się bez bicia, że nie komentowałam, bo... nie chciało mi się Very Happy

Ale bardzo mi się podoba, nieszablonowe, oryginalne i przyciągające. Dobrze, że dodajesz w miarę często.
Następnym razem obiecuję, że skomentuję Smile

Pzdr.

i duuuuuuużo weny życzę

orengada · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 10:18 Temat postu:

Alex a ja juz myslałam ze moje opko do bani a tu taka mistrzyni mnie odwiedza i czyta Razz

Serio czytałas od początku ?
Hmm..jednak ta piła mechaniczna się przyda ! Cool

Mod-Negai · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 10:29 Temat postu:

Ach orengada...
Wielkie danke za de-de slonko! Kochana jestes...
A co do parta...
Hm...
Ladnie napisany. W tym parcie, chyba od samego poczatku bylo najmniej bledow.
Trzeba Cie pochwalic, o tak! Poprawilas sie i to znacznie...
Gratuluje!
Pozdrawiam i czekam na rozwoj wydarzen:)

lotte · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 10:30 Temat postu:

Miałam czytać wieczorami kilka notek naraz, ale nie chce mi się czekac Wink

Cóż aj mogę powiedzieć, podobało mi się Very Happy

Mam nadzieję, że dodasz dzisiaj jeszcze jedną notkę Wink

pozdrawiam Very Happy

LnD · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 11:05 Temat postu:

No orengada przepraszam z calego serca,ale juz napisalam Ci na pw dlaczego nie komentowalam :]
Mam nadzieje ze juz wiecej sie tak nie stanie.nadrobilam wszystko i...
BRAK MI SŁOW KOCHANA: ]
Pięknie słoneczko...
Czekam na next :]
Booooozi

orengada · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 11:15 Temat postu:

Dzięki baranku mój już się bałam ze opuściłam twórczośc Orengadzi Cool

WaRiAtKa · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 14:54 Temat postu:

Dlaczego ja zawsze na końcu ?! Grey_Light_Colorz_PDT_46

Nowa część? hmm jak zawsze krótka Wink

ale tak wiem, one mają być krótkie i czasem nawet się cieszę z ich długości bo chcę przeczytać, a nie mam czasu, a taką króciótką to raz dwa i już przeczytane Very Happy

Było kilka małych błędów, jakieś nic nie znaczące powtórzenia więc się nie czepiam szczegółów tylko piszę, że bardzo mi się podobało Wink

orengada · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 17:42 Temat postu:

Dedykejszon for Wariatka

Po trzydziestu minutach byłam już pod domem Julki.
Złapałam załadowaną torbe z firmy nike i podążyłam w strone jednej z szeregówek. Ludzie szybkim krokiem szli w nieokreślonym kierunku.
Jedni do pracy, inni do szkoły, zas inni ciągle spoglądali na zegraki w obawie ze spoźnią się na ważne spotkanie. Słońce dopiero co wchodziło na błękitne niebo by znów posłużyć nam jako żarówka. Podeszłam w strone domu Julki i mocno przycisnełam mały guziczek wiszący koło drewniano-czerwonych drzwi.
- Kto sobie jaja rob... - urwała gdy otworzyła drzwi - AAAA Charlotte kochana !!!! - odparła na mój widok serdecznie mnie tuląc.
- Buraku przemyślałam wszystko w celi i postanowiłam nigdzie nie jechać - wypaliłam znienacka wpychając się do srodka.
- J..jak to w celi ? - Julka wybuchła śmiechem, specyficznie podnosząc brwi.
- Opowiem ci wszystko po herbatce - dorwałam się do nowo wyremontowanej kuchni. Julka i Tom po ślubie mieli tu zamieszkać.
Specjalnie Tom kupił nowe mieszkanie w samym sercu Berlina oraz je wyremontował. Kilka miesięcy temu nawet w żartach planowali jak urządzą pokój dla ich dzidziusia, które miało urodzic się w dalekiej przyszłości.
Ten dom posiadał w sobie tyle wspomnień. I tych bolesnych i tych wesołych.
- Gdzie masz tą karmelową ? - zapytałam grzebiąc w szafkach.
- Na dole baranie - wymruczała naburmuszona wyciągając z półki dwa porcelanowe kubki.
- Głupku nie obrażaj się ! Zaraz Ci wszystko powiem. - urwałam, nie mogąc znaleśc herbaty w dolnej szafce - Napewno na dole ?? - zapytałam podjerzliwie wstając z ziemi
- Tak - zapewniła zielonooka kładąc ręce na swoją talie. Pokręciła jeszcze pare razy oczami i wreszcie poszłysmy do salonu. Ja z ubragnioną herbatą, a ona z ubragnioną chwilą, kiedy to jej wreszcie opowiem jej o co chodzi z ta celą.
Po paru minutach zaczęłam wszystko z najdrobniejszymi szczegółami opowiadać. Z sekundy na sekunde wyraz twarzy zielonokoiej się zmieniał.
- No i poznałam tą dziewczyne. Naprawde nie wiem jak miała na imię ale była bardzo miła ... - opowiadałam dziwnie przy tym gestykulując.
Julka z zaangażowaniem słuchiwała się w każde moje słowo. Po całej histori zmęczona gadaniem rozłozyłam się na kanapie.
- Tu jest tak miło i przytulnie - obejrzałam się dookoła lustrując cały dom.
Od kręconych schowów po kuchnie i reszte pokoi.
- Zamieszkaj ze mną. Tom i tak te mieszkanie mi odda - w jejgłosie wyczułam ogromną dawke sarkazmu.
- Jestem pewna co u nich - zwiełam głęboki oddech powoli zamykając oczy. Komfort w celi a w domu jest nie do porównania. Zrzuciłam bezwładnie noge na zimne panele powoli odpływając w krainę snów.
Tym razem Morfeusz otworzył przedemną szeroko brame do swojego królestwa, w którym strach oraz zmartwienia nie istnieją.

