Tokio Hotel

Olci@ :) · Wysłany: Sobota 18-11-2006, 17:24 Temat postu: Nie przeczytany list ...

Możecie bić, gryść, obrzucić tym co wam wpadnie w dłonie, ale ja musiałam to dodać. Po prostu.

Chciałbym teraz do Ciebie zadzwonić i powiedzieć przepraszam. Ale nie umiem. Szczególnie wtedy, gdy wiem, że miałem chodź trochę racji. W przeciwieństwie do Ciebie nie umiem zaprzestać walki, w której dostrzegam, choć iskierkę nadziei na wygraną. Przykro mi bracie, taki już jestem i nie zmienisz mnie. Dlatego proszę przestań mi dogryzać, bo to się robi nie do wytrzymania. Przestań mi mówić żebym sobie odpuścił, bo i tak tego nie zrobię. Czasami zamiast mnie krytykować powinieneś mnie wesprzeć.
Jestem uparty, zawsze byłem. Doskonale o tym wiedziałeś, więc dlaczego teraz podcinasz mi skrzydła? Dlaczego mówisz, że nie mam szans na wygraną skoro ja ją dostrzegam. Wiem, że jest znikoma, ale jest. Może zamiast rozczulać się nad sobą powinieneś wziąć ze mnie przykład? W przeciwieństwie do ciebie działam. A ty?
Przepraszam za dzisiejsze słowa wiem, że nie powinienem tego mówić. Jednak ty też nie jesteś święty. Oboje powiedzieliśmy za dużo. Z pewnością nigdy tego nie przeczytasz, a ja ci tego nie powiem. Za kilka lat zapomnimy o wszystkim, zresztą tak jak zawsze... .

Sylwunnia · Wysłany: Sobota 18-11-2006, 17:27 Temat postu:

Moje zdanie znasz Wink

Cieszę się, że to dodałaś.
Co by nie było, jestem na ''tak''.

P.S Jak się przyczepicie długości, to chyba łepetynki pourywam i kolejno na regale poustawiam! xD

Chloe · Wysłany: Sobota 18-11-2006, 18:00 Temat postu:

Sylwunnia - To urywaj, bo to było krótkie. Co prawda dużo jednoczęściówek ma taką długość, tylko że wydaje się większa z powodu tych enterów po każdym zdaniu, jednak to już nie moja wina.

Ogólnie nie podobało mi się. Każdy kolejny 'wątek', był wyciągnięty nie wiadomo skąd. Gdzieś zapomniałaś napisać przecinka, nie pamiętam dokładnie gdzie.
Do tego... Nie cierpię, kiedy ktoś mówi, że musiał coś dodać. Taaaa, bo to zmieni nasze życie, dlatego byłaś zmuszona, czy coś.
Jednak, jak na Twój debiut (?), to nie było tak źle.

helcia · Wysłany: Sobota 18-11-2006, 20:21 Temat postu:

Czytałaś kiedyś na tym forum?
Masz 2 posty.
No cóż.
Było za krótkie.
Bez sensu.
Ale pisz dalej.
Pozdrawiam.

Mod-Falka · Wysłany: Sobota 18-11-2006, 20:26 Temat postu:

Kurczaki...
Nie pisze źle, ale strasznie krótkie to było. Ledwie zaczęłam czytać a już się skończyło.
A poza tym temat też tak sobie.
Jak na debiut to i było nieźle, ale mam nadzieję, że następne opowiadania będą lepsze.
I dłuższe...

