|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
po_prostu_ja
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 04-06-2006, 9:27 Temat postu: Jestem szmatą. I co z tego?+ |
|
|
Oj nie, nie jestem tu nowa, to nie jest moja pierwsza 1partówka. Po prostu, piszę pod innym nickiem, anonimowo. Tak, żeby nikt nie wiedział, kim na serio jestem. Bo rzeczywiście pojawiają sie tu jakieś etykietki...
____________________________
Pamiętam to wszystko, jest tak wyraźne...
Akcja toczy się szybko, ale moja wyobraźnia odtwarza to w zwolnionym tępie. Teraz jestem tylko ja. Powoli wyciągam rękę. Lekko drży. Zaciskam zęby, opanowując niezdrowe podniecenie. Trzymam w dłoni małą tabletkę.
Widzę jej oczy. Mówią: "nie-rób-tego". Odczytałam spojrzenie bezbłędnie, ale cóż z tego? Włożyłam rękę do kieszeni, po chwili wyjęłam ją, już pustą. Nie wiedziałam nawet, że w tej chwili ważą się moje losy. Że ten jeden ruch, jedna myśl, jedna sytuacja potrafiły wszystko zmienić...
Nie, nie doszukasz się tu dramatyzmu. Gówno mnie obchodziło gadanie, że zniszczę sobie życie, że to się dla mnie źle skończy. Cholera, czy oni wszyscy naprawdę uważali, że nie mam o tym pojęcia? Śmiać mi się chce, naprawdę! Chętnie głośno wybuchnęłabym śmiechem, ale nie mogę, bo jest noc. Dziwne, taka osoba jak ja i szanuje ciszę nocną...
Ale ja już jako dziecko powiedziałam sobie: KOCHAM ŻYCIE.
Kocham je niszczyć!
Po co mi szczęśliwe bytowanie z rodzinką i z mężem? No, pytam, po co? Czy nie lepiej skorzystać ze wszystkiego? Poza tym, jaką mam pewność, że jeśli nie sięgnęłabym po narkotyki, miałabym dla kogo żyć? No właśnie. N-i-k-t. I wiecie, co, codziennie, tuż po obudzeniu się, robię? Ja się śmieję, głośno się śmieję. Bo wszyscy jesteście śmieszni. A słowa: "zmarnujesz to i tamto" w ogóle mnie nie ruszają.
Wcale nie uważam, żebym cokolwiek zepsuła. Po co mi to wmawiacie? Pierdolcie się! Jestem wulgarna? O tak. Jestem. I co z tego? Mi z tym dobrze, nie mam żadnych ograniczeń, nikt z niczego mnie nie będzie rozliczał. I kto tu jest górą? Ja. Ja, ja i tylko ja. A wy wszyscy, kiwający z dezaprobatą głowami, nie macie racji. Życie bez prochów, tabletek, strzykawek, puszczania się na prawo i lewo, alkoholu i papierosów, wcale nie jest biletem do szczęśliwej egzystencji. W każdej chwili mój świat mógłby zawalić się z łoskotem. Czyli...? Nie macie racji!
Co to...? Czyżbym słyszała, że takim zachowaniem prowokuję innych do agresji i tego typu rzeczy? I dobrze! "Niszczcie" siebie! I tak każdy zrobi, co zechce. A ckliwe gadanie o Bogu nic nie pomoże. Każdy jest władcą swojego zachowania.
Uśmiecham się z pożałowaniem. Bo mi was żal. Wszyscy jesteście tacy sami. Wszystkie nastolatki wkółko nawijają o chłopakach, który ma fajny tyłek, a który małego penisa. Każdy młodzieniaszek rozmawia o fajnych dupach. I dobrze. Niech robią, co chcą. Wam nic do tego. Każdy jest swoim własnym królem.
