Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dirty
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Poniedziałek 13-11-2006, 6:28 Temat postu: Pamiętasz? |
|
|
Pamiętasz?
Nie wiem, zależy co?
Nie co, a kogo.
Masz na myśli JĄ?
Tak.
Oczywiście, że pamiętam. Co noc odwiedza mnie w snach.
Myślisz, ze to sny?
A co innego?
Może naprawdę Cię odwiedza, a rano myślisz, ze to sen?
Nie to nie możliwe.
Masz pewność?
Przestań!
Słoneczny dzień. Stoimy w gaju, wśród drzew jabłkowych. Twój perlisty śmiech przerywa ciszę. „Goń mnie” krzyczysz. Biegniemy jak para wariatów, nikt i nic nie było teraz ważne. Niczyja opinia się nie liczyła. Byliśmy tylko my i nikt więcej. Nikt.
„Szybciej” – twoje słowa dobiegają moich uszu. Przyspieszam. Wkrótce leżysz na ziemi osłonięta moimi ramionami. Wiedziałaś, że nic Ci nie grozi. Wiedziałaś to, prawda Annette?
„Chcesz jabłko?” – sięgnąłem ręką niskiej gałęzi zrywając owoc. Zatapiasz w nim zęby patrząc mi w oczy. Widziałaś w nich miłość, prawda Annette? Ja dostrzegałem dokładnie to samo w twoich. To była piękna chwila. Wypełniona emocjami i milionem uczuć. Czemu teraz te uczucia niosą ze sobą ból i cierpienie?
Ludzie nigdy nie rozumieli czemu poświęcam Ci tyle czasu. Dla mnie byłaś najważniejsza. Moje oczko w głowie.
Pamiętasz ile było takich dni jak ten? Ja nie umiem określić. Każdy kolejna chwila z Tobą była piękniejsza od poprzedniej. Każdy kolejny wschód słońca przynosił coś nowego i jeszcze nam nieznanego, ale jakże pięknego.
Jednak był także inny dzień. Ten, którego nigdy nie zapomnę. Poranne słońce zniknęło za chmurami. Padał deszcz. Byliśmy w centrum handlowym, mama nas wysłała. Ja, Ty i Tom. Wracaliśmy ciemnymi mokrymi ulicami do domu. Trzymałaś mnie za rękę i czułem jak trzęsłaś się z zimna. „Przepraszam Annette” – wiedziałem, że złym pomysłem było Cię brać. Spojrzałaś w moje oczy i mimo wszystko uśmiechnęłaś się. Zapamiętam ten uśmiech na zawsze. Ten, który rozświetlał moje życie, ten, który już nigdy nie powróci…
Kolejne wydarzenia są wyjątkowo wyraźne. Czemu tak ciężkie wspomnienia nas nie opuszczają? Żyją w nas wiecznie i nawet z biegiem czasu się nie zacierają? Zawsze tak samo wyraźne?
Pisk opon. Okropny ból w klatce piersiowej. Nie, mi nic się nie stało. Martwiłem się o Ciebie. Biegłaś przez ulicę, chcąc jak najszybciej znaleźć się w domu. I nagle on. Czerwony ford wyjechał zza zakrętu. Nie zahamował. Świat widziałem przez zasłonę łez. Nie chciałem na to patrzeć lecz nie mogłem Cię zostawić. Byłaś moją gwiazdką. Tom dzwonił po pogotowie. Głos mu się trząsł. Ja, nie zważając już na nic już za chwilę byłem przy Tobie. Może nic Ci nie jest, może Cię nie potrącił. Miałem nadzieję.
Znów ból w klatce piersiowej. Jak cios nożem. Leżałaś tam w kałuży wody, do której sączyła się Twoja krew. Nie oddychałaś.
Dźwięk syren karetki przyjąłem jako zbawienie. Wierzyłem, że Cię uratują. Teraz już w nic nie wierzę.
Annette kocham Cię jak nikt inny. Byłaś moją ukochaną małą siostrzyczką. Teraz jesteś wyśnioną dziewczyną w mojej głowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
furja
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Poniedziałek 13-11-2006, 11:53 Temat postu: |
|
|
Łał!
Koniec zupełnie mnie zaskoczył!
Myślałam, że to kolejne opowiadanie o wielkiej miłości Bill'a, którą zabiła śmierć. A jednak nie, za to wieeeelki plus.
Bardzo mi się podobało, naprawdę, bardzo bardzo.
POzdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Noire
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 2087
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Poniedziałek 13-11-2006, 12:57 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Spojrzałaś w moje oczy i mimo wszystko uśmiechnęłaś się. Zapamiętam ten uśmiech na zawsze. Ten, który rozświetlał moje życie, ten, który już nigdy nie powróci… |
jak to przeczytałam.
wiedziałam, że zdarzy sie wypadek samochodowy.
i się nie pomyliłam.
Nie było złe.
ale nie podobało mi się.
opisałaś i koniec.
a gdzie uczucia?
pisz dalej, a będzie coraz lepiej
Pozdrawiam
Rok$@n@
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mroczny anioł
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: za górami za lasami.... w domku z piernika :)
|
Wysłany: Poniedziałek 13-11-2006, 13:28 Temat postu: |
|
|
mi się poobało
i również daję plus za zakończenie
które było dla mnie totalną zaskoczką
tylko brakowało mi trochę uczuć
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dirty
Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Poniedziałek 13-11-2006, 16:35 Temat postu: |
|
|
Karla89 - dziękuję za miłe słowa. Cieszę się, że zokończenie było nieprzewidywalne. O to mi chodziło. Właściwie to moje pierwsze opowiadanie. Nie spodziewałam się tak pozytywnego komentarza.
