Tokio Hotel

Holly Blue · Wysłany: Wtorek 20-06-2006, 16:17 Temat postu:

Coś mi na początku zgrzytało w składni ale później było już tylko lepiej xD Faktycznie dłuższe niż pierwsza częśc ale jak dla mnie i tak za krótkie x)
Hmm no cóż może choroba, poważna zresztą w końcu zrobi z niego lepszego człowieka... Skoro dla wszystkich to dla mnie też Very Happy

Ach no i nie koniec na dziś no to czekam...

Admin-*zakochana* · Wysłany: Wtorek 20-06-2006, 16:20 Temat postu:

nio to gruuuuuuuubo Smile

fajnie... fajnie... ciekawa jestem co bedzie dalej Very Happy

LadyMakbet · Wysłany: Wtorek 20-06-2006, 16:32 Temat postu:

BlackAngel - I$Qa... Nie wiedziałam... Czuję się winna, nie powinnam była Ci tego powiedzieć, to było z mojej strony dość... niemiłe (?)... Nie chciałam, byś się ulatniała, ja po prostu zwątpiłam, że to wena. Chociaż... Możesz być Doskonałym Poetą. Tak, moja wina... ZAchowałam się tak, jak zachować się nie powinnam. Przepraszam... Mówisz, że nie masz urazu - cieszy mnie to. I cieszy mnie też to, że jednak jesteś, bo już mnie dziwiło, gdzie jest I$Qa? I cieszy mnie też to, że podoba Ci się moje opowiadanie, pomimo, że ja Ci napisałam, że jest Cię za dużo ( a sama zaczynam trzecią wielopartówkę! Tłumok ze mnie! Zawsze patrzę innych, nigdy siebie! Tak, to moja główna wada)

~DDM - jupijajej!

Podobało się, podobało się, hyhyhy! Tak właśnie mi się wydawało, że HIV-a nigdzie nie było, a dzieciaka im podrzucać nie chciałam:P... I cieszy mnie, że to opko jest najlepsze wg Ciebie z reszty moich opek, bo na tym durnym pamiętniczku na razie najbardziej mi zależy

. Postaram się jeszcze dziś coś napisać, choćbym miała siedzieć do północy!

Jeannette - no, trza, żeby się przejął, a nie taki luzak^^ Hihihihi Twisted Evil

Akromantula - ja już Ci mówiłam, że jak mnie uderzysz (o, patrz, jaka jestem kulturalna), to ja Ci oddam! Twisted Evil

Zaserwuję Ci w łeb piłką, z wyskoku (żebym ja umiała xD)... No, ale, pomimo Twoich przykrych (chlip, chlip Crying or Very sad

) słów, dziękuję za miłe słówka^^ (I mówi się "LÓL", a nie "LOLEN"!)

EwCiAaA - moje rozdziały zawsze są krótkie, to moja piekielna skaza, ale będę się starać

No, i

BIG RADOŚĆ, bo nie straciłam cennego czytelnika^^ Allachy!

Holly Blue - idę zobaczę, czy i mi coś zgrzyta xD, ale to później xD. Że za krótkie, to ja wiem, ale wpisy w pamiętniku chyba długie nie są (u mnie kiedyś wynosiło to ... jakieś pół strony zeszytowej xD)... Jednakowoż jestem wielce uradowana, że pomimo długości Ci się podoba i tak xD

*zakochana* - ja też jestem ciekawa Cool

Hyhy. Thx

Sailor Moon · Wysłany: Wtorek 20-06-2006, 17:20 Temat postu:

He no niezłe to było...piszesz fajnym językiem, bardzo realistycznie, tak jakby on to faktycznie pisał.
Tak trzymaj

emeua · Wysłany: Wtorek 20-06-2006, 17:54 Temat postu:

To jest przewspaniałe! Patrzę, że Ty ze wszystkiego potrafisz zrobić komedię Wink

HIV? Nie mam pojęcia skąd ten pomysł (Tak, to pytanie), ale jest niespotykany... pozdrawiam...

