Tokio Hotel

*AnIoŁeK* · Wysłany: Piątek 19-05-2006, 17:49 Temat postu:

Dobra jak obiecałam tak jest , ale teraz hmmmusze naprodukowac duzo weny zeby zastanowci sie co ma sie dalej wydarzyc Wink

Parta dedykuje Wiórze , ktora w pewnym sensie dala mi niezla podpowiedz ale tylko w tym parcie Razz

Szpital, nie chciałam kolejne dni spędzać w szpitalu w 4 białych ścianach. Nawet Bill zniecierpliwiony wyszedł ze mną z szpitala.
-Jak plecy – zapytał z troska
-Piecze- mruknęłam wtulona jego ramiona
-Co to było. Widziałaś cokolwiek??
-Nie.
-Chodź- i pociągnął mnie do sklepu , nie , salonu z sukienkami
-Bill ja rozumiem , że mam potargana sukienkę na dole, ale bez przesady- zaczęłam
-Ciii- przyłożył palec do ust
Chodź raz zaufaj moim szalonym pomysłom. Ta panna ma mieć najładniejsza suknię.
Zerknęłam na niego i z powątpieniem zastanawiałam się co mu do łba strzeliło.
Zgięło mnie , kiedy ujrzałam suknie biała jak niebo i usiadłam szybko na siedzenie.
[link widoczny dla zalogowanych]
-C..co to ma być- zapytałam zbita z tropu
-Suknia z lianu , delikatna w dotyku- zaczęła wykład ekspedientka
-Eh, no dobra ubrać mogę- odparłam z rezygnacja
Zakładając ja nie przypuszczałam ,ze każą mi zakładać chustkę na oczy.
-Bill coś ty do cholery wymyślił – zapytałam
-Cicho- usłyszałam
I chodź spokojnie ze mną.
Trzymałam się kurczowo ramienia Billa. Ni wiem ile tak szłam po omacku , ale wyczułam , ze weszliśmy do jakiegoś chłodnego budynku gdzie było zimno.
-Zimno mi- szepnęłam
-Ciiii- odrzekł ponownie chłopak i delikatnie zdjął mi chustkę
Był cały uśmiechnięty i gdzie byliśmy ????
-Przecież ty jesteś nie wierzący- mało nie krzyknęłam widząc księdza zbliżającego się do nas
-W czymś Wam pomóc ???- zapytał posyłając wesoło uśmiech
-Tak- odparł Bil wyciągają obrączki
[link widoczny dla zalogowanych]
Zakaszlałam i spojrzałam zupełnie zaskoczona na Billa. Co miałam zrobić, uciec przed nim.
Nie to nie moja działka uciekać z przed ołtarza.
-Larin – szepnął dotykając mój policzek
Jestem tego świadom. Wyjdziesz za mnie ???
-A gdzie przemowa księdza???- zapytałam
-Będzie zaraz- wyszczerzył ząbki
Ksiądz miał nie lada problem, kiedy zrozumiał, że ma przed sobą jeszcze obcokrajowca.
Był na tyle zrozumiały, że nie musiał mnie prosić o tłumaczenie, wiec przystąpił od razu do składania przysięgi.
-Jeśli życzycie sobie po swojemu, czy w jego języku to niech powie i tak nic z tego nie zrozumiem- odparł wikary
Wszystkiego się spodziewałam, ale nie tego, że szczęście stało tak blisko mnie . Te oczy, które mówiły powierzam Ci duszę moją. I słowa, które zaczął wymawiać, jakby przed momentem ułożył tylko dla mnie :
- Dotknąć Cię pragnę
poczuć Twą skórę
Zapach Twój wdychać
W ramiona brać czule
Chce Cię całować
Tobą się cieszyć
Z Tobą dzielić niebo
I z Tobą w nim grzeszyć.
W maleńkiej obrączce uczuć świat cały,
Miłość, obowiązek, wzniosłe ideały.
Maleńka obrączka, a znaczy tak wiele...
Na całe życie włożona w kościele.
Poczułam jak w jednym oku kręci mi się łza. Uczucie, tak to jest to co spowodowało nienawiść mojego ego. Uśmiech pojawił się na naszych twarzach kiedy oboje wręczaliśmy sobie obrączki.
-Myślę, że możecie przypieczętować wasz związek – szepnął duchowny
-Kocham Cie- szepnął cicho
-Ja Ciebie tez wariacie. Ja ciebie też.
