Tokio Hotel

orengada · Wysłany: Sobota 06-05-2006, 15:41 Temat postu:

Jestem załamana..nie mam weny !
Mam nawet pomysł ale cholera nie wiem jakzacząc Crying or Very sad

WaRiAtKa · Wysłany: Sobota 06-05-2006, 17:14 Temat postu:

spokojnie na pewno ci się uda coś napisać...
Jak nie dziś to jutro, a pomysł przecież nie ucieknie Wink

LnD · Wysłany: Sobota 06-05-2006, 18:39 Temat postu:

Orengadko kochana napewno wena przyjdzie.Jak nie dziś to jutro,a notka będzie po raz kolejny fennomenem :]
Booooozi

karolucha:) · Wysłany: Sobota 06-05-2006, 19:18 Temat postu:

Idę się pomodlić.... O twoją wenke

Skarbie ja już o to zadbam

lotte · Wysłany: Sobota 06-05-2006, 20:09 Temat postu:

Spokojnie..wdech..wydech..policz do 10...juz lepiej ? Very Happy

Na pewno wena przywędruje za niedługo Wink

A może już przyszła ? Wink

orengada · Wysłany: Niedziela 07-05-2006, 9:29 Temat postu:

Ehhh...spadam na psy !
Ale mam połowe częsci ... Cool

Daga_913 · Wysłany: Niedziela 07-05-2006, 11:13 Temat postu:

Nie przejmuj się Smile

Zapewne wena pojawi się już niedługo:) Widzisz już masz połowę cześci, jeszcze tylko druga połowa i kolejny parcik gotowy;) Życzę przypływu weny kochaniutka, i czekam na parta, buziaczki:*

WaRiAtKa · Wysłany: Niedziela 07-05-2006, 13:03 Temat postu:

Spokojnie

Poczekamy, a połowa to i tak już dużo Wink

orengada · Wysłany: Niedziela 07-05-2006, 13:32 Temat postu:

Jesteście kochani

Bussi dla was !
Wspieracie mnie psychicznie, a to najważniejsze Cool

szmula · Wysłany: Niedziela 07-05-2006, 14:58 Temat postu:

Superaśne!
Dzięki, z a to opko! Dzięki!
Nic mi innego nie pozostaje jak czekać na next part.
Pozdro*

WaRiAtKa · Wysłany: Niedziela 07-05-2006, 19:55 Temat postu:

No kochana i jak ci idzie pisanie nowej części?
Już się nie mogę doczekać Very Happy

orengada · Wysłany: Wtorek 09-05-2006, 18:17 Temat postu:

Noto nadeszła kluczowa chwila ! Pisze nokte .. Mr. Green

Zuzka · Wysłany: Wtorek 09-05-2006, 18:22 Temat postu:

mmm... czekamy xP

zara wpadne to lookne bo sie doczekać nie moge xP
pozdr"

WaRiAtKa · Wysłany: Wtorek 09-05-2006, 18:24 Temat postu:

Uuu to już wiem skąd ten opisik na gg Very Happy

No to czekam czekam... Very Happy

orengada · Wysłany: Wtorek 09-05-2006, 18:24 Temat postu:

ale to tak szybko nie będzie.. narazie pisze XD
x] hihihih zajmie to godzine ?
Hmmm..jestes nowym czytelnikiem Very Happy

???????

orengada · Wysłany: Wtorek 09-05-2006, 20:33 Temat postu:

Dedykejszon for ALEX-SZAFKA bussi kochana

Grill zleciał dosyć szybko. Praktycznie całą impreze przesiedziałam na kanapie pijąc jabłkowe piwo, oraz śmiejąc się z goścmi.
- Taaa Julka już zasnęła. Tom i Bill podrywają pozostałości lasek, Gustav się upił a Georg jest trzeźwy oglądając telewizje - skwitowałam wszystkich do nowo poznanego kolegi, Youshiego.
- Racja - potwierdziła lustrując cały dom.
- A ile ty już judo uczysz ? - zaczełam rozmowe głęboko patrząc w jego czekoladowe tęczówki. Spojrzał na mnie z ciepłym uśmiechem i zaczął opowiadać.
- Hmm...od 12 lat zacząłem ćwiczyć. W japoni to norma - zaśmiał się, lekko zawstydzając. Moj wzrok lekko go onieśmielał. Czułam to ...
Jego czarna czupryna wystająca z bawełnianej czapeczki wyglądała tak słodko.
- Choć do pokoju, mojego - wywaliłam znienacka. Moja odpowiedzią przeraziłam sama siebie. Złapałam go za szyje lekko do siebie przyciągając. Zmysłowo dotknęłam ustami jego mokre wargi i już przygotowywaliśmy się do pocałunku gdy Kaulitz się wtrącił.
- Przepraszam - zmieszał się widząc nas oboje w dwuznacznej sytułacji.
- Chcesz się przyłączyć ? Orgia ... - Youshi najwyraźniej miał ochotę na żarty. W przeciwieństwie do mnie ...
- Chętnie, tylko wezme Julke i wezme karty - zaśmiał się szyderczo z Youshim a ja spojrzałam na nich pytająco.
,,Julka śpi palancie ! Te słodkie piwo naprawde Ci zaszkodziło'' pomyślałam przeciągając się roskosznie. Gustav gdzieś się szlajał po domu, a Georg poszedł spac rzucając zwykłe dobranoc.
- Jakie pytania ? - wyjąkałam zrzucajac Youshiego delikatne dłonie ze swojej tali - Wiez co ? Ja się nie zgadzam i... i wogle mielismy się pocałowac ! - skończyłam zawiedzionym tonem kierując się w strone kuchni.
Zdziwiła mnie reakcja Toma, zadnego objawu zazdrości ...
Podeszłam do nowoczesnych mebli i stanęłam deba zastanawiając się co zrobic sobie i jemu do picia.
- Zrobie ci kakao - westchnęłam wkurzona, wyjmując z górnej szafki czerwoną szklanke. Ukradkiem spojrzałam zadziornie na Youshiego, który jak małe dziecko bawił się solniczką. Ehhh... ideał. Najpiękniejszy japończyk jakiego spotkałam. Orginalnie ubrany, z urody cudowny, wysportowany i z talią jak u osy. Życ nie umierac. Tom poszedł w odstawke ...
- Charlotte Tom nas woła ... - czarnowłosy delikatnie musnął mnie w policzek ciągnąc za lewą ręke.
- Nie, choć do pokoju, od początku kiedy cię spotkałam miałam na ciebie chrapkę - zacisnęłam pięsci na jego białej koszulce, na co on lekko zadrżał.
- Spokojnie, będe grzeczna - zrobiłam się zbyt pewna wkłądając mu swoją prawa dłoń do jego tylnej kieszeni spodni. On tylko spojrzał na mnie w wyrzutem rzucając krótki pocałunek namojej rozpalonej szyji.
- Nie myślałem ze ... - urwał czując lekkie podniecenie. Wodziłam wzrokiem po jego sylwetce i już miałam podjąc ostateczny uch gdy on jak nigdy nic oznajmił :
- Tom chce ponownie poślubić Julke, zbiera chłopaków bo nam wszystkich chce oznajmic ze ponownie biorą ślub. To chyba przez to ze się upili - moje pożądanie zgasił jak swieczke. Jeden zwykły dzień. Dosłownie jeden od ich przyjazdu...
A zielonooka już uległa ! Już sie dała, jak mogła ?
Zamiast walnąc Kaulitza z poł obrotu to ona chce jeszcze z nim brać ŚLUB ! Chrzanie to cholerne zycie i ... - Z zamysleń wyrwał mnie dzwięk dzwonka.
- Ide otworzyć - rzuciłam przelotnie zostawiając Youshiego samego w kuchni, popijającego kakao.
Otworzyłam niebieskie drzwi i ku mojemu zdziwieniu moje niebieskie tęczówki napotkały dwie kobiece sylwetki.
- Jestem Feel a to moja przyjaciółka - diewczyna wskazała gestem ręki na dziewczyne w czarnych kruczowanych włosach. Otworzyłam buzie z podziwu lustrując je wzrokiem.
- My do chłopaków, w końcu obicali nam ze się spotkamy w Berlinie - spojrzała na mnie z wyższoscią ignorując mnie całkowicie.
- Gadaj do reki i spadaj nie ma tu zadnyh bliźniaków - skłamałam wysuwając jej przed nos otwartą dłoń. Kłamstwo by się udało gdyby nie fakt ze młodszy Kaulitz zawołał ,,Charlotte gramy w butelke idziesz ?''
Dziewczyny obmierzyły mnie złowrogim spojrzeniem bez pytania wchodząc do domui.
,,Za duzo tego jak na jeden dzień'' pomyślałam z sakrazmem łapiac się za głowe.

