Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Immortelle
Gość
|
Wysłany: Czwartek 02-11-2006, 21:39 Temat postu: Niania |
|
|
No i moja kolejna jednopartówka. Zapraszam do czytania i bicia . Nie jestem z niej do końca zadowolona, czekam na Wasze opinie.
Dedykuję Black Rose. Może nastepnym razem się uda...
______________________
Ściany małego, dziecinnego pokoju były świeżo wymalowane. Bill lubił zapach farby do ścian i wszelakich emalii, o zapachu, musiał przyznać, dla większości osób, które znał - niemiłym. Chłopiec zaczerpnął powietrza przesiąkniętego wonią farby, jednocześnie mrużąc oczy z zadowolenia. No i to zafascynowanie...
Tak. Oto korytarzem zmierzała ku jego pokojowi ona. Niania. Jak jakieś bóstwo, cudem zesłane na Ziemię, specjalnie dla niego. Słyszał stukot jej wysokich obcasów. Bo ona nawet po domu chodziła w obcasach. Niebywała elegantka, dla Billa symbol kobiecości.
Wdech, wydech.
Odłożył ołówek, którym uprzednio bazgrał po kartce jakieś niesforne zawijasy i uśmiechnął się pod nosem. "Jestem świrem" - pomyślał. Dźwięk tego tupotu, niby normalnego, a tak lekkiego i kojącego nadal wprawiał go w dziwną ekstazę, a zarazem podniecenie i zawstydzenie. Jednocześnie mężniał, doroślał.
Jeszcze kilka chwil, Bill.
Jeszcze trochę... - podpowiedział jakiś podekscytowany głosik w jego głowie.
I w końcu weszła. Och, jakaż to była dla niego chwila. Co z tego, że codziennie podobnych zdarzało się ponad dziesięć? On chciał się nią napawać, bez względu na wszystko.
Podeszła do niego i ciepłym, aksamitnym głosem spytała jak się mają jego lekcje. Spojrzał na jej mlecznie białą skórę, odsłoniętą przez bluzkę z krótkim rękawem. Na zadbane dłonie, paznokcie wymalowane na wiśniowy kolor. Wdychał woń jej perfum, o zapachu jaśminu.
- Och, Bill. Znów się zamyśliłeś - zaśmiała się i pomachała mu dłonią przed oczyma.
- Ach, przepraszam - odparł - O... O co pytałaś?
Kochał mówić do niej na ty. I tak nie mógł inaczej, ona tego nie chciała. Twierdziła, że gdy ktoś zwraca się do niej 'pani', czuje się stara. Nie chciał jej więc sprawiać tej przykrości.
- Lekcje, Bill. Lekcje - przeczesała dłonią jego pofarbowane na czarno włosy.
Tak, śmiesznie to wyglądało. Chłopak, który już się farbuje ma nianię. Ba, farbuje - on miał już jedenaście lat! Ale jego matka z niani zrezygnować nie chciała. Miała nawał pracy, nocami ślęczała nad papierami, praktycznie całe dnie spędzała za biurkiem, w pracy. Z Jörgiem nie było lepiej. Na opiekę nad obydwojgiem chłopców brakowało im czasu.
- Już zrobiłem. Możesz sprawdzić? Nie wiem, czy to zadanie zrobiłem dobrze - wskazał palcem na jakiś podpunkt w książce do matematyki.
- No dobrze... A więc mamy tutaj...
Oparła łokcie na blacie jego biurka i uważnie analizowała zadanie, co chwila notując coś na kartce.
A on wbijał wzrok w jej piersi. Lubił na nie patrzeć, serce biło mu wtedy jak młotem. Westchnął cicho, uwielbiał ten widok. Uwielbiał ją, jej ciało, wszystko, co robiła.
Pierwsza gorzka łza spłynęła po jego bladym policzku.
Nigdy nie myślał, że taki dzień nadejdzie. Dzień jej odejścia.
A to wszystko przez niego. Bo Simone zauważyła, jak to stwierdziła "Co się święci".
To wszystko jego wina...
Wysoki, szczupły czternastolatek, płaczący jak małe dziecko... Za kobietą, którą... kochał.
A przynajmniej tak mu się wydawało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Pauline...
Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Deutschland - (RFNRD) ein Volk der Dichter und Denker / Była Kraina Mordoru / Poprostu KRAKÓW
|
Wysłany: Czwartek 02-11-2006, 21:46 Temat postu: |
|
|
HeH.
Szczerze... To mnie troszkę rośmieszyło.
Przez chwilęmiałąm wrażenie, że pomyliłaś działy
i zamiast w 'od 16' wstawiłaś to opowidanie tu...
Ale ładnie...
Nania sie jeszcze nie pojawiła w żadnym opowiadaniu,
a przynajmniej nie w takim angazu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzykliwa
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: biorą się dzieci? ;-)
|
Wysłany: Czwartek 02-11-2006, 21:52 Temat postu: zaklupuje |
|
|
Zaklepuję i czytam...
edit:
To mnie rozśmieszyło.
Tak, miało sens i morał - znalazłam go.
Ale fabuła była jednak śmieszna.
W fascynujący sposób to pokazałaś, zaciekawiło mnie.
Jestem na tak, bo masz talent i zasłużyłaś.
//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ju!k@
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam Gdzie Mieszkają Czarne Anioły
|
Wysłany: Piątek 03-11-2006, 13:24 Temat postu: |
|
|
Heh, fajnie
Pierwszy raz czytam coś z niania w takiej roli.