Czułam, jak delikatnie unosił mnie z posadzki, kiedy mną zakręcił.
-To co wracamy do hotelu ???-spytał
-W tej sukni???
-W końcu czeka nasz noc poślubna- zaczął ze śmiechem
-Echem- chrząknął duchowny
Na tej kartce złóżcie podpisy waszego zalegalizowanego związku.
Zerknęłam na Billa, na co szepnął
-Ani waz mi się nie podpisywać nazwiskiem Kaulitz, to za godzinę pójdę ale do kancelarii.
-Czyżby mój mąż spodziewał się, że zostanę przy panieńskim??
-Nie, od paru minut masz moje nazwisko.
-Larina Kaulitz. Nieźle- wymamrotałam
-Słodkie- szepnął składając podpis
-No to szczere gratulacje dla was na nowej drodze życia i niech Bóg ma was w opiece – odparł ksiądz
Przed kościołem ludzie z zaciekawieniem patrzyli na moja suknie i na Billa.
-Wezmę taxi- wymamrotał
Jakiś ty niecierpliwy
-Zapomniałaś?? Byłem Ci coś winien- odparł wesoło
-Ah rzeczywiście, po nocach płakałam – żartowałam z nim
-Jakoś nie zauważyłem – drażnił się ze mną
Bill chyba nie powiesz, że wszystko to kupiłeś??
-Czy wyglądam jakbym ukradł ???- spytał
Zaprzeczyłam głowa i zaśmiałam się mimo, że nie zapomniałam o długich plastrach na plecach. Było mi trochę źle, bo co się oparłam krzywiłam się lekko.
-Będzie dobrze- szepnął
-Mam nadzieję- odparłam uśmiechając się wesoło
Co powiemy reszcie ??
-Nic- odparł
-Egoista , wredny egoista. Nie zdziwię się jak brat się obrazi.
-O wilku mowa – szepnął wychodząc z samochodu
-Nie spodziewałam się , że poderwie laski – mało nie pękłam ze śmiechu
-Larin pomocy bo ja nic nie rozumiem, co ona ode mnie chce- krzyknął Tom
Stoję tutaj jush 20 minut, a to cos się nie chce ode mnie odczepić.
-Naprawdę aż tyle stoisz??- zapytałam
-Tak- mruknął Tom przyglądając mi się badawczo
Na ślubie byłaś, czy suknie zapomniałaś oddać???
-I to i to – odparł wesoło Bill a ja zaczęłam się śmiać patrząc na dziewczynę
-Chciałabym autograf od Toma, no i czy dałby mi telefon???- zapytała nie śmiało
-Tom autograf proszę – odparłam i z ciszyłam głos
Tylko nie podawaj telefonu. Ja idę do hotelu , padam po spacerze.
-Dzięki.
Jeszcze dobrze do widny nie weszłam, kiedy Bill objął mnie w pasie pieszcząc delikatnie szyję.
-Nareszcie sami- mruknął
-Tak, ale nie w pokoju.
Dawid dal..
-No właśnie dał Tobie, ale nie przewidział, że będę chciał go użyć…
-Ty zboczeńcu jeden – i dałam mu lekkiego klapsa w ramię
-No wiesz co – zrobił obrażona minę
-Co??- zapytałam robiąc mu z ust przysłowiową rybkę
-Ze nie mogę Cię nienawidzić- odparł i musnął moje usta
-Bill miło Cię widzieć, ale musimy pogadać- odparł Dawid , ze świeczkami w oczach
Ze spuszczoną głowa odkleił się ode mnie i poszedł za producentem.
Z kolei ja byłam zmuszona wrócić do pokoju. Na szczęście nie było nikogo, toteż zapaliłam sobie „niby” świeczki w łazience i zanurzyłam się w ciepłej wodzie. Wyciągnęłam prawa dłoń i ujrzałam złota obrączkę.
-Nie doceniłam Cię- usłyszałam
Milczałam, nie miałam ochoty rozmawiać z moim nie przyjemnym powiernikiem.
-Możemy pójść na kompromis- usłyszałam ponowie
-Jaki ??Że zamordujesz mi męża ???- warknęłam
A może blizny na plecach jakie mi dałaś to znamiona skrzydeł ????
-Odejdę- usłyszałam
Przetarłam oczy ze zdumienia
-Dobrze słyszę ?????
-Odejdę jeśli spełnisz moją prośbę.. ostatnią prośbę…….
C.D.N a teraz zapraszam na reklamy i naprodukujcie się sami co to ma niby być za prośba Wink

