Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak myślisz, jak zakończy sie to opowiadanie? |
Szczęśliwie |
|
26% |
[ 5 ] |
Napewno nas czymś zaskoczysz... |
|
31% |
[ 6 ] |
Nieszczęściem |
|
10% |
[ 2 ] |
Każdy rozejdzie się w inna strone świata |
|
0% |
[ 0 ] |
Czymś, czego nie zapomnimy |
|
31% |
[ 6 ] |
|
Wszystkich Głosów : 19 |
|
Autor |
Wiadomość |
_pussstaczek_
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: belchatow
|
Wysłany: Wtorek 04-04-2006, 16:07 Temat postu: |
|
|
Poprostu pieknie!!! z niecierpliwoscia czekam na kolejna czesc!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ona1666
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z łóżka Bama
|
Wysłany: Wtorek 04-04-2006, 16:34 Temat postu: |
|
|
Znów dedykacja! Dla mnie takiej marnej egzystencji. Twoje opowiadanie. Tak to jest coś. Nawet te kilka powtórzeń wydaje się być niewidocznymi. Uciekam się schować, bo teraz mi wstyd, że zamieściłam tutaj moje opowiadanie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WaRiAtKa
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z przyczajki -krk
|
Wysłany: Wtorek 04-04-2006, 18:47 Temat postu: |
|
|
Na początku dziękuję za dedykację, choć uważam, że komu jak komu ale mi się nie należała.
Co do opka.....
Jejku nie chcę się powtarzać ale muszę....
Cudo, miodzio, śliczne.
Oczywiście będe czekać na next parta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
malineczka
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Night Club 8)
|
Wysłany: Wtorek 04-04-2006, 19:08 Temat postu: |
|
|
wciagneło mnie nie ma co czekam na nastepną część...
spotkała Billa a co to ja juz myślałam ze kolejny pedofil ale na szczęście nie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fistashek
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z worka uczuć...
|
Wysłany: Wtorek 04-04-2006, 19:36 Temat postu: =) |
|
|
Witam nowego gościa _pussstaczek_ cieszę że Ci sie podoba to moje bagno.
ddm-nic sie nie stało , że Cię nie było. To i tak cud ze potrafisz to czytac.
Agaciara- niemasz co dziekowac za dydke , wiem ze nocia krótka ale postaram sie pisac dłużej.
ona1666-wcale nie jestes marna egzystencja.Wcale nie powinno Ci być wstyd ze zamiesciłas na forum swoje opowiadanie...to bardzo ja powinnam sie była wstydzic.
WaRiAtKa-no własnie...komu jak komu ale tobie dydka się nalezy , nawet niewiesz jakie miłe jest to że się powtarzasz
malineczka-miło mi jak niewiem ze Cię to "cos" wciągneło , na poczatku jak pisałam tego part'a (znaczy sie 3 czesc opa) to myślałam właśnie zeby to był jakiś pedofil , ale potem wywnioskowałam ze to by tylko jeszcze bardziej wszystko pogorszyło, i moja bohaterka by wcale z sierocińca nie wychodziła , to niby w jaki sposób miala by poznać th
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ona1666
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z łóżka Bama
|
Wysłany: Wtorek 04-04-2006, 19:39 Temat postu: |
|
|
Fistashek - talentu nie trzeba się wstydzić. A w moim przypadku jego braku - tak. Już uciekam bo strasznie śmiece... Pozdrawiam. I weny życzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sunia
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Wtorek 04-04-2006, 20:31 Temat postu: |
|
|
Bardzo, bardzo ładne.
Co prawda raka serca mieć nie można, ale to mogła być naiwność bohaterki.
W sumie nie lubię takiego typu bohaterek, wciąż nieszczęśliwych, ale z tą jest jakoś inaczej. Ujmuje mnie ta jej naiwność, bo w tym parcie, w ostatnich słowach pokazałaś, że mimo, że przeżyła piekło, ma w sobie naiwność dziecka. Szkoda, że ją ktoś z właściwej dziecku wiary w człowieka brutalnie odarł.