Ayane · Wysłany: Wtorek 20-06-2006, 18:11 Temat postu:

Średnio...
Liczyłam na coś lepszego. (nie przejmuj się tym, bo ja ostatnio strasznie wymagajaca jestem xD)
Długość jest dobra, bo oczy mnie bolą jak ktoś wyskoczy z gigantem, a Ty nie wiesz kiedy koniec.
Ah...
Dobra.
To na tyle.
Bardziej szczególowo wypowiem się wtedy, gdy
-napiszesz coś co mi się spodoba
lub
-napiszesz coś co mi się NIE spodoba.

O!

Pozdrawiam, życzę weny.
Ja tu jeszczę wrócę, więc się bój xD
;*

Sue · Wysłany: Wtorek 20-06-2006, 18:19 Temat postu:

Hie hie hie... Pamiętnik Toma z przypuszczalnym HIV-em.. Brzmi zachęcająco. Nie widzę żadnych błędów i wpadek, ale szczerze mówiąc mój mózg po oglądaniu Epoki Lodowcowej 2 <byłam w kinie Grey_Light_Colorz_PDT_20

> nie funkcjonuje należycie.
Będę wpadać.

harmony

LadyMakbet · Wysłany: Wtorek 20-06-2006, 19:03 Temat postu:

Sailor Moon - no, staram się, żeby to było realistyczne^^ dzięki za pochlebne słowa^^

emeua - HIV może być śmieszny, jak widać

Nie chciałam, żeby to była opowieść, w której Tom wzbudza w nas łzy smutku (: Pomysł niespotykany, bo takieog nie było (ale walnęłam durnotę...)

Ayane - jedna, której pasuje długość

Kurcze, i co ja mam zrobić, żeby Cię przekonać do tego pamiętniczka? Oł maj Gad... (:

harmony (z małej, bo wiem, że tak Ci pasuje^^) - jupijajej xD A swoją drogą, Epoki 2 nie oglądałam... Buu... No, ale dobra, nie żalę się, bo przecież pamietnik Ci się podoba^^ Hihi

A TO DO WSZYSTKICH:
Tak, jak zwykle nawaliłam... (bo ja często nawalam... Ale wolę tu o tym nie mówić [cholerne arkusze...]) Ale... nie dam rady napisać dziś "dopisku późniejszego"... Prawdę mówiąc, mam kawałeczek, ale to za mało i niedopracowany, a stało się coś przykrego i naprawdę wątpię, żebym była w stanie skleić coś w miarę odpowiedniego... Nie mam siły. Wybaczcie, naprawdę przepraszam. Jutro dam ten dopisek... I postaram się w nagrodę często dawać notki. Sori, jeszcze raz.
Wasz Zawodzący Debil - Lejdi.

Rosenrot · Wysłany: Wtorek 20-06-2006, 19:11 Temat postu:

LadyMakbet... Padam do Twoich nóżek!
To jest świetne!
Od razu mi się spodobalo i czuję, że będzie naprawdę ciekawie! Very Happy

Cóż mogę dodać?
Czekam na dalszą część! Very Happy

Pozdrawiam!

CoL@ · Wysłany: Wtorek 20-06-2006, 20:57 Temat postu:

Nie, no jesteś świetna xD Po prostu podobało mi się.
I nie zarzucam Ci, że krótkie. Bo wpisy do pamiętnika nie mają mieć przecież 8 stron Wink

Dlatego właśnie, między innymi, podoba mi się długośc odcinków. Taka pamiętnikowa. Nie wymagajcie więcej, przecież tom nie moze pisać każdej godziny i minuty co chwilkę Neutral

Lejdi, jesteś cudowna

LadyMakbet · Wysłany: Środa 21-06-2006, 12:38 Temat postu:

A idźcie Wy, przy pierwszym wpisie było więcej komentarzy!