WiÓrA · Wysłany: Piątek 19-05-2006, 17:50 Temat postu:

Lece i gubie klapki!!!!!!!!!!

EDIT:

ZABIJĘ, ZABIJĘ, ZABIJĘ powiem krótko zwięźle i na temat!
Twisted Evil

Wspaniałe, serdeczne booziole za dedykejszyn i mchyba wiem co to za prośba...ale o tym później

pozdrawiam....

herbatka · Wysłany: Piątek 19-05-2006, 17:55 Temat postu:

druga?! a nie wazne!
ide czytac! znów!

Proźba to nie wiem.. hm.. no nic mi nie przychodzi do głowy..

SimplePlanowa · Wysłany: Piątek 19-05-2006, 18:13 Temat postu:

ostatnią prośbę...
spelni ? xD
ehh jestem ... rzadna wiecej xD
buhehe...
czekam na njuu

Ps. sorki ale dzis glupawki dostalam;)
mwah:D

Kr0pk4 · Wysłany: Piątek 19-05-2006, 18:30 Temat postu:

ohhh...........az sie wzruszylam normalnie supcio nie moge sie doczekac kiedy next parcik....hmmm.....ciekawe co to za zyczenie co ty tam uknułaś ;];]

Mod-Negai · Wysłany: Piątek 19-05-2006, 18:30 Temat postu:

Aj!
Jak dobrze, ze tak szybko nowa czesc!
Cudownie.
Bylo kilka malutkich powtorzen, ale nic poza tym.
Wspaniale!
Uwielbiam to opko...
Ubostwiam...
Jestes cudowna autorka!
Zdecydowanie.
Pozdrawiam, jak zawsze pokorna i oddana:
~ddm

gosiulex · Wysłany: Piątek 19-05-2006, 18:49 Temat postu:

Ej no ale niech go nie zabija Razz

Bo to bedzie nie fair. Ona odejdzie, a Billa i tak nie bedzie..

laribett · Wysłany: Piątek 19-05-2006, 18:54 Temat postu:

JaKA PROśBA?!?!?!?!?!?!?!?
jAKA PROźBA?!?!?!?!?
mUSISZ MI POWIEDZIEć , BO NIE WYTRZYMAM!!!
błAGAM!!!

*AnIoŁeK* · Wysłany: Piątek 19-05-2006, 20:16 Temat postu:

Cierpliwość matka głupich czy cierpliwosć to cnota Wink

Jeszcze nie wiem konkretnie jaka bedzie prosba , ale zebyscie noca mogly spokojnie spac to powiadam , ze Bill bedzie żył Wink

Dark_Queen · Wysłany: Piątek 19-05-2006, 20:18 Temat postu:

Witaj Mój Aniołku. Zapewne się domyślasz kim jestem i co tutaj robie. Mój pierwszy post pod tym niciem dedekuję tobie...

a teraz mnie oficialnie...