Dziękuje za dedykacje, bardzo mi miło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fistashek
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z worka uczuć...
|
Wysłany: Czwartek 06-04-2006, 17:16 Temat postu: Pamiętaj...ja zawszę tutaj będe... |
|
|
Ta notkę chcę dedykować:
- Agaciara
- ~durch_den_monsun
- _pussstaczek_
- ona1666
- WaRiAtKa
- malineczka
- sunia - ja niewiedziałam ze nie można miec raka serca , myślałam ze jest to mozliwe
Ta nocia może was zanudzić , jest trochę dłuższa. Powiedzcie mi jakie jeszcze popełniam błędy
- NIE!!!...nie zgadzam się...ROZUMIECIE!!!...J-A S-I-Ę N-I-E Z-G-A-D-Z-A-M!!! - krzyczałam na całe gardło , przeliterowując ostatnie zdanie
- Ty tu nie masz nic do gadania...on będzie dzielił z tobą ten pokój i koniec kropka -mówił zawzięcie dyrektor bidula
- Ale przecież... napewno ktoś inny z wielką chęcią będzie chciał dzielić pokój z jakimś palantem - teraz to już nie wytrzymałam , no jak tak można na dzień dobry powiadomić kogoś , że musi dzielić z jakimś CHŁOPAKIEM pokój.
- Ten palant jak go nazwałaś ma imię. I jeszcze raz się tak do mnie odezwiesz to będziesz codziennie przez cały miesiąc myła wszystkie ubikacje
- Moge nawet przez pół roku je myć , tylko PROSZĘ !!! pozwólcie mi samej zamieszkiwać moje królestwo - starałam się na wszystkie sposoby go przekonać , ale był nieugięty
- Nie i koniec , a teraz zapraszam na śniadanie , twój lokator prawdopodobnie już się rozgościł w WASZYM pokoju - zaakcentował słowo "waszym" dając mi tym do zrozumienia , że nie zmieni już swojej decyzji...
Obrażona na cały świat , poszłam na śniadanie , były płatki z mlekiem. Bawiłam się tylko łyżeczką w misce z płatkami. Po porannych nowinach jakoś nie miałam ochoty na jakie kolwiek pożywienie. Nie byłam w stanie by cokolwiek przełknąć. Mój żołądek jest przepełniony gniewem i zdenerwowaniem. W końcu , po raz pierwszy będe dzielić z kimś pokój. Jeszcze jakoś by mi uszło gdybym go dzieliła z jakąś dziewczyną... a tu niespodzianka... BUM!... i jest chłopak. Nie mogłam dalej patrzeć jak z płatków robi się "paćka". Zostawiłam "śniadanie" na stole i pognałam niczym piorun do swego "królestwa". Stanełam przed drzwiami i nie wiedziałam czy mam zapukać czy poprostu wejść. Raz kozie śmierć. Weszłam do środka i momentalnie mnie zatkało. To nie był już mój dawny pokój. Były dwa łóżka , wielka szafa , pod oknem gdzie dawniej stała moja szafka teraz znajdowała się tam wieża. Niby niewiele się zmieniło , ale dla mnie to było i tak za dużo. Od dziś nie będe mogła w samotności myśleć nad swoim życiem , bo będzie ON. Najgorszym wstrząsem było to , że ja nadal czuję wstręt i obrzydzenie do chłopaków. Nie potrafiłam tak jak kiedyś patrzec na nich " normalnie " teraz widziałam w każdym z nich , spragnionego seksu gwałciciela. Od dziś moje życie się zmieni. Będe musiała przyzwyczaic się do NIEGO.
Na jednym z łóżek leżał wysoki blondyn ze słuchawkami w uszach. Miał zamknięte oczy więc nawet nie słyszał jak weszłam.