Ciekawe i śmieszne zarazem, bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam i czekam na następne prace Ju!k@
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnielicA
Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Piątek 03-11-2006, 13:59 Temat postu: |
|
|
Dobre .!
Rozśmieszyło mnie troszkę .
Oryginalny pomysł .
Naprawdę świetny .
Masz talent .
Buziaki ;*
________
Alle Träume sterben
Mitternacht - Es ist Mitternacht
Und sie weint - Allein
Und alle Engel schreien heut' Nacht
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black Rose
Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: SZAJZEEEEE!!!
|
Wysłany: Piątek 03-11-2006, 14:19 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze, BARDZO dziękuję za DeDe
A teraz skomentuję opowiadanie....
Więc...
To jest baaaardzo baaaardzo faaajne...Super. Nigdy ni lubiłam czyać jednoczęściówek, ale ta jest naprawdę extra. Oryginalny pomysł. Bill i Niania. Niania i Bill.
Super!
Kocahm cię, moje kochanie!
Mua
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hela_z_wesela
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 634
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze starej reklamy telewizorów BRAVIA
|
Wysłany: Piątek 03-11-2006, 15:45 Temat postu: |
|
|
Dupa mnie boli.
Nie, to było niezłe.
Chyba błędów nie zauważyłam raczej napewno nie.
barakuuuuuuuuuuuuuda xD
Niania... Jedyna nianię jaką pamietam to Pszczół.
Uła, uła.
barakuda
Z poważaniem:
hela_z_wesela
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mroczny anioł
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: za górami za lasami.... w domku z piernika :)
|
Wysłany: Piątek 03-11-2006, 16:30 Temat postu: |
|
|
podobało mi się !! niania w takiej roli po raz pioerwsze czytam heh troszkę smieszne ale jestem na tak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kalisonPL
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z norki za domem :D
|
Wysłany: Piątek 03-11-2006, 16:30 Temat postu: |
|
|
Ok muszę przyznać na początku nie wiedziałam o co biega a z czasem doszło do mnie. Ogólnie mi się podobało, ale to nie to. A więc werdykt = 6/10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zulla
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 2081
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mit gestreiftes Käppchen von B.!
|
Wysłany: Piątek 03-11-2006, 16:44 Temat postu: |
|
|
czternastolatek i niania= hardkor
to było nieco zabawne, nieco przepełnione goryczą, ale całkiem fajnie
Zull
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leb die sekunde
Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z rzeczywistości, która nie istnieje
|
Wysłany: Piątek 03-11-2006, 16:46 Temat postu: |
|
|
Trochę mnie to rozśmieszyło. Nie wiem czy miało czy nie, ale w każdym razie trochę mnie rozśmieszyło. Było fajnie opisane. Lekko więc przyjemnie się czytało. Naprawdę bardzo mi się podobało (ale mi się zrymowało) No i w ogóle esktra. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Enough
Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 03-11-2006, 16:52 Temat postu: |
|
|
Miło
Taki rozśmieszacz na długie wieczory.
Smutne i jednocześnie wesołe.
Smutne, bo to nie spełniona miłość do dorosłej kobiety.
A wesołe, bo doskonale opisane:)
Jestem na tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
redrii
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Piątek 03-11-2006, 18:48 Temat postu: |
|
|
Fajne. Oryginalne, ciekawe. Łatwo się czyta, nie długie. Bardzo dobrze
Jestem zdecydowanie na TAK.
PS: ej no, panny, przecież tu nie ma nic TAKIEGO, że powinno być w opowiadaniach od 16 lat...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kosteczka
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ten świat, z jakich gwiazd tu spadł
|
Wysłany: Piątek 03-11-2006, 21:02 Temat postu: |
|
|
Hoh. Juz trzecia jednopartówka dzisiaj która mis ie podoba Niania.. ta... Czternastoletni chłopak mowisz... To teraz spójrzmy na plakat na ścianie jak był w tym wieku i co widzimy?? Hahahahahahahah!! no to fajnie ma . pozdrawiam i weny życze.
zawsze niwinna:
kosteczka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yuna vel laya
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Vampirlandu ]:->
|
Wysłany: Sobota 04-11-2006, 14:25 Temat postu: |
|
|
Dobre.
Czegoś takiego jeszcze nie czytałam.
Pozdrawiam
yuna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ostranatka
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 1521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: koszalin
|
Wysłany: Sobota 04-11-2006, 14:40 Temat postu: |
|
|
heh fajniutkie
Baaardzo mi sie podobało, krótkie- to jest jedyna wada
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Astray DemoniC
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 1459
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z tont =D
|
Wysłany: Sobota 04-11-2006, 14:49 Temat postu: |
|
|
Podobało mi się
Oryrinalne, to zaleta.
Długość (a raczej krótkość xD) - wada.
Och, też miałam wrażenie, że pomyliłaś działy.
Ale jednak nie.
Pozdrawiam,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Netka
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: spod sterty śmieci..
|
Wysłany: Sobota 04-11-2006, 18:31 Temat postu: |
|
|
no, szczerze mówiąc, to nie spotkałam się jeszcze z takim typem opowiadania. tzn, z takim typem fabuły.
podobało mi się i zarazem nie podobało mi się. ;]
takie .. suche, jakby.
6/10.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|