|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
heidi
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gniezno
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 12:58 Temat postu: Nadzieja, która Cię nigdy nie opuści+ |
|
|
Głodny tłum modlił się bym spadł
Każdy z nich chciał ściągnąć mnie w dół
Skrzydła me porozrywał wiatr
Moje serce pękło na pół
-…ale jak to?!- wykrzyknął Bill wychodząc ze studia, w którym nagrana miała być ich nowa płyta- Dajcie nam ostatnią szanse!
- Powiedziałem już, że rozwiązujemy z Wami kontrakt. Przykro mi. Żegnam. – powiedział dyrektor i zamknął przed chłopcami drzwi budynku.
- Pięknie…- mruknął pod nosem czarnowłosy
- Bill, weź przestań, nie załamuj się przez takiego idiotę- poklepał go po plecach jego brat- będzie dobrze
- K**** jak mam się nie załamywać jak nigdzie nie możemy nagrać nowej płyty?! Obudź się i spójrz prawdziwe w oczy!
- Przecież…
- Zamknij się, swoim gadaniem nam nie pomożesz- krzyknął chłopak i razem z resztą zespołu wsiadł do czarnego samochodu.
Jechali w milczeniu. Wszyscy doskonale wiedzieli, że jest źle. Ich pięć minut dobiega końca, a oni nie potrafili się z tym pogodzić. Chcieli utrzymać się na rynku muzycznym jak najdłużej- bez skutku. W ostatnich latach na okładkach gazet pojawiali się tylko dzięki wszelkim aferom… muzyka odeszła w zapomnienie. Stali się kolejnym plastikowym zespołem. Na zawsze?
Cała czwórka bardzo przeżywała swój kryzys. Udawali, że jest dobrze, uśmiechali się- sztucznie. Ale tak przecież nie może być przez całe życie! Na ich twarzach musi pojawić się ten szczery uśmiech jak dawniej. Musi być tak jak kiedyś…
Bill wpatrywał się w dal. Przez zaciemnione szyby samochodu widział radosnych ludzi, spacerujących pomiędzy wystawami sklepów. Dzieci, bawiące się razem w parku. Zakochanych, chodzących za rękę i co chwile obdarowujących się czułymi pocałunkami. Czarnowłosy wiedział, że nie może cofnąć czasu. Nie może powrócić do przeszłości i zmienić biegu wydarzeń. Poczuł się nieważnym człowiekiem pośród otaczającego go świata.
Chłopak założył swoje okulary przeciwsłoneczne. Po jego policzku zaczęły staczać się łzy. Tom, widząc to, odwrócił głowę w drugą stronę. Niestety, taki widok nie był już dla niego rzadkością. Te wszystkie zdarzenia spowodowały, że nawet on coraz częściej płakał. Swoje smutki próbował zatopić także w alkoholu…
Samochód podjechał pod dom bliźniaków. Gustav i Georg pożegnali się z Kaulitzami i udali się do swoich mieszkań. Tom widząc swojego brata stojącego przed domem zawołał:
- A ty?
- Co ja? – odpowiedział Bill
- Nie idziesz?
- Nie…idę się przejść- odrzekł chłopak i udał się nad jezioro.
Usiadł na plaży. Fale delikatnie omywały brzeg, gładka tafla wody mieniła się tysiącami blasków. Był sam. Słyszał tylko szelest liści dobiegający z lasu i cichy śpiew ptaków. Zdał sobie sprawę z tego, że nie ma dla kogo żyć. Muzyka była jego miłością, ale ona także go opuściła. Słowa „ Jeśli nie masz po co żyć- żyj na złość innym” wydawały mu się puste i pozbawione najmniejszego sensu. Nie wiedział, jak bardzo się mylił…
Nagle podbiegł do niego jakiś biały pies, średniej wielkości.
- Chcesz, żebym rzucił ci patyka do wody?- spytał, gdy ten przyniósł mu długi patyk i położył koło stóp. Bill podniósł go i rzucił nim z całej siły o wody. Kiedy pies wynurzył się ze swoją zdobyczą, czarnowłosy pochwalił go głaszcząc jego mokrą sierść.
- Ciekawe jak się wabisz…- myślał głośno Bill stojąc na brzegu i bawiąc się z psem.
- Dżeki- odpowiedziała z uśmiechem kobieta zbliżająca się do chłopca. Była to staruszka o przemiłym uśmiechu i siwych włosach, jak mleko- Dżeki łap!- i rzucił psu patyk do wody.
- Ładne imię- powiedział Bill, wpatrując się w piasek.
- Kolego, albo mi się wydaje, albo ty płaczesz?- mówiąc to, wyjęła z torebki paczkę chusteczek i podała chłopcu.
- Dziękuję…już nie będę…
- Usiądź- odrzekła staruszka i usiadła na piasku. Po chwili podbiegł do niej jej pies i wtulając się w jej nogi- zasnął. Czarnowłosy siedział odrętwiały, z wypiekami na twarzy. No cóż…przytulała go osoba, której zupełnie nie znał.
- Co się stało chłopcze? Może razem rozwiążemy ten problem?