Oto moje propozycje prośby:

Ego Larin żąda:
-> jej pierworodnego
-> śmierci Toma <aby Bill ciepiał>
-> śmierci Larin
-> znalezienie kogoś na miejsce Larin
-> śmierci jej rodziców
-> koniec kariery bliźniaków
-> odejść od Billa
-> i wiele innych rzeczy... <mam nadzieję ze trafiłam>

To byłam ja.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.

WiÓrA - albo -Goth_Girl

domyście się sami.

Booosiole:*

SeLeNe · Wysłany: Piątek 19-05-2006, 20:29 Temat postu:

Ojej!!
Kocham Cie Angel!!
Jakie to pikne!
Booskie...
Ja to mysle, ze bedzie chcialo jej dziecka... ale nie wiem...
No, to czekam kochana! Czekam na next!!

*JoFy* · Wysłany: Piątek 19-05-2006, 21:01 Temat postu:

cuuudny odcinek Wink

nom, ślubu to sie nie spodziewałam, ale sie pospieszyli Twisted Evil

....ale bosko Cool

....tylko boję sie jak to wszystko sie skończy<nie wiem co ci chodzi po główce Cool

> w każdym razie życzę dalszej weny i juz sie nie mogę doczekać next, bo zakończyłaś w bardzo ciekawym momencie Very Happy

co ona może od niej chcieć<oprócz smierci>?? Evil or Very Mad

Bajka · Wysłany: Sobota 20-05-2006, 7:07 Temat postu:

Uh;alalallalalala !!
Pseplasiam ze nie komentowalam ale bylam na wyciecce w Zakopcu:)
No to.. !!
Te części mi sie straszecznie podobały..
Były dziwne , tajemniczne i cudowne Smile

Poprostu popadłam w ogromny zachwyt nad tym co piszesz Smile

Fajnie wyslo z tym ślubem .. Kulcies podoba mi sie Wink

Czekam na ciąg dalszy z niecierpliwością

Buziaczki For Wszyscy !!

^.-Olcia-.^ · Wysłany: Sobota 20-05-2006, 9:07 Temat postu:

Cudo...

jej nie moge sie doczekać kolejnego parta przecież to jest cudowne

Aniołku śpiesz sie z kolejną częścią bo nie wytrzymam Wink

Tajniaczka · Wysłany: Sobota 20-05-2006, 10:42 Temat postu:

ZABIJE ZABIJE ZABIJE ZABIJE!!! Ja nie nadażam z komentowaniem tak szybko piszesz do jasnej ciasnej! Bo mi warna wstawia! Twisted Evil

Dobra żartuje..ciesze sie że tak szybko...ide czytac.. a jak nie zdaze skomentowac to sie chyba powiesze xD

_____________________________________________________________

Dobra xD Komentuje za wszystki czasy^^ Ostatnie 3 części... podobały mi sie bardzo...takie mroczne, niesamowite, zaskakujące..ale ostatnia Rolling Eyes

Ślub? Eeee..czy Bill nie jest przypadkiem niepełnoletni? Mi sie to dziwne takie wydaje pozatym nie było świadków, a sądzę że Tom by mu tego nie wybaczył

Noi siostra Larin też.. Też nikogo nie zaprosili...troche przesadziłas z tym ślubem:P Przeciez są jeszcze młodzi a to krok na całe życie^^ Dobra kończe już moją zrytą filozofię, ale tak skromnie myślę.. mimi wszystko mi się część podobała. I mam nadzieje mże nie kończysz jeszcze opka! Bo sie powiesze xD Bo wszystki najlepsze autorki kończą nagle opo albo odchodzą Crying or Very sad

