|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Effie
Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca, w którym kiedyś się obudzę
|
Wysłany: Piątek 06-10-2006, 17:21 Temat postu: |
|
|
Piękne to dlatego, że prawdziwe. Nie tworzyłaś wymyslonych historii, zmiękczonych bohaterów, iluzji i niedoścignionych marzeń. Pisać prawdę, to nie sztuka. Ale dobrze pisana prawda, to jest sztuka. I ty to zrobiłaś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mod-Pinacollada
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gondor, Czwarta Epoka
|
Wysłany: Piątek 06-10-2006, 20:16 Temat postu: |
|
|
Przecinek^^
Ogólnie początek nie był najlepszy.
Dopiero potem wszystko zaczęło się 'rozkręcać'.
Była esencja, która po części mówiła o mnie.
No cóż, nie raz i nie dwa pozostawiałam takie komentarze.
Czego się wstydzic i co tu ukrywać.
Co to tematu.
Przetoczę przykład.
X, która od np. stycznia jest na forum napisała kolejne opowiadanie, które okazało się totalnym chłamem.
Czytający, chcąc nie stracić w oczach u osoby doświadczonej napisze 'będzie lepiej'.
Lecz czytając zapewne lepsze opowiadanie Y, która jest nowicjuszką, skrytykuje je od góry do dołu.
Dlaczego?
Bo Y jest mu obca, o lubieniu zapewne nie mam mowy, szacunek również znikomy.
Komentując pierwsze opo, czytający nie chce urazić autorki, którą 'dobrze zna', czytając drugie jest mu to obojętne.
{Hm, chyba troche zagmatwanie to powiedziałam, ale nic^^}
Dość tej paplaniny, teraz co ja sądzę.
Przypomniało mi się coś:
Twoje pierwsze opo - jestem na nie,
Drugie - pół na pół,
Trzecie - tak.
Ewolucja? ; - )
I nawet kiedy będę sam,
Nie zmienię się,
To nie mój świat...
Pina//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
furja
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Piątek 06-10-2006, 21:02 Temat postu: |
|
|
Bardzo mi się podobało.
Tak jest naprawdę, bo często jest tak, że laska która ma załóżmy 30 postów, nie jest znana pisze, jedną czy drugą partówkę otrzymuje komentarze typu : nie,nie podobało mi się, błędy i wogóle koniec i ble. To jest bez sensu, bo może nawet partówka być dobra...
A autor, który jest już znany na forum, może napisać jeszcze raz o tym samym i dostaje same pozytywne opinie.
To jest dla mnie bez sensu.
Ta wypowiedz tez jest bez sensu, nie potrafię o tej porze składać poprawnie zdań.
To wszystko.
Dziękuję.
Pozdrawiam, życzę przyje,ności i weny.
Karla89
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ciri
Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 06-10-2006, 21:12 Temat postu: |
|
|
harmony, teraz nie ma rodziny...
Hell's Angel, nie jest dziwne ani trochę.
hela_z_wesela, eee...kazdy jest potrzebny jako kolejny nick w spisie użytkowników
Niewidzialna, krytykować ma prawo każdy i owszem. Krytyka uskrzydla. Bezosobowe...cóż, dla każdego co innego.
LadyMakbet, faktycznie się rozpisałaś. I dziękuję
Kajman, nie musisz się powtarzać. Zrozumiałam. To jest BARDZO prawdziwe życie.
$wi$tu$, no dobrze...w porządku. Dziękuję
dreamer, nie wszystko co z Billem to piękne. A i nie pisali
Me@n_G!rl, twój komentarz wyciągnął wszystko co tu chciałam przekazać. To jest o naszym forum. A X zmienił nick i przekonał się nie tylko o swoim talencie, ale tez o wyższości autora nad treścią...Nie zaczynam wbrew pozorem zabawy z forum. Ja jestem x
Romantyczka, dla Ciebie największe podziękowania, bo gdyby nie ta cała sprawa z twoją obecnością i moimi komentarzami nigdy bym do tego nie doszła.
Effie, dzięki wielkie
Pinacollada, nie ewolucja Pina...Nie ewolucja, jak już to cofanie się w rozwoju.
Karla89, tak, szczera prawda. Dzięki
To było moje ostatnie opowiadanie tutaj. Straciłam szacunek do komentujących.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
OkHoney
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Piątek 06-10-2006, 21:24 Temat postu: |
|
|
Ciri napisał: |
„Próbowałam wszystkiego, ale jestem bezradna. Nie potrafię uleczyć tej głębokiej rany na twojej psychice. Może uleczy ją czas… A może pozostanie na zawsze…
Królewiczu, nie chcę tego robić,…ale muszę.
Zostawiam cię, żebyś kiedyś mógł do mnie powrócić…
Wszystko kiedyś wraca…
Bo życie jest jak bumerang” *
Po godzinie opinii było już dziesięć. Każda pełna nieprzychylności i odrzucająca swoją perfidnością.