- Ekhem... - odchrząknełam głośno
- Yyyyyy...eeeeeeee sorry , nie słyszalem jak weszłeś - powiedział tak jakby lekko zawstydzony - Andreas jestem a ty? - spytał podając mi reke
- Melani...- nie podałam mu ręki bo "nie byłam jeszcze na to gotowa"
- no wiec to ty bedziesz moją wspólokatorką - uśmiechnął się
- yyyy noo - nie kleiła się nam rozmowa
- powiedz mi jedno : skąd wzieła się tutaj ta wieza -wskazałam palcem na sprzet stojący pod oknem
- aaaaaaaa... to moja... ale jak chcesz to możesz z niej korzystać - dodał po chwili
- chyba nie będzie takiej potrzeby...wiesz , chyba pójdę się przejść - powiedziałam po czym wyciągnełam z szafki swojego małego podręcznego " przyjaciela " , schowałam go do kieszeniu spodni i wyszłam. Postanowiłam pójść do parku... tak do tego pechowego parku... po mimo tego że z jednej strony bałam się tam pójść , lubiłam tam chodzić... tam zawsze jest tak cicho i spokojnie... można długo i spokojnie myśleć... tam nikt nigdy nie będzie kazał ci iść po zakupy czy posprzatać... jedynie tam czułam się choć trochę "wolna". Szłam koło wysokich drzew , stały blisko siebie , niepozwalały by słonce dostało sie na chodnik. Stały tak jakby się bały , że zaraz ktoś przyjdzie i je zetnie. Były splecione swoimi koronami. Niektóre wyglądały jak zakochane pary , które nawet gdy będa umierac to nadal będą blisko siebie. Niby to tylko zwykłe drzewa ale dawały dużo do myślenia. Poszłam w kierunku mostku. Usiadłam na nim i wyciągnełam żyletke. Dziś byłam pewna , że to zrobię. Podwinełam rękaw i popatrzyłam w niebo.
- Wiem mamo , że teraz na mnie patrzysz - przejechała jeden raz - wiem że ty tato zawsze nademną czuwasz - kolejna rana.
Przejechałam jeszcze kilka razy po czym poczułam ukojenie. Patrzyłam jak krew spływa po moich chudych dłoniach. Nie czułam bólu , czułam zadowolenie. Czułam , że rozpala mnie radość chociaż sama niewiedziałam dlaczego. Byłam z siebie zadowolona , że w końcu to zrobiłam. Już od kilku lat chciałam się pociąć , ale nie miałam odwagi. Myślałam , że będzie strasznie boleć... ale się myliłam.
- I dało Ci to coś - usłyszałam ten sam spokojny głos , nawet nie odwróciłam głowy , wiedziałam kto za mną stoi
- Daj mi spokój , to że wcześniej udało Ci się mnie przed tym powstrzymać nie znaczy że kolejny raz nie będe chciała tego zrobić - mowiłam bardzo cichutko , ciagle spoglądając na smużki krwi , które spływały po mych rękach brudząc moje spodnie.
- Trzeba to zatamować -rzekł czarnowłosy - choć do hotelu , przemyje się to i obandażuje
- Niechce niczyjej pomocy , a zresztą nic mi się nie stanie , nie jestem dzieckiem , że trzeba się mną zajmować - zaczełam się wkurzać , w końcu co go obchodzi moje życie , ma swoje i niech się o nie martwi.
- Może nie wyglądasz jak dziecko , ale tak się zachowujesz , przecież możesz dostać zakarzenia
- Nie buj się , potrafię o siebie zadbać... a wogule co się stało , że tak nagle zaczeleś sie interesować zwykłą dziewczyną -słychać było ironie w mym głosie
- Jeżeli ktoś potrzebuje pomocy to trzeba mu pomuc
- Wiesz tylko jest jeden problem... ja nie potrzebuję pomocy , świetnie sobie daję rade - chciałam się usmiechnąć ale nie potrafiłam
- Właśnie widze jak sobie dajesz rade... codziennie gdy Cię gdzieś widze... jesteś smutna i zamyślona... a teraz w dodatku sie pociełaś i udajesz ze dajesz sobie ze wszystkim rade... No powiedz kogo ty chcesz okłamac - no świetnie , on mnie wyczuł
- Nawet gdybym Ci powiedziała to i tak byś mnie nie zrozumiał , ja już się z tym pogodziłam , że nigdy nie będzie takie osoby która bedzie chciała mnie wysłuchać i postara się zrozumieć - niewiedziałam że ktoś taki kto mnie wogule nie zna będzie wiedzial co kryję w sobie
- Czasem lepiej jest sobie porozmawiac z jakimś nieznajomym , z kimś kto cie nie zna , zapraszam cie na herbate co ty na to?-spytał - ale najpierw pójdziemy to przemyć i zabandażowac -popatrzył na moja reke
Niewiedziałam czy mam się zgodzić , bałam się , że koszmar znowu może się powtórzyc. Bałam sie tego bólu , tego cierpienia. Ale zaimponował mi , nigdy nie znałam takiej osoby która mogła choć wiedziec jak ja się czuje... co w sobie skrywam...