W każdym razie ja tak myśle...hmm mam dużo pomysłów czego by chciał tem anioł śmierci..pare z nich^^ Najbardziej banalne:
- odejścia Larin od Billa
- ich dziecka
- skończenia kariery chłopaków
- śmierci kogoś bliskiego ( nie sadze że samej Larin, bo to by było bez sensu a ona i tak by z tego nic nie miała bo ja nie żyje to co^^)
- utraty jakiegoś zmysłu..bo ja wiem wzrok? słuch?
- Bill straci głos...lub to co powyżej ( chociaż też nie sadze żeby to coś było związane z Billem bo ona przecież by go nie poświęciła, za bardzo go kocha!!)
- jeszcze coś wymyśle bo musze wyjsć xD mam jeszcze pare pomysłów..

A ja ci życze weny, weny i jeszcze raz weny i mnóstwo czasu na nowy parcik :] Buźka;*

LnD · Wysłany: Sobota 20-05-2006, 12:51 Temat postu:

Kochana siedze od godziny 8 do teraz i analizuje kazde slowo jakie napisalas...Jestem pod ogromnym wrazenie...Nie moge normalnie nic powiedziec co by w tym momencie wyrazalo jakie to opowiadanie jest doskonale.Niezmiesko i tak fenomenalnie wszystko opisujesz...
Boooozi vczekam na nastepna czesc

*AnIoŁeK* · Wysłany: Sobota 20-05-2006, 18:00 Temat postu:

dO tAJNIACZKI małe sprostowanie .... Bill maszalone pomysly wiec nie oczekuj , ze bedzie aniołkiem Wink

A ślub slubem , jeszcze bedzieda sie bawic WSZYSCY razem Razz

( oby ) A prośbe to wymyslilam taka ,ze nawet melka nie wie Razz

Tajniaczka · Wysłany: Sobota 20-05-2006, 18:05 Temat postu:

Jak to oby Shocked

A jednak ktoś umrze xD Ha:P Nie żebym sie cieszyła.. Bill nie jest aniołkiem? Jak to? Crying or Very sad

a ja myślałam... dobra już się uspokoję xD. Acha i... kiedy new part? Very Happy

Dark Light · Wysłany: Sobota 20-05-2006, 21:44 Temat postu:

No tak a ja jak zwykle spóźniona Rolling Eyes

Opko super, pomysły rzeczywiście szalone.....ale takie jak lubię Twisted Evil

Oby tak dalej Very Happy

Roxy · Wysłany: Sobota 20-05-2006, 22:48 Temat postu:

No, no, no...
Ślub!? Nie spodziewałam się xD
To mnie zaskoczyłaś...
Ciekawe, co 'to coś' wymyśliło xP Stawiam na ich dziecko, że je będzie chciało..Nie wiem, dlaczego właśnie taka myśl mi się nasunęła..
Po prostu śliczna część ;] I co mam jeszcze dodać?
Czekam na kolejną Cool

Peace.

karolucha:) · Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 14:25 Temat postu:

Wybacz .. opuścłam dwie części ale teraz wszytsko przeczytalam ... tak mnie wciągnelo ze sie slinie z braku dalszych partow .. please !!!!1 more !!!!!!!!!!

Super !

*Nati* · Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 16:57 Temat postu:

Kiedy nex part? nie moge sie doczekać!!!!! szybko

djbabcia · Wysłany: Niedziela 21-05-2006, 19:49 Temat postu:

Hm... chyba poprosi o szczęśliwe życie obojga.
Albo, żeby jej wybaczyła... no nie wiem... ale kiedy new part? Mam nadzieje, że niedługo... całuje djbabcia

*Nati* · Wysłany: Poniedziałek 22-05-2006, 19:00 Temat postu:

kiedy nex part? Very Happy

Patitka1990 · Wysłany: Poniedziałek 22-05-2006, 19:46 Temat postu:

Błagam cię nie każ nam dłużej czekać i napisz jak najszybciej nową część! Ja niedługo nie wytrzymam z ciekawość! Pozdrawiam! Pa!