Tokio Hotel

Mod-Fish'n · Wysłany: Poniedziałek 23-10-2006, 19:45 Temat postu:

Sylwunnia:
1. Pokaż mi chociaż jedną część bluźnierczej odzywki Piny. Ja kocham argumenty.
2. I kolejna rzecz. Podaj mi chociaż jedną część oceny dreamer (i chodzi mi tu o formułkę "dreamer jest..."). Czyżbym była ślepa?
3. Co do kwestii wysyłania jakich kolwiek linków jest ustalone pewne "prawo". Reklam się tu nie robi, nawet przez PW. Może dziwne, ale jako mod sama coś o tym wiem.
4. "Mistrzyni cienkiej riposty". Łaał, szpan.

No błagam...
Rozumiem, że co niektórych to porusza i dogłębnie wzrusza, ale po co te ataki?
Wyluzujcie trochę, o gustach się nie dyskutuje ani nie gani, gdy ktoś ma inne.

Wiem, że to nie mój dział, ale chcę coś nadmienić.
Komentujemy tu opowiadanie.
Jeżeli Pina dodała małą uwagę co do wysyłania linków przez PW: ma do tego prawo, jest przecież modem.
I na tym dyskusja się zamyka.

HARDA_5 · Wysłany: Poniedziałek 23-10-2006, 19:46 Temat postu:

Hm... Uczucia ładnie opisane, ale treść nie bardzo przypadła mi do gustu. Koniec był ciekawy. Reszta nie urzekła mnie tak bardzo jak innych. No cóż. Może następnym razem. Pozdrawiam i życzę sukcesów.

Inna niż wszyscy, Harda.

Astray DemoniC · Wysłany: Poniedziałek 23-10-2006, 19:50 Temat postu:

Och!
Wiem, że to nie mój dział, ale coś czuję, że zaraz tu nawiąże się pewna mniej, lub bardziej ciekawa dyskusja.
Takie rzeczy na PW!

Tutaj są komentarze do tej jednoczęściówki.

Sylwunnia nie musisz bronić dreamer. Ona też ma paluszki żeby pisać.
Zresztą Pina i Pika wyraziły TYLKO swoją opinię.
Pozdrawiam

Zuzka_Kaulitz · Wysłany: Poniedziałek 23-10-2006, 20:34 Temat postu:

Sliczne...
NIeiwem jak to jeszcze opsiac.
Strasznie mi sie podoba..
Zastanawiam sie kiedy bede mogla przyjechac do Polski z mysla: 'tak ot juz dzis zobacze tych salwnych Tokio Hotelowco'...Miejmy nadzieje ze taki dzien nastapi...

p.s Skojarzylo mi siem to troszke z tytanic'kiem...czemu?...bo tam tesh jest babcia Very Happy

....pozdraiwam...powodzenia Smile

weny zycze

Zuzka_Kaulitz · Wysłany: Poniedziałek 23-10-2006, 20:35 Temat postu:

Sliczne...
NIeiwem jak to jeszcze opsiac.
Strasznie mi sie podoba..
Zastanawiam sie kiedy bede mogla przyjechac do Polski z mysla: 'tak ot juz dzis zobacze tych salwnych Tokio Hotelowco'...Miejmy nadzieje ze taki dzien nastapi...

p.s Skojarzylo mi siem to troszke z tytanic'kiem...czemu?...bo tam tesh jest babcia Very Happy

....pozdraiwam...powodzenia Smile

weny zycze

kasiuleczek · Wysłany: Poniedziałek 23-10-2006, 21:11 Temat postu:

Jejku, dreamer zaskoczyłaś mnie. To coś innego. Coś czego wcześniej nikt chyba nie stworzył. Coś nowego, oryginalnego. Bardzo mi się podobało, choć patrząc na długość przez przeczytaniem myślałam ze nie będzie to nic ciekawego. A jednak się myliłam. Mam nadzieje, ze napiszesz coś jeszcze Smile

Jak się namyślisz to koniecznie daj mi jakiś znak to chętnie przeczytam xD W każdym razie mówie że BARDZO fajne i realistyczne. I koncert i te wszystkie rozważania. Super. No to ja już nie przynudzam xP Pozdrawiam

gooniaa · Wysłany: Poniedziałek 23-10-2006, 21:17 Temat postu:

Ślicze...
Wspaniałe...
Piękne...
Rewelacyjne itd. Very Happy

Naprawde super. Podobało mi się.
A nawet bardzo Smile

Ciekawy pomysł. Gratuluje Wink

Ciekawie opisane. Nic dodać nic ująć poprostu
boskie Razz

______________

Jesteś kimś jednynym
i niezastąpionym.
W tym właśnie miejscu,
w którym się znajdujesz.
W tym właśnie odcinku czasu,
w którym żyjesz.
______________
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Drache · Wysłany: Poniedziałek 23-10-2006, 21:33 Temat postu:

poproszono mnie o opinię więc ją zamieszczam:
pomysł był naprawdę ciekawy, a uczucia opisane świetnie. Nie znalazłam błędów ortograficznych (a one, szczególnie jakieś rażące, okropnie mnie odrzucają od niektórych opowiadań). Wszystko wyszło wyjątkowo realistycznie, gratulacje. Nie jestem dobra w komentowaniu opowiadań, wiec powiem tylko, że było bardzo dobre.
Pozdrawiam

Czarna_04 · Wysłany: Poniedziałek 23-10-2006, 22:08 Temat postu:

Dobra będę szczera...
Nie powiem, że to było jakieś cudo pośród jednopartówek.
Jednak miało w sobie to "coś".
Urzekło mnie.
Spełnione marzenie po wielu latach.
Znalazłam kilka błędów, ale mniejsza z tym.
Jestem na TAK.

MoNiQqe · Wysłany: Wtorek 24-10-2006, 7:04 Temat postu:

podobalo mi się...Fabuła dosyc ciekawa, pomysł oryginalny
Wykonanie dobre, błędów jakiś specjalnych nie zauważyłam...
Żałuję, że nie mogę dłużej tego skomentować, ale szkoła wzywa...
POzdrawiam i życzę kolejnego, też tak udanego opowiadania

Dark Light · Wysłany: Wtorek 24-10-2006, 10:08 Temat postu:

Ja nie uważam żeby zdania były za krótkie bo to jest forma pamiętnika, a tam pisze się żyjąc chwilą nie zastanawiasz się jak to pięknie napisać tylko piszesz to co w danej chwili czujesz....bardzo ładnie to zrobiłaś jestem na "+" Wink

Przywrócony_id:(3099) · Wysłany: Wtorek 24-10-2006, 14:47 Temat postu:

Dziękuję wszystkim

Dark Light - to nie jest forma pamiętnika. To opowieść Very Happy

Ju!k@ · Wysłany: Wtorek 24-10-2006, 15:01 Temat postu:

1.Bardzo mi się podoba.Naprawde dobrze i ciekawie napisane, oraz każe nam wierzyc w swoje marzenia.
2.Dziękuje za pozytywny komentarz pod moimi wypocinami Wink

chłopak lubiący TH · Wysłany: Wtorek 24-10-2006, 15:31 Temat postu:

genialne

super

oby tak dalej czekam na następne opowiadanie Smile

Mod-Negai · Wysłany: Wtorek 24-10-2006, 16:01 Temat postu:

Prosiłaś, więc jestem.
Przeczytałam sobie powoli i dokładnie. Nawet dwa razy.
Znalazłam malutki błąd, ale pewnie już go ktoś wytknął wcześniej, więc nie będę się czepiać drugi czy któryś tam z rzędu raz.
Sam pomysł praktycznie do przed ostatniego akapitu wydawał mi się dziwnie banalny. Fanka wybrana z tłumu, oczywiście zakochana w Billu, miły wspólny występ... Dobrze to znamy. Ale potrafiłaś uratować sytuację, przynajmniej w sporej części.
I za to chcę pochwalić, bo lubię zakończenia, które zaskakują. Takie zupełnie niespodziewane.
Forma wspomnienia była trafna. Pasowała do nastroju tego opowiadania. Kolejny plus.
Ogólnie ładnie, ale myślę, że nie wykorzystałaś maksimum swoich możliwości. Widać, że stać Cię na więcej. Robisz wrażenie zdolnej pisarki, z workiem pomysłów i porywami weny. To jak najlepsze warunki do tego, by tworzyć pięknie, by zachwycać i oczarowywać. I tego Ci w przyszłości życzę.
Wybacz, jeśli któreś z moich słów Cię uraziły, nie to było celem. Chcę jedynie dać Ci malutką wskazówkę na przyszłość.
Pielęgnuj talent.
Negai

Qlaudia · Wysłany: Wtorek 24-10-2006, 16:01 Temat postu:

Temat niby banalny. Koncert, Bill wpatrzony w główną bohaterkę. Ja jednak uważam (jeśli kogoś to obchodzi), że każdy temat nawet najbardziej banalny staje się jedyny w swoim rodzaju poprzez odpowiedni opis. Tobie się udało. Pięknie opisałaś wspomnienia staruszki, która jest prawdziwą fanką zespołu. Nie zapomniała o latach, w których Tokio Hotel było sławne... Bo mało jest fanek, które tak prawdziwie kochają ten zespół. Kiedyś przyjdzie taki moment, że TH zniknie. Może za rok, za dwa, a może za miesiąc. Nie wiadomo, ale o wykonywanej przez nich muzyce będą pamiętać tylko prawdziwi fani. Bo, co to za wytłumaczenie "Przestałam lubić TH, bo zrozumiałam, że Bill nie umie śpiewać" czy inne tego typu. Tego nie napisałaby żadna prawdziwa fanka. Takie "coś" można jedynie nazwać chwilową fascynacją.
A ta kobieta mimo swojego wieku nie zapomniała o czwórce chłopaków i może nawet czasami nuci ich piosenki. Kto wie... To już zależy od wyobraźni czytelnika. Podsumowując:
Bardzo mi się podobało i może trochę dało do myślenia?! Czekam na kolejne Twoje dzieła. Pozdrawiam serdecznie i przepraszam za to, co napisałam. Wyszło chyba bez większego sensu ;].

PM · Wysłany: Wtorek 24-10-2006, 16:34 Temat postu:

Danke za zaproszenie i daję komcia Smile

Noo, no mi się podobało Smile

I jeszcze raz dziękuję ... spytacie dlaczego? A ja wam odpowiem: bo gdyby nie ta jednoczęściówka to bym się nigdy nie odważyła napisać pierwszego posta Smile

Noo, a jak jest jeden to teraz będzie łatwiej nie ??? Mam nadzieje xD Noo to może napiszesz nowe opowiadanie ??? Czekam ... Pozdrowionka&Całuski Paaaa

Wild Engel · Wysłany: Wtorek 24-10-2006, 17:11 Temat postu:

ŁAdne... Śliczne.... Podobało mi sie....
Takie...... dżizyys....prawdziwe no!
Total......
Jestem na tak...
coolllll..........

Przywrócony_id:(3099) · Wysłany: Wtorek 24-10-2006, 17:47 Temat postu:

Blondyneeeczka · Wysłany: Wtorek 24-10-2006, 18:47 Temat postu:

Prosiłaś, więc jestem.
Przeczytałam opo powoli i zwracając uwagę na każde słowo.
Bardzo podobała mi się forma. Te wspomnienia... Świetnie oddałaś uczucia takiej fanki. I bardzo fajne zakończenie, zakakujące.
Myślę, że jesteś w stanie świtnie pisać. Tu mamy tego dowód. Smile

Powodzenia na przyszłość Smile

PS hmmm chyba przczytałam tylko 2 jednoczęściówki oprócz Twojej na forum, tak to przeglądam same dłuuugaśne historie, więc na pewno nie potrafię tego jakoś tak trafnie ocenić. Starałam się... I napisałam szczerze, co myślę Smile

Pozdrawiam
Blondyneeeczka

Dark Light · Wysłany: Wtorek 24-10-2006, 19:17 Temat postu:

Przywrócony_id:(3099) · Wysłany: Wtorek 24-10-2006, 19:21 Temat postu:

jogobelinka · Wysłany: Wtorek 24-10-2006, 19:32 Temat postu:

Ooo, tak... Tego mi było trzeba. Odżyły we mnie marzenia.
Bardzo mi się podobało. Urzekłaś mnie, po prostu. Ślicznie. Siedziałam, czytałam i czułam jakbym to ja była główną bohaterką. Strasznie cenię to w opowiadaniach. To, że jeśli są dobre, bez problemu można się wczuć. Twoje takie było. Gratuluję.

strawberry · Wysłany: Wtorek 24-10-2006, 20:39 Temat postu:

Bardzo fajne opowiadanie Smile

Normalnie jak czytalam to co sie dzialo na koncercie nie moglam nie miec usmiechu na twarzy Smile

.. naprawde sliczne, super i w ogole.. czekam na kolejne Smile

Admin-Black Swan · Wysłany: Wtorek 24-10-2006, 22:26 Temat postu:

Wreszcie udało mi się spokojnie zasiąść do tego opowiadania...
Wiesz... muszę powiedzieć, że to opowiadanie jest takie ciepłe... i prawdziwe... mam wręcz wrażenie, że wyjęłaś mi te słowa z ust...
Pięknie.. krótko, ale o to w tym chodziło... Kilka słów, ale jakich sugestywnych! Od razu sobie wszystko wizualizowałam i miałam obraz przed oczami.
Naprawdę podobało mi się. Niebanalny pomysł i dobre wykonanie.
Kłaniam się nisko i czekam na dalszą twórczość