WaRiAtKa · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 17:43 Temat postu:

pierwsza!

EDIT:

Ach dziękuję bardzo za tą dedykację choć nie należała mi się... Jak coś to powinno tu być jeszcze wiele innych osób ale dziękuję

i dziękuję, że pozwoliłaś mi być pierwszą, a nie jak zawsze ostatnią xP
Zacznę od tego co zdecydowanie najbardziej zakuło mnie w oczy- pisze się "upragnioną", a nie "ubragnioną", było też kilka literówek i powtórzeń ale przecież wiesz, że dla mnie to się nie liczy Wink

Tak, tak piszę to już po raz kolejny: najważniejsza jest treść, a tej niczego nie brakowało Wink

Były moje ukochane opisy, dialogi też więc czego więcj mi potrzeba? Niczego Smile

Ale zastanawia mnie jedno... Karmelowa herbata... Nigdy się z taką nie spotkałam... Ciekawe jak smakuje...
Pozdrawiam i czekam na więcej

PS. A dodasz coś jeszcze dzisiaj czy mam sobie do jutra poczekać?

ALEX-SZAFKA · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 18:02 Temat postu:

Ha! Skomentowałam! Cool

Ja na miejscu tej Julki, to pojechałabym do Toma i go wykastrowała na tych hawajach. Co on sobie w ogóle myśli. Jakby mnie tak wystawił, to była by to ostatnia rzecz, jaką zrobił w zyciu- No ale i tak go kocham Very Happy

A co do parta, to świetny jak zwykle. Jeżeli następnym razem nie skomentuję, to mnie kopnij w tyłek, bo ze mną to tak trzeba, jak mi się coś nie chce

orengada · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 18:07 Temat postu:

alex pobecze się ze szczęscia ! Skometowałaś i chyba naprawde ci sie podoba
*mdleje* Laughing

ALEX-SZAFKA · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 18:08 Temat postu:

No pewnie że mi się podoba- Jest świetnie! Smile

Mod-Negai · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 18:10 Temat postu:

Swietne!
Bylo troszke wiecej bledow niz poprzednio, ale i tak mi sie podoba...
Cudne te twoje opisy...
A dialogi zwalaja z nog...
Pozdrawiam:)

orengada · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 18:12 Temat postu:

ddm *czuje brak powietrza*
Błedy to ja wiem, ale nie moge uwiezyc ze tobie sie podoba Smile

ona1666 · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 18:18 Temat postu:

No jestem.
Fajna część.
Spodobvała mi się.
Oby tak dalej a będę twoją stałą bywalczynią.

orengada · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 18:20 Temat postu:

ona1666 tak moje marzenie to abys stała się czytelniczką

LnD · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 20:00 Temat postu:

Kochana orengada...nowa nota jest piekna,cudowna,idealna a wrecz dosonała...Kocham twoje opo :]
Poza tym tak bardzo bym chciala zeby Charlotte wkoncu byla z Tomem i zeby im sie ulozylo...
Boooooozi

lotte · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 20:05 Temat postu:

Sklerotyk nadchodzi Very Happy

Już się nie czepiam długości partów, bo i atk wiem, że tego nie zmienisz Wink

Co do notki to mi się podobała Very Happy

Mimo, że znalazłam kilak literówek,a le to tylko malutki szczególik.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że szybko pojawi się następna częśc Wink

orengada · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 20:13 Temat postu:

Z samego rana udałam się do kuchni. Ujrzałam dwa brudne kubki po czekoladzie.
- Hmm.. czyżbym wieczorem piła czekolade ? Dziwne - zaśmiałam się sama do siebie myjąc dwie zabrudzone szklanki.
Usiadłam na krześle zastanawiając się jak pojechac po mojego garbusa który leży na lotnisku i co mam zjeśc.
,,Obudze Jule bo nie wiem który to mój pokój'' pomyślałam z zaciekawieniem. Poszłam w strone Julki i lekko ją obudziłam, szturchając za ramie.
- Julka jaki to mój pokój ? - wypaliłam widząc jej zaspaną buźke
- Daj mi spokój - wymruczała naburmuszona, jednak nie zraziłam sie jej tonem i postanowiłam męczyć ją dalej.
- Julka albo wstaniesz albo wyciągne piłe mechaniczną i .. - urwałam widząc jak z grymasem na twarzy się budzi. Od małego bała się wszelkich pił. A samo słowo ,piła'' przyprawiało ją o dreszcze.
- Chesz pokój ? - wymamrotała z ironią w zachrypniętym głosie
- Weź ten pokój w którym planowalismy z Tomem pokoik dla dziecka - dodała wręcz dumnie. Każde wspomnienie z Tomem sprawiało jej radośc i napawało optymizmem. Zielonooka rozłożyła się po całej długości łóżka i oparła głowe na ręce.
- Charlotte tylko pośpiesz się bo idziemy dzisiaj na zakupy - dziewczyna roześmiała się histerycznie obracając się na drugi bok łożka. Bardzo dobrze mnie znała, więc wiedziała ze zakupy to moja czarna strona życia.
Nie nawidziłam zakupów tka samo jak i sera z pleśnią...
- To dobranoc - bąkneła i przymkneła oczy.
Nie zwracając uwagi na jej zachowanie weszłam schodami na góre.
Już miałam otwierać drzwi gdy z pokoju dobiegł leciutki zgrzyt bujanego krzesła. Wystraszyłam się, a to cholernie. Delikatnie otworzyłam niebiesko-drewniane drzwi i opierając się o framuge omało co nie zemdlałam z tego co ujrzałam.
Zobaczyłam Toma bujajacego się na krześle.
Nucił cos pod nosem z zamkniętymi oczami.
- T..Tom ? - wydukałam zaskoczona. Ten jak opatrzony zerwał się z brązowego bujaka, otrzepując ubranie z kurzu.
- Co ty tu robisz ? - wrzasnęłam łapiąc się za głowe.
- Cicho ... Bill śpi. Jula zresztą też - spuścił wzrok na swoje buty, tak jakby poraz pierwszy je widział. Pierwsze co przyszło mi na myśl to złapanie go za ręke i oświadczenie że tęskniłam. I tak po chwili uczyniłam. Dałam się ponieśc emocjom...
- Tęskniłam Tom, nawet nie wiesz jak bardzo - wtuliłam się w jego pachnącą klatke piersiową wsłuchując się w jego oddech. Jego klatka piersiowa opadała to sie podnosiła w rytm jego oddechu.
- Ja też tęskniłem, też skarbie. - pocałował mnie w czoło, co spodowało fale podniecenia, a zarazem gorąca.

_________
Dedyczki nie będzie.
Dialogi kiepskie i pewnie błedy Laughing

ale wsadziłam Laughing

WaRiAtKa · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 20:16 Temat postu:

pierwsza

EDIT:

niach niach Very Happy

Mówiłam ci już, że coaraz bardziej mi się podoba? Very Happy

Ach tak... trening czyni mistrza...
Nie będe się rozpisywać- poprostu coraz bardziej mi się to podoba Wink

Mod-Negai · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 20:24 Temat postu:

Strasznie krotkie...
Ale i tak mi sie podoba!
Uwierz w to!!!
Moim zdaniem jest cudne i kropka "."
Pozdrawiam:)

ALEX-SZAFKA · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 20:28 Temat postu:

No patrz, i nie musiałas mnie kopać w tyłek Smile

Ja na miejscu Charlotte bym mu z liścia strzeliła, a nie przytulała. No ale cóż, rób, a raczej pisz jak chcesz. Moment z piłą mechaniczną, wydał mi się dziwnie znajomy Cool

Podobało mi się. Fajnie że dodałaś aż 3 odcinki jednego dnia. Jestem teraz strasznie ciekawa, co na to wszystko Jula, ja na jej miejscu, kazałabym mu się wynosić, albo sama bym się wyniosła. Zauważyłaś, że ciągle piszę: "Ja na jej miejscu..." -No nie ważne. To opowiadanie ma w sobie coś, co przyciąga, tylko nie wiem co. Czy to fabuła, czy fajny styl, czy lekkość czytania- nie wiem. Pewnie po prostu ma "to coś"
Ale głupiego komenta napisałam Smile

Nie zwracaj uwagi na moje odchyły- mam tak czesto
Pzdr

i dużo weny