- Nie proszę pani…
- Aa, rzuciła cię dziewczyna? Ta dzisiejsza młodzież, za grosz szacunku…
- Nie, nie o dziewczynę chodzi.
- Więc o co? Wiesz, może jestem wścibska, ale zazwyczaj staram się pomagać ludziom
- Nic…
- Nic? Coś cię gnębi, obiera spokój, zagłusza Twoje myśli. I to jest nic?
- Już nigdy nie wydam płyty... jestem tym najgorszym. A muzyka to moje życie.
- Oj… pamiętaj, że zawsze może być gorzej. Czy warto tracić czas na zamartwianie się? Żyj chwilą. Zamiast ślepo wpatrywać się w fale, idź i pokaż im, że potrafisz. Że jesteś silny i nie dasz się zniszczyć! Nikt nie ma prawa niszczyć twojego życia.
- Łatwo mówić…
- To co ja mam powiedzieć, mój drogi? Stara jestem. Tak. Samotna. Nie mam nikogo. Oprócz tego psa. I żyję dalej. Nie załamuję się. Uwierz! Pokaż, że nie jesteś zmęczony życiem. I nie będziesz. Nie warto wylewać strumieni łez, bo nie są one lekarstwem na smutki. Trzeba działać.
Na twarzy młodzieńca pojawił się uśmiech. Jego życie nabierało intensywnie kolorów. Rozmowa ze staruszką dała mu dużo do myślenia, jego umysł powoli opuszczały czarne myśli. Wiedział, że jeżeli nie weźmie się już teraz w garść, to straci wszystko. I jego życie zamieni się w prawdziwy koszmar.
- No, Dżekuś, pora na nas, czas do domu!- powiedziała staruszka, wstając z piasku.
- Pomogę pani- czarnowłosy chwycił kobietę za rękę widząc, że ma trudności ze wstaniem.
- Ach, starość, nie radość- westchnęła.
- Przepraszam, że zapytam, ale mogę wiedzieć, jak się pani nazywa?
- Zwą mnie Nadzieja…
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez heidi dnia Wtorek 02-05-2006, 21:33, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sandy Strix
Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 343
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: The Vampire's Castle
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 13:19 Temat postu: |
|
|
heidi moja Ty Persefono xD
komentowałam 1-partówkę na innym forum, więc znasz moje zdanie na jej temat ;D
powiem tylko tyle:
świeży pomysł + wykonanie heidi = to co tygryski lubią najbardziej xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jędza
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: meine liebie HELL .!. <3
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 13:24 Temat postu: |
|
|
Podobało mi się. Takie...inne? Może. Nikt nie popelnił samobójstwa, miłości.
Podobalo mi się....bredzę...ale taki juz mój los.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tynka14
Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spod skrzydeł diabła... ale on ich nie ma
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 14:07 Temat postu: |
|
|
Dokładnie. Każdy ma swoje pięć minut i kiedyś ono zakończy żywot. Trzeba się z tym liczyć. Bardzo mi się podobało , a w szczególności ostatnie zdanie... Zwą mnie nadzieja. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nacia
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 18:01 Temat postu: |
|
|
Bardzo mi sie podobalo:) jestem pod wrazeniem!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Negai
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w Tobie tyle zła?
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 18:06 Temat postu: |
|
|
Wspaniale...
O tak...
Poczulam sie niesamowicie, a to duzy dar...
Wspanialy pomysl, ciekawe wykonanie, swietny styl...
Gratuluje -podbilas moje serce...
Pozdrawiam, jak zawsze pokorna i oddana:
~ddm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noire
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 2087
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 18:27 Temat postu: |
|
|
jeszcze nie przeczytałam..ale widząc ze to napisała Heidi to moge juz powiedziec ŚWIETNE. DOBRA CZYTAM.
ok juz.
piekne.
cudne.
takie inne.
orginalne.
wprost genialne.
i tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gniezno
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 21:35 Temat postu: |
|
|
Dziękuje ślicznie za wszystkie komentarze- miło się na serduszku zrobiło
Dzięki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tosia
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Memphis.
|
Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 22:46 Temat postu: |
|
|
Heidi.
Śliczne.
Nawet mało powiedziane.
"Napawa" optymizmem.
Czytałam kiedyś Twoje opowiadanie,
Było równie piękne.
Gratuluje
talentu i serca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gniezno
|
Wysłany: Środa 03-05-2006, 13:51 Temat postu: |
|
|
Inne moje opowiadanie?
Tutaj chyba nie zamieszczałam...
W każdym razie dziękuję
Cytat: |
Gratuluje
talentu i serca. |
Piękniejszego komentarza nigdy nie przeczytałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LnD
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: LbN
|
Wysłany: Środa 03-05-2006, 15:23 Temat postu: |
|
|
no no no... Heidi...wymiatasz xD
Opo poprosty mmmm... cud , miód i bułka z dżemem xP
Ehhh nie umiem komentować opo,no ale mam nadzieje ze wiesz o co mi chodzi.Pięknie kochana :]
Boooooooozi:*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mloda155
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|