Tokio Hotel

Gaheri · Wysłany: Niedziela 02-04-2006, 18:17 Temat postu:

Nie wierzę.
To jest coś... Boże.

edit: do postu poniżej, nie nazwałam Cię Bogiem Wink

. Zwyczajnie byłam pod takim wrażeniem.

night-kid · Wysłany: Niedziela 02-04-2006, 18:24 Temat postu:

dzięki, dawno nikt mnie nie nazywał Bogiem.

Domena · Wysłany: Niedziela 02-04-2006, 18:36 Temat postu:

Opowiadanie jest ładne i wzruszające, ale motywu samobójczej śmierci nie traktuję jako coś pięknego. Niezaleznie od tego z jak cennych pobudek zostało popełnione - mam na myśli miłość. W każdym razie gratuluje pomysłu i wykonania. Pozdrowienia i z niecierpliwością czekam na kolejny akt twojej twórczości Smile

Angelcia:* · Wysłany: Niedziela 02-04-2006, 20:52 Temat postu:

swietnie to zakończyłas. szkoda chłopaka ale coz. opo swietnie sie czytało.
masz talent do takich rzeczy;]
mam nadzieje ze ukaze sie tutaj cos jeszcze twojej twórczosci.
pozdrawiam:*

Mod-eLPika_FM · Wysłany: Niedziela 02-04-2006, 22:12 Temat postu:

Piekne, az mi lza poplynela Sad

Nie mam slow po prostu.... Sliczne!! Zakonczenie cudowne, ale strasznie smutne Sad

pozdrofka dla Ciebie

Mod-Grecia · Wysłany: Niedziela 02-04-2006, 22:34 Temat postu:

Mein Gott.. strasznie i takie aż nierealne, a zarazem piękne.
Świetnie napisane. Szkoda tylko, że tak szybko nastał koniec.
Masz talent dziewczyno Wink

Delicate · Wysłany: Niedziela 02-04-2006, 22:50 Temat postu:

Piękne... Najlepsze opo jakie kiedykolwiek czytałam... Po prostu... Piękne. Tylko ten wątek z kostuchą mi się nie spodobał... Nie pasowało... Ale jak wzięli się za ręce, ta krew... Boże, zaraz się poryczę

Candy:* · Wysłany: Poniedziałek 03-04-2006, 9:37 Temat postu:

O jeny...nie no nie wiem co na pisac, Śliczne, pięknę, straszne, mroczne, brak mi słow, a zarazem mogłabym wypowiedziec caly potok......szkoda, ze to juz koniec, ale slicznie to zakonczylas.....
Pozdrawiam, ;*

Izu$ka · Wysłany: Poniedziałek 03-04-2006, 11:31 Temat postu:

Oh Mein Gottt...genialne po prostu:* Gratuluje talentu Smile

Jednakże nic nie zmienia faktu,że to było taaaakie smutne Crying or Very sad

aż się popłakałam,chociaż to tylko opowiadanie..mogłabyś napisac jeszcze jedną część!! Proooooosze!! Bo nie wiemy co z Tomem,Georgiem i Gustavem!! Przecież musieli spostrzec brak Billa..może poszli go szukać czy coś? I znaleźli go... Crying or Very sad

wikix · Wysłany: Poniedziałek 03-04-2006, 21:31 Temat postu:

Wiesz, że masz talent??? Pewnie tak. Ja nie potrafię nawet skomentować twojego opowiadania, bo mój komentarz jest niczym w porównaniu z Twoimi słowami.

Kasiex · Wysłany: Wtorek 04-04-2006, 22:28 Temat postu:

Ok, do tej pory nie wiem co napisać...
Świetne? Niebanalne? Genialne? Wzruszające? Straszne? Poruszające?

...nie, nie mam takiego określenie w słowniku ^___^

Unendlichkeit · Wysłany: Środa 05-04-2006, 9:41 Temat postu:

wdech.
wydech.
wdech.
wydech.
uff...

jakie to romaaantyczne XD
na myśl przyszło mi Szekspirowskie dzieło: 'Romeo i Julia' :]

a tak na poważnie, to aż mnie coś ścisnęło i wykręcało w środku, kurcze, aż dziwne, że nie umiem tego opisać...
obłędnie.
O-B-L-E-D-N-I-E.
o.

