Tokio Hotel

Lola_78 · Wysłany: Wtorek 18-07-2006, 13:15 Temat postu:

Kochana dodaj nowy odcineczek. wiem, że są wakacje, ale wiele osób czeka na kolejną część. Postaraj się dla wiernych czytelników. Pozdrawiam.

Mona · Wysłany: Środa 19-07-2006, 19:33 Temat postu:

kceeeeeeeee nastepny XD

Martosia · Wysłany: Czwartek 20-07-2006, 10:28 Temat postu:

Przepraszam Skarby, że tak Was tutaj zaniedbuje, ale mam jeszcze drugie opowiadanie na głowie. Postaram się jak najszybciej nadrobić zaległości.

Mod-Falka · Wysłany: Czwartek 20-07-2006, 11:56 Temat postu:

Przeczytałam całe opowiadanie dzisiaj.
I bardzo mi się podoba. Ładne opisy, akcja nie rozwija się zbyt szybko, po prostu ślicznie. Chyba masz kolejną stała czytelniczkę Smile

Pozdrawiam:)

P.S Mam nadzieję, żw niedługo coś dodasz:)

Roksana.Kaulitz · Wysłany: Piątek 21-07-2006, 9:42 Temat postu:

Jezuuu... 0_o.... Przeczytałam całe opowiadanie dziś... I jestem w szoku. Naprawdę mi się podoba. Mam nadzieje, że szybko będzie nowa notka

Martosia · Wysłany: Sobota 22-07-2006, 15:56 Temat postu: Tęsknota.

Od autora:
Przepraszam, że tak późno, ale mam jeszcze drugie opowiadanie na głowie, które już niedługo będziecie mieli okazje przeczytać. Wiadomo, że w swoje nowe, a raczej stare (bo pisałam je już dawno, ale porzuciłam) opowiadanie wkładam więcej serca.

Falka

! Czuję się zaszczycona tym, że czytasz moje opowiadanie. Byłaś, jesteś i będziesz moim autorytetem. Nie sądziłam, że komuś tak lubianemu i sławnemu na tym forum będzie się chciało czytać opowiadanie takiej nic nieznaczącej Martosi.

***

Nie wiedziałam za bardzo co myśleć, robić, mówić. Jednak wydaje mi się, że jakieś słowa w tej chwili były zbędne. Mój szeroki uśmiech i oczy przepełnione łzami szczęścia- to chyba wyrażało wszystko. Bill chyba nie stracił umiejętności odczytywania moich niektórych myśli, gdyż patrzył w moje oczy i chyba doskonale wiedział co czuję. Przez głowę przemykało mi tysiące najróżniejszych pytań, a najczęściej zadawanym z nich było: ,,Zmienił się?’’. Brak iskierek w oczach i ten inny uśmiech wskazywał na to, że się zmienił, ale ja jakoś nie chciałam dopuścić do siebie wiadomości, że może stać przede mną inny Bill Kaulitz, niż ten, którego znałam kiedyś.
-Może wejdziesz?- zapytałam, gdy już udało mi się trochę ocknąć gdy już wystarczające długo napawałam się czernią jego oczu i gdy już około stu razy powtórzyłam sobie, że to mi się wcale nie śni. Usunęłam się z przejścia, aby Bill spokojnie mógł wejść do domu, gdyż czułam, że nie ma zamiaru odmówić. Może ja też umiem jeszcze czytać w jego myślach?
-Jeżeli nie ukrywają się u Ciebie żadne moje fanatyczki i nie będę nikomu przeszkadzał, to bardzo chętnie- odpowiedział chłopak nadal szczerząc do mnie te swoje równiutkie ząbki. Nie czekając na moją odpowiedź, która i tak wydawała się być w tej chwili oczywista Bill zrobił kilka kroków do przodu, przekraczając próg. Zatrzasnęłam za nim drzwi, opierając się o nie i objęłam wzrokiem czarnowłosego, który stał do mnie tyłem, rozglądając się po mieszkaniu. Westchnęłam głęboko patrząc na jego czarną czuprynkę, obcisłą koszulkę i poszarpane spodnie, które ledwo na nim wisiały. Bałam się zamknąć powieki, przed obawą, że Bill za chwilę może po prostu wyparować jak woda i nie będę mogła już dłużej na niego patrzeć. Wreszcie przetarłam oczy przepełnione łzami. Jednak jedna z nich zdążyła potoczyć się po moim policzku, zataczając na nim wilgotną ścieżkę. Gdy podniosłam powieki ciężkie od rzęs, które przesiąkły łzami Bill stał już przodem do mnie i znacznie bliżej. Wyciągnął rękę w moją stronę, jakby chcąc otrzeć słoną łzę szczęścia spływającą po moim policzku, ale najwyraźniej wycofał się widząc, że podnoszę powieki. Znów spojrzałam głęboko w jego kasztanowe tęczówki i zobaczyłam w nich to co tak naprawdę chciałam zobaczyć- łzy tęsknoty. Tęsknota jaką tłumiliśmy w sobie przez ponad rok wreszcie ujrzała światło dzienne w postaci dwóch słonych łez, spływających po dwóch policzkach, tak bliskich, a zarazem tak dalekich sobie osób.