No, bo co możecie mi zrobić? Wyzwać od dziwek i suk? Nie przejmę się. Bo jestem dziwką i suką. I świetnie się z tym czuję. Narkomanka? O tak, jak najbardziej. Alkoholiczka? Czemu nie? Palaczka? I bardzo dobrze! Złodziejka? A co, mam sobie żałować?
Korzystam i szaleję, leję na waszą opinię. Wykrzywiajcie swoje szanowne wargi, wyklinajcie mnie pod nosem, powtarzajcie, że jestem kurwą. Przecież to tylko prawda.
A moje życie ciągle się buduje.
To wy żyjecie wyrzeczeniami, to nie wypada, tego nie wolno. A to sumienie będzie gryzło, a to mamusia skrzyczy.
Cha, cha, cha.
A ja zakazów nie mam!
_________
No, to oceniajcie...
PS. Nie myślcie, że w pełni zgadzam się z narratorką
PS 2. Nie ma tu nic bezpośredniego o TH... ale jednak coś jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Jolie
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Niedziela 04-06-2006, 9:34 Temat postu: |
|
|
może nie w pełni ale w większości zgadzam się z narraktorką przecież po to mamy życie żeby korzystać a nie mieć na uwadze tylko "co mama by powiedziałąm ojej ten chłopak mnie pocałował a przecież znam go dopiero 2 miesiące" bosh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Falka
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza światów...
|
Wysłany: Niedziela 04-06-2006, 10:26 Temat postu: |
|
|
Mocne to było... Siedzę teraz i się zastanawiam nad tym co przeczytałam... Wczułam się w emocje bohaterki, zrozumiałam ją. Nie utożsamiam się z nią, ale ja rozumiem. Albo przynajmniej próbuję pojąć to, co się w niej dzieje.
Gratuluję
I życzę kolejnych takich opowiadań
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
po_prostu_ja
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Niedziela 04-06-2006, 11:57 Temat postu: |
|
|
Miało być mocne... Zazwyczaj takie nie jest Ale pisałam w złości
Cieszę się, że niektórych zmusiło to do rozmyślań.
Dzięki
Chyba się ujawnię normalnie Po co żyć w ukryciu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
scary_girl
Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ja Cię znam?
|
Wysłany: Niedziela 04-06-2006, 13:55 Temat postu: |
|
|
Mocne.
Dobre.
Lubie takie rzeczy.
I zgadzam się z narratorką.
Ja sobie nie odmawiam przyjemności.
No narazie oprócz sexu .
A to tylko dlatego,że mam dopiero 14 lat.
Jebie system,który mnie żywi.
No to w końcu jak wy to mówicie:"leb die sekunde" no nie.
O.
Amen.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Liebkosung
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: czerpać siłę by żyć?
|
Wysłany: Niedziela 04-06-2006, 15:12 Temat postu: |
|
|
A ja nie zgadzam się z narratorką.
Któregoś dnia zrozumiałaby, że dalej nie ma czego niszczyć.
Że dalej nie ma juz z czego czerpać "przyjemności".
Wszystko co "dobre", szybko się kończy. A w tym przypadku zaskakująco szybko.
Słyszałam o wielu osobach które podobnie myślały, dziwnym trafem żadna z nich już nie żyje.
Ale co do opowiadania.
Dobre. Uderza.
Z poważaniem:
Lieb.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyMakbet
Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 1226
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: z prochu
|
Wysłany: Niedziela 04-06-2006, 15:32 Temat postu: |
|
|
Liebkosung - fakt faktem, mogą już nie żyć. Ale zdajesz też chyba sobie sprawę z tego, że i człowiek grzeczny, liczący się z zasadami itp, może zginąć jutro pod kołami samochodu...
A opowiadania oceniać nie będę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sailor Moon
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Niedziela 04-06-2006, 15:42 Temat postu: |
|
|
Tak mna tez wstrząstnęło nieźle.
To było szczere i odważne wyznanie.
Nic więcej nie umiem Ci powiedzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|