De-de - ~Durch_den_monsun, doskonale wiesz za co (:

Dopisek późniejszy

Żebym ja musiał wynosić śmieci! JA - prawdopodobnie najnieszczęśliwszy człowiek na tym świecie. Zaraz... właśnie pomyślałem, że... O, nie! Co z moim kochaniem?! Przecież ja nie dam rady bez niego żyć! Co z SEKSEM?!
Załóżmy, że poznałem nową laskę. Jest mną oczarowana, zapatrzona jak w obrazek (a co, zawsze tak jest!), jest gotowa zrobić dla mnie wszystko...
Idziemy razem, np. do niej do domu, bo ma wolną chatę. Oglądamy romantyczny (wolałbym horror, ale nie chcę, żeby laska wbijała mi pazury w ramię ze strachu, bo później mam ślady, a poza tym to uczucie nie jest przyjemne) film. Barbie jest podjarana delikatnym seksem (delikatny... Pff. Ja tam wolę dziki i drapieżny ) Jack'a i Rose w samochodzie, więc jest o wiele, wiele łatwiej ją ... 'skłonić' do udawania pary kochanków. Zaczyna się to i owo, już, już ją rozbieram... Kiedy nagle wypalam:
- Słuchaj, ja jestem chory na HIV.
Jeśli laska jest w miarę mądra, to zacznie wiszczeć (zupełnie, jakby oglądała horror) i wyrzuci mnie z hukiem z domu. A już następnego dnia, cała jej szkoła dowie się, że jestem zarażony (wielka, wielka strata dla niewiast), bo Barbie powie o tym w tajemnicy trzem durnym przyjaciółkom.
Jeśli jednak laska jest durna (to jest bardzo prawdopodobne), to wytrzeszczy na mnie ślepia (brakuje tylko strużki śliny cieknącej po brodzie i psychopatę-mordercę mamy w sam raz do jakiegoś thrillera) i zapyta wielce zdziwionym głosem:
- HIV? A co to takiego?
- A tam, taki wirusek, nie jest groźny...
I... Tygrys wkroczy do akcji! Ha, ha, ha.
A następnego dnia zadzwoni do mnie jej ojciec i ryknie w słuchawkę:
- Specjalnie ją zaraziłeś! Ty smarkaczu! Biedne dziecko, musi przez ciebie cierpieć! Zapłacisz mi za to!
I godzinę później ktoś puka do drzwi... Kto? Cud, jeśli się dowiem (ale domyślać się można, o ile zdążę - to na pewno będzie jej ojciec!).

Nie, nie, nie. Takie życie nie ma sensu! Może od razu wstąpię do zakonu, ogolę się na łyso, włożę taką śmieszną suknię, jak jakiś pedał i będę śpiewał, modlił się i... gapił się na zakonnice! Kuuuuurwa.
O, ktoś puka do pokoju.
To był Bill. Na powitanie oczywiście rzucił:
- Ty ciągle w tym zeszycie smarujesz!
A potem, zapytał, gdzie jest jego ładowarka. Jakby mnie mogła ona obchodzić! Człowieku, przecież MOJE ŻYCIE SEKSUALNIE wisi na absolutnym WŁOSKU! Powiedziałem mu, że leży na półce koło telewizora (nie, nie życie, tylko ładowarka. Chociaż wolałbym, żeby to było ów życie, zabrałbym i gdzieś schował, a tak...).
Koniecznie muszę coś zrobić. Rów-no-wa-ga wew-nę-trzna. Trzeba się uspokoić. Koniecznie się uspokoić.
f***.
Muszę iść z psem... To jakaś plaga.