***

Przepraszam, że tak krótko.
Mam dla Was propozycje. Macie do wyboru odcinki znacznie dłuższe raz na 5 dni, lub odcinki krótsze co drugi dzień. Wybierzcie co Wam bardziej odpowiada.
Dziękuję Wam kochani za to, że czytacie moje opowiadanie. Nie sądziłam, że przypadnie ono komuś tak do gustu.

Just Me · Wysłany: Sobota 22-07-2006, 16:10 Temat postu:

Nie ma to jak cudne opowiadanie, jeszcze cudniejszej Martosi

Ty wiesz jak ja kocham wszystko co napiszesz?
Nie mogę się już doczekać Amelki i Lukasza. Ahh kocham ich tak samo jak Ty.
To będzie dopiero cudowne...
Ja bym wolała długie odcinki co dwa dni, no ale skoro nie, to już niech będą te krótkie.
Może jakoś to przeżyję.
Ta część była śliczna. Te uczucia...
Prawie sama się popłakałam co już nie często się zdarza.
Czekam, czekam i czekam na kolejne

Mona · Wysłany: Sobota 22-07-2006, 16:55 Temat postu:

mnyyyyyy...i co dalej?
czekam,ciesze sie ze sie nie poryczałam, bo ja zazryczaj rycze jak swistak na reklamach proszków do rania.

Lola_78 · Wysłany: Sobota 22-07-2006, 17:19 Temat postu:

Kochana świetne jak zawsze, czekam na następną część. Jak dla mnie to wolę dłużesze odcinki co 5 dni. Pozdrawiam.

Miss Izabela · Wysłany: Sobota 22-07-2006, 18:00 Temat postu:

Pięęęękne... Chociaż tak krótkie. Wczułam się dopiero pod koniec.
Wolę dłuższe notki co 5 dni.
Pozdrowienia;*

Holly Blue · Wysłany: Poniedziałek 24-07-2006, 16:14 Temat postu:

Powiedz mi czy ta notka była wymuszona?
Bo tak wygląda... nie dostrzegłam tych opisów które mnie urzekały tylko liczne powtórzenia i nieskładności...
Jedyne czego się nie czepiam to końcówka. Ta była bardzo ładna i całkiem w TWOIM stylu. Nie to co reszta.

Martosia · Wysłany: Poniedziałek 24-07-2006, 16:41 Temat postu:

Tak Holly Blue, notka była wymuszona, gdyż mam na głowie drugie opowiadanie. Postrama się poprawić. Gdy znajdę trochę czasu bardziej dopracuje ten odcinek.

aliss · Wysłany: Poniedziałek 24-07-2006, 20:36 Temat postu:

słodki Jezu, to jest to. To, co chciałabym przeczytać, i odpowiada mi wszystko - fabuła, postacie, wykonanie. Super. Oby tak dalej.
Łał, to dzisiaj mój pierwszy pozytywny komentarz. Wredna się zrobiłam

Aaa, i of kors, ja też uwielbiam naszą falkę Very Happy

Lola_78 · Wysłany: Piątek 04-08-2006, 12:09 Temat postu:

Błagam Cię, dodaj nowego parta. To opowiadanie jest świetne, bez porównania. Poza tym miały być dłuższe odcinki co 5 dni, a Ty co, żadnego nie dodałaś, nawet krótkiego. Ale nie będę się na Ciebie gniewać, bo i tak jesteś boska. Pozdrawiam.

Ejkuś · Wysłany: Piątek 04-08-2006, 15:24 Temat postu:

Łoch,..
Super. Super.
No co ja mam jeszcze powiedzieć??
Błędów nie wytykam...
Kiedy next??

Holly Blue · Wysłany: Sobota 12-08-2006, 11:39 Temat postu:

No cóż.
Liczyłam że po powrocie zaserwujesz mi nową notkę...
A tu nic...
Może jednak byś coś naskrobała dla swojej pseudo-autorytetki? ;D
Bo po drugim opowiadaniu tez ani śladu chyba że jestem ślepa...
Pozdrawiam,
Holly Blue.

Martosia · Wysłany: Sobota 12-08-2006, 19:15 Temat postu:

Przepraszam Was wszystkie...
Wiem, że jestem totalnym dnem i jestem totalną beznadzieją i, że powinnam skończyć to co zaczęłam, ale nie mogę się już odnaleźć w tym opowiadaniu. Pisałam je siłą, przepraszam, przepraszam, ale nie mogę tak siebie zmuszać.
Pisze nowe opowiadanie, które napewno będzie doporowadzone do samego końca. Więc jeżeli kogoś z Was jeszcze interesuje.... to zapraszam do działu z opowiadami od lat 16, moje opowiadanie to ''Płatna Przysługa''

Holly Blue · Wysłany: Sobota 12-08-2006, 19:57 Temat postu:

Nie mów że jesteś beznadziejna...
W swoim życu poznałam tylko dwie takie osoby.
Nie usuwaj.
Napisz że zawieszasz.
Za pewien czas powrócisz w wielkim stylu.
Pozdrawiam i całuję,
Holly Blue.