„Nie, nie, nie, wyrażę się na ten temat. Nie skomentuje tej jednopartówki” – pisali
„Buahahahahha, co to ma być”,” Księciem nie jestem, więc czytać nie będę” – byli opryskliwi i krzywdzący.
Ale przecież to tylko nowa forumowiczka. To tylko człowiek bez pozycji.
Niestety, to nie Bill Kaulitz. |
O to chodziło. Ciekawie napisane, nie wnoszące tego samego co zawsze.
Ale tym razem coś innego...
*O Wyższości Autora Nad Treścią*...
I małym człowieku, którego sie nie docenia. Bo napisalaś coś bardzo mądrego. Bardzo mi się podobało, wiesz...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tselinka
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Sobota 07-10-2006, 9:47 Temat postu: |
|
|
Fajne Daje dużo do myślenia.
błędów nie widziałam
buheheh i to jednak nie Bill?
dobre
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sick
Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: __potwory wychodzą z szafy !`
|
Wysłany: Poniedziałek 09-10-2006, 21:44 Temat postu: |
|
|
Cóż, znam ten styl. Układ zdań, sposób wypowiedzi.
Jak na imię masz, ile mi z siebie dasz?
Ortograficznie i gramatycznie bardzo ładnie. Rytm stały, miło się słucha (tak, tak, wiem, że stwierdzenie brzmi banalnie, ale to prawda).
Wszystko szło gładko do czasu podsumowania - ostatnie zdania jakoś podważyły całość. Inne brzemienie, inny pogłos.
Tak jakoś.
Szczerze mówiąc wchodząc tu miałam nadzieję że poruszysz inny temat, który wydaje mi się zdecydowanie ciekawszy.
O wyższości autora nad treścią.
To daje tyle możliwości... Szkoda - ach, już czuję posmak miętowych papierosów wciśniętych między kartki notatnika; ten piękny zapach namiętności prawdziwej miłości - że nie słyszałam tego sformulowania wcześniej. Inspirujące.
Wpewnej mierze zgadzam się z tą jednoczęściówką, w pewnej nie. Wszystko zależy od grona ludzi, w jakim się znajdziemy.
Weźmy takiego "Pawia Królowej" Masłowskiej. Tu jakaś nagroda, tu super i w ogóle, a ja to się modlę żeby Bóg uchronil mnie przed taką literaturą. Marnotrastwo papieru.
Nawet jesli sama Królowa Jadwiga wstałaby z grobu i załączyła na forum jednoczęściówkę byłabym obiektywna.
Nalezy obracać się w kręgach ludzi inteligentnych - oni znają wartośc słowa.
Ładnie napisane, poprawnie, sens jest - może zbytr ostro - podkreślony.
5-
Jedno z lepszych rzeczy jakie ostatnio czytałam. Naprawdę.
_Sick`
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_Kaś_
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ha, chcielibyście wiedzieć xP
|
Wysłany: Wtorek 10-10-2006, 20:13 Temat postu: |
|
|
Końcówka, o tak.
Każdy patrzy na to kto, a nie jak...
Męczące to i smutne, naprawdę...
Podobało mi się. I oby tak dalej
Ściskam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Areis
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: niebo, schody, piekło... a ja mieszkam na tych schodach...
|
Wysłany: Wtorek 10-10-2006, 21:37 Temat postu: |
|
|
O tak, masz rację.
Wiesz, co jest najgorsze?
Że czasami sama się łapie na tym, iż siegam po opowiadania bardziej znanych, doświadczonych autorek.
Przykre, ale realne i prawdziwe.
Gratuluję
~Kami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chloe
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wtorek 10-10-2006, 22:01 Temat postu: |
|
|
Nie zgodzę się z tym. Nie każdy, kto przychodzi tu na forum, jest mieszany z błotem. Np. ja nie byłam. Może to i źle, jednak... Nie prawdą jest to, co napisałaś. Przecież gdyby wszystkich początkujących tak obrzucali z błotem, nikt nie stał by się mistrzem. Logika.
I choć nie wiem, kim jesteś, to wali mi to. Może udajesz, że już tu byłaś, a może serio uważasz, że jesteś 'popularna', co dla mnie jest za dużym słowem. Bo to w końcu zwykłe forum.
Nie obchodzi mnie, jak pisałaś wcześniej, czy napisałaś arcydzieło, czy nie. Oceniam to, co dzieje się teraz, nie Twoje poprzednie wpadki, czy arcydzieła.
Więc, gdyby ta dziewczyna w opowiadaniu była tak utalentowana, jak ją opisałaś, na pewno nie znalazłyby się takie komentarze.
Co prawda, to z Bill'em Kaulitx'em to prawda. Któraż 'wierna fanka Tokio Hotel' zaśmiałaby się z twórczości swego 'Boga'? Tak niestety bywa, tylko... Tu też jest błąd. Pewnie chciałaś tu pokazać, że słynne nazwiska, lub nicki, dają przewagę. A tutaj znowu się nie zgadzam. Bo co innego sława - A 'popularność' na forum.