Dopisek znacznie późniejszy

Próbowałem pogadać z Billem. Wyglądało to mniej więcej tak:
Braciszek siedział w swoim pokoju. Grzecznie zapukałem i wszedłem do środka.
- Bill! Muszę powiedzieć ci (tu już będzie z małej, Bill nie zamawiał u mnie tej specjalnej opcji) coś... ważnego.
- Tak?
Serce skoczyło mi do gardła, zaczęło się wyrywać, myślałem, że je zwymiotuję (a mówią, że nie mam serca(!), jakbym je wyrzygał, to dopiero bym nie miał!)...
- Jesteś w ciąży? - Ja nie mam pojęcia, z czego on się śmiał. - Taki blady się zrobiłeś...
- Nie, gorzej...
- Twoja dziewczyna jest w ciąży?
- Gorzej...( poza tym, tymczasowo, mam nadzieję, że tymczasowo, białogłowej nie posiadam)
- Jesteś bezpłodny?
- To by nie było takie straszne. GORZEJ.
Czy Bill jest aż taki głupi? Jak można było zgadywać i nie zgadnąć (a jak się kiedyś bawiliśmy w zgadywanki, to zawsze wygrywał...)?
Rozmowa skończyła się stwierdzeniem, że jestem nienormalny (normalny się odezwał). Ja nie jestem nienormalny, ja jestem zrozpaczony!

A, więc, w dalszym ciągu ani jednej gwiazdki ( * ) za sobą. Nadal panikuję, nikomu nie powiedziałem i nie zrobiłem badań.
Ale, ale - jutro Tom Kaulitz (sekssymbol!) bierze się do roboty! Skreślę przynajmniej jeden punkt (jak mi się będzie chciało).

_____________________________________

Ta notka mało wnosi, ale... Bądźcie cierpliwi.

Holly Blue · Wysłany: Środa 21-06-2006, 12:47 Temat postu:

1?
Dziękujeeee uratowałaś mnie. Nareszcie przeczytałam coś wartościowego.
Oprócz jednej literówki która każdemu się może zdarzyć, ale podkreślam może się zdarzyć jedna nie więcej, to było tak pięknie... jak nie miałam okazji przeczytać od ponad godziny... No i ta wspaniała treść... Niby mało wniosla, ale i tak piękna i te bulwersy Toma..
Ach...
Pozdrawiam,
Holly Blue.

CoL@ · Wysłany: Środa 21-06-2006, 13:14 Temat postu:

Hehehehe...dobra ta gadka z Billem xD
Jesteś...hm?
Smerfna Wink

Boska...
Wiesz, co najbardziej lubię w Twoim (tu będzie z dużej, masz u mnie bonusa Wink

) opowiadaniu?
Te komentarze Toma.
Tak. One są boskie (już drugi raz mówię boskie xD) Momenty, w których on coś dopowiada są normalnie...extra Laughing

Ach, uwielbiam Cię Wink

I Zapraszam do mojego opowiadanka Wink

emeua · Wysłany: Środa 21-06-2006, 13:44 Temat postu:

Znowu genialne. Popełnie samobójstwo... tak, to zdecydowanie dobry pomysł. Czemu ja jestem taka beznadziejna... ehh...

Wybacz dzisiaj mam Wielki Dzień Rozczulania Się Nad Sobą. Nic sensownego nie wyduszę, wiec z siebie ("Emeua, kochanie, a kiedy ty wyduszasz z siebie coś sensowneg?"), ale ponownie zapewnię, że jest genialne. Bo jest.

Diancia · Wysłany: Środa 21-06-2006, 14:31 Temat postu:

To bylo...
NIe wiem nie moge sie wyslowic.
Najlepsze sa komenty Toma.
Zupelnie jak by slyszala jednego z moich znajomych.
Wymiatasz.
Kiedy nastepny dopisek???

Mod-Falka · Wysłany: Środa 21-06-2006, 17:22 Temat postu:

Opusciłam poprzednią notkę...
Gapa ze mnie Smile

W każdym razie ten part i poprzedni były super. Te komentarze Toma są boskie Smile

Uwielbiam czytać pamiętniki pisane na wesoło.
Podoba mi się coraz bardziej.
Pozdrawiam Smile

~ Kate ~ · Wysłany: Środa 21-06-2006, 19:37 Temat postu:

Grrr, wdech, wydech, wdech.
Tak jak Falka, opuściłam poprzednią notkę Wink

Ale nie martw się, przeczytałam i tamtą i tą.
Co by tu powiedzieć, żeby zbytnio Cię wychwalić? Razz