Netka · Wysłany: Sobota 18-11-2006, 21:31 Temat postu:

po pierwsze: 'gryźć' a nie 'gryść'.
po drugie: krótkie.
po trzecie: błędów w opowiadaniu nie widziałam ..
po czwarte: mogłoby coś z tego być. ale się nie udało.
po piąte: nie podobało mi się. chyba się domyśliłaś.
pozdrawiam. ;]

tselinka · Wysłany: Sobota 18-11-2006, 21:48 Temat postu:

Ja tez uwazam ze za krótkie.
Ale nie martw się- jesli chodzi
o tresc to mi sie podobało Wink

W następnej jednoczesciowce
postaraj sie napisac więcej Wink

to tyle

Devi!!! · Wysłany: Niedziela 19-11-2006, 10:32 Temat postu:

Za krótkie! Stanowczo za krótkie! Ale poza tym to ładne Very Happy

Daga_913 · Wysłany: Niedziela 19-11-2006, 13:09 Temat postu:

Co jak co, ale było troszeczkę przy krótko. Muszę przyznać, że nie było aż tak źle Smile

Treść była wporządku, nie narobiłaś błędów, jak na pierwszy raz to bardzo dobrze Smile

Oczywiście czekam na kolejne opowiadanka twojej twórczości. Mam nadzieję, że każde z nich będzie lepsze niż poprzednie Very Happy

Pozdrawiam Daga

Olci@ :) · Wysłany: Niedziela 19-11-2006, 21:49 Temat postu:

Dziękuje za to, że poświęciliscie mi chwile. Pisłam już wiersze, próbowałam piosenki, pisałam noty na blog i różne rozmyślania, ale do pisania opowiadan sie nie nadaje cóż poradzić? Nic i w tym problem.

Lukanik · Wysłany: Poniedziałek 20-11-2006, 16:09 Temat postu:

Strasznie krótkie opowiadanie. Zdarzyło się i kilka błedów.
Niestety nie podobało mi się.

Pisz dalej, w końcu się uda

Leb die sekunde · Wysłany: Poniedziałek 20-11-2006, 16:54 Temat postu:

Krótkie.
Poza tym za mało przemyslane, tak sądzę.
Przynajmniej na to wskazuje tekst.
Mało opisane, zdania powyciagane każde jakby z innej beczki.
Czasem brakowała przecinka czy kropki. Już nie pamiętam gdzie.
Pomysł taki sobie.
Jednak nie było źle.
Pisz dalej.
Czekam na Twoje kolejne prace, żeby zobaczyć jak Ci idzie.
Pozdrawiam

Vanilla · Wysłany: Sobota 25-11-2006, 16:43 Temat postu:

pomysł świetny.
ale wykonanie...?
oh, ludzie drodzy!
darujcie Olci ten grzech!

niektóre zdania, były naprawde ładne.
ale...
to było przede wszystkim za krótkie!

oj, tak. darujmy jej to. darujmy.

Bellona · Wysłany: Sobota 25-11-2006, 17:20 Temat postu:

Byłabym w 100% na tak, ale jest za krótkie.
ładnie piszesz i ten fragment mi się podobał, jednak zanim się całkowicie wczułam w akcje, to był koniec.
Szkoda... Na prawde szkoda.

No cóż.
Jestem w połowie na tak.
Mam nadzieję, że kolejna Twoja jednoczesciówka będzie dłuższa.

Pozdrawiam.

styśka · Wysłany: Sobota 25-11-2006, 17:38 Temat postu:

Czy krócej się już nie dało?
Pomysł ciekawy, ale baaardzo krótko. Jakby ktoś się wysilił to komenatrz byłby dłuższy od tego.
A to niby ja krótko piszę...
Z pomysłem u mnie maż plusa,
ale o wykonanie nie podobało mi się.
Przykro.
Przeczytam coś jeszcze jak napiszesz. Może będzie lepiej?
Napewno. Wierzę.

Pozdrawiam
Styśka

marta~~miki · Wysłany: Niedziela 26-11-2006, 16:58 Temat postu:

Ciekawy temat.
Lecz nie wiadomo o co chodzi. Może by tak napisać co powiedzieli do siebie, czym urazili, co złego zrobili?
Byłoby to dłuższe, bardziej zrozumiałe i z większym sensem.
Do tego dopatrzyłam się paru błędów.
Ogólnie ujdzie w tłumie, lecz mnie na kolana nie powaliło.
Życzę weny na następne opowiadania, pozdrawiam
marta~~~miki