Ot co.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ambre
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam wiedzieć? Może... Zabłocony rów tuż obok drogi czyli WIEŚ potocznie nazywana: KRAKOWEM?
|
Wysłany: Czwartek 12-10-2006, 8:52 Temat postu: |
|
|
Jakim cudem jestem tu dopiero teraz...
Nie mam usprawiedliwienia.
Po pierwsze, problem, który dostrzegam.
Który mnie boli i za każdym razem razi po oczach.
Brawo za odwagę, bo o to ostatnio trudno...
A co do opowiadania...
to było dobre, jednak sam pomysł nie nadrobi wszystkiego...
Brakowało mi czegoś ważnego...
Coś nie grało z zdaniach...
Sama nie wiem.
Treść - w miarę.
Całokształ - bardzo dobry.
Pozdrawiam.
Ambre
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karek
Dołączył: 16 Maj 2006
Posty: 728
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Niedziela 15-10-2006, 19:25 Temat postu: |
|
|
Ktoś właśnie zrobił świetną reklamę temu opowiadaniu.
Podobało mi się.
Proste. Na temat.
Prawdziwe, bez zbędnych ozdobników.
Nie umiem oceniać. Nie jestem krytykiem. Jeszcze nie teraz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Say-U-ri
Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z sentymentalnego jazgotu dla thpoland
|
Wysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 21:53 Temat postu: |
|
|
Dziękuję ci Ciri, że nawiązałaś w tym opowiadaniu problemy naszego forum.
Nie chcę tutaj pisać jakiś wywodów na pół strony. Moim zdaniem opowiadanie ma swoją metaforę i wątek. Wnioski same przychodzą do głowy, a ja kocham opowiadania z sensem, które dają nam jakieś pouczenia.. Tolerancja... tak to dobre słowo. Coraz częściej go brakuje tak samo jak szacunku do innych. Mam nadzieję, że "O wyższości autora nad treścią" da do myślenia użytkownikom thpoland. Może łagodniej podejdą do osób, które zaczynają swoje pierwsze opowiadania (i nie tylko).
Z poważaniem Say-U-ri
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ciri
Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wtorek 17-10-2006, 17:13 Temat postu: |
|
|
Cóż, dziękuje wszystkim za uwagę. MAm poczucie że to opowiadanie w jakimś stopniu przyczyniło się do wszczęcia " buntu". Nie takie było zmaierzenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leb die sekunde
Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z rzeczywistości, która nie istnieje
|
Wysłany: Wtorek 24-10-2006, 15:19 Temat postu: |
|
|
Naprawdę bardzo ładne. Pomysł świetny. Wykonanie również. Naprawdę super. Miało "to coś". Było prawdziwe. Bo to szczera prawda. Gdyby Bill zrobiłby tak jak w Twoim opowiadaniu i rzeczywiście coś napisał i nawet jeśli był by to największy badziew to wszystkie opinie pod jego 'dziełem' byłyby typu "Bill jaki ty masz talent Oh Bill... ba bla bla". Naprawdę bardzo mi się podobało. Niosło przesłanie. Mądre. Ostatnie zdanie było cudowne. Pozdrawiam i życzę weny na kolejne dzieła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajniaczka
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 2638
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Kraków *.*
|
Wysłany: Środa 01-11-2006, 18:05 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Chloe.
Są tu obiektywne osoby, które nie patrzą na nick.. ja się za taką uważam, aczkolwiek mogę się mylic.
Wogóle nie czytuję jednoczęściówek, ale coś mnie tu przywiodło..
Nie czytałam Twojej twórczości, ale tutaj operujesz językiem bardzo ładnie, błędów raczej też nie ma..
Temat jak najbardziej na czasie, chociaż może czasem zbyt wyolbrzymiany.
Prawdą jest, ze jak stały i lubiany użytkownik doda opowiadanie to większośc czyta właśnie to opowiadanie.
Bywa.
Ja np. nie patrzę na nick, tylko na tytuł. Tak, tytuł. Jeśli on mnie zaciekawi, to od razu chodzę i obiektywnie ocieniam.
Cóż, ale nie o tym.
Jak mówiłam ładnie napisane. Ale.. może są osoby.. pomiędzy, że tak powiem. Nie wielbiące wielkiego Billa i nie nienawidzące.. Nie popadajmy w skrajnośc. Trudna rzecz, trudna^^
Aj, przepraszam, ze bredzę, ale mam taki dzień..
Tylko życzę Ci weny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ciri
Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Środa 01-11-2006, 19:13 Temat postu: |
|
|
Tajniaczko, ja wiem, nie mówię, że każdy ocenia w taki sposób. Jest wiele osób, które oceniają naprawdę obiektywnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|