No dobra -zgodziłam sie , ale sama do końca nie wiedziałam czy jest to dobra decyzja
Poszliśmy w ciszy przez park prosto do hotelu. Weszliśmy przez obrotowe drzwi i staneliśmy pod windą. Nadjechała. Popatrzylam na lustro znajdujące się w środku. Włosy miałam rozczochrane. Oczy lekko podpuchnięte. Spojrzałam na Bill'a. Był uśmiechnięty od ucha do ucha , patrzył przed siebie na drzwi od kabiny. Zatrzymaliśmy sie i wyszlismy. Staneliśmy przed drzwiami pokoju. Czarnowłosy wyciągnął kluczyk z kieszeniu kurtki i otworzył drzwi. Wpuścił mnie pierwsza.
-Tylko po cichu , bo reszta pewnie śpi -szepnął mi na ucho
Ja nic nie odpowiedziałąm , podążyłam za nim do łazienki. Chwycił apteczke leżącą na przeźroczystej półce i wyciągnął z niej wode utlenioną i waciki. Nalał troche wody na wacik i zaczał delikatnie i powoli przemywać rany. Zasyczałam z bólu , strasznie szczypało.
- Wiem że , szczypie ale troche po boli i przestanie -strzelil uśmiech numer pięć.
Jakoś nadal nie miałam humoru. Ciągle byłam na baczności. Nadal nie miałam pewności do płci przeciwnej. Usłyszeliśmy czyjeś kroki.
******************************
Śmiało nakopcie mi do dupy za tą część.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fistashek dnia Piątek 07-04-2006, 9:02, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
_pussstaczek_
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: belchatow
|
Wysłany: Czwartek 06-04-2006, 17:28 Temat postu: |
|
|
Dzieki za dedykacje(chyba na nia nie zasluguje). Naprawde pieknie piszesz. ślicznie. kiedy kolejna czesc?? Bede czekala!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Negai
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w Tobie tyle zła?
|
Wysłany: Czwartek 06-04-2006, 17:28 Temat postu: |
|
|
Siwetne...
cudowne...
piekne...
Fistashek -klaniam ci sie...
Powiedz jak ty to robisz?
Brak mi slow...
Pozdrawiam i Z NIECIERPLIWOSCIA CZEKAM NA NEXT PART!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
malineczka
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Night Club 8)
|
Wysłany: Czwartek 06-04-2006, 17:36 Temat postu: |
|
|
NOWA CZĘSC!!!!!!!!! jupi ale sie ciesze
czekam na nowa to już mówie... podoba mi sie to opko:D dzieki za dede
moze wkoncu sie przekona go menów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
olass9090
Gość
|
Wysłany: Czwartek 06-04-2006, 18:07 Temat postu: |
|
|
to super pisz dalej
|
|
Powrót do góry |
|
|
ona1666
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z łóżka Bama
|
Wysłany: Czwartek 06-04-2006, 18:29 Temat postu: |
|
|
I co ja teraz mogę powiedzieć?? Chyba nic. Tylko lekko się kłaniam i uciekam w cień. I dziękuję za dedykacje. Nie zasłużyłam na nią....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fistashek
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z worka uczuć...
|
Wysłany: Czwartek 06-04-2006, 20:34 Temat postu: =) |
|
|
_pussstaczek_ -nowa czesc moze bedzie jutro jak sie wyrobie ze wszystkim
~durch_den_monsun - to chyba ja powinnam sie ciebie zapytac "jak ty to robisz" moje opo w poruwnaniu do twojego to zwykly chlam
malineczka - co do bohaterki to mam wielkie plany z nia zwiazane
olass9090 -witam nowego goscia
ona1666- na dydke w pelni zasluzyłaś a w cien nie musisz uciekać , powinno byc na odwrot , to ja powinnam zaczac go szukac. Kłaniać tez sie nie musisz , bo niejest żadna księżną ani królową
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sunia
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Czwartek 06-04-2006, 20:59 Temat postu: |
|
|
strasznie dziękuję za dedykacje.
Wyłapałam, że napisałąć "potnełaś" powinno być pociełaś.