Exclamation

Przepraszam, jest pełno błedów, ale ja naprawde nie mam siły ich poprawiac ... Confused

ALEX-SZAFKA · Wysłany: Wtorek 09-05-2006, 20:47 Temat postu:

O yeah! -Na reszcie. Dzięki kochana za de-dę

Youshi powiadasz ]:> Już ja wiem... Ale nie powiem Razz

Normalnie bym tą Julkę chyba udusiła głoymi rękami na miejscu Charlotte! Jak ona mogła!? Mam nadzieje że to była tylko pochopna decyzja, pod wpływem alkocholu i że w następnym parcie odwoła to, co powiedziała. A te dwie wywłoki to co w Berlinie robią!? Już wiem co się stanie w kolejnym parcie... Chyba.
Pzdr.

i Weny życzę

Alex i Max -Buahahahaha (Wrażliwy chłopak)

Mod-Negai · Wysłany: Wtorek 09-05-2006, 20:55 Temat postu:

2?

EDIT

Ja juz przestalam zwracac uwage na bledy...
kazdyje popelnia, a to tresc jest najwazniejsza...
Dzis wylapalam w innych opkach tyle, ze tutaj nawet nie patrzylam...
Ale do rzeczy...
Kochana, ten part, mimo, ze krotki mial cos w sobie.
Ten grill taki troche sztywny (gucio przed telewizorem)!
A rozwalil mnie tekst "Tom i Bill podrywali resztki lasek" czy cos w tym stylu...
W kazdym razie ciesze sie, ze nowa notka, bo dawno nie bylo.
Jestes wspaniala:)
Buziaki i pozdrawiam!

lotte · Wysłany: Wtorek 09-05-2006, 21:37 Temat postu:

Powrót orengady, ach jak się cieszę.
Spodobał mi się ten parcik i to nawet bardzo...
O tak....super Very Happy

Co do błędów to o tej godzinie mój mózg już nie pracuje tak jak trzeba, więc nie wyłapałam ani jednego...ba nawet nie próbowałam Wink

Zyczę dużoo weny i żeby nowa notka była jak najszybciej Wink

WaRiAtKa · Wysłany: Wtorek 09-05-2006, 22:41 Temat postu:

Oj tak skarbie jest masa błędów. Mimo, że ja nie jestem dobra z polskiego wychaczyłam je...
Wymieniać czy niepotrzebne? Ach wymienię Wink

Pisze się 'śmiejąc się z gośćmi', a nie "śmiejąc się z gościami"
nie spodobało mi się zdanie "a Georg jest trzeźwy oglądając telewizję", może powinnaś napisać "a Georg, o dziwo trzeźwy, ogląda telewizję"
Potem to prawie w ogóle nie mogłam się połapać co i kto mówi... Ale to może przez tą porę Rolling Eyes

"Dziewczyny obmierzyły mnie" chyba powinno być "zmierzyły"
Było też kilka literówe, brak przecinka, czy kropki nad "ż"...
A co do samej treści to było fajnie Very Happy

Ciekawa jestem jak to będzie dalej z kolejnym ślubem... Very Happy

Pozdrawiam

szmula · Wysłany: Środa 10-05-2006, 6:35 Temat postu:

Fajne, bardzo mi się podoba tylko musiałyśmuy za długo czekać

LnD · Wysłany: Środa 10-05-2006, 13:25 Temat postu:

Nie no pomimo tych bledow,na ktore nie zwaram uwagi wszystko jest extra.Orengadko pisz szybko nastepna czesc,bo chyba nie chcesz zebym uslchla jak kwiatek... xD

orengada · Wysłany: Środa 10-05-2006, 14:03 Temat postu:

LnD dziękuje słonko, napisze cos dzisiaj moze ...
Nie wiem x] Laughing

ona1666 · Wysłany: Środa 10-05-2006, 16:09 Temat postu:

Tak! Tak! Napisz coś dzisiaj...

Parcisław świetny.
Wróciłaś po przerwie i pokazałaś klasę.

karolucha:) · Wysłany: Środa 10-05-2006, 20:22 Temat postu:

Witam baby :8 .. Boskie ? Very Happy

Ahh tak Boskie Very Happy

Lofee opko twe Very Happy