To było coś niesamowitego! Poprawiłaś mi tak bardzo humor, że naprawdę, nie mogę się nadziwić!
Nie mogę zebrać więcej słów, wybacz mi Wink

Pozdrawiam i życzę weny,
Kate

SeLeNe · Wysłany: Środa 21-06-2006, 20:45 Temat postu:

LEjdi skarbie Ty mój...
Jak ja kocham Twoje opowiadanka...
JESTEś BOSKA!~!
Czekam na niu...
Mam nadzieje, że bedzie szybciutko :]
Ps.Specjalnie dla Ciebie zmieniłam sygnaturke Wink

Pps. Randka z Twoim chłopakiem (smakoszem...) się udała Wink

Czekam skarbie :]

hela_z_wesela · Wysłany: Środa 21-06-2006, 20:55 Temat postu:

Gada o HIVie, a tu nagle: muszę wynieść śmieci.
Tak, nie ma to jaki jednolite myślenie.
Lejdi, jak ty to robisz. Erę Najnowszą cudownie tu wyczuwam. Taką słodką... Własciwie taką w sumie ostrą. Niby o takiej poważnej rzeczy, ale w jaki sposób. No i w dodtaku chłopak. Trochę jak notatnik Adriana Mola.
Ach, co to za życie.
Mózg mnie boli.
Czuję się taka samotna... xD

Z poważaniem:
hela_z_wesela

Akromantula · Wysłany: Czwartek 22-06-2006, 8:10 Temat postu:

Ło LOLEN
Buahahhahahahah z reszta słyszałaś jak się śmiałam. Zawsze się śmieję przed monitorem jak twoje opowiadania czytam xP. Bosssko. Aaa i zapomniałam Cie pizdnąć. No dobra, moze Ci wybaczę. Ale błagam nie zaczynaj następnego opka ok? Trudno i tak się mnie nie posłuchasz... Doobra poczytam ja sobie coś innego moze jeszcze bo mi nudno. Hyh... Ty koszykarzu ty...

Mod-Negai · Wysłany: Czwartek 22-06-2006, 8:54 Temat postu:

Ooooo a ja ostatania...
Co za wstyd.... wybacz mi kotku:*
Na poczatku dziekuje za dedykacje, to bardzo, bardzo, bardzo mile, ale nie wiem za co... naprawde. W kazdym razie jestes kochana!
Pamietnik Tomka jest moim zdaniem swietny. W zyciu jeszcze nie czytalam czegos rownie lekkiego. On sie ma za niewiadomo kogo i nawet powazne problemy, brzmia tu smiesznie. I to mi sie podoba.
Nie widze zadnych bledow. Wszystko na swoim miejscu.
Humor jest idealny, taki jaki kocham. Czyli...
To opko nie ma wad? Najwidoczniej. Swietnie moja droga.
Jestem ciekawa, co teraz zrobi Tom, wiec pisz nam szybciutko next parcika!
Pozdrawiam i czekam:
~ddm

LadyMakbet · Wysłany: Czwartek 22-06-2006, 12:00 Temat postu:

Dziękuję Wam bardzo, bardzo, bardzo. Właśnie pracuję nad wpisem czwartym xD (no comment).
Thx! :D

EwCiAaA · Wysłany: Czwartek 22-06-2006, 12:27 Temat postu:

Świetne!
Podoba mi się bardzoooo.
Jak Ty to robisz?
Kocham takie opka.. taki styl ... mmmm rozpływam się!

LadyMakbet · Wysłany: Czwartek 22-06-2006, 17:33 Temat postu:

EwCiAaA - Ty kochasz takie opka, a ja takie komentarze jak Twój

. Pozdrawiam(:

Nowy wpisik powinien pojawić się jutro (tak przynajmniej planuję)

BlackAngel · Wysłany: Czwartek 22-06-2006, 17:44 Temat postu:

Wybacz, że tak późno komentuje Grey_Light_Colorz_PDT_05

.
Nie mogłąm wcześniej.
Odcinek fajny.
Cóż jeszcze dodać.
Czekam na następny.

Buźki,
~Black.