Sorry, że się tak czepiam, ale taka moja natura.
Szczerze mówiąc, to była notka która mi się ze wszystkich podobała najbardziej. Nie wiem dlaczego, niby normalna a jednak przypadła mi do gustu baaardzo. Fajnie mi się czytało i jakoś miałam nadzieję, że ta nasza bohaterka też jest człowiekiem, normalnym człowiekiem.
Mam nadzieję, że nadal będzie tak, że z każda notka jest lepsza od poprzedniej. Bardzo mi się podoba
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję, że takiej upiedliwej osobie jak ja dedykujesz parta!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WaRiAtKa
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z przyczajki -krk
|
Wysłany: Czwartek 06-04-2006, 22:59 Temat postu: |
|
|
dziękuję za dedykację <kłania się nisko i udeża głową o podłogę>
część naprawdę fajna.
Ostatnio coraz mniej opowidań przypada mi do gustu.
Twoje zalicza się do tych, które lubię
Mam nadzieję, że szybko dodasz nową część
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
malineczka
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Night Club 8)
|
Wysłany: Piątek 07-04-2006, 5:40 Temat postu: |
|
|
acha.. czekam na nowego parta!! gdzie on jest ja czekam i czekam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ola ddm
Gość
|
Wysłany: Piątek 07-04-2006, 13:00 Temat postu: |
|
|
to jest świeyne pisz dalej bo nie moge sie doczekać
|
|
Powrót do góry |
|
|
ola-ddm
Gość
|
Wysłany: Piątek 07-04-2006, 13:01 Temat postu: |
|
|
masz talent gratulacje pisz następną cześc bo to mnie pociąga
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Negai
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w Tobie tyle zła?
|
Wysłany: Piątek 07-04-2006, 13:14 Temat postu: |
|
|
Fistashek ty chyba jeszcze chlamu nie widzialas...
Gdybys poczytala moje pierwsze opko na tym forum...OMG ono az odrzuca!
A twoje jest wspaniale, bo ma w sobie "to cos", co przyciaga mnie tu codziennie. Nie wygaduj wiec bzdur i pisz szybko dalej, bo ludzie czekaja!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Piątek 07-04-2006, 20:48 Temat postu: =) |
|
|
Witam nowego czytelnika ola ddm
sunia - błąd juz oporawiłam
WaRiAtKa - od dzis biorę sie poważnie za robote , mam taki zjebany humor ze az chce mi sie pisać
malineczka - nowego parta piszę juz teraz , najprawdopodobniej bedzie jutro
~durch_den_monsun - ja jakoś nie potrafię znaleść tutaj tego "czegos" co niby tak przyciąga
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fistashek
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z worka uczuć...
|
Wysłany: Piątek 07-04-2006, 20:54 Temat postu: =) |
|
|
eeeeeeeee ten komentarz powyzej to moj , zapomniałam sie zalogowac <mały fistashek usmiecha sie łobuziersko>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mod-Negai
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w Tobie tyle zła?
|
Wysłany: Piątek 07-04-2006, 21:34 Temat postu: |
|
|
Jak nie umiesz, to poszukaj! Jak powiada moja kochana mamusia: kto szuka nie bladzi!!! Pozdrawiam:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lib
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sobota 08-04-2006, 8:50 Temat postu: |
|
|
Fistashek! Ja nie wiem jak ty piszesz takie części.
To ja powinnam się chyba od Ciebie uczyć
Czekam z niecierpliwością na next parta i danke za de-de.
A tak ogólnie to notka nie zanudza. Wręcz przeciwnie...
Pozdrawaim i całuję mocno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fistashek
Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 546
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z worka uczuć...
|
Wysłany: Niedziela 09-04-2006, 11:56 Temat postu: =( |
|
|
Niewiem kiedy napisze nową część i niewiem czy wogule cos napisze. Wybaczcie gdy nie bede dodawała noci ani odpowiadała na komentarze , wiedzcie ze wtedy mozemy mnie juz nie byc na tym swiecie. Nocie miałam juz w polowie napisana , ale czuje ze cos w niej brakuje i musze ja poprawic. Tylko niewiem kiedy , bo raczki mnie troche bolą po zabawie z małym podrecznym przyjacielem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|