^____________^

Vailett · Wysłany: Środa 05-04-2006, 13:27 Temat postu:

taak to opowiadanie jest świetne szkoda że juz konczysz

to jest bardzo bardzo ważna sprawa. Na tym blogu [link widoczny dla zalogowanych] jest opublikowane twoje opo. Nie wiem czy to ty zalożyłaś tego bloga czy ktos poprostu je skopiował.
pozdrawiam:*

AneCia · Wysłany: Środa 05-04-2006, 13:34 Temat postu:

jestem pod wrażeniem twojego opka, przeczytałam całe od razu... Tak mi jakos dziwnie na serduszku ale jedna rzecz mi sie nie podbała, może nie tak nie podbała ale była dziwna... że Nicol to zjawa! Nie czaje takiej akcji że wszyscy widzieli jakieś zjawy Neutral

ale i tak opko boskie i przechodze do czytania twoich nastepnych bo masz talent moja droga:*

night-kid · Wysłany: Środa 05-04-2006, 13:47 Temat postu:

A może bym tak epilog napisała?????

sally>>TH · Wysłany: Środa 05-04-2006, 14:02 Temat postu:

ludzie potrafią być nienormlani, night-kid proszę nie przestawaj pisać ja bez Twoich opowiadań żyć nie mogę Cool

SeLeNe · Wysłany: Środa 05-04-2006, 18:58 Temat postu:

Trzeba być idiotą zeby kopiowac czyjes opowiadanko... Totalne dno... Dla mnie tacy ludzie sa *CENZURA* Evil or Very Mad

Właśnie wybieram sie na tego bloga... Twisted Evil

kainka111 · Wysłany: Czwartek 06-04-2006, 22:08 Temat postu:

To było cos pięknego...nigdy bym sie nie spodziewała takiego zakończenia...AŻ SIĘ POPŁAKAŁAM...cudownie opisujesz uczucia, miłosć , poządanie...Bosko !!

laribett · Wysłany: Niedziela 09-04-2006, 10:53 Temat postu:

O KURCZAKI!!!
Aż walnełam nie chcący głową w monitor....
Niewiarygodne...
Jest takie straszne....przeszywa serce i zadaję ostry ból w myślach....
Poprostu SZOK!!!!!!
Mroczne..
Straszne i piękne....wspaniale napisane..!!
Napisz coś nowego..
Umiesz dotrzeć do serca czytelnika..
Raz mi było gorąco , a innym razem czułam dreszcze i przeszywający ciało chlod..
Można się zapomnieć...

natalia88 · Wysłany: Niedziela 09-04-2006, 19:09 Temat postu:

Normalnie się popłakałam...cudne zakończenie... Crying or Very sad

Cama · Wysłany: Niedziela 09-04-2006, 19:19 Temat postu:

Czuje się jak bomba zegarowa. Tyk Tyk i te przepełnione żalem słowa:

Nicol...
Nicol..
Nicol.
...

A$&A · Wysłany: Niedziela 09-04-2006, 20:32 Temat postu:

co tu duzo mozna powiedziec...opko naprawde extra! mroczne, pelne milosci...podoba mi sie Smile

szkoda ze juz koniec Sad

pozdrawiam cie papa:*

Gaheri · Wysłany: Wtorek 11-04-2006, 12:23 Temat postu:

Jest mi zwyczajnie trudno tu coś napisać. W czasie czytania odniosłam wrażenie, że opowiadanie jest bardzo dobre, dlatego delektowałam się treścią i jej oddziaływaniem na mnie zamiast zastanawaić się nad krytyką czy ewentualnymi poprawkami.

Jednak poczułam się poproszona do tańca...
Orkiestra... Muzyka!
Danse Macabre...

(cdn. po kawie.)

edit:
(...albo po wykładzie z filozofii.)

sinner · Wysłany: Wtorek 11-04-2006, 14:12 Temat postu:

jak wypaliłas z tą zjawą myślałam , ze zejde z tego świata......
pół godziny brzuch mnie ze śmiechu bolał
z czym ty tu wyjeżdżasz? trafic do mnie ,może troszeczke, ale to podcinanie sobie żył na grobie, w deszzczu... iście hollywodzka scenka.. poprosze to złote coś..
i kiczowata śmierć z kosą...
.........to było by na tylke z mojej jakrze pochlebnej wypowiedzi pisemnej.
<jak ja kocham wszelkie regółki i powtarzające sie, schematy>

night-kid · Wysłany: Wtorek 11-04-2006, 14:22 Temat postu:

sinner, albo masz racje, albo wcale nie zrozumiałaś tego opka. Tu nie chodzi o to, że nie potrafię przyjąć krytyki. Potrafię, ale tylko konstruktywną krytykę. Więc możesz masz, rację, może to sam kicz. Może............