Jeszcze raz dziękuję
Rok$@n@ - dziękuję za szczerą opinię. Napewno w przyszłości się zastosuję i postaram się przelać więcej uczuć. W końcu krytyka wzmacnia Dziękuję
mroczny anioł - Widzę, że tutaj również dostałam plusa za zakończenie (dziękuję ) i minusa za brak uczuć. Obiecuję, ze się bardziej postaram.
Dziękuję za bądź co bądź pozytywną opinię
A tak do wszystkich, którzy być może będą czytać to opowiadanie: wiem, ze niektórzy mają tendencję do uprzedzania się do nowych forumowiczek. Otóż tak całkiem nowa nie jestem (choć na moim koncie widnieją tylko 2 posty:p), ale zawsze na forum udzielam się z koleżanką jako jedna osoba, na jej koncie.
Teraz kiedy postanowiłam napisać opowiadanie założyłam własne "konto" żeby krytyka się jej nie oberwała :p
Tyle ode mnie.
Pozadrwiam wszystkich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mod-Falka
TH FC Forum Team
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza światów...
|
Wysłany: Poniedziałek 13-11-2006, 16:36 Temat postu: |
|
|
Niezły debiut.
Myślałam, że to będzie wypadek, ale nie spodziewałam sie, że to siostra Billa. Naprawdę łądnie Ci wyszło, może w niektórych miejscach dałoby się coś poprawić, ale i tak jest dobrze.
Teraz czekam na Twoje następne opowiadania:)
Mam nadzieję, że bęzie tylko lepiej.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Martu$^^
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany: Poniedziałek 13-11-2006, 17:25 Temat postu: |
|
|
To, chyba najlepsze opowiadanie jakie do tej pory przeczytałam, naprawdę uwierz mi.
Może nie jestem w ocenianiu, godną wzięcia pod uwagę, ale naprawdę mnies ię podobało!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
jogobelinka
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a bo ja wiem?
|
Wysłany: Poniedziałek 13-11-2006, 19:31 Temat postu: |
|
|
O ile pamiętam, taki tytuł opowiadania już się kiedyś pojawił, ale nie czepiam się.
Mi również wydawało się, że to będzie znowu jakaś wieeelka miłość, a później coś się schrzani, dlatego niezłą zaskoczką było dla mnie zakończenie. Od, nie pamiętam dokładnie, którego zdania, wstrzymałam oddech. Pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło.
Śliczne.
Chcę przeczytać jeszcze coś Twojego, bo ładnie Ci wychodzi pisanie.
A może to ja mam odchyły i dlatego wszystko mi się dziś podoba?
Nie, to było na prawdę ładne.
Amen.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Areis
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: niebo, schody, piekło... a ja mieszkam na tych schodach...
|
Wysłany: Poniedziałek 13-11-2006, 22:16 Temat postu: |
|
|
Początek - niezły.
Koniec - straszny.
Wypadek.
Wypadek.
I jeszcze raz wypadek!
Bleah.
Nieee...
Mam dość wypadków.
Oklepane.
Wykonanie dobre, bez wiekszych zarzutów.
Z fabułą ciut gorzej, plus za siostrę, nie dziewczynę.
Ogólnie debiut dobry.
Pzdrawiam serdecznie
~Kami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
helcia
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a co? a po co? a dlaczego?
|
Wysłany: Środa 15-11-2006, 10:46 Temat postu: |
|
|
Nie podobało mi się.
Jak na debiut było ładnie.
Zaskoczyłaś mnie trochę z tą siostrą.
Wcześniejsza część na to nie wskazywała.
Jakoś nie podoba mi się budowa zdań.
Nie wiem czemu.
Kilka błędów chyba było.
Ale zauważyłam chyba tylko 2.
Nie pamiętam już.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Raspberry
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Środa 15-11-2006, 12:45 Temat postu: |
|
|
Jak na debiut było nieźle.
Gdzieniegdzie zabrakło przecinka, ale większych błędów nie zauważyłam.
Plus za siostrę.
Pozdrawiam.
Ach, te nasze forumowe krytyczki
Chyba same nie pamiętają swoich debiutów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gabrielle
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Piątek 17-11-2006, 21:24 Temat postu: |
|
|
Hmm jeśli to debiut to nie najgorzej.
Ale ogółem raczej mi się nie podobało.
Plus za pomysł z siostrą bo już sie bałam, że to znów będzie dziewczyna, która zginęła w tragicznym wypadku
Błędów raczej nie było - to również plus.
Ale nie bardzo mi się podobała budowa zdań, a może nawet nie budowa, ale ich zestawienie. Takie...dziwne.
Pozatym mało uczuć.
Jak już powiedziałam jak na debiut jest dobrze. Widziałam gorsze.
Pracuj dalej.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leb die sekunde
Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z rzeczywistości, która nie istnieje
|
Wysłany: Piątek 17-11-2006, 21:38 Temat postu: |
|
|
To jest debiut?
To ja chcę więcej!
Naprawdę mi sie podobało.
Może brakowało trochę uczuć, ale było naprawde ładnie.
Zaskoczyłas mnie zakończeniem. Myśłałam, że to była ich miłośc czyli, że ona była jego dziewczyną. A tu siostra.
Za to ogromny plus dla Ciebie.
Dość Ładnie opisane.
A więc czekam na Twoje kolejne dzieła.
Pozrawiam bardzo serdecznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|